 | | | |
|
|
2008-07-31, 08:02
2008-07-31, 08:00 - marysieńka napisał/-a:
Nic nie boli, nic nie łupie....bo jest tak jak mówiłam....pijasz kulturalnie i z.....umiarem:-))))
Miłego dzionka:-) |
| Cześć Marysiu :) Samopoczucie git, teraz siedzę i zastanawiam się nad programem dnia :) Do mojej dyrektorki zadzwoniłem już wczoraj, dzisiaj muszę się dokładnie dowiedzieć kiedy, co i jak z tym wojskiem. Z informacji uzyskanych na rozmowie kwalifikacyjnej dowiedziałem się, że wojsko ma nas zgarniać już 18 sierpnia |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:03
2008-07-31, 07:46 - benek napisał/-a:
czy wy w ogole spicie??
czas na sniadanie i trening :)
dzis dobry dzien, tylko jeden trening :) |
Witaj Benku..
Miło Nam, że sam Szef...zagląda na forum RGO...
Czy śpimy?
Zawsze ktoś czuwa, żeby ognicho przypadkiem nie....zagasło:-)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:06
2008-07-31, 08:02 - Elkanah napisał/-a:
Cześć Marysiu :) Samopoczucie git, teraz siedzę i zastanawiam się nad programem dnia :) Do mojej dyrektorki zadzwoniłem już wczoraj, dzisiaj muszę się dokładnie dowiedzieć kiedy, co i jak z tym wojskiem. Z informacji uzyskanych na rozmowie kwalifikacyjnej dowiedziałem się, że wojsko ma nas zgarniać już 18 sierpnia |
No to jeszcze i tak masz prawie trzy tygodnie wakacji..A później? A później dobiorą się do Twojego tyłeczka
Oj dobiorą:-)) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:08
2008-07-31, 08:00 - Elkanah napisał/-a:
Pozazdrościć wyjazdu...moje jedyne wakacje to wyjazd na zawody :) Ale i tak jest cudnie :) |
Grzesiu...
Urządzimy Ci (sobie) trzydniowe wakacje w tym właśnie miejscu, w które jadę, w ostatni weekend sierpnia...i gwarantuję Ci, że będziesz szczęśliwy i zadowolony...
Wierzysz mi - prawda? |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:10
2008-07-31, 08:06 - marysieńka napisał/-a:
No to jeszcze i tak masz prawie trzy tygodnie wakacji..A później? A później dobiorą się do Twojego tyłeczka
Oj dobiorą:-)) |
| Szczerze mówiąc tak po tych egzaminach spokojnie się zrobiło (bez nauki itp), że niech biorą za dwa tygodnie bo i tak będę wypoczęty :) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:12
2008-07-31, 08:08 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Grzesiu...
Urządzimy Ci (sobie) trzydniowe wakacje w tym właśnie miejscu, w które jadę, w ostatni weekend sierpnia...i gwarantuję Ci, że będziesz szczęśliwy i zadowolony...
Wierzysz mi - prawda? |
Perspektywa wspniała...:)
PS Cieszę się ogromnie na Jaworzno, bo to za dwa dni...Jadę PKP i na stacji Szczakowa wyląduję ok 13.45...Czy ktoś wie jak idzie się z tej stacji do biura zawodów? W wątku Jaworzna nikt nic na ten temat nie napisał... |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:15
2008-07-31, 08:12 - Elkanah napisał/-a:
Perspektywa wspniała...:)
PS Cieszę się ogromnie na Jaworzno, bo to za dwa dni...Jadę PKP i na stacji Szczakowa wyląduję ok 13.45...Czy ktoś wie jak idzie się z tej stacji do biura zawodów? W wątku Jaworzna nikt nic na ten temat nie napisał... |
Nie bój nic...ktoś z nas po Ciebie podjedzie..jeżeli tylko wyrazisz taką chęć:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:16
2008-07-31, 08:12 - Elkanah napisał/-a:
Perspektywa wspniała...:)
PS Cieszę się ogromnie na Jaworzno, bo to za dwa dni...Jadę PKP i na stacji Szczakowa wyląduję ok 13.45...Czy ktoś wie jak idzie się z tej stacji do biura zawodów? W wątku Jaworzna nikt nic na ten temat nie napisał... |
Jejku...Grzesiu!!!!
Znów Cię zobaczę!!!!!!!
(ostatni raz to było w Rytrze ( a i to przelotem)...czyli, w sumie, dosyć już dawno temu)
Ależ się cieszę:)))))))))))))) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:17
2008-07-31, 08:15 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nie bój nic...ktoś z nas po Ciebie podjedzie..jeżeli tylko wyrazisz taką chęć:) |
| Wyrażam taką chęć :) Tak więc kto chętny zgarnąć Elkanaszka? |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:18
2008-07-31, 08:16 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jejku...Grzesiu!!!!
Znów Cię zobaczę!!!!!!!
(ostatni raz to było w Rytrze ( a i to przelotem)...czyli, w sumie, dosyć już dawno temu)
Ależ się cieszę:)))))))))))))) |
| Cieszę się razem z Tobą i całą ekipą...tyle Nas będzie...suuuuper :) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:19
| Musiałem odrobinkę zmodyfikować foto w atavarku bo jednak ten z fotografii miał za dobrze...za dużo pił...a ja taki nie jestem :) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:19
2008-07-31, 08:00 - Elkanah napisał/-a:
Pozazdrościć wyjazdu...moje jedyne wakacje to wyjazd na zawody :) Ale i tak jest cudnie :) |
Grzesiu.
I tak masz lepiej ode mnie. Moje wakacje...No jak pływam w tym swoim baseniku 200m od domu to wyobrażam sobie, że właśnie moczę pupę w Morzu Czerwonym, a te olchy co przy baseniku rosną to palmy....
Nic to tylko Egipt...A co nie mogę chociaż pomarzyć...?
Marzy mi się jeszcze , że Was poznam ...O i jeszcze , że z Naszym Treboruskiem wygram w Poznaniu(chyba nie doczyta tego co?)
Takie tam małe marzenia......do spełnienia:-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:21
2008-07-31, 08:19 - marysieńka napisał/-a:
Grzesiu.
I tak masz lepiej ode mnie. Moje wakacje...No jak pływam w tym swoim baseniku 200m od domu to wyobrażam sobie, że właśnie moczę pupę w Morzu Czerwonym, a te olchy co przy baseniku rosną to palmy....
Nic to tylko Egipt...A co nie mogę chociaż pomarzyć...?
Marzy mi się jeszcze , że Was poznam ...O i jeszcze , że z Naszym Treboruskiem wygram w Poznaniu(chyba nie doczyta tego co?)
Takie tam małe marzenia......do spełnienia:-))) |
| Jak dla mnie to właśnie te najmniejsze marzenia są najpiękniejsze...a w tym roku parę marzeń noworocznych już mi się spełniło...parę jeszcze zostało :) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:22
2008-07-31, 08:17 - Elkanah napisał/-a:
Wyrażam taką chęć :) Tak więc kto chętny zgarnąć Elkanaszka? |
Pewnie Piotrek, pewnie Janusz, nie wiem , w jaki sposób do Jaworzna przybywa Robert - sam? Z Jadzią i Januszem? Pociągiem?
Nie bój nic Grzesiu...nie bój nic...
( jeszcze jedno....o 15-stej są biegi dziecięce. Mój Jasiu już od wczoraj chodzi i na głos wyraża nadzieję, że będziesz go dopingował...on w ogóle często Cię wspomina...oczywiście zmuszać Cię do niczego nie będę:) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:24
2008-07-31, 08:19 - Elkanah napisał/-a:
Musiałem odrobinkę zmodyfikować foto w atavarku bo jednak ten z fotografii miał za dobrze...za dużo pił...a ja taki nie jestem :) |
| Aż tak źle chyba nie było....bo trzymał się na nogach jeszcze:-))) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:25
2008-07-31, 08:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Pewnie Piotrek, pewnie Janusz, nie wiem , w jaki sposób do Jaworzna przybywa Robert - sam? Z Jadzią i Januszem? Pociągiem?
Nie bój nic Grzesiu...nie bój nic...
( jeszcze jedno....o 15-stej są biegi dziecięce. Mój Jasiu już od wczoraj chodzi i na głos wyraża nadzieję, że będziesz go dopingował...on w ogóle często Cię wspomina...oczywiście zmuszać Cię do niczego nie będę:) |
Tak więc Jasiu ma mój doping zapewniony :)
A o której poszczególne "ekipy" RGO ściągają ? Popatrzę na rozkład pkp, może coś zmodyfikuję... |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:26
Dzieci...
W ogóle, mój dom ostatnio zaczyna z lekka przypominac dom wariatów...Jerzyk chodzi po domu i tak z piętnaście razy dziennie z jego ust padają słowa "Pan Robert", Jasiek chodzi po domu i ze zbliżoną częstotliwością mówi "Pan Grześ", Kuba na szczęście wyjachał, ale zanim wyjachał, to z częstotliwością niemniejszą mówił "Pan Janusz"...
Wesoło mam - nie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:29
2008-07-31, 08:25 - Elkanah napisał/-a:
Tak więc Jasiu ma mój doping zapewniony :)
A o której poszczególne "ekipy" RGO ściągają ? Popatrzę na rozkład pkp, może coś zmodyfikuję... |
Nie wiem, jak Mirek..nie wiem, jakie plany dojazdowe ma Robert, nie wiem, jak Darek i Mateusz, ale Janusz z Jadzią na pewno będa jechać przez Rudawę i tam my się do nich dołączymy...pewnie około 13.30 będziemy w Jaworznie...tak tuszę:) |
|
| | | |
|
|
2008-07-31, 08:30
2008-07-31, 08:21 - Elkanah napisał/-a:
Jak dla mnie to właśnie te najmniejsze marzenia są najpiękniejsze...a w tym roku parę marzeń noworocznych już mi się spełniło...parę jeszcze zostało :) |
Nauczyłam się, że te maciupkie dają najwięcej radości...bo prawie zawsze się spełniają...
No muszę zawijać tyłek do pracy..:-))))) |
|
| | | |
|
| 
2008-07-31, 08:31
2008-07-31, 08:24 - marysieńka napisał/-a:
Aż tak źle chyba nie było....bo trzymał się na nogach jeszcze:-))) |
|
