| | | |
|
| 2011-09-17, 20:57 Dla TRIATLONISTÓW
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=B03dFMG8nR4 | Czy ktoś myśli/marzy o zawodach triatlonowych na dystansie Ironman ?
Jeżeli tak to polecam obejrzeć ten film.
Wersja językowa - angielska. Sorry ale polskiej nie znalazłem.
UWAGA FILM JEST MOCNY ;-) |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 10:37
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 17:42 Maraton Rolkowo-Rowerowy
Cześć Pogorianie.
Dziękuję bardzo za udział w zabezpieczeniu trasy.
Szczególnie Żonie Darka, Darkowi, Pawłowi, Michałowi i Piotrowi.
Nasza pomoc została bardzo pozytywnie oceniona przez Kierownictwo CSiR.
Szczególny podziw Pani Dyrektor dla Piotra za odwagę przy zatrzymaniu autobusu.
Dla niezorientowanych informacja, że byliśmy również pięknie reprezentowani przed kamerami TVS w rozmowie "na żywo" przez Iwonkę.
Mam nadzieję że wkrótce będziemy mogli zobaczyć tę relację z płyty.
Gratuluję wszystkim którzy zaliczyli swoje kolejne starty w sobotę i niedzielę.
Pozdrowienia Zbycho. |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 17:47
2011-09-18, 17:42 - Zbycho napisał/-a:
Cześć Pogorianie.
Dziękuję bardzo za udział w zabezpieczeniu trasy.
Szczególnie Żonie Darka, Darkowi, Pawłowi, Michałowi i Piotrowi.
Nasza pomoc została bardzo pozytywnie oceniona przez Kierownictwo CSiR.
Szczególny podziw Pani Dyrektor dla Piotra za odwagę przy zatrzymaniu autobusu.
Dla niezorientowanych informacja, że byliśmy również pięknie reprezentowani przed kamerami TVS w rozmowie "na żywo" przez Iwonkę.
Mam nadzieję że wkrótce będziemy mogli zobaczyć tę relację z płyty.
Gratuluję wszystkim którzy zaliczyli swoje kolejne starty w sobotę i niedzielę.
Pozdrowienia Zbycho. |
Jak widać, dla Pogorian, nie ma rzeczy niemożliwych;)
Fajnie, że choć mała garstka mogła zaistnieć w tej imprezie.
A co do startu w Bytomiu, to dziwnie smakuje pierwsza porażka w tym roku. Do dobrego człowiek przyzwyczaja się szybko, ale na błędach trzeba się uczyć i widać, że ciągle muszą się przytrafiać, szczególnie zarozumiałym Szadokom;))))) |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 19:07
2011-09-18, 17:47 - shadoke napisał/-a:
Jak widać, dla Pogorian, nie ma rzeczy niemożliwych;)
Fajnie, że choć mała garstka mogła zaistnieć w tej imprezie.
A co do startu w Bytomiu, to dziwnie smakuje pierwsza porażka w tym roku. Do dobrego człowiek przyzwyczaja się szybko, ale na błędach trzeba się uczyć i widać, że ciągle muszą się przytrafiać, szczególnie zarozumiałym Szadokom;))))) |
Iwonka nie raz tak bywa, że w starcie na który się szykujemy psychicznie i fizycznie jest lipa... Człowiek się stara, pilnuje, trenuje pod ten decydujący nad dalszym przebiegiem sezonu start i spala się na starcie lub pierwszych kilometrach...
Mam nadzieję, że to Cię wzmocni!!! :)
P.S. Iwonka co tam ciekawego powiedziałaś w TV?? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 20:14
2011-09-18, 17:47 - shadoke napisał/-a:
Jak widać, dla Pogorian, nie ma rzeczy niemożliwych;)
Fajnie, że choć mała garstka mogła zaistnieć w tej imprezie.
A co do startu w Bytomiu, to dziwnie smakuje pierwsza porażka w tym roku. Do dobrego człowiek przyzwyczaja się szybko, ale na błędach trzeba się uczyć i widać, że ciągle muszą się przytrafiać, szczególnie zarozumiałym Szadokom;))))) |
Spoko Iwonka, odegrasz się w Chorzowie :) |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 20:21
2011-09-18, 19:07 - Kuba1985 napisał/-a:
Iwonka nie raz tak bywa, że w starcie na który się szykujemy psychicznie i fizycznie jest lipa... Człowiek się stara, pilnuje, trenuje pod ten decydujący nad dalszym przebiegiem sezonu start i spala się na starcie lub pierwszych kilometrach...
Mam nadzieję, że to Cię wzmocni!!! :)
P.S. Iwonka co tam ciekawego powiedziałaś w TV?? :)) |
Nie przygotowywałam się pod ten start jakoś szczególnie. Myślałam...ech!!!!! Nieważne, co głupi Szadoczek myślał;)
A co do TV to wytrzymajcie cierpliwie i sami zobaczycie:)
Ale starałam się za wszelką cenę odpowiadać jakoś sensownie na pytania prowadzącego.
Chyba nie dukałam i nie jąkałam się. Jasiek widział to na żywo:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 20:27
2011-09-18, 20:14 - winnicki napisał/-a:
Spoko Iwonka, odegrasz się w Chorzowie :) |
No tak to jest, jak szarża ułańska we krwi tkwi i podpowiada, by na 6km wyprzedzić swoje baloniki na 2:30:) które z lekkością właśnie balonika, najpierw wchłonęły mnie na 10km, by zaraz oddalić się z jeszcze większą łatwością;) A mnie zaraz na 11km uwalił pierwszy kurcz w łydkę i to sprawiło, że...chciałam zawrócić na metę, ale Tytus skutecznie zabezpieczając tyły wybił mi to z głowy prorokując, że wygram auto.
KŁAMAŁ! Ale chyba wiedział, co mówi, bo pobiegłam...wrrrrr, poszłam dalej:) |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 20:35
2011-09-18, 20:21 - shadoke napisał/-a:
Nie przygotowywałam się pod ten start jakoś szczególnie. Myślałam...ech!!!!! Nieważne, co głupi Szadoczek myślał;)
A co do TV to wytrzymajcie cierpliwie i sami zobaczycie:)
Ale starałam się za wszelką cenę odpowiadać jakoś sensownie na pytania prowadzącego.
Chyba nie dukałam i nie jąkałam się. Jasiek widział to na żywo:) |
Nie przygotowywałaś się treningowo, ale myślami oj i to jeszcze jak :)) Zdarza się - mam nadzieję, że na privie opowiesz mi jak plan na październikowy start, który więcej się nie przydarzy się ma po Bytomiu... |
|
| | | |
|
| 2011-09-18, 23:10
2011-09-18, 20:27 - shadoke napisał/-a:
No tak to jest, jak szarża ułańska we krwi tkwi i podpowiada, by na 6km wyprzedzić swoje baloniki na 2:30:) które z lekkością właśnie balonika, najpierw wchłonęły mnie na 10km, by zaraz oddalić się z jeszcze większą łatwością;) A mnie zaraz na 11km uwalił pierwszy kurcz w łydkę i to sprawiło, że...chciałam zawrócić na metę, ale Tytus skutecznie zabezpieczając tyły wybił mi to z głowy prorokując, że wygram auto.
KŁAMAŁ! Ale chyba wiedział, co mówi, bo pobiegłam...wrrrrr, poszłam dalej:) |
Z balonikami nie wygrasz :) |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 07:05
2011-09-18, 23:10 - winnicki napisał/-a:
Z balonikami nie wygrasz :) |
Tomek! Teraz mi to mówisz?:) |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 08:33
Miło było wczoraj spotkać tak liczną grupę naszego stowarzyszenia i to na Pogorii ;] nie zapowiadałem się wcześniej bo nawet nie wiedziałęm że będę a w godzinę to już trafiłem przypadkowo ;]
Kuba pytałeś czy noga boli... Powiem tak pobolewa i to jak ona się zachowuje to nie jest normalne ale już wiem że mam obniżone prawe biodro o ok 7mm więc wkładka najprawdopodobniej załatwiła by tu sprawę. Zwłaszcza że z takiego badania stóp wyniknęło że mam o wiele większy nacisk na prawą stopę niż na lewą i stąd zapewne te bóle w prawej kończynie. Porozmawiałęm z lekarką i zanim kupię wkładkę to udam się do Bierunia i zobaczymy co mi jeszcze tam powiedzą. A póki co biegam niewiele ale coraz więcej, a braki biegowe nadrabiam na basenie i na rowerze ;] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 08:38
2011-09-17, 20:57 - Bartek Sz napisał/-a:
Czy ktoś myśli/marzy o zawodach triatlonowych na dystansie Ironman ?
Jeżeli tak to polecam obejrzeć ten film.
Wersja językowa - angielska. Sorry ale polskiej nie znalazłem.
UWAGA FILM JEST MOCNY ;-) |
Bartek czyżby jakieś zamiary na IRONA???
Moim mażeniem zawsze było ukończyć IRONMANA ;] |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 09:40
2011-09-19, 08:33 - $wistak napisał/-a:
Miło było wczoraj spotkać tak liczną grupę naszego stowarzyszenia i to na Pogorii ;] nie zapowiadałem się wcześniej bo nawet nie wiedziałęm że będę a w godzinę to już trafiłem przypadkowo ;]
Kuba pytałeś czy noga boli... Powiem tak pobolewa i to jak ona się zachowuje to nie jest normalne ale już wiem że mam obniżone prawe biodro o ok 7mm więc wkładka najprawdopodobniej załatwiła by tu sprawę. Zwłaszcza że z takiego badania stóp wyniknęło że mam o wiele większy nacisk na prawą stopę niż na lewą i stąd zapewne te bóle w prawej kończynie. Porozmawiałęm z lekarką i zanim kupię wkładkę to udam się do Bierunia i zobaczymy co mi jeszcze tam powiedzą. A póki co biegam niewiele ale coraz więcej, a braki biegowe nadrabiam na basenie i na rowerze ;] |
A ja z Iwonką, Agą i Norbertem biegałem wczoraj półmaraton w Bytomiu, więc ominęło nas spotkanie z Tobą na Pogorii, ale jak tylko sprawisz sobie odpowiednie wkładki, pewnie będzie ku temu jeszcze niejedna okazja. :)
Z wczorajszego startu jestem bardzo zadowolony, gdyż w tydzień po nieszczęsnym maratonie wrocławskim, na przecież niełatwej trasie, pobiegłem tylko 40 sek. powyżej swojego tegorocznego rekordu życiowego, toteż uczucie niesmaku po występie we Wrocławiu zostało zastąpione świeżutkim głodem sukcesu, bo gdyby w Bytomiu była kategoria M55, to załapałbym się na pudło... ale siódme miejsce w M50 też nie jest złe ;) |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 10:33
2011-09-19, 08:38 - $wistak napisał/-a:
Bartek czyżby jakieś zamiary na IRONA???
Moim mażeniem zawsze było ukończyć IRONMANA ;] |
Ironman w warunkach Pogoriowych to:
- pływanie - 18 x wzdłuż plaży,
- rower - 29,3 x dookoła Pogorii 3,
- bieganie - 6,9 x dookoła Pogorii 3
Da się zrobić :) |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 11:39
2011-09-19, 09:40 - Jasiek napisał/-a:
A ja z Iwonką, Agą i Norbertem biegałem wczoraj półmaraton w Bytomiu, więc ominęło nas spotkanie z Tobą na Pogorii, ale jak tylko sprawisz sobie odpowiednie wkładki, pewnie będzie ku temu jeszcze niejedna okazja. :)
Z wczorajszego startu jestem bardzo zadowolony, gdyż w tydzień po nieszczęsnym maratonie wrocławskim, na przecież niełatwej trasie, pobiegłem tylko 40 sek. powyżej swojego tegorocznego rekordu życiowego, toteż uczucie niesmaku po występie we Wrocławiu zostało zastąpione świeżutkim głodem sukcesu, bo gdyby w Bytomiu była kategoria M55, to załapałbym się na pudło... ale siódme miejsce w M50 też nie jest złe ;) |
E no to Jasiek gratulacje. A lecisz teraz w tym roku jeszcze jakiś maraton czy dopiero w przyszłym roku?? Na spotkania na Pogorii jeszcze będzie czas, taką mam nadzieję ;] |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 11:40
2011-09-19, 10:33 - winnicki napisał/-a:
Ironman w warunkach Pogoriowych to:
- pływanie - 18 x wzdłuż plaży,
- rower - 29,3 x dookoła Pogorii 3,
- bieganie - 6,9 x dookoła Pogorii 3
Da się zrobić :) |
Sprytnie i szybko to wyliczyłeś ;] jednym zdaniem jest co robić ;] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 11:45
2011-09-19, 11:39 - $wistak napisał/-a:
E no to Jasiek gratulacje. A lecisz teraz w tym roku jeszcze jakiś maraton czy dopiero w przyszłym roku?? Na spotkania na Pogorii jeszcze będzie czas, taką mam nadzieję ;] |
Przecież nie mogę zmarnować tych wszystkich wybieganych kilometrów, i oczywiście lecę w Poznaniu... a właściwie lecimy, bo trochę nas tam będzie :) |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 13:08
2011-09-19, 11:45 - Jasiek napisał/-a:
Przecież nie mogę zmarnować tych wszystkich wybieganych kilometrów, i oczywiście lecę w Poznaniu... a właściwie lecimy, bo trochę nas tam będzie :) |
Poleciałbym z wami Jaśku i to z największą ochotą, ale była by to najgłupsza moja decyzja... Na razie muszę zadowolić się czymś krutszym ale jeszcze nie wiem kiedy i gdzie wystartuję... |
|
| | | |
|
| 2011-09-19, 13:14
Umówiłem się już na wizytę w Bieruniu na 26.09 czyli za tydzień w poniedziałek. I mam nadzieje że wkładka wszystko załatwi |
|