Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-07-07)
  Ostatnio komentował  mamusiajakubaijasia (2008-09-15)
  Aktywnosc  Komentowano 5343 razy, czytano 36935 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 12:26
 
2008-07-22, 09:17 - TREBORUS napisał/-a:

Wychodzę Maryś pewnikiem o 18 godzinie pośmigać:)
Zapraszam na równoległy trening:)
Roberto.
Wyjdę tak jak Ty o 18-stej i na swoją "statą, stałą trasę pójdę, coby mieć rozeznanie, czy aby za......szybko nie "zaiwaniam"(hahaha):-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-22, 12:41
 



Cisza....

Jedni pracują zawodowo...
Inni pracują domowo (chyba ja jedyna w tym szacownym gronie)...
Jeszcze inni trenują....
A jeszcze inni milczą po prostu....

:(((

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 12:57
 
2008-07-22, 12:26 - marysieńka napisał/-a:

Roberto.
Wyjdę tak jak Ty o 18-stej i na swoją "statą, stałą trasę pójdę, coby mieć rozeznanie, czy aby za......szybko nie "zaiwaniam"(hahaha):-)
No fakt. Marysieńko?, po twoich ostatnich wynikach z biegania na bieżni zacząłem sie lekko niepokoić że tak szybko zaiwaniasz. To chyba przez to taka bezsenność mnie ostanio ogarnęła;) Zwolnij trochę, plis. Bo przez Ciebie rozstroju nerwowego się nabawię:)
ps
Właśnie sobie ugotowałem kalafiora którego w tym momencie pałaszuje. No i oczywiście dodatkowo sałatke złożoną z pomidora,papryki zielonej i ogórasa i sosu winegre:)
Mniam:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 13:01
 
2008-07-22, 12:57 - TREBORUS napisał/-a:

No fakt. Marysieńko?, po twoich ostatnich wynikach z biegania na bieżni zacząłem sie lekko niepokoić że tak szybko zaiwaniasz. To chyba przez to taka bezsenność mnie ostanio ogarnęła;) Zwolnij trochę, plis. Bo przez Ciebie rozstroju nerwowego się nabawię:)
ps
Właśnie sobie ugotowałem kalafiora którego w tym momencie pałaszuje. No i oczywiście dodatkowo sałatke złożoną z pomidora,papryki zielonej i ogórasa i sosu winegre:)
Mniam:)
Co Wy, jak nie arbuzami to warzywkami jakimiś się karmicie.
Ja właśnie skonsumowałam batonika Musli 25-cio gramowego. Cholera strasznie go czuć "malizną"...muszę cosik jeszcze przekąsić:-)
Jak walczyłam na treningu...niezwłocznie pochwalę się(mam nadzieję, że będzie czym) na forum:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-22, 13:02
 
2008-07-22, 12:57 - TREBORUS napisał/-a:

No fakt. Marysieńko?, po twoich ostatnich wynikach z biegania na bieżni zacząłem sie lekko niepokoić że tak szybko zaiwaniasz. To chyba przez to taka bezsenność mnie ostanio ogarnęła;) Zwolnij trochę, plis. Bo przez Ciebie rozstroju nerwowego się nabawię:)
ps
Właśnie sobie ugotowałem kalafiora którego w tym momencie pałaszuje. No i oczywiście dodatkowo sałatke złożoną z pomidora,papryki zielonej i ogórasa i sosu winegre:)
Mniam:)

Smacznego:)

Nie wymyśliłam, że niektórzy się jeszcze moga posilać...

Na marginesie - chociaż zielona papryka jest smaczniejsza, to czerwona zdrowsza, bo ma likopen...choc z druguiej strony, jak jest pomidor, to likopen jest siłą rzeczy:)


Upsss...miałam juz nie pisac o jedzeniu...przepraszam


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 13:07
 
2008-07-22, 12:57 - TREBORUS napisał/-a:

No fakt. Marysieńko?, po twoich ostatnich wynikach z biegania na bieżni zacząłem sie lekko niepokoić że tak szybko zaiwaniasz. To chyba przez to taka bezsenność mnie ostanio ogarnęła;) Zwolnij trochę, plis. Bo przez Ciebie rozstroju nerwowego się nabawię:)
ps
Właśnie sobie ugotowałem kalafiora którego w tym momencie pałaszuje. No i oczywiście dodatkowo sałatke złożoną z pomidora,papryki zielonej i ogórasa i sosu winegre:)
Mniam:)
Biegowo nie daję Tobie rady, więc choć bieżnią Cię postraszę....Ale nic nie kłamałam...
Wczoraj walnęłam na niej 17km...i też tak jakoś szybko wyszło...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-22, 13:07
 
2008-07-22, 13:01 - marysieńka napisał/-a:

Co Wy, jak nie arbuzami to warzywkami jakimiś się karmicie.
Ja właśnie skonsumowałam batonika Musli 25-cio gramowego. Cholera strasznie go czuć "malizną"...muszę cosik jeszcze przekąsić:-)
Jak walczyłam na treningu...niezwłocznie pochwalę się(mam nadzieję, że będzie czym) na forum:-)


Kurcze, jak ja Ci, Marysiu, zazdroszę...ja teraz jestem w takim okresie, że zjadłabym nawet poszewkę od jaśka...byle była słodka:(

Ba...poszewkę...i prześcieradło bym wcięła

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 13:29
 
2008-07-22, 13:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:


Smacznego:)

Nie wymyśliłam, że niektórzy się jeszcze moga posilać...

Na marginesie - chociaż zielona papryka jest smaczniejsza, to czerwona zdrowsza, bo ma likopen...choc z druguiej strony, jak jest pomidor, to likopen jest siłą rzeczy:)


Upsss...miałam juz nie pisac o jedzeniu...przepraszam

Dzięki:)
Gaba? Z tak rozległą wiedzą na temat wszelakiego jedzonka to ty Naszym grupowym dietetykiem powinnaś zostać wybrana:)
Likopen?? A czy ty przypadkiem mnie nie obraziłaś tym słowem;))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-07-22, 13:47
 
2008-07-22, 12:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Cisza....

Jedni pracują zawodowo...
Inni pracują domowo (chyba ja jedyna w tym szacownym gronie)...
Jeszcze inni trenują....
A jeszcze inni milczą po prostu....

:(((
Ano trza popracować troszku, coby mieć grajcary na zaplacenie za internet. I na nowe botki jeszcze.
Ale okienko otwarte mam i czytam ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-22, 13:52
 
2008-07-22, 13:29 - TREBORUS napisał/-a:

Dzięki:)
Gaba? Z tak rozległą wiedzą na temat wszelakiego jedzonka to ty Naszym grupowym dietetykiem powinnaś zostać wybrana:)
Likopen?? A czy ty przypadkiem mnie nie obraziłaś tym słowem;))
Nie, nie obraziłam Cię:)

Likopen jest potężnym przeciwutleniaczem. Chroni przed chorobami serca, przed rakiem, przed chorobami neurologicznymi, transportuje potas w organizmie...jest w pomidorach w bardzo dużej ilości i w czerwonej papryce. Dobrze jest go jeść dużo:)
W tabletkach draństwo nie wystepuje.
Ale...któż normalny wybierze tabletkę zamioast POMIDORA???
Ja pomidory mogłabym jeść siedem razy dziennie na przemian z sałatą lodową....pycha po prostu:)

Co do grupowego dietetyka, to powiedz sam, czy ktoś, kto wygląda tak, jak ja, może być przykładem mądrego jedzenia?
A w dodatku to, co Marysi włosy dęba stawia, czyli moje "katowanie" jogurtem naturalnym z otrębami owsianymi...kto normalny dobrowolnie by się tak odżywiał? :)

PS. Zupełnie nie mam pokus by Ciebie obrażać:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 13:56
 
2008-07-22, 13:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Kurcze, jak ja Ci, Marysiu, zazdroszę...ja teraz jestem w takim okresie, że zjadłabym nawet poszewkę od jaśka...byle była słodka:(

Ba...poszewkę...i prześcieradło bym wcięła
Gaba..
Problemy z wagą miałam(no i mam jeszcze choć zdecydowanie mniejsze już) jak waga była moją...obsesją... Cholera unikałam słodyczy, "karmiłam" się jak ssak roślinożerny warzywkami, warzywkami i warzywkami...by w końcu powiedzieć dość...
Skoro mam ochotę na słodkie, widocznie organizm tego potrzebuje, więc zaczęłam jadać, ile chciałam i kiedy tylko miałam ochotę....i wiesz co? Waga wcale nie skoczyła w górę...
Nie katuję się dietkami i zawsze gębusia mi się uśmiecha bo zjadłam to na co miałam ochotę...:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-07-22, 14:01
 PRM
Od tygodnia (codziennie po treningu lub wieczorem przed snem)stosuję zapodaną tu przez Grześka Poizometryczną Relaksację Mięsniową - i se pomyslałem, że się z Wami podzielę spostrzeżeniami.

Zawsze miałem lekkie bóle jednego przyczepu pięty na lewej stopie, trochę ścięgna pod kolanem na prawej i lewej nodze.
No i to uczucie "krótkich" mięśni, tak jakby całe nogi się ciągnęły.

Teraz to już przeszłość. Zginął ból achillesa, nie boli pod kolanami (rozciągniecie dwugłowego), nie bolą również biodra i stawy biodrowe.

Jedna uwaga - w artykule mówili coś o stosowaniu przed treningiem. Mocno odradzam, bo ja po 35 minutowej sesji mam problemy z utrzymaniem równowagi w pionie.

Gorąco polecam - to jest moim zdaniem dużo lepsza metoda niż praktykowane przeze mnie do tej pory "sprężynowanie"

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-22, 14:02
 
2008-07-22, 13:56 - marysieńka napisał/-a:

Gaba..
Problemy z wagą miałam(no i mam jeszcze choć zdecydowanie mniejsze już) jak waga była moją...obsesją... Cholera unikałam słodyczy, "karmiłam" się jak ssak roślinożerny warzywkami, warzywkami i warzywkami...by w końcu powiedzieć dość...
Skoro mam ochotę na słodkie, widocznie organizm tego potrzebuje, więc zaczęłam jadać, ile chciałam i kiedy tylko miałam ochotę....i wiesz co? Waga wcale nie skoczyła w górę...
Nie katuję się dietkami i zawsze gębusia mi się uśmiecha bo zjadłam to na co miałam ochotę...:-)
Maryś...

Ja się nie katuję...ja ten jogurt i te pomidory naprawde lubię:)

Co nie zmienia faktu, że w okolicach owulacji zżarłabym wszystko, co tylko jest słodkie...czasem ulegam i zżeram...bez wyrzutów sumienia. Ja na szczęście nie jestem niewolnicą jedzenia....jem by życ a nie odwrotnie (mój ojciec na przykład twierdzi - i jest to prawda - że żyje by jeść).
Chociaż...nie zawsze tak było...w sumie to przez wiekszą częśc mojego życia się katowałam dietami, których efekty byly łatwe do przewidzenia (czyli sławetne jo-jo).
Potem poczytałam nieco na temat machanizmów rządzących trawieniem, przemyślałam to, orzekłam, że jest w tym sporo sensu i żyję sobie..jedząc często...ale nie wszystko, bom nie odkurzacz.
(dzis zjadłam wafla w czekaladzie - pyszny był :)))

A o braku obsesji odchudzaniowej najlepiej chyba świadczy fakt, że nawet nie mam w domu wagi:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-07-22, 14:04
 
2008-07-22, 13:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:

Nie, nie obraziłam Cię:)

Likopen jest potężnym przeciwutleniaczem. Chroni przed chorobami serca, przed rakiem, przed chorobami neurologicznymi, transportuje potas w organizmie...jest w pomidorach w bardzo dużej ilości i w czerwonej papryce. Dobrze jest go jeść dużo:)
W tabletkach draństwo nie wystepuje.
Ale...któż normalny wybierze tabletkę zamioast POMIDORA???
Ja pomidory mogłabym jeść siedem razy dziennie na przemian z sałatą lodową....pycha po prostu:)

Co do grupowego dietetyka, to powiedz sam, czy ktoś, kto wygląda tak, jak ja, może być przykładem mądrego jedzenia?
A w dodatku to, co Marysi włosy dęba stawia, czyli moje "katowanie" jogurtem naturalnym z otrębami owsianymi...kto normalny dobrowolnie by się tak odżywiał? :)

PS. Zupełnie nie mam pokus by Ciebie obrażać:)
Kto by się tak odżywiał? Koń!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 14:04
 
2008-07-22, 13:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:

Nie, nie obraziłam Cię:)

Likopen jest potężnym przeciwutleniaczem. Chroni przed chorobami serca, przed rakiem, przed chorobami neurologicznymi, transportuje potas w organizmie...jest w pomidorach w bardzo dużej ilości i w czerwonej papryce. Dobrze jest go jeść dużo:)
W tabletkach draństwo nie wystepuje.
Ale...któż normalny wybierze tabletkę zamioast POMIDORA???
Ja pomidory mogłabym jeść siedem razy dziennie na przemian z sałatą lodową....pycha po prostu:)

Co do grupowego dietetyka, to powiedz sam, czy ktoś, kto wygląda tak, jak ja, może być przykładem mądrego jedzenia?
A w dodatku to, co Marysi włosy dęba stawia, czyli moje "katowanie" jogurtem naturalnym z otrębami owsianymi...kto normalny dobrowolnie by się tak odżywiał? :)

PS. Zupełnie nie mam pokus by Ciebie obrażać:)
Pomidorki to jest to. Ostatnio jem średnio okło 1kg dziennie. Lubie je w kazdej postaci a najbardziej np.
1.Z mozarellą , bazylią i polane sosikiem winegre
2.opcja taka sama ale o wiele droższa bo z suszonymi pomidorkami
3.jako podstawowy składnik sosu zmieszany z ziółkami do wszelakich makaronów
4. no i oczywiście solo z dużą ilościa soli:))
5. wszelkie inne konfiguracje równiez bardzo lubię:)
Bym zapomniał:)
6. soczek z nich po saunie smakuje jak nektar bogów. I ma tylko w 100g - 15 kalorii. Wczoraj właśnie machnąłem po sauence 1 literek tego trunku:) Mniam

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 14:05
 
2008-07-22, 13:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:

Nie, nie obraziłam Cię:)

Likopen jest potężnym przeciwutleniaczem. Chroni przed chorobami serca, przed rakiem, przed chorobami neurologicznymi, transportuje potas w organizmie...jest w pomidorach w bardzo dużej ilości i w czerwonej papryce. Dobrze jest go jeść dużo:)
W tabletkach draństwo nie wystepuje.
Ale...któż normalny wybierze tabletkę zamioast POMIDORA???
Ja pomidory mogłabym jeść siedem razy dziennie na przemian z sałatą lodową....pycha po prostu:)

Co do grupowego dietetyka, to powiedz sam, czy ktoś, kto wygląda tak, jak ja, może być przykładem mądrego jedzenia?
A w dodatku to, co Marysi włosy dęba stawia, czyli moje "katowanie" jogurtem naturalnym z otrębami owsianymi...kto normalny dobrowolnie by się tak odżywiał? :)

PS. Zupełnie nie mam pokus by Ciebie obrażać:)
Gaba ..
Teraz uwaga napiszę Tobie co dziś zjadłam....
Otóz po pływanku(cholernie krótkim bo tylko 800m wytrzymałam. Woda zimniejsza była jak w marcu) wypiłam kawusię z kawałkiem serniczka(bliżej prawdy byłby kawał serniczka),- to było około 6.45...Tuż przed ósmą wciągnęłam jeszcze jajecznicę z frytkami a niedawno batonika Musli....
I co Ty na to?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Kowal
Dariusz Kowalski

Ostatnio zalogowany
2013-06-10
08:47

 2008-07-22, 14:07
 
2008-07-22, 13:56 - marysieńka napisał/-a:

Gaba..
Problemy z wagą miałam(no i mam jeszcze choć zdecydowanie mniejsze już) jak waga była moją...obsesją... Cholera unikałam słodyczy, "karmiłam" się jak ssak roślinożerny warzywkami, warzywkami i warzywkami...by w końcu powiedzieć dość...
Skoro mam ochotę na słodkie, widocznie organizm tego potrzebuje, więc zaczęłam jadać, ile chciałam i kiedy tylko miałam ochotę....i wiesz co? Waga wcale nie skoczyła w górę...
Nie katuję się dietkami i zawsze gębusia mi się uśmiecha bo zjadłam to na co miałam ochotę...:-)
No to ja dodam, że w sobotę i niedzielę tradycyjnie obżerałem się słodkościami. Ciastka przeróżne, WZki, biszkopty, czekolada, lody z polewą czekoladową, jabłecznik, babka piaskowa (oczywiście z polewą czekoladową). I nic. Dzisiaj zaś - chwala Ci Allahu - znów zacisnąłem pasa o kolejną dziurkę.

Ponieważ tłuszcz pali się najlepiej w ogniu węglowodanów to ja ich sobie dostarczam z ochotą aby chudym być i basta. Tak sobie to tłumaczę i tego się będę trzymał.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 14:07
 
2008-07-22, 14:01 - Kowal napisał/-a:

Od tygodnia (codziennie po treningu lub wieczorem przed snem)stosuję zapodaną tu przez Grześka Poizometryczną Relaksację Mięsniową - i se pomyslałem, że się z Wami podzielę spostrzeżeniami.

Zawsze miałem lekkie bóle jednego przyczepu pięty na lewej stopie, trochę ścięgna pod kolanem na prawej i lewej nodze.
No i to uczucie "krótkich" mięśni, tak jakby całe nogi się ciągnęły.

Teraz to już przeszłość. Zginął ból achillesa, nie boli pod kolanami (rozciągniecie dwugłowego), nie bolą również biodra i stawy biodrowe.

Jedna uwaga - w artykule mówili coś o stosowaniu przed treningiem. Mocno odradzam, bo ja po 35 minutowej sesji mam problemy z utrzymaniem równowagi w pionie.

Gorąco polecam - to jest moim zdaniem dużo lepsza metoda niż praktykowane przeze mnie do tej pory "sprężynowanie"
Podaj Dario jak możesz linki do tych stron z tymi ćwiczonkami. Plis?
Może i ja wypróbuje na te moje ścięgna zakolanowe:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-22, 14:10
 
2008-07-22, 14:05 - marysieńka napisał/-a:

Gaba ..
Teraz uwaga napiszę Tobie co dziś zjadłam....
Otóz po pływanku(cholernie krótkim bo tylko 800m wytrzymałam. Woda zimniejsza była jak w marcu) wypiłam kawusię z kawałkiem serniczka(bliżej prawdy byłby kawał serniczka),- to było około 6.45...Tuż przed ósmą wciągnęłam jeszcze jajecznicę z frytkami a niedawno batonika Musli....
I co Ty na to?

Serniczek bym zjadła:)

Ale mi sie upiec nie chce a za kupnymi nie przepadam:)

Jajecznicy nie lubię:(
Frytki -rzadko
Batonik musli - przynajmniej dzisiaj - tez bym zjeśc mogła:)

Maryś...kwestia upodobań...jeden lubi golonkę, inny śledzie, jeszcze inny gotowana marchewkę a inny bez słodyczy umiera...

Ja jestem z tych, co lubią śledzie, nabiał, jarzyny, owoce...i przez kilka dni w miesiącu słodycze - i to nie jest żadne cierpienie w imię dobra sprawy:)
Jestem raczej pogodną osobą, a nie zasuszoną, wygłodzoną zołzą, z głodem w oczach...zapytaj chłopaków:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-22, 14:11
 
2008-07-22, 14:04 - TREBORUS napisał/-a:

Pomidorki to jest to. Ostatnio jem średnio okło 1kg dziennie. Lubie je w kazdej postaci a najbardziej np.
1.Z mozarellą , bazylią i polane sosikiem winegre
2.opcja taka sama ale o wiele droższa bo z suszonymi pomidorkami
3.jako podstawowy składnik sosu zmieszany z ziółkami do wszelakich makaronów
4. no i oczywiście solo z dużą ilościa soli:))
5. wszelkie inne konfiguracje równiez bardzo lubię:)
Bym zapomniał:)
6. soczek z nich po saunie smakuje jak nektar bogów. I ma tylko w 100g - 15 kalorii. Wczoraj właśnie machnąłem po sauence 1 literek tego trunku:) Mniam
Pomidorki też lubię, ale tylko z dodatkiem koperku i natki pietruszki jadam, bez żadnych innych dodatków. Nie cierpię soli(cholera dlaczego nie mogę tego powiedzieć o słodyczach) i wszelakich przypraw...Wiem, że dobre są ale nie potrafię się zmusić:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
grzedym
01:42
SantiaGO85
01:41
mariachi25
23:55
conditor
23:51
s0uthHipHop
23:34
romangla
23:13
kolor70
23:05
szakaluch
22:40
marczy
22:39
mario73
22:36
SZAFLAR
22:32
Zaj±c poziomka
22:17
Roadrunner
22:14
kruszyna
22:08
BornToRun
21:51
kasjer
21:43
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |