 | | | |
|
|
2012-02-05, 01:40
a miałam iść dzisiaj wcześniej spać :D
no ale nie mogłam odłożyć do jutra pisania posta pod wielce znaczącym tytułem "X50 (maraton- poradnik dla młodych panien)"
teraz czuję się spełniona i mogę udać się na spoczynek
nie da się biegać w te dni gdy pracuję, przynajmniej w takich warunkach jak teraz, kombinuję nad systemem japońskim
właśnie, jeszcze brzuszki muszę zrobić :D |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 05:38
2012-02-05, 01:40 - Magda napisał/-a:
a miałam iść dzisiaj wcześniej spać :D
no ale nie mogłam odłożyć do jutra pisania posta pod wielce znaczącym tytułem "X50 (maraton- poradnik dla młodych panien)"
teraz czuję się spełniona i mogę udać się na spoczynek
nie da się biegać w te dni gdy pracuję, przynajmniej w takich warunkach jak teraz, kombinuję nad systemem japońskim
właśnie, jeszcze brzuszki muszę zrobić :D |
maraton- poradnik dla młodych panien ciekawy tytuł choć panną nie jestem raczej wolnym kawalerem z odzysku ten poradnik można przeczytać
ja miałem długo spać
a już wstałem na tremometrze wiosna minus 18
o 12.00 kąpiel w morzu
co robić do tej pory ?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 08:50
2012-02-05, 05:38 - miriano napisał/-a:
maraton- poradnik dla młodych panien ciekawy tytuł choć panną nie jestem raczej wolnym kawalerem z odzysku ten poradnik można przeczytać
ja miałem długo spać
a już wstałem na tremometrze wiosna minus 18
o 12.00 kąpiel w morzu
co robić do tej pory ?
|
jak nie mam co robić to ide dalej spać:)
wstawać cała reszta:) u mnie już -14:( jak jeszcze troszkę się podniesie to lecę:) |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 11:11
2012-02-05, 08:50 - miniaczek napisał/-a:
jak nie mam co robić to ide dalej spać:)
wstawać cała reszta:) u mnie już -14:( jak jeszcze troszkę się podniesie to lecę:) |
| U mnie tylko -8,5 ale i tak nie idę biegać. Mam przymusowy pobyt w domu. Niestety dzisiejsza Bałtycka Piętnastka mnie ominie. Szkoda. Zdrówko ważniejsze. Nos zatkany i gardło boli. Na razie kuracja naturalna czyli napary, vit. C i płukanie gardła. No i miód. Wiadomo. |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 11:34
2012-02-05, 11:11 - agawa napisał/-a:
U mnie tylko -8,5 ale i tak nie idę biegać. Mam przymusowy pobyt w domu. Niestety dzisiejsza Bałtycka Piętnastka mnie ominie. Szkoda. Zdrówko ważniejsze. Nos zatkany i gardło boli. Na razie kuracja naturalna czyli napary, vit. C i płukanie gardła. No i miód. Wiadomo. |
pewnie, że zdrówko ważniejsze:)
ja chyba się zdecyduję??:) mam w tej chwili -13 :( |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 11:58
2012-02-05, 11:11 - agawa napisał/-a:
U mnie tylko -8,5 ale i tak nie idę biegać. Mam przymusowy pobyt w domu. Niestety dzisiejsza Bałtycka Piętnastka mnie ominie. Szkoda. Zdrówko ważniejsze. Nos zatkany i gardło boli. Na razie kuracja naturalna czyli napary, vit. C i płukanie gardła. No i miód. Wiadomo. |
ja Aga siedzę w domu od środy bo mam zapalenie gardła , kaszel i katar ;/
też leczę się jak mogę :) bo już by chciało się coś wyjść pobiegać :) jak dobrze pójdzie będzie cieplej troszkę to może czwartek wyjdę na rozbieganie :) |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 12:08
| Też mam gardło zawalone i katarzysko,przerwa w treningach kilka dni,wygrzewam się w łóżeczku i popijam różne herbaty.Zdrówka wszystkim życzę.:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 12:29
nie mam termometru, więc nie pochwalę się jaka u mnie temperatura, no chyba że w domu- dwie godziny temu było 15, obecnie dobijamy do 20 z tendencją wzrostową, ale zauważyłam że od środka piec mi się sypie i to nieco komplikuje sprawy. Albowiem jeśli mi ta cegła z boku do końca odpadnie, to nie powinnam w piecu palić, a sam grzejnik przy tych mrozach nie uciągnie. Jutro zadzwonię do gościa z reklamacjami. Co to za zdun, że tak kiepsko zrobił?
Kombinuję ostro nad planem treningów biegowych i innych na najbliższe tygodnie. To jest okropne :( czuję się za mało kompetentną osobą na podejmowanie decyzji w tym zakresie. Człowiek biegał dla przyjemności to miał wszystko głęboko i po prostu biegał, jak już się nastawia na życiówki i trzeba trenować konkretniej, to wszystko się komplikuje :/
psia mać |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 14:54
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 15:56
oj żebym nigdy tak się nie wywalił na asfalcie:)
no i jednak pękło 18km z hakiem i z Ikusią przy -14"C |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 16:09
| Dopiero co ,,wyskoczyłem,, z przeziębienia a więc te 12km przy -13 mnie cieszy:)) |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 16:23
2012-02-05, 11:11 - agawa napisał/-a:
U mnie tylko -8,5 ale i tak nie idę biegać. Mam przymusowy pobyt w domu. Niestety dzisiejsza Bałtycka Piętnastka mnie ominie. Szkoda. Zdrówko ważniejsze. Nos zatkany i gardło boli. Na razie kuracja naturalna czyli napary, vit. C i płukanie gardła. No i miód. Wiadomo. |
| No i po biegu! Przed biegiem odwiedziłam Agę! opatulona w szalik... bidulka.... Na szczęście wspierała nas duchowo podglądając przez kamerę internetową. Bieg udał się wyśmienicie, fakt było ok. -9 st.C, na plaży miejscami wiatr, ale było bosko, ciężko i fantastycznie... tak moja namiastka Ice M.... ;) pozdrawiam wszystkich !!! jestem zmęczona i szczęśliwa... :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 16:37
2012-02-05, 16:09 - grześ71 napisał/-a:
Dopiero co ,,wyskoczyłem,, z przeziębienia a więc te 12km przy -13 mnie cieszy:)) |
| no i tego się bracie trzymaj:) pozdrawiam ciepło:) |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 17:47
2012-02-05, 16:23 - ewamonika napisał/-a:
No i po biegu! Przed biegiem odwiedziłam Agę! opatulona w szalik... bidulka.... Na szczęście wspierała nas duchowo podglądając przez kamerę internetową. Bieg udał się wyśmienicie, fakt było ok. -9 st.C, na plaży miejscami wiatr, ale było bosko, ciężko i fantastycznie... tak moja namiastka Ice M.... ;) pozdrawiam wszystkich !!! jestem zmęczona i szczęśliwa... :))) |
| Ewuniu gratulacje!!! 15 km przy takim mrozie zasługuje na brawa. Widziałam Wasze bieganie co prawda z poziomu fotela ale wiedziałam, że łatwo nie było. Ja dzisiaj nie wyściubiłam nawet nogi na balkon. |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 17:49
2012-02-05, 12:08 - dak66 napisał/-a:
Też mam gardło zawalone i katarzysko,przerwa w treningach kilka dni,wygrzewam się w łóżeczku i popijam różne herbaty.Zdrówka wszystkim życzę.:) |
| Smarkacze biegowi-łączmy się ;)))) |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 17:59
2012-02-05, 17:49 - agawa napisał/-a:
Smarkacze biegowi-łączmy się ;)))) |
| nie łączcie się tylko zdrowiejcie i na ścieżki:) |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 18:38
2012-02-05, 11:58 - golon napisał/-a:
ja Aga siedzę w domu od środy bo mam zapalenie gardła , kaszel i katar ;/
też leczę się jak mogę :) bo już by chciało się coś wyjść pobiegać :) jak dobrze pójdzie będzie cieplej troszkę to może czwartek wyjdę na rozbieganie :) |
Powoli dołączacie do mnie - a podawałem na moim przykładzie jak bieganie na dużym mrozie szybko doprowadza do przymusowego rozbratu z bieganiem .
A ja już może za dwa dni znowu będę hasał .
Wszystkim zasmarkanym i kwękającym szybkiego powrotu do zdrówka . |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 19:39
2012-02-05, 18:38 - sta53 napisał/-a:
Powoli dołączacie do mnie - a podawałem na moim przykładzie jak bieganie na dużym mrozie szybko doprowadza do przymusowego rozbratu z bieganiem .
A ja już może za dwa dni znowu będę hasał .
Wszystkim zasmarkanym i kwękającym szybkiego powrotu do zdrówka . |
| Ale to nie przez bieganie na mrozie , bo przecież ostatni trening miałem tydz. temu w Niedziele a było u mnie -4 a wzięło mnie w środę po południu |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 19:55
2012-02-05, 19:39 - golon napisał/-a:
Ale to nie przez bieganie na mrozie , bo przecież ostatni trening miałem tydz. temu w Niedziele a było u mnie -4 a wzięło mnie w środę po południu |
Ja po całymm tygodniu leniuchowania dzisiaj długie wybieganie padło 27km po 4:68.Było zimno ok - 12C.
Cieszę sie z tego biegu bo zrobiłem to w dobrej kondycji.A trasa cieżka po praktycznie 1/2 to górki. |
|
| | | |
|
|
2012-02-05, 20:26
2012-02-05, 19:55 - tomek20064 napisał/-a:
Ja po całymm tygodniu leniuchowania dzisiaj długie wybieganie padło 27km po 4:68.Było zimno ok - 12C.
Cieszę sie z tego biegu bo zrobiłem to w dobrej kondycji.A trasa cieżka po praktycznie 1/2 to górki. |
| Łał. Piękny dystans. Przy takim mrozie i górkach no no. Szacuneczek. Nic tylko odpoczywać a potem zaliczać długie trasy. |
|
