| | | |
|
| 2008-07-22, 08:47
2008-07-22, 08:42 - marysieńka napisał/-a:
Wiem Gabi...
Ale ja specjalnie....chcę Naszego Robercika troszkę.....podenerwować.
Mam nadzieję, że przy spotkaniu zębów mi nie wytłucze(hahaha)
Prawda Robercie? |
W gruncie rzeczy nie ma to większego znaczenia, czy przedszkole, komunia czy technikum...w Robercie jest dużo fajnych cech, które chronią go skutecznie przed "zwapnieniem" umysłowym :) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 08:49
2008-07-22, 08:47 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W gruncie rzeczy nie ma to większego znaczenia, czy przedszkole, komunia czy technikum...w Robercie jest dużo fajnych cech, które chronią go skutecznie przed "zwapnieniem" umysłowym :) |
Oj!
A co z poczuciem humoru? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:02
2008-07-22, 08:49 - marysieńka napisał/-a:
Oj!
A co z poczuciem humoru? |
U niego - na wysokim poziomie :)))
U mnie...każdy widzi, jak jest...
:))))
Marysiu.....
Jakie piękne jest życie:)) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:04
2008-07-22, 09:02 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
U niego - na wysokim poziomie :)))
U mnie...każdy widzi, jak jest...
:))))
Marysiu.....
Jakie piękne jest życie:)) |
Jasne, że piękne..
Tylko dlaczego tak szybko.......przemija? |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:04
A tak na marginesie, pojawiła się pewna mglista nadzieja na moje członkostwo w TEAM'ie |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:07
2008-07-22, 09:04 - marysieńka napisał/-a:
Jasne, że piękne..
Tylko dlaczego tak szybko.......przemija? |
No coś Ty?
W swoim właściwym tempie biegnie (w moim przypadku - 6,5 min :))
Szybko - zbyt szybko, przemijają tylko chwile szczęśliwe...dołki i rozmaite smętne duszy stany wloką się, na ogół, niemiłosiernie:( |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:15
2008-07-22, 09:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No coś Ty?
W swoim właściwym tempie biegnie (w moim przypadku - 6,5 min :))
Szybko - zbyt szybko, przemijają tylko chwile szczęśliwe...dołki i rozmaite smętne duszy stany wloką się, na ogół, niemiłosiernie:( |
Gabi..
Ostatnio gdziesik czytałam, że pognałaś Swoje nóżki znacznie szybciej....
:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:17
2008-07-22, 08:38 - marysieńka napisał/-a:
Zdradź jeszcze o której idziesz pobiegać...Wybiorę sie też o tej godzinie...i w chwilach wielkiego lenistwa bedę się motywowała powtarzając sobie..ROBERCIK ZAIWANIA WIĘC TY TEŻ MUSISZ:-)
PS...W Pucku też biegałam i...nawet udało mi się wygrać...ale było to na początku lat 90-siatych....
Wówczas jeszcze do przedszkola pewnikiem chodziłeś.(nie chyba już po komunii byłeś):-) |
Wychodzę Maryś pewnikiem o 18 godzinie pośmigać:)
Zapraszam na równoległy trening:) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:18
2008-07-22, 09:15 - marysieńka napisał/-a:
Gabi..
Ostatnio gdziesik czytałam, że pognałaś Swoje nóżki znacznie szybciej....
:-) |
no, niby tak...ale półmaraton pewnie będzie w tym moim sławetnym, ukochanym:)
Wiesz...ja lubię truchtać - po prostu.
A biegać dopiero muszę się nauczyć. Jak już się nauczę, co daj Boże, to może tez pokocham...kto wie? |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:21
A swoją drogą, to ciekawą jest rzeczą, że Jadzia (borówka) się nam ładnie loguje i...ładnie milczy...ciekawe czemu? |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:21
2008-07-22, 08:42 - marysieńka napisał/-a:
Wiem Gabi...
Ale ja specjalnie....chcę Naszego Robercika troszkę.....podenerwować.
Mam nadzieję, że przy spotkaniu zębów mi nie wytłucze(hahaha)
Prawda Robercie? |
Prawda.
Ząbków Ci Marysieńko nie naruszę, obiecuję. Będzie to bardzo trudne do wykonania ale mimowszystko postaram się nad sobą zapanować bo Cię trochę lubię;)) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:24
2008-07-22, 09:17 - TREBORUS napisał/-a:
Wychodzę Maryś pewnikiem o 18 godzinie pośmigać:)
Zapraszam na równoległy trening:) |
Jasne...
Na tysiąc procent...idę razem.
Uprzedzam, ja jestem gaduła:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:24
2008-07-22, 09:21 - TREBORUS napisał/-a:
Prawda.
Ząbków Ci Marysieńko nie naruszę, obiecuję. Będzie to bardzo trudne do wykonania ale mimowszystko postaram się nad sobą zapanować bo Cię trochę lubię;)) |
Ja bym mu nie ufała w tym względzie....
On strasznie lubi machać łapkami...tysiące kilometrów już "przemachał" - to nosi znamioma pasji życiowej, albo zgoła nałogu...a czyż nałogowcowi można bezgranicznie ufać?
:))) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:26
2008-07-22, 09:24 - marysieńka napisał/-a:
Jasne...
Na tysiąc procent...idę razem.
Uprzedzam, ja jestem gaduła:-) |
Marysiu...
Pytanie przekorne....a przy jakiej prędkości "gadasz" jakby mniej? |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:27
2008-07-22, 09:26 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Marysiu...
Pytanie przekorne....a przy jakiej prędkości "gadasz" jakby mniej? |
W zasadzie przy każdej.
No nie jak biegłam połówkę w 1.14.15 to nie gadałam. Ale nie wiem czy nie dlatego, że to we Włoszech było:-) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:30
2008-07-22, 09:27 - marysieńka napisał/-a:
W zasadzie przy każdej.
No nie jak biegłam połówkę w 1.14.15 to nie gadałam. Ale nie wiem czy nie dlatego, że to we Włoszech było:-) |
Zapewne własnie dlatego:)
Jestem prawie pewna, że w myślach wykrzykiwałaś "porca miseria - presto, presto! "
:) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:37
2008-07-22, 09:21 - TREBORUS napisał/-a:
Prawda.
Ząbków Ci Marysieńko nie naruszę, obiecuję. Będzie to bardzo trudne do wykonania ale mimowszystko postaram się nad sobą zapanować bo Cię trochę lubię;)) |
Trebi..
Tylko trochę?
E, jaka szkoda?
Bo ja nie wiedzieć czemu lubię Ciebie więcej jak... troszkę:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:39
2008-07-22, 09:24 - marysieńka napisał/-a:
Jasne...
Na tysiąc procent...idę razem.
Uprzedzam, ja jestem gaduła:-) |
oki . W takim razie nie biorę dzisiaj MP3:) Będę za to wsłuchiwał się w twój głosiczek:) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:41
2008-07-22, 09:37 - marysieńka napisał/-a:
Trebi..
Tylko trochę?
E, jaka szkoda?
Bo ja nie wiedzieć czemu lubię Ciebie więcej jak... troszkę:-) |
Wiesz ,Marysieńko. Uczucie trzeba w sobie powoli rozbudzać. Wtedy jest znacznie trwalsze i mocniejsze:)) |
|
| | | |
|
| 2008-07-22, 09:56
Witajcie RGO. Ja już po egzaminie ustnym, byłem trzeci więc uwinąłem się. Kurcze, mogę powiedzieć, że jestem zadowolony...siedziałem z 10 min a rozmowa wyszła całkiem sympatyczna. Musiałem zaimprowizować rozmowę, że staram się o pracę jako agent ochrony...później pytali się czy mam doświadczenie zawodowe w armii, pozwolenie na broń, plusy i minusy bycia żołnierzem i dlaczego mam amerykański akcent? He he, poradziłem sobie w moim mniemaniu na cztery z malutkim plusikiem...Później się okaże ile punkcików dostanę za te przeczucia...he he
|
|