Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Stowarzyszenie Pogoria Biega - Dabrowa Górnicza i okolice
  Wątek założył  tarzi (2011-03-09)
  Ostatnio komentował  Bartek Sz (2011-09-27)
  Aktywnosc  Komentowano 3757 razy, czytano 38067 razy
  Lokalizacja
 D±browa Górnicza
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-29, 20:22
 
2011-06-29, 19:08 - Kuba1985 napisał/-a:

Faktycznie super się czyta dyskusję chłopaków :) Ja ze swojej strony niedoświadczonego biegacza powiem tylko tyle, że przed jedynym maratonem jaki przebiegłem trenowałem kierując się treningiem JS. Chciałem osiągnąc czas między 3:15, a 3:20 i udało się, ale ledwo co, ponieważ po 30 km zaczęły się problemy. Najwidoczniej mój organizm nie był dostatecznie wytrenowany do zmiany "paliwa" i zapłaciłem za to. Dla osoby, która nie ma przebiegniętych dużo kilometrów i za sobą wiele ponad 2 h biegów ten brak 30-tek może byc bardzo widoczny. Ale to tylko moja teoria i spostrzeżenia. Dlatego w tym roku dzięki "mistrzowi" spróbuję czegoś innego bo jak to się mówi, kto nie ryzykuje ten nie ma.

P.S. Tomek, a dlaczego twierdzisz, że w zimie dużo nie pojeździsz na rowerze? Zainwestuj w trenażer! Skorzystaj z zimy i pojeździj sobie przełaje, które bardzo Cię wzmocnią rowerowo :)
Kuba a jak pobiegłeś pod te 3:20 to ile miałeś na połówce??

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Kuba1985
Jakub Bednarz

Ostatnio zalogowany
2019-01-24
21:14

 2011-06-29, 20:39
 
2011-06-29, 20:22 - $wistak napisał/-a:

Kuba a jak pobiegłeś pod te 3:20 to ile miałeś na połówce??
Połówkę pobiegłem w coś koło 1:38 bo chciałem tak jak pisałem zakręcic się koło 3:15 - 3:20

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (59 sztuk)

 



$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-29, 20:50
 
2011-06-29, 20:39 - Kuba1985 napisał/-a:

Połówkę pobiegłem w coś koło 1:38 bo chciałem tak jak pisałem zakręcic się koło 3:15 - 3:20
Czyli idealna połówka na łamanie 3:15. Kwestia czy byłeś na taki wynik przygotowany. A ile będziesz celował we Wrocku??

  NAPISZ LIST DO AUTORA


$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-29, 20:52
 
Według mnie z taką życiówką na połówkę powinieneś się zakręcić pomiędzy 3:00 a 3:05 a na wiosnę spokojnie poniżej 3h ;]

  NAPISZ LIST DO AUTORA


$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-29, 20:54
 
a i mam jeszcze jedno pytanie ile miałeś za sobą lat i kilometrów przebiegniętych jak biegłeś ten maraton i czy to był Twój jedyny jak do tej pory start na ty dystansie??

  NAPISZ LIST DO AUTORA


tdrapella
Tomasz Drapella
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-09-27
21:40

 2011-06-29, 21:09
 
2011-06-29, 20:20 - $wistak napisał/-a:

Ta kontuzja wynikła zapewne tak jakk piszesz z braku bazy a dodatkowo ten skok kilometrażowy przed maratonem... gwóźdź do trumny... ale szczerze z tego co piszesz to popracuj nad połówką w tym roku i zakasaj rękawy zimą do wiosennego maratonu. ;]
Dzięki, to ma ma sens to co piszesz. Rzeczywiście, zajadę się na tym maratonie, znów zniechęcę, albo nabawię kontuzji, a tak popracuję bardziej nad szybkością, i z zapałem wejdę w trening zimowy już bardziej pod maraton. Jeszcze raz dzięki za uwagi

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (105 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-29, 21:21
 
2011-06-29, 21:09 - tdrapella napisał/-a:

Dzięki, to ma ma sens to co piszesz. Rzeczywiście, zajadę się na tym maratonie, znów zniechęcę, albo nabawię kontuzji, a tak popracuję bardziej nad szybkością, i z zapałem wejdę w trening zimowy już bardziej pod maraton. Jeszcze raz dzięki za uwagi
Nie ma za co ;] mam nadzieję że i ja dołącze do waszego zaszczytnego grona maratończyków już tej jesieni ;] a na wiosnę będziemy wszyscy walczyć ;]

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Kuba1985
Jakub Bednarz

Ostatnio zalogowany
2019-01-24
21:14

 2011-06-29, 22:05
 
2011-06-29, 20:54 - $wistak napisał/-a:

a i mam jeszcze jedno pytanie ile miałeś za sobą lat i kilometrów przebiegniętych jak biegłeś ten maraton i czy to był Twój jedyny jak do tej pory start na ty dystansie??
Tak do tej pory to jedyny start w Maratonie. Przed maratonem biegałem jakieś 1,5 roku. A co do wyniku we Wrocku w tym roku - to nie chcę mówic głośno na jaki czas celuję, ale na pewno nie będzie to atak na złamanie 3 h :))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (59 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2011-06-29, 22:35
 
2011-06-29, 18:57 - $wistak napisał/-a:

Według mnie wszystko zależy od tego... jak przetrenowałeś zeszłą zimę. Widzisz ja mimo iż tej wiosny maratonów nie biegałem tylko połówkę to trening dostosowałem już trochę właśnie pod maraton. Stąd te dłuższe WB 25-30km które pod połówkę nie były by mi potrzebne. Ale teraz mogę sobie spokojnie pozwolić na jesienne bieganie maratonu, trochę z innego treningu. Dla mnie to będzie debiut dlatego też nie chcę się napalać. Na wiosnę nabiegałęm poniżej 1:18 na połówkę i wiem że to powinno spokojnie wystarczyć na maraton poniżej 2:50 więc chcę go raczej tylko poczuć a zacząć walkę na wiosnę. Też możesz tak zrobić ale zależy jaki wynik Cię satysfakcjonuje i ta zima... Jeśli zimy nie zrobiłeś prawie tak jak pod maraton to ja bym zalecał raczej połówkę a może nawet i dwie. Spokojnie przepracować zimę i dopiero maraton. Chyba, że tak jak pisałem interesuje Cię zaliczenie albo wynik którego raczej jesteś pewien a nie bieg na granicy, bo może Cię braknąć ;]

6 tygodni pod maraton było by ok jako powtórka z wiosny i szlif ale musisz mieć też jakąś bazę + pracę letnią ;]

Damianie,

Biorąc udział w tej dyskusji czy udzielając innym rad jak przygotowywać się do maratonu pamiętaj, że ......... nigdy jeszcze nie biegłeś maratonu!! Dopiero przygotowujesz się do swojego debiutu na tym dystansie, Twoje "doświadczenia" w tej materii są tylko książkowe więc pohamuj trochę Twój trenerski ton w tych rozważaniach.

P.S. Zdaję sobie sprawę, że zapewne w debiucie pobiegniesz szybciej niż większość z nas może nawet pomarzyć ale to jeszcze nie czas abyś tak bezkrytycznie formułował swoje maratońskie uwagi.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


Dezinforma...
Patryk Musielak

Ostatnio zalogowany
2023-09-16
18:16

 2011-06-29, 23:53
 
2011-06-29, 15:33 - amd napisał/-a:

Super, szczerze gratuluję wyniku, ale dyskusja dotyczy właściwe jednego jedynego elementu w szkole JS. Wybiegań. Ani na dychę ani na połówkę nie przekraczasz magicznej granicy kiedy następuje wyczerpanie glikogenu. Cała filozofia ładowania go w tygodniu startowym bazuje na założeniu, że coś takiego istnieje.
Ja rozumiem że masz różne oczekiwania wobec każdego z treningów. To jasne, jedne budują jedną rzecz, inne inną. Jasne - nie polemizuję z tym. Widzę tylko coś innego.

Upraszczając.
Czym jest ściana ? Powiedzmy że momentem kiedy następuje wyczerpanie jednego paliwa i przejście na inne. Organizm który przerabia ten moment na treningu robi to sprawnie. Organizm który nie ćwiczy tego z kolei nie działa optymalnie. W praktyce objawia się to w ten sposób że biegacz zwalnia.
Przykładowo - McMillan sugeruje treningi od 2,5 do 3,5 godziny po to, żeby organizm mógł popracować w tej strefie przez kilkanaście do kilkudziesięciu minut. Chodzi o trening takiego biegania, w którym głównym paliwem są tłuszcze spalające się w ogniu węglowodanów.
Dlatego mnie interesuje objętość i intensywność najdłuższego biegu, a nie jak go nazywasz.

Na marginesie - ja nie do końca wierzę w te teorie o paliwie i nie będę ich jakoś bardzo bronił :)
Uważam natomiast, trening raz w tygodniu tak skonstruowany, że czas jego trwania jest mniej więcej porównywalny z przewidywanym czasem trwania maratonu (myślę tu o grupie biegającej maraton z przedziału 2,5 - 3,5 godziny) natomiast jego tempo wynosi około M+60 sekund [wolniej o 10 do 20% od tempa maratonu] jest najbardziej optymalnym i najbardziej racjonalnym z możliwych. To nie jest ani trening konieczny ani wystarczający, natomiast jest według mnie bardzo rozsądnym wyborem.
Czy Wy czytacie co tu piszecie ?
To mają być rady dla amatorów czy zawodowców ?

Już od czytania tego co piszecie to nie jeden "laik" amatorski się pewnie przestraszył.

Jakie 3h biegania na treningach, jakie 40 km.
W pierwszym swoim maratonie jak przebiegłem 28 km to się cieszyłem, że pokonałem najwięcej kilometrów w swoim życiu.

Oczywiście można robić 5-6 tysięcy kilometrów w roku. Pytanie tylko na co?
Zastanawialiście się nad efektem, bo tu raczej jest widoczna tylko efektywność.

Nie dajcie się ludzie im zwariować.
Po tym co tu jest napisane to amator może kolana sobie rozwalić, itp... Bądź zniechęcić się do biegania.

Kolego $wistek "spokojnie przebiec maraton ponizej 2:50" to ten tego... to już raczej nie jest spokojnie. No i po za tym najlepiej pisać to już po zakończonym biegu.
Niemniej życzę wam obu panowie spełnienia waszych marzeń czy tam celów biegowych!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (10 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2011-06-30, 00:16
 
2011-06-29, 23:53 - Dezinformator napisał/-a:

Czy Wy czytacie co tu piszecie ?
To mają być rady dla amatorów czy zawodowców ?

Już od czytania tego co piszecie to nie jeden "laik" amatorski się pewnie przestraszył.

Jakie 3h biegania na treningach, jakie 40 km.
W pierwszym swoim maratonie jak przebiegłem 28 km to się cieszyłem, że pokonałem najwięcej kilometrów w swoim życiu.

Oczywiście można robić 5-6 tysięcy kilometrów w roku. Pytanie tylko na co?
Zastanawialiście się nad efektem, bo tu raczej jest widoczna tylko efektywność.

Nie dajcie się ludzie im zwariować.
Po tym co tu jest napisane to amator może kolana sobie rozwalić, itp... Bądź zniechęcić się do biegania.

Kolego $wistek "spokojnie przebiec maraton ponizej 2:50" to ten tego... to już raczej nie jest spokojnie. No i po za tym najlepiej pisać to już po zakończonym biegu.
Niemniej życzę wam obu panowie spełnienia waszych marzeń czy tam celów biegowych!
nie ma to jak wejść, powrzeszczeć, trzasnąć drzwiami i wyjść..

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)


Dezinforma...
Patryk Musielak

Ostatnio zalogowany
2023-09-16
18:16

 2011-06-30, 00:33
 
2011-06-30, 00:16 - Truskawa napisał/-a:

nie ma to jak wejść, powrzeszczeć, trzasnąć drzwiami i wyjść..
Inaczej mówiąc zdrowy rozsądek....

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (10 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)

 



Jasiek
Jan Pinkosz

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
17:33

 2011-06-30, 08:45
 Powrót
Troszkę to trwało, ale wróciłem do Was... zresztą Jaśki zawsze wracają!... Po ukończonym Rzeźniku wspólnie z Jarkiem i Natalią doszliśmy do wniosku, że jeszcze jesteśmy mało wybiegani, więc postanowiliśmy nieco pobiegać po Tatrach, a wtorkowe rozbieganie na Czerwonych Wierchach, w deszczu, gradzie i przy silnym wietrze, to był prawdziwy hardcore! :)
Kochani!... z całego serca dziękuję za wszystkie SMS-y i telefony jakie od Was otrzymywałem, podtrzymujące mnie na duchu, których wspomnienie na niełatwej bieszczadzkiej trasie było dla mnie zastrzykiem dodatkowej energii, bowiem nic tak nie uskrzydla jak wiara i zaufanie przyjaciół, a tych przecież nie można zawieść! Ukończyć Bieg Rzeźnika, to cudowne uczucie, dające radość nieporównywalną z żadnym innym biegiem... a jak nie wierzycie, to zapytajcie Mirka, bo on też już je zna... ale najlepiej spróbujcie sami go doświadczyć. :)

P.S. Gdzie się zapodział czelendż?!... bo nie wiem, czy robić dzisiaj trening?... a może już nie muszę? ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-30, 08:57
 
2011-06-29, 23:53 - Dezinformator napisał/-a:

Czy Wy czytacie co tu piszecie ?
To mają być rady dla amatorów czy zawodowców ?

Już od czytania tego co piszecie to nie jeden "laik" amatorski się pewnie przestraszył.

Jakie 3h biegania na treningach, jakie 40 km.
W pierwszym swoim maratonie jak przebiegłem 28 km to się cieszyłem, że pokonałem najwięcej kilometrów w swoim życiu.

Oczywiście można robić 5-6 tysięcy kilometrów w roku. Pytanie tylko na co?
Zastanawialiście się nad efektem, bo tu raczej jest widoczna tylko efektywność.

Nie dajcie się ludzie im zwariować.
Po tym co tu jest napisane to amator może kolana sobie rozwalić, itp... Bądź zniechęcić się do biegania.

Kolego $wistek "spokojnie przebiec maraton ponizej 2:50" to ten tego... to już raczej nie jest spokojnie. No i po za tym najlepiej pisać to już po zakończonym biegu.
Niemniej życzę wam obu panowie spełnienia waszych marzeń czy tam celów biegowych!
Kolego prosił bym Cię abyś nie siał dezinformacji ;] bo zdaje mi się że nie czytałeś całej dyskusji bądź przeczytałeś ją bez zrozumienia. Po pierwsze treningi o których ja mówię są dla osoby przygotowującej się na wynik poniżej 2:40 więc nie dla osób które wstały z kanapy. Po drugie 40-tka o której piszę to nie mój wymysł tylko Jurka Skarżyńskiego i biega się ją tylko raz przed maratonem dopiero od poziomu poniżej 2:40. Po trzecie jeśli nie zauważyłeś to właśnie pisałem o tym że nie trzeba co tydzień wałować takiej objętości. Na poziom poniżej 3h wystarczy tak jak napisałeś raz jakieś 28 a tak to 25 w zupełności wystarczy. A na koniec napiszę Ci to co napisałem wcześniej, że taką mam nadzieję na te 2:50 ;] a jak będzie to pożyjemy zobaczymy ;]

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2011-06-30, 09:03
 
ja planuje pobiec Warszawę :)) maraton, tam nie biegałam jeszcze :)i to będzie 9 Maraton hehe ;P

mnie trener już powoli przygotowuje ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-30, 09:12
 
2011-06-29, 22:35 - adamus napisał/-a:


Damianie,

Biorąc udział w tej dyskusji czy udzielając innym rad jak przygotowywać się do maratonu pamiętaj, że ......... nigdy jeszcze nie biegłeś maratonu!! Dopiero przygotowujesz się do swojego debiutu na tym dystansie, Twoje "doświadczenia" w tej materii są tylko książkowe więc pohamuj trochę Twój trenerski ton w tych rozważaniach.

P.S. Zdaję sobie sprawę, że zapewne w debiucie pobiegniesz szybciej niż większość z nas może nawet pomarzyć ale to jeszcze nie czas abyś tak bezkrytycznie formułował swoje maratońskie uwagi.
Mirku.

Doskonale pamiętam o tym że nie biegłem maratonu. Nie wiem czy zauważyłeś ale moje wypowiedzi są cały czas cytujące pewne pozycje książkowe a nie mówiące o swoich doświadczeniach (w materi maratonu oczywiście). Opieram się na doświadczeniach 100 razy lepszych od siebie i przytaczam ich zdanie, bądź ewentualnie skłaniam się ku niemu. Zaś myślę że mam nie małe doświadczenie na połówkach i tą wiedzą staram się dzielić.

P.S. Myślę że nieraz lepsze zdanie kogoś kto patrzy na sprawę z boku nie biorąc w czymś udziału. Bo gdyby od ilości maratonów w których bierzemy udział zależała nasza wiedza to nie brakuje nam ludzi którzy co weekend startują w maratonach.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-30, 09:21
 WITAMY MISTRZA ;]
2011-06-30, 08:45 - Jasiek napisał/-a:

Troszkę to trwało, ale wróciłem do Was... zresztą Jaśki zawsze wracają!... Po ukończonym Rzeźniku wspólnie z Jarkiem i Natalią doszliśmy do wniosku, że jeszcze jesteśmy mało wybiegani, więc postanowiliśmy nieco pobiegać po Tatrach, a wtorkowe rozbieganie na Czerwonych Wierchach, w deszczu, gradzie i przy silnym wietrze, to był prawdziwy hardcore! :)
Kochani!... z całego serca dziękuję za wszystkie SMS-y i telefony jakie od Was otrzymywałem, podtrzymujące mnie na duchu, których wspomnienie na niełatwej bieszczadzkiej trasie było dla mnie zastrzykiem dodatkowej energii, bowiem nic tak nie uskrzydla jak wiara i zaufanie przyjaciół, a tych przecież nie można zawieść! Ukończyć Bieg Rzeźnika, to cudowne uczucie, dające radość nieporównywalną z żadnym innym biegiem... a jak nie wierzycie, to zapytajcie Mirka, bo on też już je zna... ale najlepiej spróbujcie sami go doświadczyć. :)

P.S. Gdzie się zapodział czelendż?!... bo nie wiem, czy robić dzisiaj trening?... a może już nie muszę? ;)
Jaśku już się bałem że gdzieś wsiąknołeś... Albo że zostajesz w tych bieszczadach do następnego biegu za rok ;] jeszcze raz gratuluję Rzeźniku ;] tymi Tatrami z tego co czytam to dowaliłeś do pieca ;]

P.S. Biegaj biegaj bo dodatkowe kilometry zawsze się przydadzą bo Iwonka już podąża za Twoimi plecami ;]

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Kuba1985
Jakub Bednarz

Ostatnio zalogowany
2019-01-24
21:14

 2011-06-30, 09:22
 
2011-06-30, 08:45 - Jasiek napisał/-a:

Troszkę to trwało, ale wróciłem do Was... zresztą Jaśki zawsze wracają!... Po ukończonym Rzeźniku wspólnie z Jarkiem i Natalią doszliśmy do wniosku, że jeszcze jesteśmy mało wybiegani, więc postanowiliśmy nieco pobiegać po Tatrach, a wtorkowe rozbieganie na Czerwonych Wierchach, w deszczu, gradzie i przy silnym wietrze, to był prawdziwy hardcore! :)
Kochani!... z całego serca dziękuję za wszystkie SMS-y i telefony jakie od Was otrzymywałem, podtrzymujące mnie na duchu, których wspomnienie na niełatwej bieszczadzkiej trasie było dla mnie zastrzykiem dodatkowej energii, bowiem nic tak nie uskrzydla jak wiara i zaufanie przyjaciół, a tych przecież nie można zawieść! Ukończyć Bieg Rzeźnika, to cudowne uczucie, dające radość nieporównywalną z żadnym innym biegiem... a jak nie wierzycie, to zapytajcie Mirka, bo on też już je zna... ale najlepiej spróbujcie sami go doświadczyć. :)

P.S. Gdzie się zapodział czelendż?!... bo nie wiem, czy robić dzisiaj trening?... a może już nie muszę? ;)
Jeszcze raz Gratuluję!!! A myślałem, że pobiegniesz w tempie naszej biegowej wycieczki i to Ty pobijesz rekord :P

Challenge wczoraj przesłałem do Bartka, ale kto wie może Bartek gdzieś wyjechał i nie będzie tabelek w tym tygodniu...
Nie mniej Jaśku gratuluję ukończenia także Challengu :)) No to teraz czas na gonitwę za Dalią i Damianem :))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (59 sztuk)


$wistak
Damian Chwistek

Ostatnio zalogowany
2024-04-10
12:32

 2011-06-30, 09:56
 
2011-06-29, 22:35 - adamus napisał/-a:


Damianie,

Biorąc udział w tej dyskusji czy udzielając innym rad jak przygotowywać się do maratonu pamiętaj, że ......... nigdy jeszcze nie biegłeś maratonu!! Dopiero przygotowujesz się do swojego debiutu na tym dystansie, Twoje "doświadczenia" w tej materii są tylko książkowe więc pohamuj trochę Twój trenerski ton w tych rozważaniach.

P.S. Zdaję sobie sprawę, że zapewne w debiucie pobiegniesz szybciej niż większość z nas może nawet pomarzyć ale to jeszcze nie czas abyś tak bezkrytycznie formułował swoje maratońskie uwagi.
Niemniej jednak tak sobie pomyślałem, żebyś nie poczuł się urażony czy coś, że zgadzam się z tym że w kwestii maratonu mam zerowe doświadczenie. Bo nie wiem jak zachowa się mój organizm po 35km. Jednym słowem ,uszę to poprostu przebiec i wtedy zobaczymy ;]

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2011-06-30, 10:01
 
2011-06-30, 00:33 - Dezinformator napisał/-a:

Inaczej mówiąc zdrowy rozsądek....
raczej braki w kindersztubie. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
05:45
StaryCop
05:43
marian
05:25
kos 88
04:25
frytek
03:12
zmierzymyczas.pl
01:00
piotrpieklo
00:32
lordedward
23:36
orzelek
23:20
kaes
23:10
Gregorius
22:55
Fredo
22:52
Lektor443
22:46
farba
22:43
rdz86
22:43
lachu
22:38
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |