| | | |
|
| 2008-09-22, 21:52
2008-09-22, 21:15 - Damek napisał/-a:
Teraz to juz wiem i wszystko kojarzę...
Już kiedyś to pisałem - wybaczcie mi Przyjaciele, że nie raz Was nie rozpoznaję.Już taki ze mnie tłumok. Walcie mnie po plecach lub po łbie na powitanie jak mnie spotkacie.
Im mocniej tym szybciej sobie przypomnę ,-) |
Nic się nie przejmuj - było ciemno - ja też dopiero na zdjęciu zobaczyłem że to Ty odbierałeś "znicz olimpijski" :)
ps. ale impreza była super :) /i Ustroń i Katowice/ :) |
|
| | | |
|
| 2008-09-22, 22:45
Miłego wieczoru dla wszystkich. Opisali bieg 4 energy w gazecie.http://miasta.gazeta.pl/katowice/ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-22, 23:57
2008-09-22, 10:04 - marysieńka napisał/-a:
Radku...
Dzięki wielkie...Jestem zła..bo nie walczyłam, ale całą trasę gadałam jak najęta z Dario_7...Od czasu do czasu zdołał jedno słówko wtrącić...Mówiąc któtko...MAM WIELKI NIEDOSYT.... |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 00:02
2008-09-22, 11:47 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Piotrek Hierowski, Darek Skowyra, Radek Ertel. Tak będzie wg mnie wyglądało podium w kat. debiutanci. Niekoniecznie w tej kolejności. Zapiszę się. |
Co Ty tu Jureczku wypisujesz. Przecież wiesz ,że z maratonem nie ma żartów i nigdy nic nie wiadomo .Tutaj nawet czas ponad 5 godz. może dać debiutantowi I mjsc.,......bo inni po prostu padną :) |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 00:32
2008-09-22, 21:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Limeryk doprowadził mnie do dosyć trwałej głupawki:))))
Czy ostatnia linijka miała sugerować, że jestem przez Piotrka przeryta na wylot?
(Piotrkowi wierszyk podoba się również...mało co się kolacją nie zakrztusił - a zawsze mowiłam, że jeść przy komputerze niezdrowo)
Damku...pisz jeszcze...a w Warszawie czy Poznaniu chętnie posłucham tych świństewek...możemy sobie nawet mały świntuszący festiwal zrobić...na temat każdego z nas...lub naszych miejscowości...ma szanse być mocno wesoło:))) |
Ja co prawda kolacji nie jadłem,ale również się zakrztusiłem...........:))) |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 00:37
2008-09-22, 21:17 - Damek napisał/-a:
Gabi nic więcej dzisiaj nie wymyślę, ale żeby nie było...próbowałem;
Gabi z Rudawy mała kobieta
Można rzec - jedna wielka zaleta
wszechstronnie uzdolniona
z owocami swego łona...
dla Piotra niczym dziura dla kreta.
Jak przyjdzie wena to postaram się coś lepszego napisać albo lepiej powiem Ci na uszko przy okazji ,-)
|
Damek,dzięki za ten limeryczek na koniec dnia..........ale o mnie może nie pisz, co....:)))))
Mnie stać tylko na taki rym:
Koniec pisania
Bo nadszedł czas spania! |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 00:41
2008-09-22, 21:15 - Damek napisał/-a:
Teraz to juz wiem i wszystko kojarzę...
Już kiedyś to pisałem - wybaczcie mi Przyjaciele, że nie raz Was nie rozpoznaję.Już taki ze mnie tłumok. Walcie mnie po plecach lub po łbie na powitanie jak mnie spotkacie.
Im mocniej tym szybciej sobie przypomnę ,-) |
Uważaj,uważaj, bo jak Ci przed następnym biegiem zaczną walić po plerach i głowie, to nie będziesz w stanie pobiec.:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 05:32
Witam
U mnie tradycyjnie już....pada, ale jest w miarę ciepło- 12 stopni...Jeszcze ciemno, jak to Kertel mówi jak w d...ie.
Miłego dzionka życzę:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 06:22
2008-09-23, 05:32 - marysieńka napisał/-a:
Witam
U mnie tradycyjnie już....pada, ale jest w miarę ciepło- 12 stopni...Jeszcze ciemno, jak to Kertel mówi jak w d...ie.
Miłego dzionka życzę:) |
Witajcie, którzy już powstaliście z ciepłych łóżek. Zulusie,
dobra wiadomość-od jutra ma być pogodnie. Na remont dachu dobra pogoda. Marysiu, u mnie też jeszcze ciemno. Na zachodzie i południu ciemna, mokra chmura; lekko pada. Marysiu, czy Ty też już piszesz limeryki?!!!A Ty Zulusie?!!! |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 06:29
2008-09-23, 06:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Witajcie, którzy już powstaliście z ciepłych łóżek. Zulusie,
dobra wiadomość-od jutra ma być pogodnie. Na remont dachu dobra pogoda. Marysiu, u mnie też jeszcze ciemno. Na zachodzie i południu ciemna, mokra chmura; lekko pada. Marysiu, czy Ty też już piszesz limeryki?!!!A Ty Zulusie?!!! |
Witaj Jerzy,
Witaj Zulusie..
Jerzy, muszę Cię uspokoić...żadnych limeryków nie piszę..i nie będę pisała...bo nie potrafię..
Zostanę, przy tym co troszkę umiem...
Jejka prawie 6.30 a jeszcze taka ciemnica:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 06:30
2008-09-23, 06:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Witajcie, którzy już powstaliście z ciepłych łóżek. Zulusie,
dobra wiadomość-od jutra ma być pogodnie. Na remont dachu dobra pogoda. Marysiu, u mnie też jeszcze ciemno. Na zachodzie i południu ciemna, mokra chmura; lekko pada. Marysiu, czy Ty też już piszesz limeryki?!!!A Ty Zulusie?!!! |
Dzień Dobry, cześć i czołem wszystkim:)
U nas pogoda minorowa, jak w całej Polsce chyba...no cóż...polska, złota jesień to to nie jest:(
Ale...głowy do góry...uśmiechy na oblicza...radości i miłości Wam życzę:) I dużo, dużo powodów do zadowolenia...lub chociażby do śmiechu serdecznego...no - do uśmiechu chociaż:)
PS. Piszcie limeryki - człowiek się przy tym świetnie bawi:)))) |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 06:31 Witajcie!
2008-09-23, 06:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Witajcie, którzy już powstaliście z ciepłych łóżek. Zulusie,
dobra wiadomość-od jutra ma być pogodnie. Na remont dachu dobra pogoda. Marysiu, u mnie też jeszcze ciemno. Na zachodzie i południu ciemna, mokra chmura; lekko pada. Marysiu, czy Ty też już piszesz limeryki?!!!A Ty Zulusie?!!! |
Dla tych,co nie zaglądają do kuriera,dziś urodziny chwilowo nieobecnego Elkenacha,dopadniemy go w sobotę!Jerzy,wczoraj podpisałem kartę urlopową,jeszcze tylko dokończę budowę linii energetycznej i od jutra zaczynam urlop-wypoczynek na dachu.Limeryki tworzę codziennie,dwa duże i jeden malutki,serio! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 06:43
2008-09-23, 06:31 - Zulus napisał/-a:
Dla tych,co nie zaglądają do kuriera,dziś urodziny chwilowo nieobecnego Elkenacha,dopadniemy go w sobotę!Jerzy,wczoraj podpisałem kartę urlopową,jeszcze tylko dokończę budowę linii energetycznej i od jutra zaczynam urlop-wypoczynek na dachu.Limeryki tworzę codziennie,dwa duże i jeden malutki,serio! |
Zulus....
Mistrzu Ty nasz...
A czym się różni limeryk duży od limeryka malutkiego? Wielkością czcionki? |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 06:46
2008-09-23, 06:31 - Zulus napisał/-a:
Dla tych,co nie zaglądają do kuriera,dziś urodziny chwilowo nieobecnego Elkenacha,dopadniemy go w sobotę!Jerzy,wczoraj podpisałem kartę urlopową,jeszcze tylko dokończę budowę linii energetycznej i od jutra zaczynam urlop-wypoczynek na dachu.Limeryki tworzę codziennie,dwa duże i jeden malutki,serio! |
No taaak, dodaj jeszcze, że najczęściej je piszesz wieczorem, ale czasem także rano sobie pozwolisz coś skrobnąć. |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 06:55
Hej. Witam wszystkich, za przeproszeniem, członków RGO , którzy do pracy wstali ochoczo.
Na dobry dzień i dla zachęty klasyka limeryka, niestety nie mojego autorstwa;
Raz pewna lesbijka z Epsomu
zwabiła pedrylka do domu.
Gdy się obnażyli,
spytała po chwili:
"Kto zrobi, co, czym, oraz komu?" |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 07:05
2008-09-23, 06:55 - Damek napisał/-a:
Hej. Witam wszystkich, za przeproszeniem, członków RGO , którzy do pracy wstali ochoczo.
Na dobry dzień i dla zachęty klasyka limeryka, niestety nie mojego autorstwa;
Raz pewna lesbijka z Epsomu
zwabiła pedrylka do domu.
Gdy się obnażyli,
spytała po chwili:
"Kto zrobi, co, czym, oraz komu?" |
No to ja się zrewanzuje moim najulubieńszym (szalenie do wyobraźni mi przemawia)
Autor - Maciej Słomczyński - absolutny klasyk polskiego limeryka:)
Osadnik w stanie Parana
rżnął wśród pampasów barana
a baran: "beee, beee
ależ zostaw ty mnie
czyż nie widzisz żem ja fatamorgana !!!"
...no dobra...tak naprawdę to mój ulubiony jest ten "nad Nysą" na którego końcu jest okrzyk "autochtony my są"...ale chyba nie wypada go tu wklejać:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 07:17
Ja jeszcze polecam bajki Waligórskiego np;
Spowiadał się baca,
Jak Kaśkę obracał.
Nie będę Wam dukał,
Czym mu ksiądz odstukał.
albo
Siedziała zającowa raz na kretowisku,
A zając to zobaczył i bęc ją po pysku.
Za co bijesz? - jęknęła nieszczęsna kobieta.
Bo znam ja - odrzekł zając - tego świnię kreta. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 07:58
Biegnącego Mateuszka
Ujrzała pewna staruszka
Zawyła z tęsknoty
Bo jego klejnoty
Ozdobą były fartuszka.
|
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 08:03
Słabe te moje limeryki - tak pisze prawdziwa mistrzyni;
Znany nam wszystkim Szpak Damian z Tychów
Do łamania serc damskich słów używał-wytrychów
Lecz że był wiernym małżonkiem
Przeto w snach, a nie członkiem
Ćwiczył sztukę cielesnych popychów
Dziekuję Ci Gabi.-) |
|
| | | |
|
| 2008-09-23, 08:30
Witam wszystkich zbereżników i zbereżniczki oraz wszystkich grzecznych i mniej lub bardziej zgorszonych;)
Szarówa i brzydota na zewnątrz. Dobrze więc że niektórym humory i chęci do twórczości dopisują. Ale się uśmiałem:)
Miłego dzionka for all:) |
|