 | | | |
|
|
2011-08-03, 11:51
2011-08-03, 10:45 - Gerhard napisał/-a:
Protestuj. Zawsze jest szansa, że w końcu Świat uzna, że jest niesprawiedliwy i powie: "PRZEPRASZAM".. |
| Tiaaaaaaaa przyjmę przeprosiny i zażądam odszkodowania w postaci pysznych lodów i schabowego oczywiście 0 kcal :))) |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 14:20
2011-08-03, 10:42 - agawa71 napisał/-a:
No i gdzie tu sprawiedliwość??? Jedni sobie folgują i nie maja z tego tytułu reperkusji. Inni zaś ehhhhh.......
Ja protestuję!!!! |
| ok. chyba wiem, do kogo pijesz... hehe, ważę 60 kg, od lat...:) i ani w lewo, ani w prawo, no może zimą 61,5 :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 15:31
2011-08-03, 14:20 - ewamonika napisał/-a:
ok. chyba wiem, do kogo pijesz... hehe, ważę 60 kg, od lat...:) i ani w lewo, ani w prawo, no może zimą 61,5 :) |
| Coś podejrzewam, że Twoja waga aktualnie wskazuje dużo mniej. |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 15:34
pogadamy o tym w niedzielę... :)))) hehe
|
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 17:28
2011-08-03, 10:17 - miriano napisał/-a:
Chciałem zapisać się do Klubu Anorektyków , nie zapisali po badaniach stwierdzili że nie mieszczę się w ich normach jestem za gruby.
A słodycze hmmmm dawaj lepiej mnie ubrać niż wyżywić .
Pani ze sklepu pyta dla kogo tyle kupuję mówię dla siebie .Nie możliwe mówi.Odpowiadam możliwe dla siebie za chytry jestem bym słodyczami się dzielił.
A od pewnego czasu kupuję w Tesco bo taniej i całe kartony.
A to moja szuflada przy biurku |
| znaczy masz tasiemca albo inne bogate życie wewnętrzne. |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 17:30
Dziś na wagę nie wlazłem. Ale za to zrobiłem sobie przerwę w pracy na konie z dzieciakami. Kurka wodna, jaki to ciężki sport. Uchechłany jestem na amen, nóżęta jak smarki.
Jutro rano basenik, wieczorem 90km. na rowerku.
No i podam rano wagę :) |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 17:50
2011-08-03, 17:28 - Kowal napisał/-a:
znaczy masz tasiemca albo inne bogate życie wewnętrzne. |
| Pewnie jakiś diabełek albo "diabełkowa " we mnie siedzie i pożera to co zjem szczególnie słodycze |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 18:00
| Ja lżejszy o 12kg ale od stycznia zaledwie 2kg. Aktualnie 74kg ale kto wie...do maratonu warszawskiego może zgubię jeszcze kolejne 2kg |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 19:06
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 21:24
| ja w zeszłym roku jeszcze przed bieganiem ważyłem 98kg,nie biegając zrzuciłem w miesiąc 16kg,lekarz nie uwierzył,że nic mi nie było,że tyle tak nagle schudłem,a potem dołożyłem kolejne 4 kg mniej i jest teraz w granicach 78-80kg i tak za dużo jeszcze,ale do wypracowania pózniej ;-))) |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 21:39
najpierw zdrowy kręgosłup, gdzie po tyłu dostał tyłek i uda
póxniej cycling z Kacperkiem, tylko coś mu dzisiaj nie poszło
mam nadzieję że nie dlatego, że z gorąca zdjęłam koszulkę i ćwiczyłam w samym topie
a na koniec godzinka na bieżni po 7:13 i 767 kalorii poszło się.... |
|
| | | |
|
|
2011-08-03, 23:14
Ja dzisiaj 11,5 km w tym 10x100m. W parku przy fortach coraz więcej sarenek się pasie :))). Lubię te klimaty.
Kolorowych........... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 06:15
| Miłego dnia dla Was wszystkich:) |
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 08:00
elioooooooooooooooo
2011-08-04, 06:15 - miniaczek napisał/-a:
Miłego dnia dla Was wszystkich:) |
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 08:10
| Walcz,walcz,walcz Agnieszka!....cały trzas trzymam kciuki! |
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 09:01
2011-08-04, 08:10 - mariod napisał/-a:
Walcz,walcz,walcz Agnieszka!....cały trzas trzymam kciuki! |
Kolejny dzień walki na uniki i bez podjadania w nocy :)))
|
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 09:33
Walka jest walką można wygrać można też i przegrać ważne jest w tym wszystkim by bardzo "chcieć" a efekty przyjdą .
Życzę Ci Aga byś chciała i wygrała. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 09:58
2011-08-04, 09:01 - agawa71 napisał/-a:
Kolejny dzień walki na uniki i bez podjadania w nocy :)))
|
W nocy?
Ja myślałam, że w nocy to się smacznie śpi i najwyżej śni o jakimś makaronie z podgrzybkami;))
Powodzenia!! |
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 10:54
2011-08-04, 09:58 - shadoke napisał/-a:
W nocy?
Ja myślałam, że w nocy to się smacznie śpi i najwyżej śni o jakimś makaronie z podgrzybkami;))
Powodzenia!! |
Tiaaaaaaaaaaaaaa
Znam taką, która nie tylko śni o makaronie ale realizuje to w rzeczywistości :)))))))))))))))).
A propo"s. Najlepszy makaron z wołowiną i grzybami serwują w restauracjach Sphinx. Niebo w gębie ;p |
|
| | | |
|
|
2011-08-04, 11:03
2011-08-04, 10:54 - agawa71 napisał/-a:
Tiaaaaaaaaaaaaaa
Znam taką, która nie tylko śni o makaronie ale realizuje to w rzeczywistości :)))))))))))))))).
A propo"s. Najlepszy makaron z wołowiną i grzybami serwują w restauracjach Sphinx. Niebo w gębie ;p |
| A może ta osoba lunatykuje?;) |
|
