Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-07-07)
  Ostatnio komentował  mamusiajakubaijasia (2008-09-15)
  Aktywnosc  Komentowano 5343 razy, czytano 36985 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-16, 08:17
 
2008-07-16, 08:14 - TREBORUS napisał/-a:

Witajcie. Kawa wypita. Roladka malinowa do niej wszamana. Wystarczy obijania się. Trza się brać więc do roboty i zacząć serfować po necie;)))


Roladka malinowa??

I to zjadł człowiek, który nie jada chleba i ogólenie dba o ... ?
Zszokowałes mnie:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 08:28
 
2008-07-16, 08:17 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Roladka malinowa??

I to zjadł człowiek, który nie jada chleba i ogólenie dba o ... ?
Zszokowałes mnie:)
Mamusia zrobiła więc trzeba było zjeść aby się ne zepsuło:)
Ostatnio coraz częściej mnie nachodzi na różne frykasy. ALe to chyba efekt pożegnania się z pewnym nałogiem:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



janusz
Janusz Wacnik

Ostatnio zalogowany
2019-05-14
19:31

 2008-07-16, 08:32
 
2008-07-16, 08:28 - TREBORUS napisał/-a:

Mamusia zrobiła więc trzeba było zjeść aby się ne zepsuło:)
Ostatnio coraz częściej mnie nachodzi na różne frykasy. ALe to chyba efekt pożegnania się z pewnym nałogiem:)
Cześć Roberto
Po rzuceniu tego nałogu trzeba uważać bo waga ciałka
lubi się powiększyć.
Ja właśnie rano jak piję kawe to nic słodkiego,
a bywało ,że sobie pozwalałem

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 08:42
 
2008-07-16, 08:32 - janusz napisał/-a:

Cześć Roberto
Po rzuceniu tego nałogu trzeba uważać bo waga ciałka
lubi się powiększyć.
Ja właśnie rano jak piję kawe to nic słodkiego,
a bywało ,że sobie pozwalałem
Ja przynajniej jak sobie pozwolę na cosik słodkiego do kawy to wtedy jej już nie słodzę:)
Dobrze ze na nowo zacząłem trenować to i spalanie kalorii jest większe:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 08:47
 
2008-07-16, 08:28 - TREBORUS napisał/-a:

Mamusia zrobiła więc trzeba było zjeść aby się ne zepsuło:)
Ostatnio coraz częściej mnie nachodzi na różne frykasy. ALe to chyba efekt pożegnania się z pewnym nałogiem:)
Witam wszystkich..
Nieco później dziś, bo jak zwykle moje super łącze....licho mnie bierze jak 15 minut patrzę jak sroka w gnat czekając na połączenie.
Pływanko- 1600m zaliczone, bieganko 12km....i czas szykować się do pracy..
Robercie, czyżbyś papieroskom pokazał CZERWONY KARTELUSZEK?
BRAWO...
LEPSZE JUŻ MAMUSINE ROLADKI:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-16, 08:48
 
2008-07-16, 08:28 - TREBORUS napisał/-a:

Mamusia zrobiła więc trzeba było zjeść aby się ne zepsuło:)
Ostatnio coraz częściej mnie nachodzi na różne frykasy. ALe to chyba efekt pożegnania się z pewnym nałogiem:)


no... i tu się nie mylisz:)

Otóż...dym nikotynowy, czy sama nikotyna (tego akurat nie jestem pewna) wysusza kubki smakowe...efekt jest taki, że ma się mniejsze łaknienie ale i mniej smaczków wyłapuje się z jedznia...jak się pożegna z tym świństwem, to więcej się smakuje, ale i większy ma się apetyt...to na ogół kwestia dwóch tygodni - góra miesiąca:)

Więc...zajadaj sobie te malinki, roladki i inne pyszności, a potem wybiegaj je lub wypoć na siłowni, byś dalej był tym uroczym, a nie nazbyt cielesnym człopcem, jakim jesteś:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


janusz
Janusz Wacnik

Ostatnio zalogowany
2019-05-14
19:31

 2008-07-16, 09:01
 
Marysiu
Czytając Twoje zapiski z dzienniczka biegowego,
myśle,że mozna sie na Tobie wzorować.
Jesteś w RGO najszybszą i najbardziej doświadczoną osobą.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 09:40
 
2008-07-16, 09:01 - janusz napisał/-a:

Marysiu
Czytając Twoje zapiski z dzienniczka biegowego,
myśle,że mozna sie na Tobie wzorować.
Jesteś w RGO najszybszą i najbardziej doświadczoną osobą.
Janusz
Mała poprawka..
Byłam najszybszą...a czy można się na mnie wzorować?- nie wiem.
Uwzględnić należy chyba również fakt, że bieganie było moim jedynym zajęciem(oczywiście nie wyłączając obowiązków mamy, żony), było moją pracą..
No i chyba Bozia dała mi troszkĘ talentu do biegania...
WytrzymałośĆ to mam jak tata zawsze mawiał, TY TO NAWET KONIA ZAMĘCZYŁABYŚ..

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 09:52
 
Gabi...
Ładna przypowieść...
Wrażenie robi....ostatnie zdanie....
Miłego dzionka..
:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-16, 09:55
 
2008-07-16, 09:52 - marysieńka napisał/-a:

Gabi...
Ładna przypowieść...
Wrażenie robi....ostatnie zdanie....
Miłego dzionka..
:-)


Ostatnie zdanie opowieści, czy ostatnie zdanie wpisu? :)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


.

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 09:58
  Milego dnia.
Hej, Czesc, Ciao,Ola,
Milego,radosnego dnia dla Wszystkich. Witam poranne ptaszki. Co juz wstaly i witam tych co jeszcze spia. Kawusie i Herbatki wypite. Trasy biegowe zdobyte. Ja przed treningiem na basenie jem cos takiego. Jogutr do tego owoce,miodek. Wypijam sok pomaranczy. Cos pysznego. Az chce sie plywac. Woda i bieganie sa dobre na wszystko. A jeszcze dobre na wszystko sa krowki Komandosa.

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-07-16, 10:20
 
ŻÓŁWICHO Przyjaciele oraz miłego i dostatniego we wszelkie uciechy dnia życzę. Właśnie popijam kaweczkę i dlatego jest tak późno bo dzisiaj rozpocząłem dzionek bez budzika.
Przed kaweczką opędzlowałem arbuzika co by wrażenie przepełnienia po śniadaniu spotęgować :)Jednakże spożywanie tego owocu nie polecam przed biegiem bo wczoraj na godzinkę przed treningiem zjadłem kawałek a później ten kawałek "odbekiwałem" :)
PS Kolejny dzień bez sr...aczki...oj jak miło :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 10:24
 
2008-07-16, 09:55 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Ostatnie zdanie opowieści, czy ostatnie zdanie wpisu? :)))
Oczywiście, ostatnie zdanie wpisu, mówiąc dokładniej słowo PLAGIAT....

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-16, 10:27
 
2008-07-16, 10:24 - marysieńka napisał/-a:

Oczywiście, ostatnie zdanie wpisu, mówiąc dokładniej słowo PLAGIAT....


Jestem zadufana w sobie - nie? :)

I dobrze mi z tym, w tym, konkretnym, przypadku:))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-16, 10:29
 
A teraz kochani...już za chwileczkę...już za momencik....PRAPREMIERA...czyli...grafomańskie wierszydło ku czci:)



Uwaga.......

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 10:30
 
2008-07-16, 10:20 - Elkanah napisał/-a:

ŻÓŁWICHO Przyjaciele oraz miłego i dostatniego we wszelkie uciechy dnia życzę. Właśnie popijam kaweczkę i dlatego jest tak późno bo dzisiaj rozpocząłem dzionek bez budzika.
Przed kaweczką opędzlowałem arbuzika co by wrażenie przepełnienia po śniadaniu spotęgować :)Jednakże spożywanie tego owocu nie polecam przed biegiem bo wczoraj na godzinkę przed treningiem zjadłem kawałek a później ten kawałek "odbekiwałem" :)
PS Kolejny dzień bez sr...aczki...oj jak miło :)
Witaj Grzesiu..
Teraz wiem czym "zapychasz" żołądeczek, by choć troszkę wagi zbić..
A propo wagi..
Moja nieco drgnęła i to w tę stronę, która radość mi sprawia...
Ale obawiam się, że to złudne się okaże bo wypiłam tylko kawusię , na baseniku 1600m zaliczyłam i jeszcze 12km "galopu" na bieżni...wszystko na głodniaka...
Nogi po bieżni bolą jak diabli..wiem, że mam..
W lesie poruszam się z gracją(hahaha) a bieżnię ustawiam tak, że "galopuję" no i zakwasy zawitały..
Od i durniaż kawałka- jak mawiał mój tata:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 10:32
 
2008-07-16, 10:27 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Jestem zadufana w sobie - nie? :)

I dobrze mi z tym, w tym, konkretnym, przypadku:))))
Jasne.
Przecież po cudze ręki nie wyciągasz....
:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-16, 10:34
 



Ona śliczna i wiotka
On piękny i bardzo wysoki
Poznali się i wiedzieli
Ta jedna - jak świat szeroki

Ten jeden, jedyny - nikt więcej
To jego kocham, szanuję
Ten jeden i żaden inny
Największe mi szczęście zgotuje

To nic, że jest marynarzem,
Że często nie będzie go w domu
Że często uciekać do marzeń
Trza będzie..nie oddam nikomu

Ten jeden i basta - tak rzekła
A jak powiedziała, to będzie
Ja nawet do samych bram piekła
Ucieknę, jeżeli to on tam będzie.

I tak im pięknie to kwitło
Aż w końcu decyzja zapadła
O utorzeniu - ot, w lipcu
Wspólnego, na zawsze już stadła

Szesnasty dzień to był lipca
I lato w pełnym rozkwicie
W siedemdziesiatym siódmym
Wspólne zaczęli już życie

Dzień piękny, lipcowy, upalny
Lipcowe prażyło im słońce
I wtedy to właśnie zaczęli
Dni wspólne i noce gorące

A potem podróż poślubna
Przed siebie - bo tak chcieli sami
I wspólna podróz po Polsce
I szczęście łapane garściami

A potem praca Grażynki
I Henia morze - to wiecie
A potem, cudownym trafem
Syn pierwszy się zjawił na świecie

Szalała Grażynka ze szczęscia
I Heniu zwariował też deczko
W czas jakiś to szczęscie ogromne
Zaowocowało córeczką:)

I pływał Heniu po morzach
Grażynka o dzieci zaś dbała
Gdy było jej smutno samiutkiej
Po nocach w poduszkę płakała

Lecz Heniu zawsze powracał
I słońce przywoził ze sobą
Grażynka zaś zapominała
Że często "słomianą" jest wdową

A potem syn drugi się rodzi
I mówią oboje - to tyle
Od dzisiaj kochany, kochana,
Nasz seks to drgające motyle

I radość wciąż bycia ze sobą
I szczęscie do bólu, do granic
A ludzkie gadanie nieważne
Jak zawsze - miejmy je za nic

A dzieci rosły i rosły
I dumni z nich byli rodzice
A gdy się szkoły skończyły
Syn poszedł w świat, za granicę

Płakała Grażynka po nocach
Choć czuła, że tak być musi
Że żaden chłopak zbyt długo
Nie może się trzymać mamusi

Lecz w całym tym zamieszaniu
Jest szczęścia błysk niezmącony
Wszak w Edynburgu, kochanie
Też biega się maratony:)

Więc jedźmy syna odwiedzić
To właśnie każe nam dusza
A przy okazji maraton
Choć nikt nas do tego nie zmusza

Jeździli, biegali i było
Tak fajnie jak tylko być może
A potem wracali do domu
I Heniu wyruszał znów w morze

Aż razu pewnego córeczka
Z nowiną przychodzi do matki
I mówi "mamusiu już w sierpniu
Ja ślubne pakuję manatki"

Rozmyślać zaczęła Grażynka
Jak to ten czas szybko leci
Wszak ślub był zaledwie przed chwilą
A tu - za mąż wychodzą już dzieci

I Heniu na emeryturę
Już w przyszłym wybiera się roku
Od tego momentu już męża
Mieć będę nie tylko z doskoku

Grażynko i Heniu, kochani
Niech czas szczęśliwie Wam leci
A te grafomańskie życzenia
Składają Wam WIERSZOKLECI :)



Mam nadzieję, że wyraziłam w tym "dziele" sympatię i ciepłe myśli nas wszystkich, a nie tylko moje:))

Grażynko, Heniu....najlepszego dla Was:))


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-07-16, 10:39
 
2008-07-16, 10:30 - marysieńka napisał/-a:

Witaj Grzesiu..
Teraz wiem czym "zapychasz" żołądeczek, by choć troszkę wagi zbić..
A propo wagi..
Moja nieco drgnęła i to w tę stronę, która radość mi sprawia...
Ale obawiam się, że to złudne się okaże bo wypiłam tylko kawusię , na baseniku 1600m zaliczyłam i jeszcze 12km "galopu" na bieżni...wszystko na głodniaka...
Nogi po bieżni bolą jak diabli..wiem, że mam..
W lesie poruszam się z gracją(hahaha) a bieżnię ustawiam tak, że "galopuję" no i zakwasy zawitały..
Od i durniaż kawałka- jak mawiał mój tata:-)
Ładny poraneczek. Ja po wczorajszym baseniku, treningu popołudniowym (pierwszy raz do treningu włączyłem rytmy, wcześniej fundowałem sobie przebieżki)padłem wieczorkiem jak ta lala. Zresztą dla mnie już sam fakt wstania o 6.25 to wyczyn (dobrowolnie)...ale taki sportowy poranek to naładowanie akumulatora na cały dzień...:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-16, 10:40
 
2008-07-16, 10:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Ona śliczna i wiotka
On piękny i bardzo wysoki
Poznali się i wiedzieli
Ta jedna - jak świat szeroki

Ten jeden, jedyny - nikt więcej
To jego kocham, szanuję
Ten jeden i żaden inny
Największe mi szczęście zgotuje

To nic, że jest marynarzem,
Że często nie będzie go w domu
Że często uciekać do marzeń
Trza będzie..nie oddam nikomu

Ten jeden i basta - tak rzekła
A jak powiedziała, to będzie
Ja nawet do samych bram piekła
Ucieknę, jeżeli to on tam będzie.

I tak im pięknie to kwitło
Aż w końcu decyzja zapadła
O utorzeniu - ot, w lipcu
Wspólnego, na zawsze już stadła

Szesnasty dzień to był lipca
I lato w pełnym rozkwicie
W siedemdziesiatym siódmym
Wspólne zaczęli już życie

Dzień piękny, lipcowy, upalny
Lipcowe prażyło im słońce
I wtedy to właśnie zaczęli
Dni wspólne i noce gorące

A potem podróż poślubna
Przed siebie - bo tak chcieli sami
I wspólna podróz po Polsce
I szczęście łapane garściami

A potem praca Grażynki
I Henia morze - to wiecie
A potem, cudownym trafem
Syn pierwszy się zjawił na świecie

Szalała Grażynka ze szczęscia
I Heniu zwariował też deczko
W czas jakiś to szczęscie ogromne
Zaowocowało córeczką:)

I pływał Heniu po morzach
Grażynka o dzieci zaś dbała
Gdy było jej smutno samiutkiej
Po nocach w poduszkę płakała

Lecz Heniu zawsze powracał
I słońce przywoził ze sobą
Grażynka zaś zapominała
Że często "słomianą" jest wdową

A potem syn drugi się rodzi
I mówią oboje - to tyle
Od dzisiaj kochany, kochana,
Nasz seks to drgające motyle

I radość wciąż bycia ze sobą
I szczęscie do bólu, do granic
A ludzkie gadanie nieważne
Jak zawsze - miejmy je za nic

A dzieci rosły i rosły
I dumni z nich byli rodzice
A gdy się szkoły skończyły
Syn poszedł w świat, za granicę

Płakała Grażynka po nocach
Choć czuła, że tak być musi
Że żaden chłopak zbyt długo
Nie może się trzymać mamusi

Lecz w całym tym zamieszaniu
Jest szczęścia błysk niezmącony
Wszak w Edynburgu, kochanie
Też biega się maratony:)

Więc jedźmy syna odwiedzić
To właśnie każe nam dusza
A przy okazji maraton
Choć nikt nas do tego nie zmusza

Jeździli, biegali i było
Tak fajnie jak tylko być może
A potem wracali do domu
I Heniu wyruszał znów w morze

Aż razu pewnego córeczka
Z nowiną przychodzi do matki
I mówi "mamusiu już w sierpniu
Ja ślubne pakuję manatki"

Rozmyślać zaczęła Grażynka
Jak to ten czas szybko leci
Wszak ślub był zaledwie przed chwilą
A tu - za mąż wychodzą już dzieci

I Heniu na emeryturę
Już w przyszłym wybiera się roku
Od tego momentu już męża
Mieć będę nie tylko z doskoku

Grażynko i Heniu, kochani
Niech czas szczęśliwie Wam leci
A te grafomańskie życzenia
Składają Wam WIERSZOKLECI :)



Mam nadzieję, że wyraziłam w tym "dziele" sympatię i ciepłe myśli nas wszystkich, a nie tylko moje:))

Grażynko, Heniu....najlepszego dla Was:))

Podpisuję się pod tym wszystkimi....kończynami..
Grażyno, Heniu.....dużo uśmiechu na twarzach i radości w sercach..

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
42.195
11:33
Personal Best
11:33
INVEST
11:31
szyper
11:23
dziadekm
11:00
AdamP
10:55
guziko
10:53
zetus
10:51
Kot1976
10:49
marcoair
10:48
POZDRAWIAM
10:44
Deco
10:41
konsok
10:17
ruski22
10:16
benek88
10:15
Mario998
10:14
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |