 | | | |
|
|
2011-06-06, 21:05
2011-06-06, 20:57 - Kuba1985 napisał/-a:
Nie ma już transferów :)) Sezon zamknięty :)) Mimo zabawy to pewnie lekka nutka rywalizacji podczas wywieszania wyników i na trasie się pojawi :)) |
W takim razie dopisuję Mariusza...
I skład drużyn jest następujący:
Pogoria 1:
1. Adam Olejnik
2. Jakub Bednarz
3. Jan Pinkosz
4. Maciej Mierzwa
5. Anna Kochanek - kapitan
Pogoria 2:
1. Iwona Zuba
2. Izabela Weisman
3. Agnieszka Nowak - kapitan
4. Mirosław Dyk
5. Mariusz Hutniczak
Pogoria 3:
1. Rafał Domińczyk
2. Michał Ptak
3. Maciej jakiśtam;)
4. Andrzej Stefaniak
5. Justyna Stefaniak - kapitan
Pogoria 4:
1. Bartosz Szotek
2. Marcin Kwaśniewski
3. Dariusz Ścigaj
4. Norbert Brzózka
5. Jolanta Domańska - kapitan
I zmieniam zdanie, co do kapitanów. Kapitanami w naszych drużynach są kobiety:) |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 21:19
Pogoria 3:
1. Rafał Domińczyk
2. Michał Ptak
3. Maciej Walerowicz
4. Andrzej Stefaniak
5. Justyna Stefaniak - kapitan |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 22:08
2011-06-06, 20:44 - Kuba1985 napisał/-a:
Ja wiem, że w Rudawie to nie jest najważniejsze, ale zastanawiam się która z ekip będzie najszybsza :))) |
| Ja bym stawiał na tych, którym uda się największy umiar przy ognisku zachować ;) |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 22:13
2011-06-06, 20:44 - Kuba1985 napisał/-a:
Ja wiem, że w Rudawie to nie jest najważniejsze, ale zastanawiam się która z ekip będzie najszybsza :))) |
No to jest ciekawe. Wg regulaminu sumowane będą czasy tych zawodników w zespole, którzy ukończą bieg w regulaminowym czasie. Łatwo policzyć, że jakby nikt z zespołu nie zmieścił się w regulaminowym czasie, to suma czasów byłaby zero. To chyba byłaby najniższa suma i wygrana gwarantowana :D
Jaki wniosek? - Żadna z naszych drużyn nie ma szans, bo w naszych drużynach wszyscy ukończą bieg... :)
Jakby ktoś chciał postudiować regulamin, to poniżej wycinek:
"12. Punktacja zespołowa to suma czasów uzyskanych przez wszystkich zawodników tworzących zespół, którzy ukończą bieg w regulaminowym czasie. Miejsce pierwsze zajmuje zespół o najmniejszej sumie czasów, a miejsca drugie i trzecie zespoły zajmujące kolejne miejsca w tak utworzonym ciągu. W przypadku uzyskania jednakowej sumy czasów przez dwa zespoły, nagrody za oba miejsca są sumowane i dzielone po połowie na każdy z zespołów."
;) |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:10
|
| | | |
|
| 
2011-06-06, 23:10
Zakopane
Jaka jest jedna z najprzyjemniejszych chwil w życiu??? Odp. gorący prysznic po 10,5 godzinnej przeprawie przez tatrzańskie szczyty :)
to co miało być dzisiaj dla Ani i dla mnie miłą wycieczką górską zamieniło się w walkę o przetrwanie.
W ramach rozgrzewki dotarłyśmy do Morskiego Oka, skąd przez świstówkę pomknęłyśmy do Doliny Pięciu Stawów - i tu pierwsza przygoda czyli starcie oko w oko (a właściwie w osiem oczu) z dwoma kozicami. Nie wiem kto był bardziej przestraszony one czy my. W schronisku w dolinie dopadł nas pierwszy opad atmosferyczny w postaci gradu. Postanowiłysmy jednak niezrażone przedostać się na drugą stronę gór teoretycznie najprostszą drogą przez Krzyżne. |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:14
2011-06-06, 21:05 - shadoke napisał/-a:
W takim razie dopisuję Mariusza...
I skład drużyn jest następujący:
Pogoria 1:
1. Adam Olejnik
2. Jakub Bednarz
3. Jan Pinkosz
4. Maciej Mierzwa
5. Anna Kochanek - kapitan
Pogoria 2:
1. Iwona Zuba
2. Izabela Weisman
3. Agnieszka Nowak - kapitan
4. Mirosław Dyk
5. Mariusz Hutniczak
Pogoria 3:
1. Rafał Domińczyk
2. Michał Ptak
3. Maciej jakiśtam;)
4. Andrzej Stefaniak
5. Justyna Stefaniak - kapitan
Pogoria 4:
1. Bartosz Szotek
2. Marcin Kwaśniewski
3. Dariusz Ścigaj
4. Norbert Brzózka
5. Jolanta Domańska - kapitan
I zmieniam zdanie, co do kapitanów. Kapitanami w naszych drużynach są kobiety:) |
| Iwonko ..Kurcze... nie umiem sie poruszac tu ....cos juz napisałem , ale tego nie widzę... a propos drużyn- biegnie jeszcze Marian, czyli Aldona Herbert ( w sobote walnela pierwszą w zyciu połóweczkę w biegu Kukuczki ), Maciek Stula, ktory zawsze ze mną i moj austyjacki klient- Hannes Peterseil |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:15
2011-06-06, 22:13 - stefanus napisał/-a:
No to jest ciekawe. Wg regulaminu sumowane będą czasy tych zawodników w zespole, którzy ukończą bieg w regulaminowym czasie. Łatwo policzyć, że jakby nikt z zespołu nie zmieścił się w regulaminowym czasie, to suma czasów byłaby zero. To chyba byłaby najniższa suma i wygrana gwarantowana :D
Jaki wniosek? - Żadna z naszych drużyn nie ma szans, bo w naszych drużynach wszyscy ukończą bieg... :)
Jakby ktoś chciał postudiować regulamin, to poniżej wycinek:
"12. Punktacja zespołowa to suma czasów uzyskanych przez wszystkich zawodników tworzących zespół, którzy ukończą bieg w regulaminowym czasie. Miejsce pierwsze zajmuje zespół o najmniejszej sumie czasów, a miejsca drugie i trzecie zespoły zajmujące kolejne miejsca w tak utworzonym ciągu. W przypadku uzyskania jednakowej sumy czasów przez dwa zespoły, nagrody za oba miejsca są sumowane i dzielone po połowie na każdy z zespołów."
;) |
| Pozwolę sobie się nie zgodzić z tokiem rozumowania przedmówcy :) |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:16
Nowa Szóstka
| LINK: http://skuta.org/nowa6/ | | A u mnie w głowie powstaje coś takiego: http://skuta.org/nowa6/. Macie pomysł jak wypełnić to treścią? ;) |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:20
Zakopane 2
| Ruszyłysmy pod górę, mimo że chmury były coraz gęstsze i czarniejsze. Gdzieś w 1/3 drogi napotkani turyści mówili: nie idźcie tak, to jest zbyt duże ryzyko. No i ...... nie posłuchałyśmy. Miałysmy już zawracać ale spotkałysmy trzech śmiałków którzy jednak postanowili dotrzeć na szczyt, więc zabrałysmy się z nimi. Radość na szczycie 2114 m n.p.m pomimo duzego wiatru była nieopisana. Myślałysmy, że zejście bedzie formalnością, ale wtedy rozpętała się burza. |
|
| | | |
|
| 
2011-06-06, 23:24
2011-06-06, 23:20 - psonia napisał/-a:
Ruszyłysmy pod górę, mimo że chmury były coraz gęstsze i czarniejsze. Gdzieś w 1/3 drogi napotkani turyści mówili: nie idźcie tak, to jest zbyt duże ryzyko. No i ...... nie posłuchałyśmy. Miałysmy już zawracać ale spotkałysmy trzech śmiałków którzy jednak postanowili dotrzeć na szczyt, więc zabrałysmy się z nimi. Radość na szczycie 2114 m n.p.m pomimo duzego wiatru była nieopisana. Myślałysmy, że zejście bedzie formalnością, ale wtedy rozpętała się burza. |
Pozazdrościć... pozazdrościć dziesiejszej eskapady!!!
A widoki u celu Waszej wyprawy były takie jak na zdjęciu: zajefajne:)))
P.S. Krzyżne to oczywiście przełęcz a nie szczyt. |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:25
2011-06-06, 23:10 - psonia napisał/-a:
Jaka jest jedna z najprzyjemniejszych chwil w życiu??? Odp. gorący prysznic po 10,5 godzinnej przeprawie przez tatrzańskie szczyty :)
to co miało być dzisiaj dla Ani i dla mnie miłą wycieczką górską zamieniło się w walkę o przetrwanie.
W ramach rozgrzewki dotarłyśmy do Morskiego Oka, skąd przez świstówkę pomknęłyśmy do Doliny Pięciu Stawów - i tu pierwsza przygoda czyli starcie oko w oko (a właściwie w osiem oczu) z dwoma kozicami. Nie wiem kto był bardziej przestraszony one czy my. W schronisku w dolinie dopadł nas pierwszy opad atmosferyczny w postaci gradu. Postanowiłysmy jednak niezrażone przedostać się na drugą stronę gór teoretycznie najprostszą drogą przez Krzyżne. |
| Widzę, że przygotowania do przyszłorocznego Rzeźnika idą pełną parą! :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2011-06-06, 23:26
Zakopane 3
Cztery godziny nieustannej ulewy, pioruny nad głowami, śliskie kamienie, przedzieranie się przez śnieg. Prawdziwy hardcore. Rzeźnik i katorżnik w jednym. Ale teraz wiemy jedno - jesteśmy nie do zdarcia. Serdeczne podziękowania dla chłopaków - Michała, Maćka i Grzegorza za zapewnienie bezpieczeństwa na trasie (tak naprwdę za uratowanie naszych mokrych tyłków).
Czekamy co góry zafundują nam jutro.
Pozdrowienia z Zakopanego |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:31
2011-06-06, 23:26 - psonia napisał/-a:
Cztery godziny nieustannej ulewy, pioruny nad głowami, śliskie kamienie, przedzieranie się przez śnieg. Prawdziwy hardcore. Rzeźnik i katorżnik w jednym. Ale teraz wiemy jedno - jesteśmy nie do zdarcia. Serdeczne podziękowania dla chłopaków - Michała, Maćka i Grzegorza za zapewnienie bezpieczeństwa na trasie (tak naprwdę za uratowanie naszych mokrych tyłków).
Czekamy co góry zafundują nam jutro.
Pozdrowienia z Zakopanego |
hardcore to ja widzę na prawej nóżce Ani!!!!! |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:36
2011-06-06, 23:24 - adamus napisał/-a:
Pozazdrościć... pozazdrościć dziesiejszej eskapady!!!
A widoki u celu Waszej wyprawy były takie jak na zdjęciu: zajefajne:)))
P.S. Krzyżne to oczywiście przełęcz a nie szczyt. |
| idźmy na kompromis, przełęcz na szczycie :) |
|
| | | |
|
|
2011-06-06, 23:39
2011-06-06, 23:26 - psonia napisał/-a:
Cztery godziny nieustannej ulewy, pioruny nad głowami, śliskie kamienie, przedzieranie się przez śnieg. Prawdziwy hardcore. Rzeźnik i katorżnik w jednym. Ale teraz wiemy jedno - jesteśmy nie do zdarcia. Serdeczne podziękowania dla chłopaków - Michała, Maćka i Grzegorza za zapewnienie bezpieczeństwa na trasie (tak naprwdę za uratowanie naszych mokrych tyłków).
Czekamy co góry zafundują nam jutro.
Pozdrowienia z Zakopanego |
| Dziewczyny, ale uważajcie na siebie!!! |
|
| | | |
|
|
2011-06-07, 05:54
2011-06-06, 23:26 - psonia napisał/-a:
Cztery godziny nieustannej ulewy, pioruny nad głowami, śliskie kamienie, przedzieranie się przez śnieg. Prawdziwy hardcore. Rzeźnik i katorżnik w jednym. Ale teraz wiemy jedno - jesteśmy nie do zdarcia. Serdeczne podziękowania dla chłopaków - Michała, Maćka i Grzegorza za zapewnienie bezpieczeństwa na trasie (tak naprwdę za uratowanie naszych mokrych tyłków).
Czekamy co góry zafundują nam jutro.
Pozdrowienia z Zakopanego |
Tylko nie mówcie, że dla chłopaków ryzykowałyście życie?
Nie warto!!!! Tzn. chciałam powiedzieć...tak się nie robi, bo życie jest tylko jedno;)))))
Poza tym jesteście Superowe Wariatki! I żaden Rzeźnik Wam nie podskoczy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-07, 05:56
2011-06-06, 23:14 - TheMKwasny napisał/-a:
Iwonko ..Kurcze... nie umiem sie poruszac tu ....cos juz napisałem , ale tego nie widzę... a propos drużyn- biegnie jeszcze Marian, czyli Aldona Herbert ( w sobote walnela pierwszą w zyciu połóweczkę w biegu Kukuczki ), Maciek Stula, ktory zawsze ze mną i moj austyjacki klient- Hannes Peterseil |
| Właśnie to do mnie dotarło. Oczywiście, że Aldona i Twoi przyjaciele znajdą się w drużynie:) |
|
| | | |
|
|
2011-06-07, 06:01
2011-06-06, 23:16 - winnicki napisał/-a:
A u mnie w głowie powstaje coś takiego: http://skuta.org/nowa6/. Macie pomysł jak wypełnić to treścią? ;) |
| No pięknie Drogi Kolego! Rozwijasz się:) |
|
| | | |
|
|
2011-06-07, 06:02
2011-06-06, 23:24 - adamus napisał/-a:
Pozazdrościć... pozazdrościć dziesiejszej eskapady!!!
A widoki u celu Waszej wyprawy były takie jak na zdjęciu: zajefajne:)))
P.S. Krzyżne to oczywiście przełęcz a nie szczyt. |
| Prawdziwe Czerwone Kapturki zaatakowały Tatry:) |
|
