| | | |
|
| 2008-11-20, 15:59
Życie jest piękne:))))
Własnie wróciłam do domu po BARDZO nudnej konferencji, teraz mam nakarmić szybko rodzinę...właściwie to nawet bardzo szybko, bo jeszcze dwie wywiadówki mnie dziś czekają...
o 17-stej u Jasia
a o 18-stej u Kuby...
Potem będę trzeźwieć.... :))))
Żartowałam:))))))))))))))))))))))))))))))
(nie będę - hehe) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 16:07 Krosik - masakra
Przez godzinę rano walczyłem - wyjść czy nie wyjść - oto jest pytanie. I wyszedłem.
12,4 km. krosiku. Wichura taka, że mnie na podbiegach zatrzymywało. Deszcz dla ozdoby, jakowyś zimny się taki na twarzy wydawał. W buciorach mokro - nie czułem kciuków (tych u stopy) po powrocie. No i błocko takie, że z każdym krokiem buciory przyklejały się do podłogi. Nie pamiętam, kiedy byłem taki szczęśliwy, kiedy mogłem biec po trawie a nie po mokrym klepisku.
Co nas nie zabije to nas wzmocni.
P.S. Niepokoi mnie jedna rzecz. Kaśka po powrocie nawet nie popukała się w głowę. Wyjście też jej nie zadziwiło. Coś tu śmierdzi! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 16:10
2008-11-20, 16:07 - Kowal napisał/-a:
Przez godzinę rano walczyłem - wyjść czy nie wyjść - oto jest pytanie. I wyszedłem.
12,4 km. krosiku. Wichura taka, że mnie na podbiegach zatrzymywało. Deszcz dla ozdoby, jakowyś zimny się taki na twarzy wydawał. W buciorach mokro - nie czułem kciuków (tych u stopy) po powrocie. No i błocko takie, że z każdym krokiem buciory przyklejały się do podłogi. Nie pamiętam, kiedy byłem taki szczęśliwy, kiedy mogłem biec po trawie a nie po mokrym klepisku.
Co nas nie zabije to nas wzmocni.
P.S. Niepokoi mnie jedna rzecz. Kaśka po powrocie nawet nie popukała się w głowę. Wyjście też jej nie zadziwiło. Coś tu śmierdzi! |
Wyjaśnienie jest tylko jedno....
Uwierzyła, że ma w domu biegacza-maniaka:)
A stąd już tylko jeden krok do tego, by sama zaczęła biegać....wiem co mówię...u nas tak to właśnie przebiegało:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 16:11
2008-11-20, 10:31 - jerzymatuszewski napisał/-a:
SEKS |
A potem jeszcze jeden. I śpisz jak niemowlę ;) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 16:12
2008-11-20, 16:11 - Kowal napisał/-a:
A potem jeszcze jeden. I śpisz jak niemowlę ;) |
To taka odmiana guarany, jak mniemam:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 16:30
2008-11-20, 16:12 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
To taka odmiana guarany, jak mniemam:)) |
Witam i życzę miłego popołudnia.
:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 18:24
2008-11-20, 16:07 - Kowal napisał/-a:
Przez godzinę rano walczyłem - wyjść czy nie wyjść - oto jest pytanie. I wyszedłem.
12,4 km. krosiku. Wichura taka, że mnie na podbiegach zatrzymywało. Deszcz dla ozdoby, jakowyś zimny się taki na twarzy wydawał. W buciorach mokro - nie czułem kciuków (tych u stopy) po powrocie. No i błocko takie, że z każdym krokiem buciory przyklejały się do podłogi. Nie pamiętam, kiedy byłem taki szczęśliwy, kiedy mogłem biec po trawie a nie po mokrym klepisku.
Co nas nie zabije to nas wzmocni.
P.S. Niepokoi mnie jedna rzecz. Kaśka po powrocie nawet nie popukała się w głowę. Wyjście też jej nie zadziwiło. Coś tu śmierdzi! |
nie zły miałeś trening - ja też sie zastanawiałem czy wyjść ale wyszedłem i pobiegałem sobie tylko sie zgrzałem za grubo sie ubrałem bo do 12 lało i zimno a później wyszło słońce ;/ a biegało mi sie lekko fajnie po 5:15 na każdy km w tych granicach. Później rytmiki i zmęczyłem sie nimi zdeka ;/ ale w nowym sezonie sie przydadzą będzie forma mam nadzieje :D teraz do końca listopada same wybiegania to podstawa aby na nowo wejść w treningi powoli w nie wchodzę właśnie rozbieganiami a później włączy się siłkę i zakres i im bliżej sezonu startów mam szybciej biegać, teraz to praca tlenowa , przygotowywuje organizm do długiego wysiłku - rozmowa wszystko to wiem od kolegi Kuby zwycięzcy wielu Biegów Ulicznych w Polsce i za granicą na Słowacji , Czechach :-) ostatnio wygrał w Krośnie Bieg Niepodległości - fajny kumpel |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 20:35 Stroje mikołaja
Team.
W Makro w Krakowie są stroje mikołaja - czpka, kurtka, pasek, chyba też broda i wąsy.
Całość kosztuje 10zł (albo 15, dokładnie nie wiem).
Jutro jadę sobie kupić taki strój na Toruń. Jeżeli ktoś chce jeszcze to niech pisze - mogę kupić więcej i przywieźć do Torunia. Kończę robotę o 16, więc potem już nie zdąże przeczytać, czy ktoś jest zainteresowany.
Dajcie znać, kto chce się profesjonalnie wyposażyć na połóweczkę. |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 20:36
Piętnasteczka zaliczona. Śr tempo wyszło 5:16 na km.
Jak biegałem około 2 godzin temu to jeszcze w miarę flauta była . Ale teraz piżdzi za oknem jak sto nieszczęść. To pewnie te wiatry o których Kowal pisał.
Jutro luzik a w sobotę plecaczek, mundurek, odpowiednie buciki i do lasu na grzyby:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 21:40
2008-11-20, 15:31 - marysieńka napisał/-a:
Ale ta nasza RGO ostatnio milcząca bardzo...
Ja za chwilkę również "ulatniam" się...
Mam kilka ważnych spraw urzędowych do załatwienia...
Wieczorkiem zajrzę do Was:)) |
Witajcie.
RGO jest milczące, bo pewnie trochę zabiegane i zapracowane...... |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 21:51
2008-11-20, 20:35 - Kowal napisał/-a:
Team.
W Makro w Krakowie są stroje mikołaja - czpka, kurtka, pasek, chyba też broda i wąsy.
Całość kosztuje 10zł (albo 15, dokładnie nie wiem).
Jutro jadę sobie kupić taki strój na Toruń. Jeżeli ktoś chce jeszcze to niech pisze - mogę kupić więcej i przywieźć do Torunia. Kończę robotę o 16, więc potem już nie zdąże przeczytać, czy ktoś jest zainteresowany.
Dajcie znać, kto chce się profesjonalnie wyposażyć na połóweczkę. |
mi proszę 1 komplet!!! - jak będziemy liczyć się za płytkę z kolędami, to się wyrównamy, Kowalu. :-) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 21:52
2008-11-20, 20:36 - TREBORUS napisał/-a:
Piętnasteczka zaliczona. Śr tempo wyszło 5:16 na km.
Jak biegałem około 2 godzin temu to jeszcze w miarę flauta była . Ale teraz piżdzi za oknem jak sto nieszczęść. To pewnie te wiatry o których Kowal pisał.
Jutro luzik a w sobotę plecaczek, mundurek, odpowiednie buciki i do lasu na grzyby:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 22:30
2008-11-20, 20:36 - TREBORUS napisał/-a:
Piętnasteczka zaliczona. Śr tempo wyszło 5:16 na km.
Jak biegałem około 2 godzin temu to jeszcze w miarę flauta była . Ale teraz piżdzi za oknem jak sto nieszczęść. To pewnie te wiatry o których Kowal pisał.
Jutro luzik a w sobotę plecaczek, mundurek, odpowiednie buciki i do lasu na grzyby:)) |
Trebi...
Widzę, że ostro trenujesz.....
To mi się podoba...
Ja na dzisiejszy wieczór zaplanowane miałm "zajeżdżanie" bieżni...i pieczenia placków...
Ale ani jedno ani drugie nie wyszło...
Prawdę powiedziawszy placki już się nawet piekły...kiedy "odcięli" prąd....no i zamiast pyszności..wyszło wielkie G>>>
Co prawda światło już jest..ale godzinka przerwy w "dopływie" zrobiła swoje....Niby coś w tym piekarniku jest..ale mam stracha zajrzeć...
Z tego wszystkiego to nawet nie chciało mi się iść z bieżnią gadać..
Dobrze, że rano dyszkę przeklepałam:))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 22:47
2008-11-20, 22:30 - marysieńka napisał/-a:
Trebi...
Widzę, że ostro trenujesz.....
To mi się podoba...
Ja na dzisiejszy wieczór zaplanowane miałm "zajeżdżanie" bieżni...i pieczenia placków...
Ale ani jedno ani drugie nie wyszło...
Prawdę powiedziawszy placki już się nawet piekły...kiedy "odcięli" prąd....no i zamiast pyszności..wyszło wielkie G>>>
Co prawda światło już jest..ale godzinka przerwy w "dopływie" zrobiła swoje....Niby coś w tym piekarniku jest..ale mam stracha zajrzeć...
Z tego wszystkiego to nawet nie chciało mi się iść z bieżnią gadać..
Dobrze, że rano dyszkę przeklepałam:))) |
Czyżbyśmy mówili o serniczku :D Mnnnniammm... Zjem każdy zakalec... Dawać mi go tu! :))
Serniczkowo-seromakowcowy potwór pozdrawia! :D |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 23:03
zmykam spać - dobrej nocki - śpijcie dobrze i miłego ranka życzę tym wcześnie jak zawsze naszym wstającym forumowiczom :D :-) 3m-ajcie się |
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 23:11
na tvp2 się kłócą, że piwo jest złe,
że ma więcej skutków negatywnych niż widzimy,
ble ble ble... słowem trochę racji i wielka kupa
bredni wymieszana w jednym...
... ale co ciekawe to 13 punkt o wychowaniu w trzeźwiości,
mówi, że reklama piwa nie może być powiązana z aktywnością fizyczną, uprawianiem sportu... :-D
... i znowu ktoś powiela mit o sportowcu,
który tylko ćwiczy :-D
|
|
| | | |
|
| 2008-11-20, 23:26
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-21, 05:17
Witam sympatyków RGO.
Miłego dzionka wszystkim życzę.
Dziś wcześniej nieco bo mam wyjazd...
Zajrzę wieczorkiem...:))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-21, 06:02
Witajcie dziewczyny i chłopaki. U mnie już chyba trzecią dobę wieje bardzo silny wiatr. Zulusie jak forma przed Komandosem??? Lauro, czy to prawda,że Ty też tam startujesz???
Będziemy trzymać kciuki!!! |
|
| | | |
|
| 2008-11-21, 06:14
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dziś:)
Dziś czeka mnie spokojny dzionek - 6 godzin (z opakowaniem, rzecz jasna) w szkółce muzycznej, i żadnego wina...cieszyć się czy smucić z tego powodu? |
|