| | | |
|
| 2011-09-03, 19:33
2011-09-03, 17:17 - shadoke napisał/-a:
A ja już myślałam, że Świstak to idealny jest w każdym calu;)
A tak poważnie:
Najważniejsza jest trafna diagnoza, więc teraz Cię pomierzą, dadzą wkładki i będziesz śmigał, jak nowy:)
Buziole dla Marty i jak już przerzucisz połowę roboty na żonkę, to zacznij odzywać się częściej:)
Do miłego:) |
Też mam taką nadzieję, że będę miał więcej czasu żeby pogadać bo moja ostatnia absencja na forum związana jest właśnie z nadmiarem pracy a nie z tym że mało biegam. Dziś zrobiłęm 12km rozbieganka i kolana i biodra bolały więc jest to graniczny wysiłek jaki na razie mogę wykonywać a i tak nie codziennie. A nosi mnie już tak że normalnie masakra ;] |
|
| | | |
|
| 2011-09-03, 19:37
2011-09-03, 19:33 - $wistak napisał/-a:
Też mam taką nadzieję, że będę miał więcej czasu żeby pogadać bo moja ostatnia absencja na forum związana jest właśnie z nadmiarem pracy a nie z tym że mało biegam. Dziś zrobiłęm 12km rozbieganka i kolana i biodra bolały więc jest to graniczny wysiłek jaki na razie mogę wykonywać a i tak nie codziennie. A nosi mnie już tak że normalnie masakra ;] |
Za to ja biegam ostatnio bez opamiętania;) więc pare kilometrów mogę Ci oddać;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-03, 21:23
Aga i decyzja co do Wrocławia podjęta? Dzisiejsza prognoza na 11 to 23 stopnie i słonce. |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 10:46
2011-09-03, 21:23 - Kuba1985 napisał/-a:
Aga i decyzja co do Wrocławia podjęta? Dzisiejsza prognoza na 11 to 23 stopnie i słonce. |
niestety klamka zapadła, bo w czwartek opłaciłam startowe, a dopiero wczoraj zerknęłam na prognozy pogodowe - niektóre z nich pokazują 27 stopni w pełnym słońcu, więc życiówki na pewno nie będzie a nad ewentualna rezygnacją z biegu zastanowię się w niedzielę o poranku :) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 11:26
2011-09-04, 10:46 - psonia napisał/-a:
niestety klamka zapadła, bo w czwartek opłaciłam startowe, a dopiero wczoraj zerknęłam na prognozy pogodowe - niektóre z nich pokazują 27 stopni w pełnym słońcu, więc życiówki na pewno nie będzie a nad ewentualna rezygnacją z biegu zastanowię się w niedzielę o poranku :) |
Aga! Ja rozumiem, że sprawa życiówki jest zawsze wielką niewiadomą, szczególnie na maratońskim dystansie, ale Ciebie, Gwiazdo nasza, nie posądzałam o taki pesymizm!;)
Ten bieg zaczyna się o 9:00 i nie sądzę, aby o tej porze miałby być już upał;) a może powtórzy się historia sprzed dwóch lat, kiedy poranek był bardzo rześki, wręcz kilkustopniowy;)
Więc nie ma co przewidywać złych prognoz! Będzie, co ma być, a że i ja tam będę, więc postaram się ułatwić Wam lekko zadanie;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 18:25
Po pięciu dniach miejskiego biegania zawitałam w sobotę na Pogorię4 i usłyszałam wszędobylską ciszę, oraz poranne delikatne odgłosy natury. To był prawdziwy balsam na duszę, umysł i nogi. Z radością obiegłam więc Pogorię, w wersji najdłuższej:)
A dzisiaj, ze względu na późną pobudkę znów miejskie bieganie i wyciskanie potów wokół górki na Środuli. Pierwszy raz biegałam w odwrotną stronę, czyli mając górę po lewej stronie. Tak chyba jest łatwiej, choć sama nie wiem...
Gorąco było i to wiem na pewno:) ale bardzo przyjemnie, bo ludzi mało i samochodów także:) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 18:47
2011-09-04, 18:25 - shadoke napisał/-a:
Po pięciu dniach miejskiego biegania zawitałam w sobotę na Pogorię4 i usłyszałam wszędobylską ciszę, oraz poranne delikatne odgłosy natury. To był prawdziwy balsam na duszę, umysł i nogi. Z radością obiegłam więc Pogorię, w wersji najdłuższej:)
A dzisiaj, ze względu na późną pobudkę znów miejskie bieganie i wyciskanie potów wokół górki na Środuli. Pierwszy raz biegałam w odwrotną stronę, czyli mając górę po lewej stronie. Tak chyba jest łatwiej, choć sama nie wiem...
Gorąco było i to wiem na pewno:) ale bardzo przyjemnie, bo ludzi mało i samochodów także:) |
A ja sobie szyję urywałem dziś na Pogorii IV wypatrując Ciebie i Jaśka :)) Ja dziś palnowo dwa kółeczka wokół IV + kawałek i 30 km zrobione. Forma jest bo drugie kółko dwie minuty szybsze niż pierwsze (średnio po 4:32). Teraz tydzień odpoczynku. Forma jest, ale do maratonu trzeba podejśc z pokorą :)
P.S. Dziś w Pile Mirek z Dalią przeżywali trudne chwile. Do 10 km było planowo, jednak później Dalia miała takie problemy (kolka), że niestety musiała stawac i iśc. Mirek jako dobry duch towarzyszył Dalii do końca. Porażki się zdarzają - trzeba tylko umiec z nich wyciągac wnioski. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 19:14
2011-09-04, 18:47 - Kuba1985 napisał/-a:
A ja sobie szyję urywałem dziś na Pogorii IV wypatrując Ciebie i Jaśka :)) Ja dziś palnowo dwa kółeczka wokół IV + kawałek i 30 km zrobione. Forma jest bo drugie kółko dwie minuty szybsze niż pierwsze (średnio po 4:32). Teraz tydzień odpoczynku. Forma jest, ale do maratonu trzeba podejśc z pokorą :)
P.S. Dziś w Pile Mirek z Dalią przeżywali trudne chwile. Do 10 km było planowo, jednak później Dalia miała takie problemy (kolka), że niestety musiała stawac i iśc. Mirek jako dobry duch towarzyszył Dalii do końca. Porażki się zdarzają - trzeba tylko umiec z nich wyciągac wnioski. |
Mogłeś tylko spotkać moją mamę, która planowo szła z kijkami już o 8:00...Jasiek wybrał las w Zabrzu, a ja...wiadomo;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 19:36
2011-09-04, 19:14 - shadoke napisał/-a:
Mogłeś tylko spotkać moją mamę, która planowo szła z kijkami już o 8:00...Jasiek wybrał las w Zabrzu, a ja...wiadomo;) |
Bo to zawsze tak bywa, że jak jestem na Pogorii to was nie ma :P A Twoją mamę pewnie spotkałem :)
P.S. Informacja pogodowa na Wrocław - dziś prognoza 24 stopnie i zachmurzenie zmienne. |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 19:41
2011-09-04, 19:36 - Kuba1985 napisał/-a:
Bo to zawsze tak bywa, że jak jestem na Pogorii to was nie ma :P A Twoją mamę pewnie spotkałem :)
P.S. Informacja pogodowa na Wrocław - dziś prognoza 24 stopnie i zachmurzenie zmienne. |
...ależ ja miałam dzisiaj chrapkę na Pogorię4...ale coś w nocy nie mogłam spać:( za to nad ranem spało mi się wyśmienicie;)))) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 19:54
2011-09-04, 19:41 - shadoke napisał/-a:
...ależ ja miałam dzisiaj chrapkę na Pogorię4...ale coś w nocy nie mogłam spać:( za to nad ranem spało mi się wyśmienicie;)))) |
Ja też nie mogłem, ale jakoś wstałem by już o 8:30 zacząc trening na IV :)) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:07
2011-09-04, 19:14 - shadoke napisał/-a:
Mogłeś tylko spotkać moją mamę, która planowo szła z kijkami już o 8:00...Jasiek wybrał las w Zabrzu, a ja...wiadomo;) |
Ja dzisiaj szukałem superkompensacji... najpierw w Lasku Maciejowskim, a potem w szklaneczce na urodzinach chrześnicy :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:11
2011-09-04, 19:36 - Kuba1985 napisał/-a:
Bo to zawsze tak bywa, że jak jestem na Pogorii to was nie ma :P A Twoją mamę pewnie spotkałem :)
P.S. Informacja pogodowa na Wrocław - dziś prognoza 24 stopnie i zachmurzenie zmienne. |
Rozumiem że biegłeś szybko, ale mnie nie można nie zauważyć :)) Pozdrowienia dla Pani z Kijkami ;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:14
2011-09-04, 20:11 - winnicki napisał/-a:
Rozumiem że biegłeś szybko, ale mnie nie można nie zauważyć :)) Pozdrowienia dla Pani z Kijkami ;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:24
2011-09-04, 20:11 - winnicki napisał/-a:
Rozumiem że biegłeś szybko, ale mnie nie można nie zauważyć :)) Pozdrowienia dla Pani z Kijkami ;) |
A jak Tomku Ciebie zauważyłem, tylko coś oszukiwałeś bo później jak się obróciłem nie widziałem już was za mną. |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:26
2011-09-04, 20:24 - Kuba1985 napisał/-a:
A jak Tomku Ciebie zauważyłem, tylko coś oszukiwałeś bo później jak się obróciłem nie widziałem już was za mną. |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:27
2011-09-04, 20:07 - Jasiek napisał/-a:
Ja dzisiaj szukałem superkompensacji... najpierw w Lasku Maciejowskim, a potem w szklaneczce na urodzinach chrześnicy :) |
Tylko z przyzwyczajenia nie zabieraj tej szklanki na maraton;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:36
2011-09-04, 20:26 - shadoke napisał/-a:
Fatamorgana?;) |
Tomki mi się rozmnożyły, a jeden nawet był płci pięknej :P |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:39
2011-09-04, 20:27 - shadoke napisał/-a:
Tylko z przyzwyczajenia nie zabieraj tej szklanki na maraton;) |
I mam nadzieję, że Jaśku tą superkompensacje znalazłeś na treningu, a nie w kieliszku? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-09-04, 20:41
2011-09-04, 20:39 - Kuba1985 napisał/-a:
I mam nadzieję, że Jaśku tą superkompensacje znalazłeś na treningu, a nie w kieliszku? :)) |
W końcu bieganie to też jakieś uzależnienie i na dodatek wcale nie takie tanie;) |
|