| | | |
|
| 2008-10-15, 22:17
2008-10-15, 22:12 - TREBORUS napisał/-a:
A ja na to:
Jesteś Wielka:) |
Trebi...pytałam
Co z Twoją wiarą we własne mozliwości:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 22:17
2008-10-15, 22:12 - TREBORUS napisał/-a:
A ja na to:
Jesteś Wielka:) |
Robert...
Nie daj się podpuścić...ona wtedy chciała szwagrowi dokopać:)
A przecież Twój szwagier w Kaliszu nie biegnie:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 22:20
2008-10-15, 21:53 - TREBORUS napisał/-a:
5:23 na km to jest Marysiu za szybko. Nie utrzymam przez 100 km biegu ciągłego takiego tempa:)
Ale w sumie to tylko 7 sekundek szybciej od zakładanego;)
Smieje się oczywiście:)
Za 10 dni się okaże. Podskurnie czuje że się nieżle skatuje.
Ale cóż . Mierzę wszak bardzo wysoko:) |
oj skatujesz się, skatujesz......... i tego Ci życzę !! |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 22:23
Żegnam Was już na dzisiaj moje Wy pociechy...
Mecz się skończył...Piotrek przyszedł i stoi wymownie nade mną...czas udać się do łożnicy z "Małżeństwami królewskimi" pod pachą...
paaaa |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 22:25
2008-10-15, 22:20 - adamus napisał/-a:
oj skatujesz się, skatujesz......... i tego Ci życzę !! |
Mirku
Co Ty mówisz, skatuje??
Przecież dla niego to truchcik będzie:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 22:27
2008-10-15, 22:25 - marysieńka napisał/-a:
Mirku
Co Ty mówisz, skatuje??
Przecież dla niego to truchcik będzie:) |
ok, zwał jak zwał ale życiówkę wykręci, że nam szczeny opadną:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 22:32
2008-10-15, 22:17 - marysieńka napisał/-a:
Trebi...pytałam
Co z Twoją wiarą we własne mozliwości:) |
No właśnie. Raz w swoim biegowym życiu poszedłem po bandzie i pobieglem maraton na wynik na który nie byłem zupełnie przygotowany. Był to mój drugi maraton w Wawie w 2003. ( opisałem to na swoim blogu kiedyś) Nieodpowiednio przygotowany ruszyłem na łamanie 3:30. Na 25km ktoś mi wtedy nagle prąd wyłączył i zaczęła się dłużaca w nieskonczonośc biegowa droga krzyżowa . Noszę tą traumę w sobie do dnia dzisiejszego. Nigdy w zyciu nie chciałbym czegoś takiego więcej doświadczyć:)
Dlatego chucham na zimne. Od tej pory staram sie jeść łyżeczką a nie używać do tego chochli;) Nie chcę się udławić:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 23:13
2008-10-15, 21:29 - emka64 napisał/-a:
Biegaliśmy dzisiaj z Tusikiem w Wadowicach. Żebyście widzieli jak Tusik finiszował ! Po tym Poznaniu taki mu pozostał wigor, że nie nadążyłem za nim. |
Widzę Krzysiek ,ze wracasz " po latach" na trasy.
Brawo,brawo!!! |
|
| | | |
|
| 2008-10-15, 23:29
2008-10-15, 21:29 - emka64 napisał/-a:
Biegaliśmy dzisiaj z Tusikiem w Wadowicach. Żebyście widzieli jak Tusik finiszował ! Po tym Poznaniu taki mu pozostał wigor, że nie nadążyłem za nim. |
to jestem ciekawy na ile Tusik poleci w sobotę u mnie w Lipinkach na to 10km oj zobaczymy hih :-) będzie fajni Tusik pewnie coś pobiega , oraz ja spróbuję się wreszcie wskoczyć na to pudło w kat. do 19lat - gdzie rok temu byłem 3 w kat. ale 1 i 2miejsca zajęli goście rocznik 1988 a w tym roku odpadają i ja jestem najstarszy rocznikowo więc powalczymy, mam nadzieje że z Krosna ścigacze nie przyjadą z mojej kat. bo będzie pozamiatane ;/ pozdrawiam i zmykam nynac :-) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 01:58
2008-10-15, 23:29 - golonbiegaj napisał/-a:
to jestem ciekawy na ile Tusik poleci w sobotę u mnie w Lipinkach na to 10km oj zobaczymy hih :-) będzie fajni Tusik pewnie coś pobiega , oraz ja spróbuję się wreszcie wskoczyć na to pudło w kat. do 19lat - gdzie rok temu byłem 3 w kat. ale 1 i 2miejsca zajęli goście rocznik 1988 a w tym roku odpadają i ja jestem najstarszy rocznikowo więc powalczymy, mam nadzieje że z Krosna ścigacze nie przyjadą z mojej kat. bo będzie pozamiatane ;/ pozdrawiam i zmykam nynac :-) |
Tusik miał swoją flagę papieską i z nią biegł , śmiałem się, że wiatr mu wiał w tą flagę i dlatego tak zasuwał. Jak przyjedzie z większą do Lipnik to go nie dogonisz :) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 02:01
2008-10-15, 23:13 - kertel napisał/-a:
Widzę Krzysiek ,ze wracasz " po latach" na trasy.
Brawo,brawo!!! |
Radziu ja już tydzień temu biegałem i mam szalony pomysł na ten weekend , tylko muszę jeszcze rodzinkę zbajerować , żeby mnie puściła , bo jak zwykle kolizja terminów |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 04:02 Odszedl
LINK: http://www.wrzuta.pl/audio/vSwrsyWE9b/pl_-_marek_grechuta_-_ocalic_od_zapomnienia | Witajcie... Jak zycie jest krotkie niewielu ludziom nawet sie w glowie nie miesci. Czasem wypowiadamy slowa ktorych czasem zalujemy. Czas leczy rany ale nie warto dlugo czekac bo moze dojsc do takiej sytuacji kiedy nie bedziemy mieli okazji naprawic zlego.
Czesto znajduje sie miejscach w ktorych powinienem byc lecz wynik tych zdarzen jest rozny. Tak bylo wczoraj gdy chcialem uratowac czlowieka. Stosujac reanimacje przez 12 minut mialem wielka nadzieje ze bedzie zyl ale nie. On odszedl na moich rekach. Tak bardzo sie staralem lecz na prozno. Pojawily sie lzy bo tego czlowieka juz nie ma, nie ma......................dlaczego? Przepraszam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 04:05
No to dzisiaj będę pierwszy co powie wszystkim dzień dobry.
DZIEŃDOBRYWSZYSTKIM!!!!!!
Pozdrawiam i ......zmykam do łóżka,bo o 6 .00 trzeba wstać. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 06:03
2008-10-16, 04:05 - kertel napisał/-a:
No to dzisiaj będę pierwszy co powie wszystkim dzień dobry.
DZIEŃDOBRYWSZYSTKIM!!!!!!
Pozdrawiam i ......zmykam do łóżka,bo o 6 .00 trzeba wstać. |
Witaj Jurku,witaj Radku(podobno właśnie wstaje)
Witam wszystkich.
Miłego dzionka wszystkim życzę:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 06:21
2008-10-16, 06:03 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Jurku,witaj Radku(podobno właśnie wstaje)
Witam wszystkich.
Miłego dzionka wszystkim życzę:) |
Witajcie, trochę czasu zabrało mi prześledzenie efektów Waszego wczorajszego gadulstwa-niestety wczoraj byłem na forum nieobecny. Miłego dnia Wam życzę. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 06:25
Witajcie i miłego dnia Wszystkim życzę. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 06:27
2008-10-16, 06:25 - LauraLi napisał/-a:
Witajcie i miłego dnia Wszystkim życzę. |
Witaj Lauro...
Co Ty tak wcześnie wstajesz?
Drożdżówka zjedzona?
Miłego dzionka:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 07:00
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla Was wszystkich, uśmiechu i radości, co najmniej do wieczora:)
No i jeszcze....buziak w zaspana nochalki:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 07:36
2008-10-16, 04:02 - GREG napisał/-a:
Witajcie... Jak zycie jest krotkie niewielu ludziom nawet sie w glowie nie miesci. Czasem wypowiadamy slowa ktorych czasem zalujemy. Czas leczy rany ale nie warto dlugo czekac bo moze dojsc do takiej sytuacji kiedy nie bedziemy mieli okazji naprawic zlego.
Czesto znajduje sie miejscach w ktorych powinienem byc lecz wynik tych zdarzen jest rozny. Tak bylo wczoraj gdy chcialem uratowac czlowieka. Stosujac reanimacje przez 12 minut mialem wielka nadzieje ze bedzie zyl ale nie. On odszedl na moich rekach. Tak bardzo sie staralem lecz na prozno. Pojawily sie lzy bo tego czlowieka juz nie ma, nie ma......................dlaczego? Przepraszam. |
Wiesz, po prostu wydaje mi się, że na niektórych przychodzi ich czas. Z Bogiem nie wygrasz. Czasem swoim zaangażowaniem i reanimacją możesz u Boga wyprosić trochę życia dla pacjenta ale nie zawsze. Trzeba wierzyć że odszedł do lepszego życia. |
|
| | | |
|
| 2008-10-16, 08:23
W Żeszufku ,ciepło ale szaro na zewnątrz..
Mega Kipa Smajlinga na nadchodzący dzionek dla wszystkich zuchów:) |
|