| | | |
|
| 2008-07-31, 14:49
2008-07-31, 14:38 - GREG napisał/-a:
Ja ciężko pracowałem na uprawnienia nurka i zdobyłem kolejną legitymację do kolekcji :) Marzę o wspinaczce wysokogórskiej ale to już wkrótce...
Gabrysiu, mam problem, o której godzinie będzie Bieg ku Madonnie? Ponieważ ja w tym terminie będę miał w godzinach porannych bardzo ważny egzamin który muszę zdać a chciałbym uczestniczyć w biegu! |
Grzesiu...
Nie jestem w stanie Ci odpowiedziec w sposób wiążący, ponieważ to od nas samych zależy, o której zdecydujemy się biegnąć...zresztą jest to napisane wyraźnie w harmonogramie imprezy...generalnie, ponieważ trasa jest długa a ma to być marszobieg (chciażby ukształotowanie terenu wyklucza bieg ciągły), start przewiduję na godziny ranno-przedpołudniowe.
Wiesz...musimy jednak przed wieczorem wrócić, zjeść coś, ogarnąć się, celebrować dekorację i jeszcze zdążyć z ogniskiem...
Moim zdaniem start będzie rano... |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 14:52
2008-07-31, 13:10 - borówka napisał/-a:
muszę coś dla mojego Janusza skombinować do Wrocławia żebym go nie zgubiła ponieważ chcę przebiec w 5 godzin ten maraton...a czy mi się to uda to się zobaczy |
Jadziu...musi się udać...
Przeciez Janusz nie zostawi Cię na trasie...a zwolnić z Tobą też nie będzie mógł, bo przeciez on tam będzie w pracy.
Ergo : Musisz zmieścić się w pięciu godzinach. I SIĘ ZMIEŚCISZ!!!
Ja w Ciebie wierzę:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 14:55
2008-07-31, 14:49 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Grzesiu...
Nie jestem w stanie Ci odpowiedziec w sposób wiążący, ponieważ to od nas samych zależy, o której zdecydujemy się biegnąć...zresztą jest to napisane wyraźnie w harmonogramie imprezy...generalnie, ponieważ trasa jest długa a ma to być marszobieg (chciażby ukształotowanie terenu wyklucza bieg ciągły), start przewiduję na godziny ranno-przedpołudniowe.
Wiesz...musimy jednak przed wieczorem wrócić, zjeść coś, ogarnąć się, celebrować dekorację i jeszcze zdążyć z ogniskiem...
Moim zdaniem start będzie rano... |
Pytanie mam jedno jeszcze do Bartnego.
Czy przewidziany jest pobyt solo czy z rodziną na pokładzie. Bo ten drugi wariant znacznie ułatwiłby mi negocjacje. Pytanie tylko, czy będzie tam gdzie 4 babki dodatkowo zapakować? |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 14:58
2008-07-31, 14:49 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Grzesiu...
Nie jestem w stanie Ci odpowiedziec w sposób wiążący, ponieważ to od nas samych zależy, o której zdecydujemy się biegnąć...zresztą jest to napisane wyraźnie w harmonogramie imprezy...generalnie, ponieważ trasa jest długa a ma to być marszobieg (chciażby ukształotowanie terenu wyklucza bieg ciągły), start przewiduję na godziny ranno-przedpołudniowe.
Wiesz...musimy jednak przed wieczorem wrócić, zjeść coś, ogarnąć się, celebrować dekorację i jeszcze zdążyć z ogniskiem...
Moim zdaniem start będzie rano... |
To jesli Bieg w Bartnym będzie w sobotę w godzinach rannych nie będę mógł w nim uczestniczyć ponieważ mam 2 godzinny egzamin - przykro mi :( |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 15:01
2008-07-31, 14:55 - Kowal napisał/-a:
Pytanie mam jedno jeszcze do Bartnego.
Czy przewidziany jest pobyt solo czy z rodziną na pokładzie. Bo ten drugi wariant znacznie ułatwiłby mi negocjacje. Pytanie tylko, czy będzie tam gdzie 4 babki dodatkowo zapakować? |
Darek...powiem tak:
Ja jadę w pełnym składzie osobowym...
W tą niedzielę wyjeżdżam do Bartnego dogrywać szczegóły...wtedy (to znaczy po powrocie będę juz wiedzieć wszystko na 100 %. Moim zdaniem te 4 babki dałoby sie (chyba?) upakować, ale...na razie nie traktuj tego wiążąco - ok? |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 15:02
2008-07-31, 14:58 - GREG napisał/-a:
To jesli Bieg w Bartnym będzie w sobotę w godzinach rannych nie będę mógł w nim uczestniczyć ponieważ mam 2 godzinny egzamin - przykro mi :( |
Grzesiu....
Szkoda:(
Miałam nadzieję na trzy dni wspólnej z Tobą (i wszystkimi) zabawy...
( cholerny egzamin!!!) |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 15:03
2008-07-31, 14:55 - Kowal napisał/-a:
Pytanie mam jedno jeszcze do Bartnego.
Czy przewidziany jest pobyt solo czy z rodziną na pokładzie. Bo ten drugi wariant znacznie ułatwiłby mi negocjacje. Pytanie tylko, czy będzie tam gdzie 4 babki dodatkowo zapakować? |
Darku, oddaję ci swoje miejsce dla twych kobiet. Ja jak wrócę z egzaminu na czas rozbiję sobie namiot.
Gabrysiu, ja mam tylko egzamin a po nim wracam do Bartnego. Swoją drogą takie jest Wojsko...ale nie ma co narzekać prawda Grześ?! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 15:13
Ktoś mnie nie lubi bardzo, bardzo...zaliczyłam drugą czerwoną kartkę za blog:((
Buuuuuu....i po co mi to było - HEHEHE :))))) |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 15:18
2008-07-31, 15:13 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ktoś mnie nie lubi bardzo, bardzo...zaliczyłam drugą czerwoną kartkę za blog:((
Buuuuuu....i po co mi to było - HEHEHE :))))) |
Gaba,
znaczy to tyle, że już wkrótce i u nas się pojawią czerwone karteluszki...
Na razie mam jedną, przed chwilką sprawdziłam..
:-))))
|
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 15:36
Treborusie.
Znasz może tę "laskę" której buźka na pasku MP o 15.30 sie pojawiła?
Niezła co?
:-)))) |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 15:48
2008-07-31, 15:13 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ktoś mnie nie lubi bardzo, bardzo...zaliczyłam drugą czerwoną kartkę za blog:((
Buuuuuu....i po co mi to było - HEHEHE :))))) |
Pewnie są osoby co Ci zazdroszczą takiego bloga,
przejmujesz się jakimiś kartkami |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:04
2008-07-31, 15:36 - marysieńka napisał/-a:
Treborusie.
Znasz może tę "laskę" której buźka na pasku MP o 15.30 sie pojawiła?
Niezła co?
:-)))) |
Znam, znam Marysieńko. Mówią że ta laska ma dynamit w nogach który na jesieni w Poznaniu ponoć eksploduje wielką mocą:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:11
2008-07-31, 16:04 - TREBORUS napisał/-a:
Znam, znam Marysieńko. Mówią że ta laska ma dynamit w nogach który na jesieni w Poznaniu ponoć eksploduje wielką mocą:)) |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:20
2008-07-31, 16:11 - marysieńka napisał/-a:
A fryzurkę choć zmieni? |
Zmieni, zmieni. Słyszałem że sobie łysola zapuści do tego czasu co by opór powietrza zmniejszyć:)Chodzą słuchy że wszystko to po to aby taką jedną dzierlatkę z pszczewskich lasów przegonić:))
|
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:28
2008-07-31, 16:20 - TREBORUS napisał/-a:
Zmieni, zmieni. Słyszałem że sobie łysola zapuści do tego czasu co by opór powietrza zmniejszyć:)Chodzą słuchy że wszystko to po to aby taką jedną dzierlatkę z pszczewskich lasów przegonić:))
|
Jejka.
To Ty naprawdę ją znasz!!!
Nie da rady...do pszczewskich lasków to ja "jestem.....przyspawana" |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:31
Kurczę.
A gdzie reszta RGO "ućkła"?
Plażują się czy co?
Tylko ja i Treborusek ,jak dwie bidulki w pracy musimy siedzieć..
I Oni jeszcze narzekają:-))) |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:34
2008-07-31, 16:31 - marysieńka napisał/-a:
Kurczę.
A gdzie reszta RGO "ućkła"?
Plażują się czy co?
Tylko ja i Treborusek ,jak dwie bidulki w pracy musimy siedzieć..
I Oni jeszcze narzekają:-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:36
2008-07-31, 16:34 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Też jeszcze pracuję! |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:40
2008-07-31, 16:36 - marysieńka napisał/-a:
Sorki....
Wybaczysz? |
|
| | | |
|
| 2008-07-31, 16:40
2008-07-31, 15:48 - janusz napisał/-a:
Pewnie są osoby co Ci zazdroszczą takiego bloga,
przejmujesz się jakimiś kartkami |
Janusz...zero stresu:)
Poważnie:)
Wiem, że słabo biegam i potrafię to powiedzieć na głos.
Wiem, że słabo brzdąkam i potrafię to powiedzieć na głos
ale...
wiem też, że dobrze śpiewam i potrafię to powiedzieć
i wiem, że nieźle piszę...a w każdym wypadku bez błędów ortograficznych - i też nie mam problemów z powiedzeniem tego na głos.
Czy to brak skromności???
Może...
:)))))) |
|