| | | |
|
| 2008-08-25, 16:50
2008-08-25, 16:32 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz co??
Ja tam jak żyję nie widziałam wrony...chyba kończą się (to znaczy zawracają w Gorlicach albo tuż za... tam za to są orły, myszołowy i inne takie milutkie ptaszynki:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 16:57
2008-08-25, 16:49 - TREBORUS napisał/-a:
Trochę mnie Maryś łydki pobolewają po tym biegowym łikendosie. Głowa więc mówi odpuść i zalicz tylko saunę. Ale kto by głowy słuchał:) A więc bedę chciał około 18 pójśc na rozbieganko 15 km w tempie 5:30 jak nogi pozwolą. Nic jednak na siłe . Jak nie będa podawać łapki to polece jeszcze wolniej wszak w sob. i w niedz. lotołem naprawdę szybko, troche wbrew zdrowemu rozsądkowi bo na drugi dzień po życiówce w połowce poleciałem II zakrersik i to 21.097km:) I gdzie tu u mnie mądrośc biegowa:)) |
Trebi..
Wzięła sobie wolne:-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 17:02
2008-08-25, 16:57 - marysieńka napisał/-a:
Trebi..
Wzięła sobie wolne:-))) |
Ja Ci się poobijam Maryś. Bierz przykład z młodego gniewnego:) Do roboty:)
hehehe
dopiero teraz skumałemże chodziło ci o moja mądrość biegową a nie o twoje wolne od biegania. hehehe |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 18:38
2008-08-25, 16:32 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz co??
Ja tam jak żyję nie widziałam wrony...chyba kończą się (to znaczy zawracają w Gorlicach albo tuż za... tam za to są orły, myszołowy i inne takie milutkie ptaszynki:) |
i... tam, gdzie komórki nie mają zasięgu... ;-PPP |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 18:40
2008-08-25, 16:19 - TREBORUS napisał/-a:
Tusik.. W ten łikend nadrobisz zaległości:) Mam nadzieję że będziemy się dobrze bawić przez 2-3 dni zarówno biegowo jak i towarzysko:) |
zapowida się wspaniale... :-) Bartne... heh... |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 18:53
2008-08-25, 18:40 - Tusik napisał/-a:
zapowida się wspaniale... :-) Bartne... heh... |
A tymczasem....nowi chętni się o bieg w Bartnem dopytują i wstepnie zgłaszają...i to znani nam wszystkim - jednym bardziej a innym mniej, ale...znajomi:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 19:07
2008-08-25, 18:53 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A tymczasem....nowi chętni się o bieg w Bartnem dopytują i wstepnie zgłaszają...i to znani nam wszystkim - jednym bardziej a innym mniej, ale...znajomi:) |
BOMBOWO!!! :-)
@ żeby tylko wystarczyło medali... ;-D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 19:08
2008-08-25, 19:07 - Tusik napisał/-a:
BOMBOWO!!! :-)
@ żeby tylko wystarczyło medali... ;-D |
no...i zapału...i entuzjazmu...i koszulek... |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 19:10
2008-08-25, 19:08 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
no...i zapału...i entuzjazmu...i koszulek... |
pewnie uzbiera się wszystkiego po trochę... :-)) |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 19:18
Z tego co wiem to Gaba będzie dostępna przed biegiem do tej środy - bo gdy pojedzie już ona do Bartnego, to tam niestety komórki nie mają zasięgu - i się do niej nie dodzwonicie... Zatem, wszyscy niezdecydowani niech jak naszybciej dzwonią do naszej Organizatorki! |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 19:35
2008-08-25, 19:18 - Tusik napisał/-a:
Z tego co wiem to Gaba będzie dostępna przed biegiem do tej środy - bo gdy pojedzie już ona do Bartnego, to tam niestety komórki nie mają zasięgu - i się do niej nie dodzwonicie... Zatem, wszyscy niezdecydowani niech jak naszybciej dzwonią do naszej Organizatorki! |
my tu gadu, gadu:) Ale właśnie jak tam dojechać jadąc od Gorlic. I ile czasu zajmuje jazda samochodem od Gorlic do Bartnego ? Łatwo trafić? Z góry dzięki:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 19:59
2008-08-25, 19:35 - TREBORUS napisał/-a:
my tu gadu, gadu:) Ale właśnie jak tam dojechać jadąc od Gorlic. I ile czasu zajmuje jazda samochodem od Gorlic do Bartnego ? Łatwo trafić? Z góry dzięki:) |
na stronie biegu są mapki - Beskid Niski - trochę zajęło mi, żeby znaleźć Bartne i trasę biegu na mapie - miejmy nadzieję, że trafimy tam fizycznie... :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 20:53
2008-08-25, 17:02 - TREBORUS napisał/-a:
Ja Ci się poobijam Maryś. Bierz przykład z młodego gniewnego:) Do roboty:)
hehehe
dopiero teraz skumałemże chodziło ci o moja mądrość biegową a nie o twoje wolne od biegania. hehehe |
Trebi..
Zaliczyłam 13km, w tempie więcej jak wolnym bo nogi po wczorajszej wyprawie...jakby ciężkawe...i od maja zrobiłam pierwszych 10 przebieżek....oj było ciężko, powiedziałabym bardzo ciężko....Pierwsze koty za płoty...jutro będzie łatwiej....Postaram sie też mężusia namówić, by zrobił fotę po jakich pagórkach Marysienka "lata"
A jak Ty, trening zaliczyłeś??? |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 22:00
2008-08-25, 10:31 - marysieńka napisał/-a:
Radku..
Oby starczyło Ci cierpliwość i ...czekaniu na wyleczenie...
Wiem , że z tym różnie bywa...ileż to bowiem razy sama wychodziłam by po 500m wrócić...piechotką do domciu:-))) |
Masz rację Marysiu. Najgorzej to z tą cierpliwością.
Dzisiaj założyłem sobie ,że przebiegnę ok. 4-5 km w tempie 6.30/km. Po pierwszym kilometrze ( 5.45) już mi było za wolno i już mnie gnało do przodu. Musiałem się wyzwać w duchu od najgorszych ,żeby zwolnić. TAk czy inaczej 6,5 km machnąłem i jeszcze mnie skusiło na 500 metrów ostrej przyspieszki.
Łydeczka wytrzymała ale żeby ją wyprowadzić na prostą będzie mi potrzebna cierpliwość. Oj ciężko będzie,ciężko. |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 23:37
2008-08-25, 22:00 - kertel napisał/-a:
Masz rację Marysiu. Najgorzej to z tą cierpliwością.
Dzisiaj założyłem sobie ,że przebiegnę ok. 4-5 km w tempie 6.30/km. Po pierwszym kilometrze ( 5.45) już mi było za wolno i już mnie gnało do przodu. Musiałem się wyzwać w duchu od najgorszych ,żeby zwolnić. TAk czy inaczej 6,5 km machnąłem i jeszcze mnie skusiło na 500 metrów ostrej przyspieszki.
Łydeczka wytrzymała ale żeby ją wyprowadzić na prostą będzie mi potrzebna cierpliwość. Oj ciężko będzie,ciężko. |
Bravo Radzio i nie myśl o tej łydce za wiele. Ale kurde wymłodniałeś po tym 7 km treningu. Gdzie Ty go odbywałeś:))
Pozdro:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-25, 23:42
2008-08-25, 20:53 - marysieńka napisał/-a:
Trebi..
Zaliczyłam 13km, w tempie więcej jak wolnym bo nogi po wczorajszej wyprawie...jakby ciężkawe...i od maja zrobiłam pierwszych 10 przebieżek....oj było ciężko, powiedziałabym bardzo ciężko....Pierwsze koty za płoty...jutro będzie łatwiej....Postaram sie też mężusia namówić, by zrobił fotę po jakich pagórkach Marysienka "lata"
A jak Ty, trening zaliczyłeś??? |
Te twoje pytajniki na końcu nie są bez przyczyny Marysieńko:) Wybiegłem na trening i po 500m wróciłem. Ołów w nogach więc nie ma co ciągnąć na siłe. Wróciłem do domu i toatalna laba. Organizm i psycha musi totalnie odpocząć od biegania przynajmniej jeden dzionek. Mam nadzieję że jutro już będzie lepiej i siły wrócą. Na łikendzie po prostu dałem sobie w dupę i organizm postawił weto:)
Oj podejrzewam Maryś że czułaś pismo nosem:)Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2008-08-26, 06:18
Gabrysiu...
Dziś są Twoje urodziny....
Spełnienia marzeń, uśmiechu na twarzy, radości w sercu....wszystkiego naj, naj naj...
Samych rekordowych startów.....Niech się spełnią najskrytsze Twe marzenia...te duże i te maleńkie..
Sto lat, sto lat sto lat.....
:-))))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-26, 06:20
Dzień Dobry, cześć i czołem:)
Witam wszystkie zaspane nosy i....lecę krew dać do badania (powiało grozą:)))
Miłego dnia moje Ptysie i Wuzetki:))
PS. Mam kłopoty z netem, stąd moje milczenie, ale...jeżeli tylko net mi nie siądzie, to po powrocie napiszę jak z tą droga do Bartnego...jeżeli mi net siądzie, to z konieczności mianuję Roberta szefem działu prasowo-informacyjnego:))
A teraz kochani...całuję skrzydełka Waszych kochanych nosów...i już mnie nie ma:( |
|
| | | |
|
| 2008-08-26, 06:27
2008-08-26, 06:18 - marysieńka napisał/-a:
Gabrysiu...
Dziś są Twoje urodziny....
Spełnienia marzeń, uśmiechu na twarzy, radości w sercu....wszystkiego naj, naj naj...
Samych rekordowych startów.....Niech się spełnią najskrytsze Twe marzenia...te duże i te maleńkie..
Sto lat, sto lat sto lat.....
:-))))))) |
Bezczelnie się przyłączę,bo sam mam problem z artykułowaniem życzeń,a na dodatek niemal przeoczyłem.Wszystkiego najlepszego. |
|
| | | |
|
| 2008-08-26, 06:38 Gabrysia
W dniu Twoich urodzin ja również życzę Ci
spełnienia marzeń tych biegowych i nie tylko.
Abyś w życiu spotykała na swej drodze samych
życzliwych i przychylnych Tobie ludzi.
Serdecznie pozdrawiam. |
|