| | | |
|
| 2008-10-06, 22:45
2008-10-06, 22:38 - GREG napisał/-a:
Kochana Marysiu, jak robia ci sie bomble nie musisz ich przekluwac - w sprzedazy sa dostepne polskie plastry z zelem ktore gdy bombel peknie rozprowadzaja wydzieline w plastrze tak ze nie boli cie gdy biegasz, mozesz sie z nimi kapac a gdy stopa sie zregeneruje to po prostu je odklejasz i wyrzucasz i najwazniejsze, kosztuja ok 5zl a ile radosci ci to da :) Pozdrawiam |
a ja moje bąble przebijam wysterylizowaną agrafką i nie ma problemu... następnego dnia nawet śladu nie ma :-) |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 22:49
2008-10-06, 22:43 - golonbiegaj napisał/-a:
Gaba dziś kolega napisał wiadomość na forum i bieg w Kalendarzu jest ze 9maja i też sie tym zmartwiłem , tak bardzo lubię biegać w Skawinie a teraz trzeba będzie wybrać tu lub tu :( blizej wy macie niestety do Skawiny niż do mnie do Gorlic :( a też chciałbym pobiec tu i tu ale nie będzie jak :( wiem jedno jak spora grupa RGO wybierze bieg w Skawinie szkoda ale wtedy i ja sam zrezygnuje z Biegu w Gorlicach i przyjade na Bieg do Skawiny , chyba że RGO przyjedzie do Gorlic to bym sie bardzo cieszył i wolałbym żeby tak było :) więc na którymś biegu sie na pewno zobaczymy :D cieszysz sie ??:D a teraz do Lipinek 18października nie dacie rady wpaść na Biegi ?? |
trzeba by jeszcze pogadać z organizatorami - to niemożliwe, żeby tak fajne biegi z tego samego niemal rejonu były w jednym dniu! :-/ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 22:53
2008-10-06, 22:49 - Tusik napisał/-a:
trzeba by jeszcze pogadać z organizatorami - to niemożliwe, żeby tak fajne biegi z tego samego niemal rejonu były w jednym dniu! :-/ |
Jeszcze dużo czasu to może uda się pogodzić te dwa terminy
może dzień po dniu,warto spróbować coś zrobić |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 22:58
2008-10-06, 22:53 - janusz napisał/-a:
Jeszcze dużo czasu to może uda się pogodzić te dwa terminy
może dzień po dniu,warto spróbować coś zrobić |
no super by było :-) bo by wystartował tu i tu , Gorlice znam to Ci nie przełożą bo biegi zawsze sie w Niedziele odbywały i raz było że przez komunie w Kobylance gdzie trasa przebiega start był opóźniony dość dobrze o godzine bo ludzie z Kościoła wyjeżdżali i nie można było nas puścić a w maju w Kobylance są komunie często więc bieg przełożyli na sobotę i że mało ludzi przyjeżdża w Niedziele ze względu na Komunie własnie więc postanowili w soboty robić po południu, może udało by sie że Bieg w Skawinie przełożyli by na Niedziele powiedziało by się że Bieg Naftowym sie koliduja i mało osób bedzie tu i tu a tak z Gorlic wracając w Niedziele przyjedzie sie do Skawiny na Bieg. |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 23:05
2008-10-06, 22:53 - janusz napisał/-a:
Jeszcze dużo czasu to może uda się pogodzić te dwa terminy
może dzień po dniu,warto spróbować coś zrobić |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 23:14
Było by super gdybyśmy się znowu spotkali,pobiegali,porozmawiali i pośmiali i powsuwali łakoci. |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 23:31
2008-10-06, 23:05 - Tusik napisał/-a:
Założyłem temat - podpisujcie się pod APELEM! |
Tusik.
My się też podpisujemy. Super by było gdybyśmy się wszyscy spotkali. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 23:31
Od łakoci głowa się poci
Od piweczka rusza łydeczka
Od biegania człowiek się słania
Od imprezowania jest wiele gadania
Bo RGO jest niezniszczalne, namacalne i zajefajne :) |
|
| | | |
|
| 2008-10-06, 23:35
2008-10-06, 23:31 - siostra a_ napisał/-a:
Tusik.
My się też podpisujemy. Super by było gdybyśmy się wszyscy spotkali. |
to SUPER, ANIU! - JESZCZE TYLKO TAM WEJDŹCIE (pod wskazany powyżej link w moim poście) i PODPISZCIE SIĘ POD APELEM! :-) |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 06:17
Witaj Gabo, witaj Jerzy
Witam wszystkich sympatyków RGO
Miłego dzionka życzę:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 06:26
Dzień dobry, cześć i czołem wszystkim:)
Miłego dnia i uśmiechu na dzisiaj chciałam Wam wszystkim życzyć:)
Oby złota, polska, jesień została z nami jeszcze trochę...tak z miesiąc, powiedzmy:)
Czuj duch!! |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 06:26
2008-10-07, 06:17 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Gabo, witaj Jerzy
Witam wszystkich sympatyków RGO
Miłego dzionka życzę:) |
Witajcie. Za oknami ciemno. Przed chwilą przeszedłem się zobaczyć jaka jest pogoda. Dużo wilgoci po wieczorno-nocnych opadach,ciepło, bezwietrznie. Duże zachmurzenie; łikend ma być ciepły. Miłego dzionka. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 06:34
2008-10-07, 06:26 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Witajcie. Za oknami ciemno. Przed chwilą przeszedłem się zobaczyć jaka jest pogoda. Dużo wilgoci po wieczorno-nocnych opadach,ciepło, bezwietrznie. Duże zachmurzenie; łikend ma być ciepły. Miłego dzionka. |
I oby taki był, Jerzy...odpadnie nam chociaż jeden, odwieczny, problem w tym Poznaniu...mianowicie, JAK SIĘ UBRAĆ...oprócz tego, że ładnie:))
Pozdrawiam Cię serdecznie:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 07:13
Ależ się zasiedziałam....
Zmykam do placówek oświatowych:( |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 08:00
Zdróweczko. U mnie 12 stopni, cieplusińsko więc ale dzdżysto i zarazem pochmurno.
Wczoraj 10km rozbiegannia w śr tempie 5:28 a następnie pózno wieczorna sauenka.
Dzisiaj mam zaplanowaną piętnasteczkę o 20 sek szybciej niż wciera.
Udanego , bezkolizyjnego dzionka for all:)
|
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 08:24
Witam. U nas mokrawo...trochę mi to zakłóciło plan zajęć ,-)
Widzę Robert, że z dwugłowym już w porzo ? Super.
Ja w niedizelę po koszyckim maratonie mówiłem, że nie biegam już nic aż do Kalisza, dając odpocząć kolanom, ale już mnie nosi... |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 08:27
2008-10-07, 08:00 - TREBORUS napisał/-a:
Zdróweczko. U mnie 12 stopni, cieplusińsko więc ale dzdżysto i zarazem pochmurno.
Wczoraj 10km rozbiegannia w śr tempie 5:28 a następnie pózno wieczorna sauenka.
Dzisiaj mam zaplanowaną piętnasteczkę o 20 sek szybciej niż wciera.
Udanego , bezkolizyjnego dzionka for all:)
|
U mnie piękny dzionek sie zapowiada.
Szkoda, że tylko pogodowy..
Trebi...
No to na jaki wynik biegniesz w Poznaniu?
Z nóżką jak rozumiem wszystko ok? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 08:59
2008-10-07, 08:24 - Damek napisał/-a:
Witam. U nas mokrawo...trochę mi to zakłóciło plan zajęć ,-)
Widzę Robert, że z dwugłowym już w porzo ? Super.
Ja w niedizelę po koszyckim maratonie mówiłem, że nie biegam już nic aż do Kalisza, dając odpocząć kolanom, ale już mnie nosi... |
Z dwugłowym juz dużo lepiej Dameczku. Ale jeszcze wczoraj na pobiegowym rozciąganku , skurczybyczek się odzywał delikatnie:) Nie śmigam już do Kaliszewa żadnych szybkich treningów i akcentów. Tylko spokojne człapanko i budowanie wytrzymałości.
ps. Dzisiaj w nocy śniła mi się zeszłoroczna stówka. To niewątpiwie oznacza że godzina 0 jest już całkiem, całkiem blisko:)Oj czuje ze będzie sie działo.
A co do twojej absencji biegowej. To założe sie o co chcesz że 3 tygodnie bez bieganka nie wytrzymasz;)
Pozdro:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 09:12
2008-10-07, 08:27 - marysieńka napisał/-a:
U mnie piękny dzionek sie zapowiada.
Szkoda, że tylko pogodowy..
Trebi...
No to na jaki wynik biegniesz w Poznaniu?
Z nóżką jak rozumiem wszystko ok? |
Skłaniam się Marysieńko na coś w okolicach 3:50-4:00. Na pewno nie szybciej bo nie ma po co sie spinać i ryzykować jakiegoś urazu. Jureczka Naszego trzeba będzie przecież podopingować na trasie i innym znajomkom co w tym przedziale polecą również potowarzyszyć i pogadać o starych rowerach:) Poznań to w moim wykonaniu kolejny run for fun. W Kaliszu się za to zmłócę do nieprzytomności coś czuje;)) |
|
| | | |
|
| 2008-10-07, 09:35
2008-10-07, 09:12 - TREBORUS napisał/-a:
Skłaniam się Marysieńko na coś w okolicach 3:50-4:00. Na pewno nie szybciej bo nie ma po co sie spinać i ryzykować jakiegoś urazu. Jureczka Naszego trzeba będzie przecież podopingować na trasie i innym znajomkom co w tym przedziale polecą również potowarzyszyć i pogadać o starych rowerach:) Poznań to w moim wykonaniu kolejny run for fun. W Kaliszu się za to zmłócę do nieprzytomności coś czuje;)) |
I ja nieśmiało o takim czasiE myślałam, zanim to świństwo na paluchu bez pozwolenia mi się wybudowało...
Powiem więcej, nawet o setce w Kaliszu zaczęła myśl mi po głowie się kołatać....
A tak???
Czekam na cud...
Wychodzę na mięczaka, co to siĘ jednym głupim pęcherzem przejmuje, ale zaręczam, że przez ponad 20 lat mojego biegania, miałam setki jak nie tysiące pęcherzy, wszystkie paznokcie schodziły mi po kilkanaście razy, ale taki OKAZ jak ten to dopiero drugi(całe szczęście, i tak o jeden za dużo). Przy tamtym ..miałam dłuższą przerwę....
Nikomu nie życzę takiego PĘCHERZA.... |
|