| | | |
|
| 2008-10-28, 11:02
2008-10-28, 10:56 - kertel napisał/-a:
TO NIEMOŻLIWE!!! :) |
Witaj Radeczku..
Co jest NIEMOŻLIWE???? |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 11:17
2008-10-28, 11:02 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Radeczku..
Co jest NIEMOŻLIWE???? |
Tak szybko pobiec na 100 km.
A ile wynosi rekord swiata ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 11:25
2008-10-28, 11:17 - kertel napisał/-a:
Tak szybko pobiec na 100 km.
A ile wynosi rekord swiata ? |
Rekord na 100 km należy chyba do Japończyka Takahiro Sunada i wynosi 6:13.33 (?) Marysiu, mam rację? ;) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 11:31
2008-10-28, 11:25 - dario_7 napisał/-a:
Rekord na 100 km należy chyba do Japończyka Takahiro Sunada i wynosi 6:13.33 (?) Marysiu, mam rację? ;) |
Dario..
Zgadza się....i utrzymuje się od 9 już lat.
Wsród kobiet najszybciej 100km też Japonka przebiegła a jej rekord... wynosi..6.33.11..
Komentarz zbyteczny:))) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 11:39
2008-10-28, 11:31 - marysieńka napisał/-a:
Dario..
Zgadza się....i utrzymuje się od 9 już lat.
Wsród kobiet najszybciej 100km też Japonka przebiegła a jej rekord... wynosi..6.33.11..
Komentarz zbyteczny:))) |
niecałe 20 minut różnicy na takim dystansie - to niebywałe! |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 11:48
2008-10-28, 11:39 - dario_7 napisał/-a:
niecałe 20 minut różnicy na takim dystansie - to niebywałe! |
Dario..
Czyżbyś był ździwiony???
Czym bardziej??
Tym, że kobieta tylko 20 minut wolniej biegła, czy tym że facet tylko 20 minutek(niespełna zresztą)szybciej przebiegł....???
Wbrew temu co się Wam mężczyznom wydaje kobitki silne są:))) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 11:58
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 12:08
2008-10-28, 11:58 - adamus napisał/-a:
a wracając do rekordu Polski na 100km..... to chyba jednak nie Jarek jest rekordzistą a Jan Szumiec z czasem 6:17:56 ?? |
tak zgadza sie Jan Szumiec jest rekordzistą na 100km z czasem
6h 17min 56sek pisze to w statystykach PZLA :-) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 12:08
2008-10-28, 11:58 - adamus napisał/-a:
a wracając do rekordu Polski na 100km..... to chyba jednak nie Jarek jest rekordzistą a Jan Szumiec z czasem 6:17:56 ?? |
Mirku..
Z tego co wiem sami Holendrzy nie uznawali tych wyników bo podobno trasa zbyt krótka była. Nie wiem bo tam nie startowałam....ale byłam częstym gościem w Holandii więc wiem jak podchodzili do wyników wówczas uzyskanych...
Co do statystyk..maja spore luki. Chociażby na moim przykładzie..W statystykach ujęty jest tylko mój wynik z Kalisza, a ja biegłam jeszcze dwie setki(obie również poniżej 9 godzin) w kolejnych latach i wiem, że są to najlepsze wyniki uzyskane przez Polki w określonym wieku:)) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 12:08
2008-10-28, 09:35 - borówka napisał/-a:
Witam Wsztstkich cieplusio.
Udało mi się!!! Jestem mistrzynią bo najdłużej ze wszystkich pokonałam dystans 55km w 8h55min. |
Borówka...
By pokonać te kilometry potrzebowałaś pewnie więcej sił i determinacji niż zawodowcy biegający całą setkę. Jesteś mistrzynią ! :) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 12:18
2008-10-28, 12:08 - marysieńka napisał/-a:
Mirku..
Z tego co wiem sami Holendrzy nie uznawali tych wyników bo podobno trasa zbyt krótka była. Nie wiem bo tam nie startowałam....ale byłam częstym gościem w Holandii więc wiem jak podchodzili do wyników wówczas uzyskanych...
Co do statystyk..maja spore luki. Chociażby na moim przykładzie..W statystykach ujęty jest tylko mój wynik z Kalisza, a ja biegłam jeszcze dwie setki(obie również poniżej 9 godzin) w kolejnych latach i wiem, że są to najlepsze wyniki uzyskane przez Polki w określonym wieku:)) |
Marysiu,
najważniejsze, że Twój najlepszy wynik jest w statystykach:)
a co do rekordu Polski to jednak ufam PZLA, i Jarek ciągle ma wyzwanie przed sobą..... a może rekordzik świata by strzelił:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 12:27
2008-10-28, 12:18 - adamus napisał/-a:
Marysiu,
najważniejsze, że Twój najlepszy wynik jest w statystykach:)
a co do rekordu Polski to jednak ufam PZLA, i Jarek ciągle ma wyzwanie przed sobą..... a może rekordzik świata by strzelił:) |
A ja się również cieszę, bo Janka Szumca(tak samo jak Jarka Janickiego) równiez znałam. Nawet razem jechaliśmy na stówkę do Kalisza..i pamiętam jak po biegu cały szczęśliwy chodził i wszystkim powtarzał.ZŁAMAŁEM, ZŁAMAŁEM..Do mnie jak tylko skończyłam stówkę, też podszedł i też mówił
MARYSIA ZŁAMAŁEM..Nie wiedziałam o co mu chodzi więc zapytałam..Co złamałeś....
JAK TO CO???? SIEDEM GODZIN..padła odpowiedź..Zresztą do Francji na stówkę też razem jechaliśmy(lecieliśmy samolotem)
Żałuję tylko, że Janek nie wykorzystał swojej dobrej passy:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 13:35
2008-10-28, 11:17 - kertel napisał/-a:
Tak szybko pobiec na 100 km.
A ile wynosi rekord swiata ? |
Radek...
Planujesz poprawić stary rekord?
:) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 13:45
2008-10-28, 13:35 - Tom napisał/-a:
Radek...
Planujesz poprawić stary rekord?
:) |
Tak się powoli zastanawiam.......6.13 ......jest do zrobienia.
A co tam ,lepiej od razu złamać SZÓSTKĘ!!!!.........................chociaż musiałbym sie zastanowić ,bo siódemki już nie mam, to potem ciężko by było koronkę osadzić. |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 13:53
2008-10-28, 13:45 - kertel napisał/-a:
Tak się powoli zastanawiam.......6.13 ......jest do zrobienia.
A co tam ,lepiej od razu złamać SZÓSTKĘ!!!!.........................chociaż musiałbym sie zastanowić ,bo siódemki już nie mam, to potem ciężko by było koronkę osadzić. |
25 supermaraton Kalisia jest nasz...
:)))))))) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 16:29
Witaj Janusz..
Jak samopoczucie po biegu???
Gratuluję "połamania" dziesiątki:)) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 16:45
2008-10-28, 16:29 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Janusz..
Jak samopoczucie po biegu???
Gratuluję "połamania" dziesiątki:)) |
Marysieńko
Dziękuje bardzo za gratulacje.
Samopoczucie już super,nogi nie bolą
można chodzić i biegać |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 16:47
2008-10-28, 16:45 - janusz napisał/-a:
Marysieńko
Dziękuje bardzo za gratulacje.
Samopoczucie już super,nogi nie bolą
można chodzić i biegać |
Jak nie bolą??
Już nie bolą??
Znaczy "obijałeś" się chyba..
ŻARTUJĘ:))))) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 16:50
2008-10-28, 16:47 - marysieńka napisał/-a:
Jak nie bolą??
Już nie bolą??
Znaczy "obijałeś" się chyba..
ŻARTUJĘ:))))) |
Ale bolały jak cholera zaraz po biegu w sobotę,
a najgorzej było wysiąść z pociągu
(muszą takie wysokie stopnie robić) |
|
| | | |
|
| 2008-10-28, 17:21
2008-10-28, 12:08 - Tom napisał/-a:
Borówka...
By pokonać te kilometry potrzebowałaś pewnie więcej sił i determinacji niż zawodowcy biegający całą setkę. Jesteś mistrzynią ! :) |
Masz rację Tom potrzebowałam bo do tego biegu sie nie przygotowałam. |
|