| | | |
|
| 2008-09-24, 10:04
2008-09-24, 09:48 - TREBORUS napisał/-a:
:) Scenariusz kibica o którym Marysiu pisałaś ,biorę poważnie również pod uwagę. Wszystko sie okaze w sobote . Jezeli nadal będę czuł chocby najmniejsze pobolewanie to odpuszczam oba starty warszawskie które i tak jezeli pobiegnę to turbo-ultra -lajtowo - towarzysko:). Do końca tygodnia wyluzowuje z wszelkimi treningami. Poznań chyba mi już ucieka bezpowrotnie ale przynajmniej Kaliska Setkę chciałbym przyzwoicie pobiec:) Pozdro Dzierlatko. Zimny pysznic często budzi człowieka;) |
Oj...Czekaj, czekaj..
Jak odwiedzisz mnie, to na pewno taki zimny prysznic..Ci zafunduję....Po prosru do największego jeziora w okolicy ..wepchnę Cię...A kiedy ta setka w Kaliszu??? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:19
2008-09-24, 06:31 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Wczoraj przez ten deszcz zrezygnowałem z treningu. Kilkanaście dni do maratonu, a ja odpuściłem. |
Nygus.
No to jest nas dwóch, bo mnie się dzisiaj też nie chce. A właściwie to mi się chce, ale mam ekipę, co to mi robi taras i ganek (ładny taki, drewniany, jak już zrobią to się pochwalę) no i nie chcę ich zostawiać samych.
A forma jak jest, to nie ucieknie już do Poznania. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:20
2008-09-24, 07:42 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Przyjemnności.. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:22
Radosnego,
miłego,
wesołego,
pogodnego i pełnego uśmiechu dnia dla wszystkich.
Pozdrawiam Was mocno z deszczowej krainy. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:22
2008-09-24, 08:57 - Henryk W. napisał/-a:
Marysia ja juz wychodziłem z wody jak u Ciebie przejaśniało się.
A "zajebiści" znowu wykazali się inwencją. Przed ichnią sopocką dyskoteką "VIVA" powyrywali z ziemii i porozrzucali po alejce jałowce. |
To ja bym je chętnie pozbierał, bo ładnie wyglądałyby na brzegach tarasu. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:23
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:23
2008-09-24, 10:04 - marysieńka napisał/-a:
Oj...Czekaj, czekaj..
Jak odwiedzisz mnie, to na pewno taki zimny prysznic..Ci zafunduję....Po prosru do największego jeziora w okolicy ..wepchnę Cię...A kiedy ta setka w Kaliszu??? |
25 pażdziernika. Czyli za miesiąc. Jeżeli podejmę temat to na pewno bedę chciał złamać 10h. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:23
2008-09-24, 09:24 - marysieńka napisał/-a:
I kto to pisze???
Trebi....naprawdę tak myślisz??
Pewnie spadną na moją głowę zaraz gromy...ale ja na Twoim miejscu do Warszawy nie jechałabym...no chyba, że tylko w roli....kibica....
Nie szkoda Ci pracy jaką wykonałeś? Jesteś naprawdę w super formie...Nie wiadomo, kiedy taką znowu będziesz miał..Życzę by była cały czas, ale z doświadczenia wiem, że to często pobożne życzenie.....Trebi, możesz mnie walnąć, ale muszę to napisać..
MYŚLĘ, ŻE JESTEŚ INTELIGENTNY, SYMPATYCZNY I BARDZO ŻYCZLIWY FACET, ŻE WIARA LGNIE DO CIEBIE JAK DO LEPA....ALE WIERZĘ ŻE MASZ ŚWIADOMOŚĆ IŻ LATEK CI PRZYBYWA I CORAZ TRUDNIEJ BĘDZIE ZBUDOWAĆ PODOBNĄ FORMĘ - WIEM CO PISZĘ...MAM KILKA LATEK WIĘCEJ |
Że się wtrącę : z dwugłowym nie ma żartów - przykład Kuby Błaszczykowskiego, który w tym sezonie jest w czadzie, a przesiedział na ławie podczas największych imprez sezonu. Teraz znowu jest w super formie, a gdyby to zaniedbał (a jak każdy młody rwał się próbując oszukać lekarzy, teraz pewnie jest im wdzięczny) byłoby pozamiatane na dłuuugie miesiące. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:25
2008-09-24, 10:23 - emka64 napisał/-a:
Że się wtrącę : z dwugłowym nie ma żartów - przykład Kuby Błaszczykowskiego, który w tym sezonie jest w czadzie, a przesiedział na ławie podczas największych imprez sezonu. Teraz znowu jest w super formie, a gdyby to zaniedbał (a jak każdy młody rwał się próbując oszukać lekarzy, teraz pewnie jest im wdzięczny) byłoby pozamiatane na dłuuugie miesiące. |
Emka???, a Ty jak leczyłeś swój uraz dwugłowego i ile to trwało? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:33
2008-09-24, 10:23 - TREBORUS napisał/-a:
25 pażdziernika. Czyli za miesiąc. Jeżeli podejmę temat to na pewno bedę chciał złamać 10h. |
Trebi...
Dasz radę...
Marysieńka ma zaliczone trzy setki i najwolniejsza...w 8.58.z małym hakiem...Uważam, że stać Ciebie na poprawienie tego wyniku...Mam nadzieję, że wygodnie siedzisz, i że po pierwszym szoku...na spokojnie przeanalizujesz..i przyznasz mi rację... |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:34
2008-09-24, 10:25 - TREBORUS napisał/-a:
Emka???, a Ty jak leczyłeś swój uraz dwugłowego i ile to trwało? |
Nie chce Cię wkurzać, ale zaraz idę pobiegać, bo dzisiaj mam tak zwany dzień biurowy więc sam organizuję czas :) Mimo , ze leje jak fix. A powiedz mi , który to dwugłowy ? Prawy ? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:35
2008-09-24, 09:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
|
Gaba pobiła rekord.
Napisała najkrótszy post na RGO od początków jego istnienia. Mam wrażenie, że nie do pobicia ;)
Gratki wielkie! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:38
2008-09-24, 10:34 - emka64 napisał/-a:
Nie chce Cię wkurzać, ale zaraz idę pobiegać, bo dzisiaj mam tak zwany dzień biurowy więc sam organizuję czas :) Mimo , ze leje jak fix. A powiedz mi , który to dwugłowy ? Prawy ? |
Lewy . A ma to jakies znaczenie? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:40
2008-09-24, 09:48 - TREBORUS napisał/-a:
:) Scenariusz kibica o którym Marysiu pisałaś ,biorę poważnie również pod uwagę. Wszystko sie okaze w sobote . Jezeli nadal będę czuł chocby najmniejsze pobolewanie to odpuszczam oba starty warszawskie które i tak jezeli pobiegnę to turbo-ultra -lajtowo - towarzysko:). Do końca tygodnia wyluzowuje z wszelkimi treningami. Poznań chyba mi już ucieka bezpowrotnie ale przynajmniej Kaliska Setkę chciałbym przyzwoicie pobiec:) Pozdro Dzierlatko. Zimny pysznic często budzi człowieka;) |
No to jak Wy wszyscy ścigacze nasi kochani z kontuzjami latacie po 4:20, to ja tak sobie myślę, coby może się kozikiem w dwugłowy albo achillesa dziabnąć. Może wtedy też mi się uda, bo też będę miał kontuzję ?
A tak na poważnie to widzę, że ta grupa nasza działa momentami nie do końca poprawnie. Bo chyba wszyscy za sprawą RGO dołożyli sobie lekko z 10-30% to planów, które robili wcześniej. Ja sam po sobie czuję, że trochę przegiąłem, a po licznej grupie "zdrowych inaczej" dochodzę do wniosku, że mam nieco racji.
Tylko jak tu dopuścić do głosu rozsądek, skoro wszyscy patrzą? |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:43
2008-09-24, 10:38 - TREBORUS napisał/-a:
Lewy . A ma to jakies znaczenie? |
Tylko takie, że zastanawiałem się dlaczego go sobie naderwałeś, nie ma tu miejsca na omawianie przyczyn , ale jak pamiętasz rozmowę w Parzęczewie rozmawialismy na temat ustawiania stopy podczas biegu. Któraś Ci "ucieka" , a dwugłowy to pierwszy mięsień który przyjmuje na siebie kompensacyjnie przeciążenia w złym ustawianiu całej kończyny. Wydawało mi się , że to była prawa. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:45
2008-09-24, 10:40 - Kowal napisał/-a:
No to jak Wy wszyscy ścigacze nasi kochani z kontuzjami latacie po 4:20, to ja tak sobie myślę, coby może się kozikiem w dwugłowy albo achillesa dziabnąć. Może wtedy też mi się uda, bo też będę miał kontuzję ?
A tak na poważnie to widzę, że ta grupa nasza działa momentami nie do końca poprawnie. Bo chyba wszyscy za sprawą RGO dołożyli sobie lekko z 10-30% to planów, które robili wcześniej. Ja sam po sobie czuję, że trochę przegiąłem, a po licznej grupie "zdrowych inaczej" dochodzę do wniosku, że mam nieco racji.
Tylko jak tu dopuścić do głosu rozsądek, skoro wszyscy patrzą? |
No to trafiłeś z tym kozikiem , nasz kolega , mój ziomal Elpaya, podczas obierania ziemniaków dziabnął się w udo (dwugłowy to nie był - fakt) i o bieganiu musiał zapomnieć na kilkanaście dni. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:46
2008-09-24, 10:40 - Kowal napisał/-a:
No to jak Wy wszyscy ścigacze nasi kochani z kontuzjami latacie po 4:20, to ja tak sobie myślę, coby może się kozikiem w dwugłowy albo achillesa dziabnąć. Może wtedy też mi się uda, bo też będę miał kontuzję ?
A tak na poważnie to widzę, że ta grupa nasza działa momentami nie do końca poprawnie. Bo chyba wszyscy za sprawą RGO dołożyli sobie lekko z 10-30% to planów, które robili wcześniej. Ja sam po sobie czuję, że trochę przegiąłem, a po licznej grupie "zdrowych inaczej" dochodzę do wniosku, że mam nieco racji.
Tylko jak tu dopuścić do głosu rozsądek, skoro wszyscy patrzą? |
Masz rację Kowal...
Mój rozsądek od dawna już na.....urlopie:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:50
2008-09-24, 10:43 - emka64 napisał/-a:
Tylko takie, że zastanawiałem się dlaczego go sobie naderwałeś, nie ma tu miejsca na omawianie przyczyn , ale jak pamiętasz rozmowę w Parzęczewie rozmawialismy na temat ustawiania stopy podczas biegu. Któraś Ci "ucieka" , a dwugłowy to pierwszy mięsień który przyjmuje na siebie kompensacyjnie przeciążenia w złym ustawianiu całej kończyny. Wydawało mi się , że to była prawa. |
Dokładnie Emka , supinuje na maksa tą prawą. A bolący dwugłowy to lewy jest cholera:) Dobra, idę po raz kolejny go solidnie wysmarować w nadzieji ze coś wogóle to daje. Jakis taki sceptyk ze mnie w tej materii. Czasmi wydaje mi sie ze to odpoczynek jest jedynym skutecznym lekarstwem a reszta to efekt placebo:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:51
2008-09-24, 10:43 - emka64 napisał/-a:
Tylko takie, że zastanawiałem się dlaczego go sobie naderwałeś, nie ma tu miejsca na omawianie przyczyn , ale jak pamiętasz rozmowę w Parzęczewie rozmawialismy na temat ustawiania stopy podczas biegu. Któraś Ci "ucieka" , a dwugłowy to pierwszy mięsień który przyjmuje na siebie kompensacyjnie przeciążenia w złym ustawianiu całej kończyny. Wydawało mi się , że to była prawa. |
Coś w tym jest, co mówisz.
A najciekawsze jest to, że ja supinuję dokładnie tak jak Robert. Dość mocno prawą stopą, podczas dy lewą mam w miarę neutralną. I - co ciekawe - właśnie przy szybkich przebieżkach mocno czuję pracę lewego dwugłowego, a nie prawego. Ale za to prawą stopę stawiam lekko na zewnątrz, pewnie po to, aby skorygować supinację, chociaż nie robię tego świadomie.
Ortopeda już dawno polecał mi wkładki, które skorygują pracę stopy, ale nie wiem, czy warto. Bo dodał, że okres adaptacyjny to nawet do 3 miesięcy, kiedy nie można dużo biegać, bo taka nagła zmiana mechaniki stopy mogłaby się odbić na kolanach i biodrach.
I co robić - doradź nasz lekarzu. |
|
| | | |
|
| 2008-09-24, 10:52
2008-09-24, 10:35 - Kowal napisał/-a:
Gaba pobiła rekord.
Napisała najkrótszy post na RGO od początków jego istnienia. Mam wrażenie, że nie do pobicia ;)
Gratki wielkie! |
Za bgeratki fsdziwerkuję. QWaeriujwer mi sdfziasdiaj klaqwiauera sąas wern sdfzieqwny poas...pozsdferaqweiam
W tlumaczeniu (przy pomocy tabeli znaków) napisałam:
" Za gratki dziękuję. Wariuje mi dzisiaj klawiatura, stąd ten dziwny post ... pozdrawiam" |
|