| | | |
|
| 2008-09-19, 14:40
2008-09-19, 14:29 - marysieńka napisał/-a:
Trebi...
Jak tam nóżka??? |
Właśnie rozpocząłem kurację migdałową:) Zażeram się więc przepyszniuteńkimi migdałami w polewie czekoladowej w nadzieji że to coś pomoże na bidną chorą łapkę;)
A tak na syrio:)Smaruje reparilem i założyłem sobie opaskę elastyczną. Cały czas jednak boli. Wiesz jak to jest z nadwyrężeniami. Goją się raczej powoli. Dziś wieczorkiem pójde na saunę to wygrzeje i lodowatym prysznicem na przemian bedę ją chłodził. A nóz pomoże. Ponoć tonący brzytwy się chwyta:)) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 14:48
2008-09-19, 14:40 - TREBORUS napisał/-a:
Właśnie rozpocząłem kurację migdałową:) Zażeram się więc przepyszniuteńkimi migdałami w polewie czekoladowej w nadzieji że to coś pomoże na bidną chorą łapkę;)
A tak na syrio:)Smaruje reparilem i założyłem sobie opaskę elastyczną. Cały czas jednak boli. Wiesz jak to jest z nadwyrężeniami. Goją się raczej powoli. Dziś wieczorkiem pójde na saunę to wygrzeje i lodowatym prysznicem na przemian bedę ją chłodził. A nóz pomoże. Ponoć tonący brzytwy się chwyta:)) |
Żebyś Ty wiedział, jakich metod ja się łapałam...Wszak bieganie było moim jedynym źródłem utrzymania..więc domyślasz się jak mi zależało by móc biegać...Były więc okłady z liści kapusty, okłady z nasion jałowca....okłady z aloesu i wydaje mi się, że pomagały...Nie muszę chyba pisać, że Mobilat albo Reparil..kosztowały worek pieniędzy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 14:48
2008-09-19, 13:15 - Kowal napisał/-a:
Jak znam temat to Robert pobiegnie bardzo lajtowo. tak jakoś na 1:29:59. Ten typ już tak ma ;) |
Kowaliku:) Bardzo bym chciał. Jeszcze wczoraj o tej porze tak właśnie myślałem. Dziś wziąłbym w ciemno możliwość pobiegnięcia z zającami ,Damkiem i Szpaqiem na 2h. Jeżeli przyjadę do Katowic i zdecyduje się na start ( jak stanie się cud oczywista) to właśnie tak zrobię. O i przy okazji Dario pogadalibyśmy se podczas biegu bo z tego co wiem to tez bedziesz chciał w niedzielę dwie godzinki rozmienić;) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:15
2008-09-19, 14:38 - marysieńka napisał/-a:
Trebi....
Wstrzymaj się troszkę z tym...zabijaniem co?
Chciałabym Cie poznać osobiście..i przekonać, się czy faktycznie Gaba napisała prawdę...Wiesz o czym myślę prawda? :) |
Ja nie wiem , ja nie wiem....
Marysiu...
Co ja takiego napisałam??? Na ogół nie plamię się kłamstwem na piśmie, ale ja już tyle rzeczy powypisywałam, że nie wiem, co masz na myśli...więc...CO JA NAPISAŁAM???? |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:15
2008-09-19, 14:48 - TREBORUS napisał/-a:
Kowaliku:) Bardzo bym chciał. Jeszcze wczoraj o tej porze tak właśnie myślałem. Dziś wziąłbym w ciemno możliwość pobiegnięcia z zającami ,Damkiem i Szpaqiem na 2h. Jeżeli przyjadę do Katowic i zdecyduje się na start ( jak stanie się cud oczywista) to właśnie tak zrobię. O i przy okazji Dario pogadalibyśmy se podczas biegu bo z tego co wiem to tez bedziesz chciał w niedzielę dwie godzinki rozmienić;) |
A nie wziąłbyć Treborku w ciemno "fioletowe baloniki" - Tom i ja zapraszamy!!! :-) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:17
2008-09-19, 15:15 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ja nie wiem , ja nie wiem....
Marysiu...
Co ja takiego napisałam??? Na ogół nie plamię się kłamstwem na piśmie, ale ja już tyle rzeczy powypisywałam, że nie wiem, co masz na myśli...więc...CO JA NAPISAŁAM???? |
Gaba...
Jak to co?...
Podziwiałaś z Emka Treboruska tyłeczek:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:21
A Robercik...tajemniczo milczy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:26
2008-09-19, 15:17 - marysieńka napisał/-a:
Gaba...
Jak to co?...
Podziwiałaś z Emka Treboruska tyłeczek:) |
Aaaaa...to!!
To podtrzymuję :)
(z tym , że zauważ, że to nie był podziw, tylko swoista fascynacja "łajzowatością" tyłka Roberta w biegu i zdjęcie dowodzące jasno, że w sytuacjach pozabiegowych to nie działa:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:33
2008-09-19, 15:26 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Aaaaa...to!!
To podtrzymuję :)
(z tym , że zauważ, że to nie był podziw, tylko swoista fascynacja "łajzowatością" tyłka Roberta w biegu i zdjęcie dowodzące jasno, że w sytuacjach pozabiegowych to nie działa:) |
hehehe
Łydkę już sławną miałem:)
Dupka na najlepszej drodze ku temu:)
Może teraz ktoś się moim bolącym udżcem zajmie.
Od gadanego może się i wyleczy ??? ;)) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:36
2008-09-19, 15:33 - TREBORUS napisał/-a:
hehehe
Łydkę już sławną miałem:)
Dupka na najlepszej drodze ku temu:)
Może teraz ktoś się moim bolącym udżcem zajmie.
Od gadanego może się i wyleczy ??? ;)) |
Jest pewien problem Robert...
Watpię, by ktokolwiek potraktował Twój słynny tyłek tak, jak Radek potraktował Twoją łydkę w Rudawie...
Zwłaszcza, że rzecz miała miejsce w sytuacji publicznej a nie intymnej:)))
Chyba się ze mną zgodzisz? |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 15:42
2008-09-19, 15:33 - TREBORUS napisał/-a:
hehehe
Łydkę już sławną miałem:)
Dupka na najlepszej drodze ku temu:)
Może teraz ktoś się moim bolącym udżcem zajmie.
Od gadanego może się i wyleczy ??? ;)) |
Trebi...
Nie udawaj, że nie "połechtało" to Twej męskiej..."próżności", że dwie laseczki o Twoim...tyłeczku sobie dyskutują?? |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:20
2008-09-19, 15:15 - Tusik napisał/-a:
A nie wziąłbyć Treborku w ciemno "fioletowe baloniki" - Tom i ja zapraszamy!!! :-) |
Tusik??? A biegniecie czy idziecie. A może jakaś jeszcze inna metoda pokonania tego dystansu wchodzi w rachubę;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:22
2008-09-19, 16:20 - TREBORUS napisał/-a:
Tusik??? A biegniecie czy idziecie. A może jakaś jeszcze inna metoda pokonania tego dystansu wchodzi w rachubę;) |
Ja mogę Cię ponieść:)
Tylko raczej strasznie byś nóżętami powłóczył, bom kurdupel(ek) :)
Odpadam stąd kochani......i już mnie nie ma:((( |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:29
A jednak nie odpadam...lekkie oberwanie chmury nad Rudawą skutecznie mnie zniechęciło do latania z dziećmi do busu (20 minut w jedna stronę)...
To jest właśnie ten objaw jesieni, którego nie lubię:( |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:46
2008-09-19, 16:20 - TREBORUS napisał/-a:
Tusik??? A biegniecie czy idziecie. A może jakaś jeszcze inna metoda pokonania tego dystansu wchodzi w rachubę;) |
Odpowiem za Tusika... biegniemy aż będzie się kurzyć wpadając po drodze do sklepiku na piwko lub dwa. :)) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:48
2008-09-19, 16:46 - Tom napisał/-a:
Odpowiem za Tusika... biegniemy aż będzie się kurzyć wpadając po drodze do sklepiku na piwko lub dwa. :)) |
Tom...
Zapomniałam zapytać?...Kapelusik, ten w którym pobiegniesz z woalką czy bez? |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:49
2008-09-19, 16:20 - TREBORUS napisał/-a:
Tusik??? A biegniecie czy idziecie. A może jakaś jeszcze inna metoda pokonania tego dystansu wchodzi w rachubę;) |
Robert, w Katowicach są 3 okrążenia po 7 km każdy - planujemy 1 okrążenie zrobić w 56 minut, czyli 1 km pokonywać w 8 minut - by czas wyszedł w granicach 2:48... szaleńczy bieg to raczej to nie będzie... ;-) Myślę, że trochę potruchtamy i trochę też w niektórych "momentach" pochodzimy - co by nam się złoty napoik nie rozlał... ;-D
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:50
2008-09-19, 16:48 - marysieńka napisał/-a:
Tom...
Zapomniałam zapytać?...Kapelusik, ten w którym pobiegniesz z woalką czy bez? |
Aż taki brzydki nie jestem bym nosił woalkę. :) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:52
2008-09-19, 16:49 - Tusik napisał/-a:
Robert, w Katowicach są 3 okrążenia po 7 km każdy - planujemy 1 okrążenie zrobić w 56 minut, czyli 1 km pokonywać w 8 minut - by czas wyszedł w granicach 2:48... szaleńczy bieg to raczej to nie będzie... ;-) Myślę, że trochę potruchtamy i trochę też w niektórych "momentach" pochodzimy - co by nam się złoty napoik nie rozlał... ;-D
|
Acha, i jeszcze jedno - zamówcie słoneczną pogodę - bo zamierzam biec nago i również w kapeluszu! :-))) |
|
| | | |
|
| 2008-09-19, 16:54
2008-09-19, 16:50 - Tom napisał/-a:
Aż taki brzydki nie jestem bym nosił woalkę. :) |
Tom...
Nie miałam na myśli ..urody...Myślałam o odrobinie....tajemniczości:)))
|
|