Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-09-15)
  Ostatnio komentował  jerzymatuszewski (2008-11-24)
  Aktywnosc  Komentowano 4201 razy, czytano 8526 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-10-03, 08:10
 


Dzień dobry, cześć i czołem wszystkim:)

Miłego dnia chciałam życzyć...i uśmiechu na dziś:)
I jeszcze, żeby choróbska omijały Was (nas) szerokim łukiem:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-10-03, 08:13
 
2008-10-03, 07:51 - adamus napisał/-a:

mam dokładnie tą samą sytuacje jak Ty: bolące gardziołko i maraton poznański......
ale nic to, razem damy radę:)) i zmieciemy naszych rywali w Poznaniu z powierzchni ziemi!!
miłego dzionka dla wszystkich:))


Czosnek i płukanie gardełka ciepłą wodą z solą, albo naparem z szałwi...

A w Poznaniu zmieciecie rywali - rzecz to pewna...jeżeli nawet tempo Wasze nie będzie tym z pogranicza marzeń, to woń czosnku odsadzi Was od nich potężnie:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-10-03, 08:14
 
2008-10-03, 07:22 - Zulus napisał/-a:

Zwłaszcza ochotę na seks.


Seks jest przereklamowany...czasem:)))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-10-03, 08:18
 
2008-10-03, 07:10 - Aga_mtb napisał/-a:

Witaj w klubie... Czosnek polecam, zabija co ma zabić:))
Mo ale całować mogą się potem tylko Ci, co się równolegle kurują, bo inaczej to nie da rady :(

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 08:23
 
2008-10-03, 07:51 - adamus napisał/-a:

mam dokładnie tą samą sytuacje jak Ty: bolące gardziołko i maraton poznański......
ale nic to, razem damy radę:)) i zmieciemy naszych rywali w Poznaniu z powierzchni ziemi!!
miłego dzionka dla wszystkich:))
Miras?? Jak Ty zmieciesz i ja zmiote swoich rywali to kto z Nas zostanie Mistrzem w Wymiataniu? ;)
Czuwaj zuchy:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-10-03, 08:31
 
Witam wsiech kamaratów/tki.
W Smokolandii wygląda na to, że słoneczko panować nam dziś będzie. I ciepełko, bo o 6 rano już było 14 stopni.
Jak ja się cieszę, że do Poznania już tylko 2 treninigi - Bieg Kopców i jakieś kilometrówki. Coś mi zaczyna brakować motywacji ostatnio.
Ale weekend będzie niezły. W sobotę wieczorem będziemy się z Tusikiem i Golonem zażerać słodkościami produkcji Kaśki (niespodzianka) no i czekoladą.
Chodzi mi jeszcze po głowie fondue czekoladowe z żółtymi serami, ale na noc przed biegiem może za ciężkie trochę być (no i garów do fondue nie mam).
Tusik,Golon - mam chwilowo paczkę czekolad truskawkowych sztuk 10 tylko, więc pewnie na wieczór braknie. Co dokupić (proszę podać preferencje), aby Wam przypadło do gustu. Ja muszę trochę podjeść, bo znowu zgubiłem kilogram (83,8kg wczoraj rano) i boję się że to może już być anoreksja.
Jakieś tanie winko anno domini czwartek też się znajdzie, i może wysączymy resztki whiskaczy i koniaczków, bo mi te butelki zawadzają.

A resztę zrobimy po biegu - zapraszam również na prysznic i doładowanie kaloryczne w niedzielę.
Tutaj rodzi się pytanie, czy życzylibyście sobie niedzielną, postną goloneczkę (postna to taka 0,5-0,8kg)?
No a jak już będziemy obżarci jak bąki to Was odwiozę na pociąg.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


AgaR.
Agnieszka

Ostatnio zalogowany
2013-09-17
15:29

 2008-10-03, 08:47
 
2008-10-03, 07:22 - Zulus napisał/-a:

Zwłaszcza ochotę na seks.
Ano niekoniecznie.... dla chcącego nic trudnego :->
A sex jak najbardziej pomaga wyjść z przeziębienia :))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (106 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)

 



Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 09:00
 
2008-10-03, 08:47 - Aga_mtb napisał/-a:

Ano niekoniecznie.... dla chcącego nic trudnego :->
A sex jak najbardziej pomaga wyjść z przeziębienia :))
Że też ja nie jestem przeziębiony, co za pech:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 09:01
 
2008-10-03, 06:20 - jerzymatuszewski napisał/-a:

Dzisiaj wszyscy jeszcze smacznie śpią. Tydzień do maratonu a ja walczę z jakąś infekcją gardła. Wczoraj miałem najgorszy dzień. Miłego dnia dla wszystkich.
Jureczku, wylecz się dobrze i o brak treningów się nie martw ,bo forma już nie ucieknie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 09:13
 
Wczoraj rozmawiałem z czterema lekarzami ( w tym z jednym co podobno zęby zjadł w tym temacie a do tego ma już na koncie ponad 20 maratonów).
Wszyscy powiedzieli,że nie widzą przeciwskazań aby pobiec w maratonie . Stwierdzili,że wysiłek fizyczny nie będzie miał żadnego wpływu dla mojego leczenia boreliozy. To tak w dużym skrócie.
Niestety największym problemem jest łydka ( jeszcze nie biegam) i liczę się z tym ,że to ona może uniemożliwić mi ukończenie maratonu.
Boję się ,że odmówi mi posłuszeństwa po kilku km albo nawet po kilkuset metrach. Chociaż najgorszy scenariusz to taki,że wysiądzie mi po 30 km lub nie daj boże po 40.
To by było trudne do przyjęcia ,bo jak już mi łydeczka siądzie to nie ma mowy o przebiegnięciu nawet 100 m.
Na razie planuję 4.30.....o naiwny

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 09:14
 
2008-10-03, 07:51 - adamus napisał/-a:

mam dokładnie tą samą sytuacje jak Ty: bolące gardziołko i maraton poznański......
ale nic to, razem damy radę:)) i zmieciemy naszych rywali w Poznaniu z powierzchni ziemi!!
miłego dzionka dla wszystkich:))
A jak tam Mirek Twoja nóżka?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-10-03, 09:35
 
2008-10-03, 09:00 - kertel napisał/-a:

Że też ja nie jestem przeziębiony, co za pech:))
No to ja wchodzę do wanny, mokry staję w oknie i robię przeciąg.
A potem już tylko kuracja ;)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-10-03, 09:37
 
2008-10-03, 09:13 - kertel napisał/-a:

Wczoraj rozmawiałem z czterema lekarzami ( w tym z jednym co podobno zęby zjadł w tym temacie a do tego ma już na koncie ponad 20 maratonów).
Wszyscy powiedzieli,że nie widzą przeciwskazań aby pobiec w maratonie . Stwierdzili,że wysiłek fizyczny nie będzie miał żadnego wpływu dla mojego leczenia boreliozy. To tak w dużym skrócie.
Niestety największym problemem jest łydka ( jeszcze nie biegam) i liczę się z tym ,że to ona może uniemożliwić mi ukończenie maratonu.
Boję się ,że odmówi mi posłuszeństwa po kilku km albo nawet po kilkuset metrach. Chociaż najgorszy scenariusz to taki,że wysiądzie mi po 30 km lub nie daj boże po 40.
To by było trudne do przyjęcia ,bo jak już mi łydeczka siądzie to nie ma mowy o przebiegnięciu nawet 100 m.
Na razie planuję 4.30.....o naiwny
Jak padnie na 40 ty cię dowleczemy. Zresztą ... sam się doczołgasz. Twardziel.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 09:42
 
Witam wszystkich.
W Tychach pada deszczyk, który mnie bardzo cieszy, bo mogę poleniuchować.
Wy żyjecie Poznaniem, a ja już w tą niedzielę walczę w Koszycach.Z powodu kolanka i z myślą o Kaliszu spróbuję przebiec go Gallowayem.
miłego dnia
ps.
oj chorzy...zdrowiejcie , ale przede wszystkim pamiętajcie o czosku, witaminach itp. na codzień.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 09:44
 
2008-10-03, 09:37 - Kowal napisał/-a:

Jak padnie na 40 ty cię dowleczemy. Zresztą ... sam się doczołgasz. Twardziel.
Będę musiał w takim razie zabrać nałokietniki i nakolaniki ( coby się łatwiej czołgać było)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-03, 09:48
 
2008-10-03, 09:42 - Damek napisał/-a:

Witam wszystkich.
W Tychach pada deszczyk, który mnie bardzo cieszy, bo mogę poleniuchować.
Wy żyjecie Poznaniem, a ja już w tą niedzielę walczę w Koszycach.Z powodu kolanka i z myślą o Kaliszu spróbuję przebiec go Gallowayem.
miłego dnia
ps.
oj chorzy...zdrowiejcie , ale przede wszystkim pamiętajcie o czosku, witaminach itp. na codzień.
Zdrowiej i Ty a w szczególności Twoje kolanko.
Powodzenia w Koszycach.

A tan Golloway to jakiś niesamowity gostek ,bo z tego co wiem to w Poznaniu też kilka osób chce z nim biec.;)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2008-10-03, 09:48
 
2008-10-03, 08:14 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Seks jest przereklamowany...czasem:)))))
Tu się nie zgodzę,jest prawie tak samo przyjemny,jak bieganie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-10-03, 09:54
 
2008-10-03, 09:48 - Zulus napisał/-a:

Tu się nie zgodzę,jest prawie tak samo przyjemny,jak bieganie.


Toteż napisałam..."czasem"...

Bieganie też nie jest przyjemne...czasem:)


Wielu pięknych doznań cielesnych, Zulus, Ci życzę :)))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-10-03, 09:55
 
2008-10-03, 09:48 - kertel napisał/-a:

Zdrowiej i Ty a w szczególności Twoje kolanko.
Powodzenia w Koszycach.

A tan Golloway to jakiś niesamowity gostek ,bo z tego co wiem to w Poznaniu też kilka osób chce z nim biec.;)))


Jest niesamowity...to fakt....
Osobliwie dla wielbicielki subtelnych doznań:)

Niesie jak na skrzydłach....mmmmm.....:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-10-03, 09:58
 



A co z naszą Marysia dzisiaj?

Niepokoję się o nią...to jest pora, kiedy Marysia już sporą aktywnością się wykazuje.

Czyżby wyjazd męża do sanatorium nałożył na nią aż tyle obowiązków, że nie zdążyła nawet "dzień dobry" napisać...????

Bo o chorobie nawet nie chcę myśleć...brr..

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
cinekmal
08:28
andbo
08:07
platat
08:02
mariuszkurlej1968@gmail.c
07:54
Jarosław Szajewski
07:39
Brytan65
06:56
Admin
06:53
StaryCop
06:43
pbest
06:41
Kmicic
06:38
bobparis
05:54
kamay
05:53
biegacz54
04:49
kuzag
01:12
Marco7776
23:56
camillo88kg
23:43
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |