Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Admin (2008-07-07)
  Ostatnio komentował  mamusiajakubaijasia (2008-09-15)
  Aktywnosc  Komentowano 5343 razy, czytano 36898 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:00
 
2008-08-19, 12:09 - Kowal napisał/-a:

Trebi.
To ja Cię teraz dopiero na duchu podniosę.
Przed Maratonem Krakowskim w tym roku pod superkomepnsację zrobiłem jako ostatni trening w poniedziałek rano 5x1km po 4:27 z przerwą w truchcie (bez marszu) 500m. Faktycznie zdechłem po ostatnim maksymalnie i modliłem się, żeby się już skończył, ale zrobiłem.
Wiem, że te 30 sekund szybciej to przepaść, ale dla mnie a nie dla Ciebie.

Idę w zakład, że po treningu powiesz, że bez sensu było maszerować, a czas wyszedł Ci jakoś tak niespodziewanie po 3:40 ;)).

Koniecznie opisz potem moje proroctwa1 ;))
Na pewno Dario opisze to dzisiaj wieczorem. Chyba że wcześniej ducha wyzionę:)Napawasz mnie przedtreningowym optymizmem dwójkołamaczu:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:03
 
2008-08-19, 13:00 - TREBORUS napisał/-a:

Na pewno Dario opisze to dzisiaj wieczorem. Chyba że wcześniej ducha wyzionę:)Napawasz mnie przedtreningowym optymizmem dwójkołamaczu:))
Trebi..
Przestań marudzić...zaczynasz zachowywać sie jak babcia, czyli jak Marysieńka..."cięgiem" jej cosik nie pasi:-))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:06
 
2008-08-19, 12:05 - marysieńka napisał/-a:

Trebi...Jakbym mogła doradzić, to przerwa nie musi być tak długa...znaczy nie musisz truchtać tego kilometra...
Owszem powinna trwać około 5-6minut, ale może to być 500m...Skoro robisz ten trening pierwszy raz....to nie warto od razu...wstawić sobie w tyłek...Jasne zmęczyć się powinieneś, ale nie zniechęcić...Jak nie będzie szło to możesz to zrobić jutro...wszak dopiero jeden dzień odpoczynku miałeś po Katorżniku...To tylko moje ...sugestie...:-)))
Masz rację Maryś. Kilometr w truchcie to strasznie dużo. Tym bardziej Kowal też stosował jedynie 500 m odpoczynek i dał radę. Jasne. Jak będę czuł że nogi mam ołowiane to odpuszcze i zrobie coś lekkiego:) Dzięki

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:07
 
2008-08-19, 12:43 - Tusik napisał/-a:

chętnie - może w przyszłym roku - na razie moje bieganie po długiej 8 letniej przerwie - liczę na miesiące... i cudem jest, że w ogóle kończe te wszystkie biegi - których od listopada 2007 jest sporo :-) te częste starty są, bodaj, najlepszym treningiem... ;-)

Dzięki wszystkim Przyjaciołom za wspólnie mile spędzone chwile na Katorżniku i miłe imprezowanie - oraz specjalne podziękowania Treborusowi - zwłaszcza za transport i spanie w samochodzie. :D
Tusik...
Słuchaj na złociutki...
Ja miałam równiez przerwę, no nie tak długą...ale spowodowaną chorobą...Zaczęłam na nowo w święta Wielkanocne....i nie zamierzam tylko Treboruskowi doradzać i przy okazji ...zazdrościć...Zamiaruję z Nim rywalizować...już nawet, głupiutka, założyłam się z Nim....
Ale co tam...Na głupotę się nie umiera i na szczęście nie jest....zaraźliwa:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:10
 
2008-08-19, 12:35 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Robek...nie bój nic...jedzie z nami do Skarżyska Justyna - masażystka...na Twoje usługi, jeżeli tylko zechcesz:)

A poza tym...jeżeli rzeczywiście nie poznałbyś mnie po biegu to byłoby mi bardzo smutno i gorzko bym płakała...chcesz, żeby, jakby nie patrzeć, kobieta płakała przez Ciebie?
:))))))))
Nie , nie ,absolutnie Gabrysiu:) Takiej opcji nie ma:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:11
 
2008-08-19, 13:06 - TREBORUS napisał/-a:

Masz rację Maryś. Kilometr w truchcie to strasznie dużo. Tym bardziej Kowal też stosował jedynie 500 m odpoczynek i dał radę. Jasne. Jak będę czuł że nogi mam ołowiane to odpuszcze i zrobie coś lekkiego:) Dzięki
Trebi
Kochanienki...
Nie ma za co...nie ma za co...Wierzę w Ciebie...więc pisze co ja biegałabym bedąc na Twoim miejscu.....:-))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:15
 
2008-08-19, 12:43 - Tusik napisał/-a:

chętnie - może w przyszłym roku - na razie moje bieganie po długiej 8 letniej przerwie - liczę na miesiące... i cudem jest, że w ogóle kończe te wszystkie biegi - których od listopada 2007 jest sporo :-) te częste starty są, bodaj, najlepszym treningiem... ;-)

Dzięki wszystkim Przyjaciołom za wspólnie mile spędzone chwile na Katorżniku i miłe imprezowanie - oraz specjalne podziękowania Treborusowi - zwłaszcza za transport i spanie w samochodzie. :D
Tusik , cała przyjemnośc po mojej stronie:) Spanie w fotelu w aucie okazuje się całkiem znośne.A jak muzyka smakuje:) W końcu wszystkiego trzeba w życiu spróbować:) W końcu byliśmy na biegu katorżnika. I nie ma co sie zbytnio rozpieszczać:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-19, 13:23
 


A wiecie co?

Tak czytając powyższe, uświadomiłam sobie z całą wyrazistością, jak to dobrze, że ta nasza RGO jest...i jak to dobrze, że jest w niej Marysia - bardzo doświadczona biegaczka z ogromnymi sukcesami (pomijam tu chwilowo ten aspekt rzeczywistości, jakim jest ujmująca osobowośc Marysi... a to kwestia niebagatelna).

Przecież takie wzajemne moblizowanie się do treningu, do podejmowania coraz to nowych wyzwań, kiedy temu wszystkiemu towarzyszy troska, sympatia i przede wszystkim WIARA współbaraci w bieganiu, jest na wagę złota...chyba po prostu stworzyliśmy sobie coś na kształt skarbu:)

Całe to ciepło, wygłupianie, czarowanie, migotanie,...fajnie, że jest, ale oprócz tego jest tu również solidna dawka wiedzy i sportu chyba jednak:)

Niebagatelne jest też to, ze potrafimy się wzajemnie cieszyć ze swoich sukcesów...od tych naprawdę ogromnych, do tych malutkich i bez znaczenia (bez znaczenia z punktu widzenia wyników biegu, ale o ogromnym znaczeniu dla tych z nas, którzy są słabsi po prostu...)

Bo tak jest przecież...prawda?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2008-08-19, 13:29
 
Prawda. :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:41
 
2008-08-19, 13:15 - TREBORUS napisał/-a:

Tusik , cała przyjemnośc po mojej stronie:) Spanie w fotelu w aucie okazuje się całkiem znośne.A jak muzyka smakuje:) W końcu wszystkiego trzeba w życiu spróbować:) W końcu byliśmy na biegu katorżnika. I nie ma co sie zbytnio rozpieszczać:)
To ja martwiłem się o Was całą noc,że biedaczki na twardej, nieprzyjaznej podłodze spali a Wy się byczyliście na mięciutkich fotelach muzyczki słuchając!!!
Tu przegieliście. Za rok wszyscy grzecznie spać do namiotu, co by nazajutrz wszyscy równe szanse mieli

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:42
 
2008-08-19, 13:23 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



A wiecie co?

Tak czytając powyższe, uświadomiłam sobie z całą wyrazistością, jak to dobrze, że ta nasza RGO jest...i jak to dobrze, że jest w niej Marysia - bardzo doświadczona biegaczka z ogromnymi sukcesami (pomijam tu chwilowo ten aspekt rzeczywistości, jakim jest ujmująca osobowośc Marysi... a to kwestia niebagatelna).

Przecież takie wzajemne moblizowanie się do treningu, do podejmowania coraz to nowych wyzwań, kiedy temu wszystkiemu towarzyszy troska, sympatia i przede wszystkim WIARA współbaraci w bieganiu, jest na wagę złota...chyba po prostu stworzyliśmy sobie coś na kształt skarbu:)

Całe to ciepło, wygłupianie, czarowanie, migotanie,...fajnie, że jest, ale oprócz tego jest tu również solidna dawka wiedzy i sportu chyba jednak:)

Niebagatelne jest też to, ze potrafimy się wzajemnie cieszyć ze swoich sukcesów...od tych naprawdę ogromnych, do tych malutkich i bez znaczenia (bez znaczenia z punktu widzenia wyników biegu, ale o ogromnym znaczeniu dla tych z nas, którzy są słabsi po prostu...)

Bo tak jest przecież...prawda?
Prawda,prawda i tylko prawda!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:46
 
2008-08-19, 13:41 - kertel napisał/-a:

To ja martwiłem się o Was całą noc,że biedaczki na twardej, nieprzyjaznej podłodze spali a Wy się byczyliście na mięciutkich fotelach muzyczki słuchając!!!
Tu przegieliście. Za rok wszyscy grzecznie spać do namiotu, co by nazajutrz wszyscy równe szanse mieli
Radzio.. Sam dobrze wiesz że my tego namiotu bardzo długo szukali:)Ale jakaś siła wyższa nie pozwoliła Nam do niego dotrzeć:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 13:48
 
2008-08-19, 13:23 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



A wiecie co?

Tak czytając powyższe, uświadomiłam sobie z całą wyrazistością, jak to dobrze, że ta nasza RGO jest...i jak to dobrze, że jest w niej Marysia - bardzo doświadczona biegaczka z ogromnymi sukcesami (pomijam tu chwilowo ten aspekt rzeczywistości, jakim jest ujmująca osobowośc Marysi... a to kwestia niebagatelna).

Przecież takie wzajemne moblizowanie się do treningu, do podejmowania coraz to nowych wyzwań, kiedy temu wszystkiemu towarzyszy troska, sympatia i przede wszystkim WIARA współbaraci w bieganiu, jest na wagę złota...chyba po prostu stworzyliśmy sobie coś na kształt skarbu:)

Całe to ciepło, wygłupianie, czarowanie, migotanie,...fajnie, że jest, ale oprócz tego jest tu również solidna dawka wiedzy i sportu chyba jednak:)

Niebagatelne jest też to, ze potrafimy się wzajemnie cieszyć ze swoich sukcesów...od tych naprawdę ogromnych, do tych malutkich i bez znaczenia (bez znaczenia z punktu widzenia wyników biegu, ale o ogromnym znaczeniu dla tych z nas, którzy są słabsi po prostu...)

Bo tak jest przecież...prawda?
Gaba...święta prawda...
W "zawodowstwie"...trudno szukać takiej życzliwości i wzajemnej radości...Wiem, bo doświadczyłam tej rywalizacji, zazdrości...Doświadczyłam podwójnie...Bo nie dość, że byłam zwykłą "wśiurą" jak o mnie mówiono to jeszcze śmiałam się stawiać, a z czasem i...wygrywać...Nie zapomnę jak pojechałam pierwszy raz na obóz kadrowy...
Na szczeście znalazł się jeden życzliwy(naprawdę życzliwy) kolega..który ostrzegł mnie,że dziewczyny mają w planie mnie zajechać na 35-cio kilometrowym treningu....Myślały, że uniosę się ambicją...i dam się wciągnąć w głupią rozgrywkę na treningu....:-))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2008-08-19, 14:31
 
2008-08-19, 13:41 - kertel napisał/-a:

To ja martwiłem się o Was całą noc,że biedaczki na twardej, nieprzyjaznej podłodze spali a Wy się byczyliście na mięciutkich fotelach muzyczki słuchając!!!
Tu przegieliście. Za rok wszyscy grzecznie spać do namiotu, co by nazajutrz wszyscy równe szanse mieli
he he, spało się super! - gdy było troszkę zimno - bo przecież nie chciało mi sie wyjmować śpiworu... ;-))) Trebi wówczas podkręcił ogrzewanie w swoim autku i było cieplutko jak kotkowi Filemonowi na gorącym piecu... ;-)
Radzio, następnem razem - spróbujemy dłużej poszukać tego namiotu - bo godzinka na jego szukanie to było stanowczo za mało. :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-19, 15:24
 Knedle ze śliwkami:)



Zgodnie z życzeniem Darka

A oto mój dzisiejszy obadek...może wyglądu to one nie mają...ale za to jaki smak...poezja...

A teraz, za karę, będzie mi ciężko na treningu, ale...warto było...

A może nie będzie mi ciężko, tylko dostanę pałera? Trzeba się jakoś pocieszać:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-19, 15:27
 



A żeby życzenie wypełnić ściśle, jest i zdjęcie przekrojonego:)

Cium, cium, pyszulka:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 15:31
 
2008-08-19, 15:27 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




A żeby życzenie wypełnić ściśle, jest i zdjęcie przekrojonego:)

Cium, cium, pyszulka:)
Jak to dobrze, że już jestem po obiadku.....Małżonek mi przywiózł....Zawijany z piersi kurczaka...Też niczego sobie:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-19, 15:58
 



Wpadła mi pewna myśl do głowy...nie wiem, czy mądra, nie wiem, czy ma sens, ale napiszę...

Słuchajcie...a może byśmy jako RGO wystawili swoją sztafetę na EKIDEN?

Co o tym myślicie?
Marysiu, miałabyś ochotę?
Panowie...?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-08-19, 16:12
 
2008-08-19, 15:58 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Wpadła mi pewna myśl do głowy...nie wiem, czy mądra, nie wiem, czy ma sens, ale napiszę...

Słuchajcie...a może byśmy jako RGO wystawili swoją sztafetę na EKIDEN?

Co o tym myślicie?
Marysiu, miałabyś ochotę?
Panowie...?
Gaba
Jasniej proszę:-))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-08-19, 16:15
 
2008-08-19, 16:12 - marysieńka napisał/-a:

Gaba
Jasniej proszę:-))))
LINK: http://www.maratonwarszawski.com/pl/ekiden/wprowadzenie.php


Marysiu...w linku masz wszystko co dotyczy EKIDENu...może by tak...?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  204  
205  206  207  208  209  210  211  212  213  214  215  216  217  218  219  
220  221  222  223  224  225  226  227  228  229  230  231  232  233  234  
235  236  237  238  239  240  241  242  243  244  245  246  247  248  249  
250  251  252  253  254  255  256  257  258  259  260  261  262  263  264  
265  266  267  268  269  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
biegacz54
16:25
Admin
16:16
BOP55
16:06
kostekmar
16:02
janeta75
15:55
bobparis
15:52
andreas07
15:46
GRZE¦9
15:43
Jarek42
15:39
baderak
15:30
jarecki112
15:10
janusz9876543213
15:01
42.195
14:04
wochu6662
14:00
czewis3
13:45
mikeg
13:39
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |