| | | |
|
| 2008-10-16, 20:32
2008-10-16, 07:36 - Sheng2 napisał/-a:
Wiesz, po prostu wydaje mi się, że na niektórych przychodzi ich czas. Z Bogiem nie wygrasz. Czasem swoim zaangażowaniem i reanimacją możesz u Boga wyprosić trochę życia dla pacjenta ale nie zawsze. Trzeba wierzyć że odszedł do lepszego życia. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:35
2008-10-16, 20:27 - marysieńka napisał/-a:
Każdy, z nas o coś się modli, choć nie wszyscy się do tego przyznajemy:) |
To prawda Marysiu, a najdziwniejsze jest to, że za komuny ludzie się tego nie wstydzili, a dzisiaj przyznanie się do modlitwy to prawie obciach. Doceniam szczerze ludzi, którzy się z tym nie kryją i mówią o tym tak jak o jedzeniu chleba. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:38
2008-10-16, 20:30 - adamus napisał/-a:
wystarczy maluteńki kawałeczek, byleby tylko był to Twój serniczek:))) |
Mireczku
Ty wiesz jak ....zadbać o Swoje:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:43
2008-10-16, 20:35 - emka64 napisał/-a:
To prawda Marysiu, a najdziwniejsze jest to, że za komuny ludzie się tego nie wstydzili, a dzisiaj przyznanie się do modlitwy to prawie obciach. Doceniam szczerze ludzi, którzy się z tym nie kryją i mówią o tym tak jak o jedzeniu chleba. |
Pięknie to napisałeś:)
Zresztą...to trudny temat, bo wielu ludzi ma problem z wiarą, z modlitwą, z Bogiem...to rodzi spory i często wręcz agresję w dyskusji...niepotrzebnie. Chyba dlatego unikamy (na ogół) afiszowania się (to nie jest najlepsze słowo, bardziej chodziło mi o okazywanie swojego szacunku, przywiązania) modlitwą. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:43
2008-10-16, 20:35 - emka64 napisał/-a:
To prawda Marysiu, a najdziwniejsze jest to, że za komuny ludzie się tego nie wstydzili, a dzisiaj przyznanie się do modlitwy to prawie obciach. Doceniam szczerze ludzi, którzy się z tym nie kryją i mówią o tym tak jak o jedzeniu chleba. |
Tylko tchórz może wyprzeć się swojej wiary....
Ja zawsze głośno mówiłam..jestem osobą wierzącą..co wcale nie oznacza, że codziennie biegam do kościoła i usadawiam się w takim miejscu, żeby wszycsy mnie widzieli...Jak mam potrzebę modlitwy to w środku dnia jadę do kościoła...O Jezusie, ale to zabrzmiało:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:50
2008-10-16, 20:22 - Tusik napisał/-a:
rozumiem! - też by mnie to bardzo bolało! - zwłaszcza, że byliśmy tam prawie wszyscy... a może (chociaż...) na jakimś innym maratonie, jeszcze w tym roku, wykorzystasz swojego "pałera"??? - chętnie nawet przyjadę zobaczyć się z Tobą i też pobiegnę. Oczywiście jak tylko będę miał wtedy wolny weekend... ;-) |
:)Trzymam za słowo,miejsce i termin podam Ci na priva.Smutne jest to,że trudno nam z Klaudynką będzie pozwolić sobie na wyjazd na zawody dalej położone,a sam nie chcę.Urlop już wykorzystany,niestety,chyba że,okolicznościowy.Wiecie,co mam na myśli?! |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:51
2008-10-16, 20:43 - marysieńka napisał/-a:
Tylko tchórz może wyprzeć się swojej wiary....
Ja zawsze głośno mówiłam..jestem osobą wierzącą..co wcale nie oznacza, że codziennie biegam do kościoła i usadawiam się w takim miejscu, żeby wszycsy mnie widzieli...Jak mam potrzebę modlitwy to w środku dnia jadę do kościoła...O Jezusie, ale to zabrzmiało:) |
Miałem na myśli to, że w dzisiejszych czasach trzeba więcej odwagi do przyznania się, że jest się wierzącym niż za komuny. Tak mi się wydaje. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:53
2008-10-16, 20:50 - Zulus napisał/-a:
:)Trzymam za słowo,miejsce i termin podam Ci na priva.Smutne jest to,że trudno nam z Klaudynką będzie pozwolić sobie na wyjazd na zawody dalej położone,a sam nie chcę.Urlop już wykorzystany,niestety,chyba że,okolicznościowy.Wiecie,co mam na myśli?! |
Kiedy ten radosny dzień?!
Gadaj zaraz!!
Czyżby 22 listopada? |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 20:54
2008-10-16, 20:51 - emka64 napisał/-a:
Miałem na myśli to, że w dzisiejszych czasach trzeba więcej odwagi do przyznania się, że jest się wierzącym niż za komuny. Tak mi się wydaje. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 21:03
2008-10-16, 20:51 - emka64 napisał/-a:
Miałem na myśli to, że w dzisiejszych czasach trzeba więcej odwagi do przyznania się, że jest się wierzącym niż za komuny. Tak mi się wydaje. |
Odwage ma wielu mowiac ze wierza ale co poczac gdy tacy ludzie zamiast zyc zgodnie z wiara za pieniadze sa w stanie sprzedac innego czlowieka a w swieta ida na msze a po wyjsciu dalej tak samo wiec czym jest odwaga powiedzenia - WIERZĘ? Komentarz pozostawiam wam. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 21:15
Dobra..... Zaliczony trening. Ponownie piętnasteczka . Tym razem w śr. tempie 4:56 na km. Jutro luzik a w sobotę jazada u Kamusa po toruńskich lasach. A teraz popijam portera żywieckiego jako nagrodę za dobrze wykonaną robotę:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 21:16
2008-10-16, 20:53 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Kiedy ten radosny dzień?!
Gadaj zaraz!!
Czyżby 22 listopada? |
Nie,nie,źle z interpretowałaś moją wypowiedź,nie biorę urlopu okolicznościowego 22 listopada.Zabobonny jestem,wszystkie trzy śluby brałem w miesiącu z r we środku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 21:16
2008-10-16, 21:15 - TREBORUS napisał/-a:
Dobra..... Zaliczony trening. Ponownie piętnasteczka . Tym razem w śr. tempie 4:56 na km. Jutro luzik a w sobotę jazada u Kamusa po toruńskich lasach. A teraz popijam portera żywieckiego jako nagrodę za dobrze wykonaną robotę:) |
smacznego, Treborusku! :-) ja wciamamniam teraz jabłuszka... ;-) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 21:18
2008-10-16, 21:16 - Tusik napisał/-a:
smacznego, Treborusku! :-) ja wciamamniam teraz jabłuszka... ;-) |
smacznego panowie T.:) a ja o tej porze zwykle już nic nie wcinam..... |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 21:20
2008-10-16, 21:16 - Tusik napisał/-a:
smacznego, Treborusku! :-) ja wciamamniam teraz jabłuszka... ;-) |
o dzięki Tusiku. Calvadosik też niczego sobie truneczek . Smacznego i tobie zatem:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 21:26
2008-10-16, 21:16 - Zulus napisał/-a:
Nie,nie,źle z interpretowałaś moją wypowiedź,nie biorę urlopu okolicznościowego 22 listopada.Zabobonny jestem,wszystkie trzy śluby brałem w miesiącu z r we środku. |
No to przecież NOVEMBER ma r w nazwie.
Pamiętaj, że to ma być R w nazwie łacińskiej miesiąca:)
Ale...jeżeli źle zinterpretowałam, to cóż... :( |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 23:46
2008-10-16, 10:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Może głupio to zabrzmi, ale ja na zuchach zęby zjadłam:)
Byłam istruktorką zuchową...możecie usiąść wygodnie... SIEDEM LAT :)
(a to wiele tłumaczy...chociażby świadomość istnienia wyjątkowo kretyńskiego słówka "zuchenka") |
A zuch Tom miał czerwony berecik z antenką... :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-17, 00:32
2008-10-16, 23:46 - Tom napisał/-a:
A zuch Tom miał czerwony berecik z antenką... :) |
Wszyscy już poszli spać albo planują starty w nowym roku. ;)
To ja też znikam planować.... |
|
| | | |
|
| 2008-10-17, 01:00 Po prostu setka
2008-10-17, 00:32 - Tom napisał/-a:
Wszyscy już poszli spać albo planują starty w nowym roku. ;)
To ja też znikam planować.... |
|
| | | |
|
| 2008-10-17, 06:17
Lauro, Gabo, Jurku
Witajcie.
Miłego dzionka życzę....
Ależ u mnie zimno....BRRRR:):) |
|