Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Zaczynam biegać - proszę o wsparcie!
  Wątek założył  tarzi (2011-07-20)
  Ostatnio komentował  miniaczek (2012-03-18)
  Aktywnosc  Komentowano 2981 razy, czytano 12108 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2011-08-18, 09:36
 
2011-08-18, 09:02 - Kowal napisał/-a:

Waga 95,5kg.
Tydzień luzu i dwa kilo do przodu :(
Na szczęście urlop kończy się w niedzielę i do pracy.

Na razie w walce z wagą dwa tygodnie przegrane :(
Darku równowaga w przyrodzie być musi :) Pozdrawiam.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


miriano
MIROSŁAW BIERKUS
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2018-09-18
08:41

 2011-08-18, 09:45
 Przytyłem
30 dkg przytyłem teraz mam szatańską wagę 66.6 kg .
Pochmurnie i dobrze mam wolne od biegania przez cały tydzień .
Starty i tygodniowa laba. Las grzyby i spacery.
W tygodniu miedzy startami robię tylko dwa treningi truchciku / 2 x 8 km/ i renowacja organizmu.
I kolejny start już w sobotę chyba ?
Bo to bieżnia i nie bardzo mi się chce.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (356 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (72 sztuk)

 



dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-18, 10:11
 
2011-08-18, 09:45 - miriano napisał/-a:

30 dkg przytyłem teraz mam szatańską wagę 66.6 kg .
Pochmurnie i dobrze mam wolne od biegania przez cały tydzień .
Starty i tygodniowa laba. Las grzyby i spacery.
W tygodniu miedzy startami robię tylko dwa treningi truchciku / 2 x 8 km/ i renowacja organizmu.
I kolejny start już w sobotę chyba ?
Bo to bieżnia i nie bardzo mi się chce.
No Tobie te 30 dag nie zaszkodzi chudzinko... ;)

Dobrze, że nie mam wagi elektronicznej, bo włosy bym zgolił, by mniej ważyć... Hahaha... :)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


miriano
MIROSŁAW BIERKUS
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2018-09-18
08:41

 2011-08-18, 10:14
 
2011-08-18, 10:11 - dario_7 napisał/-a:

No Tobie te 30 dag nie zaszkodzi chudzinko... ;)

Dobrze, że nie mam wagi elektronicznej, bo włosy bym zgolił, by mniej ważyć... Hahaha... :)))
A widzisz jak to dobrze że mam mało włosów na głowie i mówią że te siwe są lżejsze od innych.
Już teraz wiem dlaczego tyle ważę.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (356 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (72 sztuk)


miriano
MIROSŁAW BIERKUS
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2018-09-18
08:41

 2011-08-18, 10:16
 
Uciekam na spacer bo mi pod oknem kosiarką jeżdżą i zakłócają mój spokój duszy .
A teraz jest mi potrzebny spokój i wyciszenie .
Od poniedziałku zamierzam trochę "pourlopować" na j. Głuche

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (356 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (72 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2011-08-18, 17:16
 
Ja dzisiaj 21,5 km :))). Potem była plaza ale niestety krótko. Pogoda jak na złość się zepsuła. Kurka a jak biegałam to przygrzewało nieźle w czapeczkę.

Darek, przyjedź do Szczecina. Chętnie Cię uduszę w realu :))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


miniaczek
Rafał Miniak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-02-24
05:47

 2011-08-18, 20:44
 
a u mnie 68,1kg :( w moim przypadku to trochę dziwne, że tak mało:(

dzisiaj rano oddałem krew i odpuściłem trening, jutro na szczęście zaplanowane wolne:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2011-08-18, 22:41
 
2011-08-18, 10:11 - dario_7 napisał/-a:

No Tobie te 30 dag nie zaszkodzi chudzinko... ;)

Dobrze, że nie mam wagi elektronicznej, bo włosy bym zgolił, by mniej ważyć... Hahaha... :)))
To nie działa.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2011-08-19, 07:30
 eloooo
Dzisiaj u mnie pogoda w kratkę. Teraz świeci słońce ale wg prognostyków będzie na zmianę a to deszcz, a to słońce.
Dzisiaj odpoczywam od biegania ale bezrobocie raczej mi nie grozi. Sporo spraw mam do załatwienia. W poniedziałek do pracy ehhhhh
Miłego dnia i owocnych treningów :)))))))))))))))))))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2011-08-19, 07:37
 A na plaży od rana słońce praży :)))))
LINK: http://plaza.swi.pl/
W razie jak by się prognozy z deszczem nie sprawdziły to chętnie bym po-leżakowała dzisiaj na plaży :)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
09:40

 2011-08-19, 08:07
 
Dawno się nie odzywałem, ale codziennie czytam Wasze wypowiedzi - ciekawa "moda" na ważenie się ostatnio zrobiła :P

Piszę, bo mam do Was wszystkich pytanie, coś jakby prośbę o poradę. Biegam już jakiś czas, ale przyznam, że długie wybiegania to dla mnie po prostu koszmar. Co ja mówię "długie" - mam na myśli 20km wycieczki, co dla wielu z Was jest zwykłym dłuższym biegiem. Nie planuję na razie maratonów, ale myślałem, że półmaratony są w moim zasięgu natomiast teraz gdy kończą się przygotowania do Piły to widzę że coś jest jednak nie tak. 10-12km robię bez problemu, nawet szybsze, z kilometrówkami, przebieżkami, czy jakimkolwiek akcentem. Jakiś czas temu zrobiłem sobie nawet szybsze 15km i też nie było źle. Ale jak tylko wychodzę na 20km to jest horror, nawet jak biegnę maksymalnie wolno. Czy to po prostu zbyt mały "staż" na dłuższych dystansach (dopiero od niedawna zacząłem biegać 20-stki bo do półmaratonu wypada się jakoś przygotować), czy może coś innego?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-19, 09:24
 
2011-08-19, 08:07 - Silver108 napisał/-a:

Dawno się nie odzywałem, ale codziennie czytam Wasze wypowiedzi - ciekawa "moda" na ważenie się ostatnio zrobiła :P

Piszę, bo mam do Was wszystkich pytanie, coś jakby prośbę o poradę. Biegam już jakiś czas, ale przyznam, że długie wybiegania to dla mnie po prostu koszmar. Co ja mówię "długie" - mam na myśli 20km wycieczki, co dla wielu z Was jest zwykłym dłuższym biegiem. Nie planuję na razie maratonów, ale myślałem, że półmaratony są w moim zasięgu natomiast teraz gdy kończą się przygotowania do Piły to widzę że coś jest jednak nie tak. 10-12km robię bez problemu, nawet szybsze, z kilometrówkami, przebieżkami, czy jakimkolwiek akcentem. Jakiś czas temu zrobiłem sobie nawet szybsze 15km i też nie było źle. Ale jak tylko wychodzę na 20km to jest horror, nawet jak biegnę maksymalnie wolno. Czy to po prostu zbyt mały "staż" na dłuższych dystansach (dopiero od niedawna zacząłem biegać 20-stki bo do półmaratonu wypada się jakoś przygotować), czy może coś innego?
Krzyśku, a po co Ci do połówki treningi 20-kilometrowe??? Czy jak się będziesz przygotowywał do maratonu, to będziesz biegał na treningach po 42 km??? Łorety, rety!!... Przy czymś takim nikt z nas nie dałby rady ;)

Do połówki wystarczą Tobie dłuższe wybiegania do 15 km. Po jakimś czasie, po kilku startach w połówkach sam się zdziwisz, że możesz "lekko" biegać dłuższe odcinki.

Ja przygotowując się do pierwszego swojego maratonu nie robiłem dłuższych wybiegań niż 21 km, miałem tylko jedną 30-tkę zaliczoną, na której o mało ducha nie wyzionąłem. I co? Wystarczyło w zupełności, by maraton przebiec w całkiem dobrej kondycji ;)

Okazuje się, że na zawodach organizm przestawia się na inne obroty i potrafi dużo więcej niż na treningach :))) Podstawą są jednak treningi systematyczne i urozmaicone. Poza tym to też kwestia psychiki - jeśli wmówisz sobie, że 15 km jest dla Ciebie barierą komfortowego biegania, to potem ciężko się tego uczucia będzie pozbyć. A prawda jest taka, że skoro potrafisz przebiec te 15 km w dobrym samopoczuciu, to i te kolejne 6 dasz radę spoko tak samo ;)

Powodzenia w Pile!!! Też tam będę :)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 



silver2687
Krzysztof Cichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
09:40

 2011-08-19, 11:53
 
2011-08-19, 09:24 - dario_7 napisał/-a:

Krzyśku, a po co Ci do połówki treningi 20-kilometrowe??? Czy jak się będziesz przygotowywał do maratonu, to będziesz biegał na treningach po 42 km??? Łorety, rety!!... Przy czymś takim nikt z nas nie dałby rady ;)

Do połówki wystarczą Tobie dłuższe wybiegania do 15 km. Po jakimś czasie, po kilku startach w połówkach sam się zdziwisz, że możesz "lekko" biegać dłuższe odcinki.

Ja przygotowując się do pierwszego swojego maratonu nie robiłem dłuższych wybiegań niż 21 km, miałem tylko jedną 30-tkę zaliczoną, na której o mało ducha nie wyzionąłem. I co? Wystarczyło w zupełności, by maraton przebiec w całkiem dobrej kondycji ;)

Okazuje się, że na zawodach organizm przestawia się na inne obroty i potrafi dużo więcej niż na treningach :))) Podstawą są jednak treningi systematyczne i urozmaicone. Poza tym to też kwestia psychiki - jeśli wmówisz sobie, że 15 km jest dla Ciebie barierą komfortowego biegania, to potem ciężko się tego uczucia będzie pozbyć. A prawda jest taka, że skoro potrafisz przebiec te 15 km w dobrym samopoczuciu, to i te kolejne 6 dasz radę spoko tak samo ;)

Powodzenia w Pile!!! Też tam będę :)))
Zgadza się, nie trzeba biegać całego dystansu. Z maratonem to oczywiście zdaję sobie sprawę, że prawie nikt nie biega 42km na treningach :)
Jednak 20km wydawało mi się dotychczas takim jeszcze nie-morderczym wyzwaniem. Jak 2 lata temu biegałem przed Piłą to zaliczyłem tylko dwie 2-stki i myślałem, że teraz warto by tą liczbę nieco podnieść.

Ale co do samego półmaratonu to jestem dobrze nastawiony, życiówka będzie :D

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-19, 12:24
 
2011-08-19, 11:53 - Silver108 napisał/-a:

Zgadza się, nie trzeba biegać całego dystansu. Z maratonem to oczywiście zdaję sobie sprawę, że prawie nikt nie biega 42km na treningach :)
Jednak 20km wydawało mi się dotychczas takim jeszcze nie-morderczym wyzwaniem. Jak 2 lata temu biegałem przed Piłą to zaliczyłem tylko dwie 2-stki i myślałem, że teraz warto by tą liczbę nieco podnieść.

Ale co do samego półmaratonu to jestem dobrze nastawiony, życiówka będzie :D
Przyczyn kiepskiego samopoczucia na dłuższych wybieganiach może być wiele - np. masz za mało km, albo wręcz przeciwnie - za dużo km w nóżkach ;) Być może dochodzi jeszcze jakieś inne osłabienie organizmu... Jedno jest pewne - nic na siłę ;)
::: Odpoczynek podstawą treningu ::: :)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2011-08-19, 12:24
 
2011-08-19, 07:30 - agawa71 napisał/-a:

Dzisiaj u mnie pogoda w kratkę. Teraz świeci słońce ale wg prognostyków będzie na zmianę a to deszcz, a to słońce.
Dzisiaj odpoczywam od biegania ale bezrobocie raczej mi nie grozi. Sporo spraw mam do załatwienia. W poniedziałek do pracy ehhhhh
Miłego dnia i owocnych treningów :)))))))))))))))))))))
U mnie rano pięknie :) na 14 km dopadła mnie burza i ostatnie 3 km w ulewnym deszczu :) Fajnie :P

  NAPISZ LIST DO AUTORA


biegacz34
Andrzej Czechorowski

Ostatnio zalogowany
2012-09-13
11:44

 2011-08-19, 13:50
 biegam- prosze o wsparcie
witam
zwracam sie do wszystkich , którzy mogą cos pomóc , zaradzic ,dać sugestię
otóż biegam od 3 lat - a od maraca po kontuzji zacząłem trening według planu jurka skarżynskiego do maratonu -wynik 3.30
wszystko szło dobrze (do początku sierpnia ) kiedy przyszło nagle załamanie formy -
biegam wb2 o 20-30 sekund wolniej na kilometrze , bolą mnie pachwiny , nie mogę odpowiednio podnieść nogi aby dość szybko biegac -
co robic ? , czy jestem przetrenowany ? , czy to kontuzja ? jesli tak to jaka ? czy odpocząć - jak itd.
do startu w warszawa maraton pozostało juz niewiele i szkoda przeywac treningi , ale obecnie treningi to nie treningi - wszystkich majacych moze kiedyś podobne problemy prosze o pomoc

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2011-08-19, 13:53
 
2011-08-19, 08:07 - Silver108 napisał/-a:

Dawno się nie odzywałem, ale codziennie czytam Wasze wypowiedzi - ciekawa "moda" na ważenie się ostatnio zrobiła :P

Piszę, bo mam do Was wszystkich pytanie, coś jakby prośbę o poradę. Biegam już jakiś czas, ale przyznam, że długie wybiegania to dla mnie po prostu koszmar. Co ja mówię "długie" - mam na myśli 20km wycieczki, co dla wielu z Was jest zwykłym dłuższym biegiem. Nie planuję na razie maratonów, ale myślałem, że półmaratony są w moim zasięgu natomiast teraz gdy kończą się przygotowania do Piły to widzę że coś jest jednak nie tak. 10-12km robię bez problemu, nawet szybsze, z kilometrówkami, przebieżkami, czy jakimkolwiek akcentem. Jakiś czas temu zrobiłem sobie nawet szybsze 15km i też nie było źle. Ale jak tylko wychodzę na 20km to jest horror, nawet jak biegnę maksymalnie wolno. Czy to po prostu zbyt mały "staż" na dłuższych dystansach (dopiero od niedawna zacząłem biegać 20-stki bo do półmaratonu wypada się jakoś przygotować), czy może coś innego?
Ja tam ścigaczem żadnym ie jestem, ale najważniejsze w Darka poradzie jest to, że "stany startowe" to jest coś, czego pojąc zupełnie nie mogę. Różne rzeczy robiłem na treningach i nigdy nie udało mi się utrzymać zakładanego na połówkę tempa na treningu więcej niż 14km.
A na linii startu połówki okazuje się, że maszyna jest zupełnie odmieniona. Dostajesz pierwsze 5km. gratisu, w zasadzie nawet nie wiesz, kiedy pojawia się tabliczka 10km. I zawsze wtedy (pod warunkiem, że się dobrze przygotowałem) dziwię się, że biegnę szybciej niż na treningu i nie jestem zmęczony. Więc druga połowę biegnę szybciej.
Efekt jest taki, że nigdy na najlepszym treningu nie udało mi się pobiec szybciej niż na "średnim" starcie.
Ot taki fenomen adrenaliny.

A potem dwudziestki pojawią się automatycznie. Najlepiej zaś znaleźć sobie partnera, z którym te 20km. można pogawędzić drepcząc po lesie.
Tak robiliśmy z sąsiadem i czasem kończyliśmy bieganie zanim je naprawdę rozpoczęliśmy. Samo przyjdzie.

I najważniejsze - może nie przyjść, jeżeli się przetrenujesz. Mnie zdarzyło się w tym roku. Wytrzymałem 10 tygodni po 8-10 treningów tygodniowo (bieganie, rower i pływanie). Progres był ogromny... aż organizm odmówił współpracy. Regres był chyba jeszcze większy niż progres. Teraz czuję, ze cofnąłem się w rozwoju o jakieś 6 miesięcy. Plus taki, że trenuję z głową. Jeżeli czuję duże zmęczenie nóg lub ogólne - po prostu odpuszczam trening. Wolę się wyspać i odpocząć niż zamęczyć treningiem. I efekty zaczynają być widoczne (choć nie mówię tu o wadze).

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2011-08-19, 13:55
 
Ja już pozałatwiałam wszystkie ważniejsze sprawy nuuuda. Dzień niebiegowy wiec od razu czasu za dużo mam. Chyba rower wyciągnę na spacer ;))))))))))))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2011-08-19, 14:02
 Trening nietypowy - wędkarstwo i jazda konna
Otóż wybrałem się wczoraj z dwoma córami na ryby. Ot jakieś prywatne łowisko w Dolinie Będkowskiej. Dwa baciki, dwie córy na stołkach i jazda. A że przez jakieś 5 lat wcześniej łowiłem wyczynowo, więc wiem jak się do ryby dobrać. Ale po co o tym pisze.

Otóż po odpowiednim zanęceniu dziewczyny złowiły łącznie około 300 sztuk płotek i leszczy. Do połowy ryb musiałem wstać z ziemi, odpiąć rybę i wyrzucić z powrotem do wody, kucnąć i nabić robaka na haczyk. Robaczki rybki żżerały częściej, więc i przysiadów też było sporo więcej niż ryb.
Okazało się, ze zrobiłem wczoraj jakieś 400-500 przysiadów. Niby nogi wytrenowane a dzisiaj trudno schodziło mi się po schodach.

Ale żeby nie było łatwo córy wyciągnęły mnie dzisiaj na godzinną przejażdżkę konną. Połowa czasu to dość szybki kłus, trochę galopu, sporo w półsiadzie - słowem nogi zostały dobite do cna.

Teraz siedzę i czuję jak mi wszędzie łażą mrówki - po udach, dwugłowym, przywodzicielach (od konia) łydkach, piszczelowym, pośladkach, jak i plecach, ramionach i wszystkim co jeszcze ma jakiś mięsień.

Chyba jest coś w tej ogólnorozwojówce, co może bieganiu służyć. Polecam.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


dario_7
Dariusz Duda

Ostatnio zalogowany
---


 2011-08-19, 14:15
 
2011-08-19, 13:55 - agawa71 napisał/-a:

Ja już pozałatwiałam wszystkie ważniejsze sprawy nuuuda. Dzień niebiegowy wiec od razu czasu za dużo mam. Chyba rower wyciągnę na spacer ;))))))))))))))
Będziesz go sobie tak prowadzać obok?... Czy może... popedałujesz też?... :P

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
heniek001
16:04
LukaszL79
15:56
Raffaello conti
15:54
biegus.pl
15:36
StaryCop
15:31
crespo9077
15:26
Pathfinder
15:20
janeta75
14:57
andreas07
14:50
Sikor 4Run Team
14:27
Bartu¶
14:13
platat
14:12
chris_cros
14:09
Nicpoń
13:49
FEMINA
13:44
bobparis
13:32
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |