| | | |
|
| 2008-09-24, 13:33
2008-09-24, 13:22 - TREBORUS napisał/-a:
:)
Pływałby oj pływał Gaba. Nosi się nawet z takim zamiarem aby tej zimy spróbować tego masochizmu;) Już mam nawet upatrzony akwen. Obiecalem Marysi ze przynajmniej raz spróbuje:) |
Raz to nic takiego (patrz fotka) ja podziwiam Marysię za wytrwałość. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:35
2008-09-24, 13:22 - TREBORUS napisał/-a:
:)
Pływałby oj pływał Gaba. Nosi się nawet z takim zamiarem aby tej zimy spróbować tego masochizmu;) Już mam nawet upatrzony akwen. Obiecalem Marysi ze przynajmniej raz spróbuje:) |
Który??
Tak z ciekawości pytam :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:36
2008-09-24, 13:33 - Damek napisał/-a:
Raz to nic takiego (patrz fotka) ja podziwiam Marysię za wytrwałość. |
Damek..
A co ten gostek taki skulony?
Chyba nie jest mu zimno co?
No to i coś ode mnie..
Prawda, że na ładnym dywaniku stoję?
|
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:38
Albo takie wiosłowanie...lub jak kto woli...rozgarnianie kry...Zaręczam, że to nic nadzwyczajnego taka kąpiel w przerębli....
Tak dla uściślenia...To zdjęcie zostało zrobione 16.01.2008 roku...Nieźle się babunia trzyma....."kupy" co???(oj ale się rozmarzyła babcia) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:43
2008-09-24, 13:33 - Damek napisał/-a:
Raz to nic takiego (patrz fotka) ja podziwiam Marysię za wytrwałość. |
Ja po moich doświadczeniach rabczańaskich mam zatrwazajco trwały uraz do zimna:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:47
2008-09-24, 13:43 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ja po moich doświadczeniach rabczańaskich mam zatrwazajco trwały uraz do zimna:) |
No Gaba widziałam jak delikatnie stąpałaś po tym strumyku, co to do kostek ledwie sięgał....
Ale wiem, że dla nowicjusza...to prawdziwy szok..takie zetknięcie z porażającym zimnem:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:48
2008-09-24, 13:38 - marysieńka napisał/-a:
Albo takie wiosłowanie...lub jak kto woli...rozgarnianie kry...Zaręczam, że to nic nadzwyczajnego taka kąpiel w przerębli....
Tak dla uściślenia...To zdjęcie zostało zrobione 16.01.2008 roku...Nieźle się babunia trzyma....."kupy" co???(oj ale się rozmarzyła babcia) |
Brrrryyyy! na sam widok robi mi sie zimno! Marysieńka jesteś wielka... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:49
2008-09-24, 13:20 - Damek napisał/-a:
Wczoraj przywiązałem się do krzesła, ale dzisiaj pomimo deszczu, przetruchtałem 7 km. Chciałem zrobić dyszkę, ale rozsądek zwyciężył...
Wyniki, życiówki...trzeba mieć jakiś cel, najważniejsze jednak móc i cieszyć się bieganiem.
I imprezować z Wami przed i po biegu - mam rację ? ,-)
pozdrawiam
|
Damek...
a dasz się skusić w Warszawie?
Moze mały festiwal głupich wierszyków? :))) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:55
2008-09-24, 13:48 - borówka napisał/-a:
Brrrryyyy! na sam widok robi mi sie zimno! Marysieńka jesteś wielka... |
Jadziu cieszę się bardzo że dołączyłaś do Teamu !!
Gratuluję :))) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:56
2008-09-24, 13:33 - Damek napisał/-a:
Raz to nic takiego (patrz fotka) ja podziwiam Marysię za wytrwałość. |
Ładnie Damek. Odważyłeś się. Ale jakoś po tobie nie widać aby ta kąpiel do najprzyjemniejszych należała:)
|
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:57
2008-09-24, 13:38 - marysieńka napisał/-a:
Albo takie wiosłowanie...lub jak kto woli...rozgarnianie kry...Zaręczam, że to nic nadzwyczajnego taka kąpiel w przerębli....
Tak dla uściślenia...To zdjęcie zostało zrobione 16.01.2008 roku...Nieźle się babunia trzyma....."kupy" co???(oj ale się rozmarzyła babcia) |
Marysiu to jeszcze zdradż Nam cały rytuał jaki wykonujesz przed zanurzeniem się. Po prostu co nalezy zrobić krok po kroku aby sobie krzywdy nie zadać:)) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:58
2008-09-23, 23:55 - siostra a_ napisał/-a:
Jadziu.
Miłych,pięknych snów.
Jadzia-
Lubi się w naszym towarzystwie świetnie bawić ,a jak bawić to i tańczycz.
To Jadziu dla Ciebie. Od Golona i siostry a. |
Kochana Aniu za taką rymowankę mogę tyklo podziękować. Jast naprawde miła i prawdziwa |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 13:59
2008-09-24, 13:47 - marysieńka napisał/-a:
No Gaba widziałam jak delikatnie stąpałaś po tym strumyku, co to do kostek ledwie sięgał....
Ale wiem, że dla nowicjusza...to prawdziwy szok..takie zetknięcie z porażającym zimnem:) |
Oj, Maryś...
Tam były nieprawdopodobnie sliskie kamienie...dlatego tak delikatnie :)) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 14:02
2008-09-24, 13:57 - TREBORUS napisał/-a:
Marysiu to jeszcze zdradż Nam cały rytuał jaki wykonujesz przed zanurzeniem się. Po prostu co nalezy zrobić krok po kroku aby sobie krzywdy nie zadać:)) |
a ja wiem jaki to rytuał...
:)))) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 14:03
2008-09-24, 13:55 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jadziu cieszę się bardzo że dołączyłaś do Teamu !!
Gratuluję :))) |
Gabuś ja też się cieszę i to bardzo. Gdy się wczoraj dowiedziała to tak mi się humorek poprawił pomimo deszczowych dni. Oczywiście ucieszyła mnie wiadomość że Piotruś i Beatka również tak szybciutko zostali przyjęci |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 14:12
Do zobaczenia. Narazie znikam ale ja tu jeszcze wrócę... |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 14:37
2008-09-24, 13:49 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Damek...
a dasz się skusić w Warszawie?
Moze mały festiwal głupich wierszyków? :))) |
Gabi uwierz mi - ja naprawdę tworzę w bólach...
Zdarzało się improwizować, ale nigdy tak na zawołanie.
Mam inną propozycję. Możemy wszyscy w sobotę w tym Babalu, spróbować napisać piosenkę o nas "wariatach" lub jak ktoś woli - pozytywnie zakręconych.
Weź ze soba gitarę ,-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 14:41
2008-09-24, 13:57 - TREBORUS napisał/-a:
Marysiu to jeszcze zdradż Nam cały rytuał jaki wykonujesz przed zanurzeniem się. Po prostu co nalezy zrobić krok po kroku aby sobie krzywdy nie zadać:)) |
Robercie..
U mnie to wygląda tak..
W stroju lecę nad stawik, no wiec co nieco do temperatury przywyknę(buty zakładam)...a zima jeszcze jakąs bluzę zabieram, żeby mieć się czym okryć.
W moim staiw to woda od razu po pas siega dlatego najpierw rękoma zmaczam się cała i dopiero potem wchodzę..
Robert...Naprawdę to stawia na nogi...Ja nie latam do tej wody by komuś zaimponować, ale dlatego, że mi ona pomaga...A tak na marginesie...Wszystkie problemy jakie miałam z achillesami nawet z kolanem ....poszły w zapomnienie....Wiem, że choroba nie cofnęła się..ale nie postępuje dalej(mam na myśli sprawy zwyrodnieniowe stawów)Lata intensywnego trenowania z pewnością nie są bez skutków ubocznych.. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 14:52
2008-09-24, 14:37 - Damek napisał/-a:
Gabi uwierz mi - ja naprawdę tworzę w bólach...
Zdarzało się improwizować, ale nigdy tak na zawołanie.
Mam inną propozycję. Możemy wszyscy w sobotę w tym Babalu, spróbować napisać piosenkę o nas "wariatach" lub jak ktoś woli - pozytywnie zakręconych.
Weź ze soba gitarę ,-) |
Naprawdę mam wziać gitarę??
Mogę...ale czy nie będziemy nikomu przeszkadzać? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 14:55
2008-09-24, 13:58 - borówka napisał/-a:
Kochana Aniu za taką rymowankę mogę tyklo podziękować. Jast naprawde miła i prawdziwa |
Miło powitać "nowe" twarze w TEAM'ie:) |
|