| | | |
|
| 2011-03-31, 19:30 Okołoczelendżerskie rozważania :)
Kochani!... chociaż pierwszy kwartał naszej czelendżerskiej zabawy z wolna się dopełnia, niektórym z nas przestrzeganie wspólnie ustalonych zasad wciąż sprawia ogromny kłopot, a cotygodniowe wysłanie SMS-a lub e-maila z kilometrażem okazuje się barierą nie do przeskoczenia. Sygnalizowałem ten problem już dwa tygodnie temu, ale niestety sytuacja dopisywania niezaraportowanych kilometrów do bieżących raportów powtarza się, co z lojalnością wobec pozostałych uczestników czelendżu nie ma nic wspólnego... Chyba dla każdego oczywistym jest, że jeśli z jakiegoś powodu nie wysłałem Kubie raportu, to nie mogę tych przegapionych kilometrów dodać do przebiegu następnego tygodnia, gdyż kumulując przebiegnięte kilometry zniekształcam punktację w czelendżu kombinowanym i odbieram punkty swoim koleżankom i kolegom! Ponieważ dobrowolnie zgodziliśmy się uczestniczyć w tej rywalizacji, przestrzegajmy proszę ustalonych reguł i nie psujmy sobie zabawy błędami zaniechania!
Poddaję pod dyskusję propozycję oznakowywania w tabelce braku tygodniowego raportu literką „N”, która oczywiście będzie miała wartość zerową, ale dla wszystkich będzie wiadomym, że posiadacz kilku takich sygnaturek nie bardzo jest zainteresowany naszą zabawą, i po uzbieraniu pewnej ustalonej liczby „N-ek” w konsekwencji byłby wykluczany z czelendżu.
Ponadto z mieszanymi uczuciami odnoszę się do nazwy klasyfikacji „Najambitniejszy Biegacz”... bowiem powszechnie wiadomym jest, iż ambicja jest wartością trudnozmierzalną, a z naszej klasyfikacji wynikałoby, że Iwonka oraz Tomek są osobnikami nieomal wyzutymi z tychże ambicji, a przecież wszyscy wiemy, że tak nie jest, dlatego uważam, że warto pomyśleć nad zastąpieniem tego określenia np. wyrazem „Najszybszy”. :)
|
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:27
2011-03-31, 19:03 - Dalija napisał/-a:
przeżyłam te dzieci, zn to urwisy
za tydzień powtorka....a padam z ngó po całym dniu |
Po całym dniu?? ;] ;] ;] Ja siedzę jeszcze w pracy ;] a o 5 wstawałem na trening. Do mieszkania zjadę na ok 22.30. To jest cały dzień ;] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:28
2011-03-31, 20:27 - $wistak napisał/-a:
Po całym dniu?? ;] ;] ;] Ja siedzę jeszcze w pracy ;] a o 5 wstawałem na trening. Do mieszkania zjadę na ok 22.30. To jest cały dzień ;] |
Rany! Podrzucić Ci zieloną herbatkę?:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:31
2011-03-31, 19:30 - Jasiek napisał/-a:
Kochani!... chociaż pierwszy kwartał naszej czelendżerskiej zabawy z wolna się dopełnia, niektórym z nas przestrzeganie wspólnie ustalonych zasad wciąż sprawia ogromny kłopot, a cotygodniowe wysłanie SMS-a lub e-maila z kilometrażem okazuje się barierą nie do przeskoczenia. Sygnalizowałem ten problem już dwa tygodnie temu, ale niestety sytuacja dopisywania niezaraportowanych kilometrów do bieżących raportów powtarza się, co z lojalnością wobec pozostałych uczestników czelendżu nie ma nic wspólnego... Chyba dla każdego oczywistym jest, że jeśli z jakiegoś powodu nie wysłałem Kubie raportu, to nie mogę tych przegapionych kilometrów dodać do przebiegu następnego tygodnia, gdyż kumulując przebiegnięte kilometry zniekształcam punktację w czelendżu kombinowanym i odbieram punkty swoim koleżankom i kolegom! Ponieważ dobrowolnie zgodziliśmy się uczestniczyć w tej rywalizacji, przestrzegajmy proszę ustalonych reguł i nie psujmy sobie zabawy błędami zaniechania!
Poddaję pod dyskusję propozycję oznakowywania w tabelce braku tygodniowego raportu literką „N”, która oczywiście będzie miała wartość zerową, ale dla wszystkich będzie wiadomym, że posiadacz kilku takich sygnaturek nie bardzo jest zainteresowany naszą zabawą, i po uzbieraniu pewnej ustalonej liczby „N-ek” w konsekwencji byłby wykluczany z czelendżu.
Ponadto z mieszanymi uczuciami odnoszę się do nazwy klasyfikacji „Najambitniejszy Biegacz”... bowiem powszechnie wiadomym jest, iż ambicja jest wartością trudnozmierzalną, a z naszej klasyfikacji wynikałoby, że Iwonka oraz Tomek są osobnikami nieomal wyzutymi z tychże ambicji, a przecież wszyscy wiemy, że tak nie jest, dlatego uważam, że warto pomyśleć nad zastąpieniem tego określenia np. wyrazem „Najszybszy”. :)
|
Wiedziałam, że to zwykły brak ambicji powoduje, że tak powoli biegam;)))
...a tak poważnie, to pomysł z enkami podoba mi się! Nikt nikogo na siłę nie trzyma! |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:01
2011-03-31, 20:31 - shadoke napisał/-a:
Wiedziałam, że to zwykły brak ambicji powoduje, że tak powoli biegam;)))
...a tak poważnie, to pomysł z enkami podoba mi się! Nikt nikogo na siłę nie trzyma! |
Jestem za. I zgadzam się z całą wypowiedzią Jaśka. A zielona herbatka by się zdała ;] |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:07
2011-03-31, 21:01 - $wistak napisał/-a:
Jestem za. I zgadzam się z całą wypowiedzią Jaśka. A zielona herbatka by się zdała ;] |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:40
2011-03-30, 22:55 - Kuba1985 napisał/-a:
Przepraszam za zwłokę ale przed chwilą dopiero wróciłem do domu. Praca, później zabieg (na szczęście już tak nie bolało co jest oznaką, że się wszystko goi), a po powrocie poszedłem z dziewczyną na film (by nie powiedziec do kina :P) - trzeba troszkę odreagowac :)) Wysłałem do Bartka komplet - powiem tylko tyle, że w tym tygodniu dużo zmian...
Dzisiejszy dzień przyniósł świetną wiadomośc - wiem kiedy wracam do treningów - będzie to drugi tydzień kwietnia, a dokładnie 12 kwietnia - od taki zbieg okoliczności - małe święto razy dwa :)) |
No proszę, Kuba, masz urodziny w tym samym dniu, co moja siostra!!! :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:49
2011-03-31, 21:40 - ciutek napisał/-a:
No proszę, Kuba, masz urodziny w tym samym dniu, co moja siostra!!! :) |
Twoja siostra też baran?;)
|
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:54
2011-03-31, 21:49 - shadoke napisał/-a:
Twoja siostra też baran?;)
|
No tak... Wnet rozpocznie się wiosenny redyk ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:55
2011-03-31, 21:54 - Jasiek napisał/-a:
No tak... Wnet rozpocznie się wiosenny redyk ;) |
hahaha
Masz coś przeciwko?
|
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:56
2011-03-31, 21:49 - shadoke napisał/-a:
Twoja siostra też baran?;)
|
Bardziej owieczka niż baran :)) Powiedz Macku, że jeszcze te same urodziny co moje? :))
Co do wypowiedzi Jaśka to ja sobie popatrzę jak rozmowa się rozwinie :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:58
2011-03-31, 21:49 - shadoke napisał/-a:
Twoja siostra też baran?;)
|
Zgadza się, typowy Baran ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:59
2011-03-31, 21:56 - Kuba1985 napisał/-a:
Bardziej owieczka niż baran :)) Powiedz Macku, że jeszcze te same urodziny co moje? :))
Co do wypowiedzi Jaśka to ja sobie popatrzę jak rozmowa się rozwinie :) |
Już raz się rozwinęła to zdusiliście naszą rewolucję w zalążku...a potem??
Pewnych rzeczy nie przewidzieliśmy...bo w ubiegłym roku był tylko jeden podstawowy czelendż. Teraz spore znaczenie mają wyniki w poszczególnych tygodniach.
A, o ile dobrze pamiętam to Piotr również wpisywał "N", gdy ktoś nie podawał przebiegów.
Co do drugiego postulatu...to nic na siłę:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:03
2011-03-31, 21:56 - Kuba1985 napisał/-a:
Bardziej owieczka niż baran :)) Powiedz Macku, że jeszcze te same urodziny co moje? :))
Co do wypowiedzi Jaśka to ja sobie popatrzę jak rozmowa się rozwinie :) |
Wygląda, że temat dość drażliwy, bo rozmowa opornie się rozwija... |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:28
2011-03-31, 21:56 - Kuba1985 napisał/-a:
Bardziej owieczka niż baran :)) Powiedz Macku, że jeszcze te same urodziny co moje? :))
Co do wypowiedzi Jaśka to ja sobie popatrzę jak rozmowa się rozwinie :) |
Oj, nie, nie, dzieli Was pewna okrągła liczba, bo Ty młody człowiek jesteś, a ona troszkę mniej ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:32
2011-03-31, 22:03 - Jasiek napisał/-a:
Wygląda, że temat dość drażliwy, bo rozmowa opornie się rozwija... |
Może nie ma najbardziej zainteresowanych? Ja tam swoje zerowe tygodnie też do Kuby przesyłam, choćby dlatego, że miło tak sobie z kimś przy okazji kilka zdań zamienić :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:45
2011-03-31, 22:03 - Jasiek napisał/-a:
Wygląda, że temat dość drażliwy, bo rozmowa opornie się rozwija... |
E czemu opornie :)) Zgadzam się na N-ki, tylko powiedzcie po ilu miałbym usuwac zawodnika z Challengu - 5, 10, 15??? Powiem szczerze, że bez przypominania o wysłaniu raportów już kilka osób byłoby usuniętych... Taka smutna rzeczywistośc...
Ze zmianą nazwy będzie mniej problemu :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:47
2011-03-31, 22:28 - ciutek napisał/-a:
Oj, nie, nie, dzieli Was pewna okrągła liczba, bo Ty młody człowiek jesteś, a ona troszkę mniej ;) |
Jak możesz tak o siostrze mówic?? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:57
2011-03-31, 22:45 - Kuba1985 napisał/-a:
E czemu opornie :)) Zgadzam się na N-ki, tylko powiedzcie po ilu miałbym usuwac zawodnika z Challengu - 5, 10, 15??? Powiem szczerze, że bez przypominania o wysłaniu raportów już kilka osób byłoby usuniętych... Taka smutna rzeczywistośc...
Ze zmianą nazwy będzie mniej problemu :) |
Nie wywalać. Po (52 tygodnie / 2 ) + 1 ==> po 27 N-kach zawodnik nie jest klasyfikowany (spada na koniec tabelki) - no chyba że ukończył wcześniej challenge :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 23:11
2011-03-31, 22:57 - winnicki napisał/-a:
Nie wywalać. Po (52 tygodnie / 2 ) + 1 ==> po 27 N-kach zawodnik nie jest klasyfikowany (spada na koniec tabelki) - no chyba że ukończył wcześniej challenge :) |
I myślisz, że to zmotywuje osoby do podawania raportów? Ja wątpię... Niestety... Ja myślałem o takiej wersji - gdy w miesiącu będzie N-ek więcej niż połowa niestety usuwamy uczestnika np: miesiąc ma 4 tygodnie, jeśli 3 N-ki to out... |
|