| | | |
|
| 2008-07-11, 17:27
2008-07-11, 17:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Grzesiu...
A tak w ogóle, to po co ty chcesz schodzić z wagi?? Przeciez Ty kruszynka jesteś - bardzo proporcjonalna i jeżeli mogę tak poufale powiedzieć, apetyczna kruszynka...Chcesz nam całkiem zniknąć? To już ten ketonal ze spirytusem byłby skuteczniejsze (nie polecam!) |
He he, nie chcę zniknąć ale te parę kg to bym oddał (myślę o tym w kontekście zbliżenia się do Marysinych wyników ale wiem, że na to już za późno)... |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:29
2008-07-11, 17:24 - marysieńka napisał/-a:
Grzesiu.
Nie pisz mi o wadze, bo w kompleksy mnie...wpędzisz.
A tak z ciekawosi ile masz wzrostu?
67kg...chudy jesteś....jak sznuróweczka;-) |
174 cm...Kurcze, Ochal ma też taki sam metraż a waży coś koło 60 kg...ale on jest tzw profesjonalista biegowy :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:29
2008-07-11, 17:19 - siostra a_ napisał/-a:
Hej.
Pozdrawiam Was mocno z Katowic. Milego dnia dla wszystkich. |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:34
2008-07-11, 17:29 - Elkanah napisał/-a:
174 cm...Kurcze, Ochal ma też taki sam metraż a waży coś koło 60 kg...ale on jest tzw profesjonalista biegowy :) |
Ja mam 173 i w życiowej formie w ciuszkach(nie było ich dużo)i butach ważyłam 55.2kg.
Teraz...pozwól, że przemilczę.
Jezu, muszę się zabrać za siebie:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:36
2008-07-11, 17:27 - Elkanah napisał/-a:
He he, nie chcę zniknąć ale te parę kg to bym oddał (myślę o tym w kontekście zbliżenia się do Marysinych wyników ale wiem, że na to już za późno)... |
Grzesiu.
Zerknij do mojej wizytówki a przekonasz się, że masz jeszcze sporo czasu.
Te najlepsze wyniki osiągałam po......czterdziestce albo tuż przed....:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:37
2008-07-11, 13:14 - TREBORUS napisał/-a:
hehehe
Ciekawe co by to wyszło jaby garść ketonalu rozpuścił w butelce spiritusu:) Mogła by z tego wyjść całkiem przyjemna miksturka na wszelkie dolegliwości:))) |
Jak ketonal,to w połączeniu z trawką.Śpi się do południa,po południu zresztą też,wiem z autopsji.Ale starty na ketonalu nie wychodzą. |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:38
2008-07-11, 17:34 - marysieńka napisał/-a:
Ja mam 173 i w życiowej formie w ciuszkach(nie było ich dużo)i butach ważyłam 55.2kg.
Teraz...pozwól, że przemilczę.
Jezu, muszę się zabrać za siebie:-) |
Kruszynka...przy takich wynikach nic dziwnego
Prostuję Ochala, 62 kg żywej wagi...Czyli pięc kilo oddam i będzie OKI
A teraz trzeba powoli zbierać swoje szanowne 4 lierki na trening, co by zbliżyć się o milimetr do ideału wagowego i nie tylko:) Moim celem jest kiedyś ważyć 65, więcej chyba nie dam rady... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:39
2008-07-11, 17:37 - Zulus napisał/-a:
Jak ketonal,to w połączeniu z trawką.Śpi się do południa,po południu zresztą też,wiem z autopsji.Ale starty na ketonalu nie wychodzą. |
Młodniejesz w oczach...he he |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:39
2008-07-11, 17:19 - siostra a_ napisał/-a:
Hej.
Pozdrawiam Was mocno z Katowic. Milego dnia dla wszystkich. |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:41
2008-07-11, 17:36 - marysieńka napisał/-a:
Grzesiu.
Zerknij do mojej wizytówki a przekonasz się, że masz jeszcze sporo czasu.
Te najlepsze wyniki osiągałam po......czterdziestce albo tuż przed....:-) |
Postudiuję...
Mam nadzieję, że coś tam jeszcze w biegach (od strony osobistej) osiągnę...
Pozdrowionka i udanego wieczoru...Pa pa |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:42
2008-07-11, 17:39 - Elkanah napisał/-a:
Młodniejesz w oczach...he he |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:43
2008-07-11, 17:38 - Elkanah napisał/-a:
Kruszynka...przy takich wynikach nic dziwnego
Prostuję Ochala, 62 kg żywej wagi...Czyli pięc kilo oddam i będzie OKI
A teraz trzeba powoli zbierać swoje szanowne 4 lierki na trening, co by zbliżyć się o milimetr do ideału wagowego i nie tylko:) Moim celem jest kiedyś ważyć 65, więcej chyba nie dam rady... |
Cholerka..
A ja gniotę swoje cztery literki przed kompem w oczekiwaniu na tapczaniki które miały o 14-stej dojechać...:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:43
2008-07-11, 17:34 - marysieńka napisał/-a:
Ja mam 173 i w życiowej formie w ciuszkach(nie było ich dużo)i butach ważyłam 55.2kg.
Teraz...pozwól, że przemilczę.
Jezu, muszę się zabrać za siebie:-) |
hehe...
I z kim ja tu...?
Ja twierdzę oficjalnie, ze mam 160 cm, ale nie jest to prawda - dodaję sobie:)
Marysia - 173
Grześ - 174
Darek - nie wiem ile, ale wysoki
Robert - wysoki
Maciek - wysoki
GREG - wysoki
Kurcze flaszka...ja specjalnie się nawet nie schylając, mogłabym większości z Was między nogami chodzić:)
(intuicja podpowiada mi, że Janusz też wysoki) |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:46
2008-07-11, 17:43 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
hehe...
I z kim ja tu...?
Ja twierdzę oficjalnie, ze mam 160 cm, ale nie jest to prawda - dodaję sobie:)
Marysia - 173
Grześ - 174
Darek - nie wiem ile, ale wysoki
Robert - wysoki
Maciek - wysoki
GREG - wysoki
Kurcze flaszka...ja specjalnie się nawet nie schylając, mogłabym większości z Was między nogami chodzić:)
(intuicja podpowiada mi, że Janusz też wysoki) |
Ty?!To co ja powiem?I jeszcze do zdjęć biorą mnie zawsze w środek. |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:47
2008-07-11, 17:43 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
hehe...
I z kim ja tu...?
Ja twierdzę oficjalnie, ze mam 160 cm, ale nie jest to prawda - dodaję sobie:)
Marysia - 173
Grześ - 174
Darek - nie wiem ile, ale wysoki
Robert - wysoki
Maciek - wysoki
GREG - wysoki
Kurcze flaszka...ja specjalnie się nawet nie schylając, mogłabym większości z Was między nogami chodzić:)
(intuicja podpowiada mi, że Janusz też wysoki) |
Gabrysiu..
Nie przejmuj się.
Moi synowie maja po 188cm a ich żony mniej niz 160cm...
Podobno małe stworzone do miłości a duże.....do mycia okien(tak mówią moi synowie):-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:51
2008-07-11, 17:38 - Elkanah napisał/-a:
Kruszynka...przy takich wynikach nic dziwnego
Prostuję Ochala, 62 kg żywej wagi...Czyli pięc kilo oddam i będzie OKI
A teraz trzeba powoli zbierać swoje szanowne 4 lierki na trening, co by zbliżyć się o milimetr do ideału wagowego i nie tylko:) Moim celem jest kiedyś ważyć 65, więcej chyba nie dam rady... |
Zmiana planów...
Biorąc pod uwagę moją obecną wagę....już dziś postaram się 15km przebiec.:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:55
2008-07-11, 17:46 - Zulus napisał/-a:
Ty?!To co ja powiem?I jeszcze do zdjęć biorą mnie zawsze w środek. |
Zulusie.
A Ty jak jesteś wysoki, bo że chudzieńki to widać?
:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:58
2008-07-11, 17:47 - marysieńka napisał/-a:
Gabrysiu..
Nie przejmuj się.
Moi synowie maja po 188cm a ich żony mniej niz 160cm...
Podobno małe stworzone do miłości a duże.....do mycia okien(tak mówią moi synowie):-) |
Wiesz..jeżeli można tak powiedzieć i nie być przy okazji damską szowinistyczną świnią, to mnie najbardziej tacy powyżej 180 cm pociągają...choć bywają wyjątki :)
No co ja poradzę, że ROZMAWIAJĄC z facetem, lubię zdzierać do góry głowę:) |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:59
2008-07-11, 17:55 - marysieńka napisał/-a:
Zulusie.
A Ty jak jesteś wysoki, bo że chudzieńki to widać?
:-) |
W ogóle wysoki nie jestem Marysiu,ale w kompleksy mnie to nie wpędza. |
|
| | | |
|
| 2008-07-11, 17:59
2008-07-11, 17:46 - Zulus napisał/-a:
Ty?!To co ja powiem?I jeszcze do zdjęć biorą mnie zawsze w środek. |
Zulus...
I tak zawsze Cię w ten środek?
PS. Aż sie boję, że następnym zdjęciem w Twojej wizytówce będzie para pieknych, czarnych jąder:)))) |
|