| | | |
|
| 2008-07-26, 22:28
2008-07-26, 20:41 - adamus napisał/-a:
pamiętaj, największa radość jest w dążeniu nie w spełnieniu..... ale wiem, że i ona niedługo się skończy a ty zawitasz w naszym skromnym TEAM'ie:)))) |
I jeszcze jedno....
Mając tak znamienitych członków, TEAM na pewno nie jest SKROMNY...
Mirku, Zulusie, Grzesiu, Robercie, Darku, Jerzy, Marysiu, Radku, Januszu, Mateuszu, GREGu, Grażynko, Heniu, Tomie...i wszyscy Wy, których nie wymieniłam a którzy jesteście w TEAM'ie i wśród moich przyjaciół:)) |
|
| | | |
|
| 2008-07-26, 22:40
Dobrego i spokojnego wieczoru. Dla wszystkich.
Do milego spotkania w Gdowie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-26, 22:43
2008-07-26, 22:40 - siostra a_ napisał/-a:
Dobrego i spokojnego wieczoru. Dla wszystkich.
Do milego spotkania w Gdowie. |
Do jutra Aniu...
Ciesze sie, ze bede mogla Cie poznac |
|
| | | |
|
| 2008-07-26, 23:04
Zdążyłem na sam koniec dnia. Kowalu witaj w teamie. Gabrielo, nie martw się.TEN DZIEŃ już jest bliski-tak mówią moje przeczucia. Marysieńko twój wpis w blogu trochę mnie zaskoczył. Nie sądziłem, że odczuwasz jeszcze coś takiego jak stres przedstartowy.
Gabrielo, dla Ciebie mam zgadkę literacką, ale znając Twój wyrafinowany gust będzie to dla Ciebie bułka z masłem.
Kto napisał ''Dytyramb na cześć teściowej''? -to tak a propos aktualnego składu osobowego w Twoim ognisku domowym.
Wszystkim życzę dobrej nocy- do jutra. |
|
| | | |
|
| 2008-07-26, 23:29
2008-07-26, 23:04 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Zdążyłem na sam koniec dnia. Kowalu witaj w teamie. Gabrielo, nie martw się.TEN DZIEŃ już jest bliski-tak mówią moje przeczucia. Marysieńko twój wpis w blogu trochę mnie zaskoczył. Nie sądziłem, że odczuwasz jeszcze coś takiego jak stres przedstartowy.
Gabrielo, dla Ciebie mam zgadkę literacką, ale znając Twój wyrafinowany gust będzie to dla Ciebie bułka z masłem.
Kto napisał ''Dytyramb na cześć teściowej''? -to tak a propos aktualnego składu osobowego w Twoim ognisku domowym.
Wszystkim życzę dobrej nocy- do jutra. |
Tadeusz Różewicz...on bardzo ładnie pisał...o teściowej równiez:)
(przy czym, by nie było niejasności - wcale tego nie wiedziałam - podejrzewałam Tuwima - przez konotacje z"Dytyrambem Wiosna", a przez moment nawet Gałczyńskiego...przy czym, z racji odległości chociazby, Gałczyński raczej nie miał szans na serdeczna przyjaźń z teściową)
Jerzy pozdrawiam Cię serdecznie spośród mnogości owocowych słoików wyprodukowanych przeze mnie dzisiaj:))
|
|
| | | |
|
| 2008-07-26, 23:56
2008-07-26, 22:40 - siostra a_ napisał/-a:
Dobrego i spokojnego wieczoru. Dla wszystkich.
Do milego spotkania w Gdowie. |
do miłego spotkania w Gdowie! :-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-26, 23:57
2008-07-26, 23:04 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Zdążyłem na sam koniec dnia. Kowalu witaj w teamie. Gabrielo, nie martw się.TEN DZIEŃ już jest bliski-tak mówią moje przeczucia. Marysieńko twój wpis w blogu trochę mnie zaskoczył. Nie sądziłem, że odczuwasz jeszcze coś takiego jak stres przedstartowy.
Gabrielo, dla Ciebie mam zgadkę literacką, ale znając Twój wyrafinowany gust będzie to dla Ciebie bułka z masłem.
Kto napisał ''Dytyramb na cześć teściowej''? -to tak a propos aktualnego składu osobowego w Twoim ognisku domowym.
Wszystkim życzę dobrej nocy- do jutra. |
Witaj Kowalu! :-) Gabi... mam nadzieję, że już wkrótce... :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 05:48
Czyżby to mi przypadło w udziale obcałowywać Wasze zaspane noski dzisiaj?Gabi,Ciebie powitam cytatem z Pisma :"ślepy zaś,gdyby ślepego prowadził,obaj w dół wpadną" ;)) |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 06:02
2008-07-27, 05:48 - Zulus napisał/-a:
Czyżby to mi przypadło w udziale obcałowywać Wasze zaspane noski dzisiaj?Gabi,Ciebie powitam cytatem z Pisma :"ślepy zaś,gdyby ślepego prowadził,obaj w dół wpadną" ;)) |
Zulusie. Czółko moje bardzo rade i ślicznie dziękuje..
Miłego dzionka życzę wszystkim...
"Lecę" teraz na basenik później do kościółka, później pobiegać troszkę, a jeszcze później w odwiedziny do domu pomocy społecznej do "przyszywanej" ciotki...która nie ma nikogo:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 06:06
2008-07-26, 23:04 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Zdążyłem na sam koniec dnia. Kowalu witaj w teamie. Gabrielo, nie martw się.TEN DZIEŃ już jest bliski-tak mówią moje przeczucia. Marysieńko twój wpis w blogu trochę mnie zaskoczył. Nie sądziłem, że odczuwasz jeszcze coś takiego jak stres przedstartowy.
Gabrielo, dla Ciebie mam zgadkę literacką, ale znając Twój wyrafinowany gust będzie to dla Ciebie bułka z masłem.
Kto napisał ''Dytyramb na cześć teściowej''? -to tak a propos aktualnego składu osobowego w Twoim ognisku domowym.
Wszystkim życzę dobrej nocy- do jutra. |
Witaj Jerzy..
Nie tylko Ty jesteś zaskoczony, ba ja sama chyba bardziej...
20 lat startów powinnam zapomnieć o "gorączce" przedstartowej...tak ale świadomość tego co mnie czeka i przerwa robią swoje:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 06:08
2008-07-27, 05:48 - Zulus napisał/-a:
Czyżby to mi przypadło w udziale obcałowywać Wasze zaspane noski dzisiaj?Gabi,Ciebie powitam cytatem z Pisma :"ślepy zaś,gdyby ślepego prowadził,obaj w dół wpadną" ;)) |
Zulusie...
Też z Pisma....
"Weselą się moje nerki, gdy Twoje usta mówią, co prawe"
Pozdrawiam najserdeczniej:))
( no i już wiem, czemu mi się tak dobrze wstawało...to kwestia rzetelnie obcałowanego zaspanego noska) |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 06:08
Witaj Gaba.
Powodzenia na biegu...by kolanko nie bolało:-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 06:09
Dzień Dobry:)
Miłego dnia dla Was wszystkich:)
Słońca, radości i pogody ducha na dzisiaj:) |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 06:11
2008-07-27, 06:08 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Gaba.
Powodzenia na biegu...by kolanko nie bolało:-))) |
Boli jakby mniej..ciekawe, czy to kwestia odpoczynku nocnego, czy tez zamierza wreszcie dac mi spokój? |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 10:00
Cisza aż dzwoni...że tak powiem...
Ale tez nic w tm dziwnego, jak połowa z nas w drodze do Gdowa juz , część nad morzem a MArysia z Jerzym zycie rodzinne uprawiają (nie wspólnie) |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 11:09
2008-07-27, 06:02 - marysieńka napisał/-a:
Zulusie. Czółko moje bardzo rade i ślicznie dziękuje..
Miłego dzionka życzę wszystkim...
"Lecę" teraz na basenik później do kościółka, później pobiegać troszkę, a jeszcze później w odwiedziny do domu pomocy społecznej do "przyszywanej" ciotki...która nie ma nikogo:-) |
Marysia u mnie podobnie jak u Ciebie. Dzień bez porannej kąpieli w "baseniku" to dzień stracony, a niedziela bez kościółka tez nie pełna. Własnie zacumowalismy w porcie i zaraz idę sobie do protestanckiego kościólka w Ystad, gdzie zawsze zapalam świeczkę za duszyczki bliskich zmarłych i gdzie sobie spokojnie w ławce medytuję nad wszystkim. I wychodzę jak naładowany akumulator. A jutro nocą start do domciu. Miłej niedzieli wszystkim. |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 11:42
2008-07-26, 19:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dzis nastał wielki
Od dawna czekany
Do TEAM'u przyjety
Darek nasz kochany
Niech mu zdrowie służy
Niech biega z radością
My zaś pozdrawiamy
Go z wielką miłością:)
(grafomania okolicznościowa)
GRATULUJĘ:)))
(i nie pisze się członkowie i członkinie, tylko członki i piśki)
Darek...biegniesz jutro w Gdowie? |
Niestety - droga Piśko - nie biegnę. Obowiązki rodzinne - a tak szczerze mówiąc to za późno się zdecydowałem.
No i przede wszystkim nie chce odpuścić Skarżyska, a potem jeszcze naszego spotkania na koniec sierpnia.
Słowem balans pomiędzy bieganiem a rodzinkowaniem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-27, 12:03
2008-07-27, 10:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Cisza aż dzwoni...że tak powiem...
Ale tez nic w tm dziwnego, jak połowa z nas w drodze do Gdowa juz , część nad morzem a MArysia z Jerzym zycie rodzinne uprawiają (nie wspólnie) |
Byłem trochę pobiegać na moich leśnych trasach. Uzbierało się tego 23,5 km. Straszny upał. Teraz jadę trochę popływać.
Odezwę się wieczorem. |
|
| | | |
|
| 2008-07-28, 00:05
Witam
Jestem już w domu i od godziny próbuję sie zalogować
do serwisu.
Nareszcie się udało.
Jutro mogę nie mieć okazji to na gorąco.
Bieg w Niegowici -super
Miło mi było poznać Anię,Radka i Grzesia z żoną.
Nasze RGO rośnie w siłę.
Poznajemy się nie tylko wirtualnie.W realu jest
jeszce lepiej niż w necie.
Dziękuję za bardzo udaną imprezę i jestem przekonany,że
to nie ostatnia.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie. |
|
| | | |
|
| 2008-07-28, 00:29 Dziękuję
LINK: www.sportmoimzyciem.zafriko.pl | Dziękuję serdecznie za pozdrowienia od części RGO startującej w Gdowie na biegu Papieskim a więc:
- Gabrysi
- Tusika
- Ani
- Janusza
...i reszty której nie wymieniłem.
Cieszcie się życiem póki je macie. Ból zęba można znieść i wyleczyć ale jedna chwila, jedno słowo spowoduje że wasze życie w ułamku sekundy straci całkowicie sens ponieważ na to nie opracowano leku i szans wyleczenia jest mało. Najlepsi przyjaciele się odwracają, nie można uzyskać nigdzie pomocy która ogranicza się tylko do rozmowy. Pozostaje smutek i cierpienie. Wtedy człowiek walczy tylko z sobą.
Tak, nie startuję w imprezach co nie znaczy że nie trenuję. Chciałbym jednak mieć tą szansę na zrobienie wielu rzeczy. Czas tylko pokaże czy będzie mi to dane.
Pozdrawim was gorąco przyjaciele...
Odnośnie problemów w zalogowaniem się do serwisu sprawa jest prosta, serwer nie wytrzymuje wielkiej ilości osób prubujących sie zalogować w tym samym czasie. Ponadto serwis jest rozbudowywany ale nic nie jest z gumy i takie problemy będą coraz częściej gdyż więcej dodawanych jest danych (zdjęcia, teksty) niż wolnego miejsca na to by to wszystko pomieścić. |
|