| | | |
|
| 2009-04-14, 08:41 Święta, święta i po świętach :)
2009-04-14, 07:38 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Witam wszystkich po dwóch dniach mojej programowej nieobecności na forum.Świeta stały pod znakiem rodzinnych spotkań, wypoczynku od zajęć codziennych i treningu.
Od dziś powrót do rzeczywistości.
Miłego dnia dla wszystkich. |
No to po świątecznym obżarstwie czas się zacząć ruszać!!! Święta upłynęły mi pod znakiem bolącego gardła i kataru z nosa ale mam nadzieję, że dzisiaj się uda wyjść na trening :)
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 09:45
2009-04-14, 07:22 - Henryk W. napisał/-a:
Marysiu ale 30-stka w święta była co? Nie zrezygnowałaś z planu chyba? |
Henryku..
Jasne że trztdziestkę sobie w święta "machnęłam"
I nawet nie było tak strasznie....niepotrzebnie się obawiałam...
Biegło się całkiem, całkiem...ale tylko dlatego, że "zabrałam" ze sobą..GŁOS ROZSĄDKU:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 10:20
2009-04-14, 09:45 - marysieńka napisał/-a:
Henryku..
Jasne że trztdziestkę sobie w święta "machnęłam"
I nawet nie było tak strasznie....niepotrzebnie się obawiałam...
Biegło się całkiem, całkiem...ale tylko dlatego, że "zabrałam" ze sobą..GŁOS ROZSĄDKU:)) |
Gratki Maryś:) W święta się zebrać i taki odcineczek machnąć to nie byle co:)
Forma na Dębno gotowa? Pytam tak z lekka retorycznie bo i tak znam odpowiedż:)
Oj czuje że Adamuskowi będziesz biegać po piętkach:)
Miłego dziona for all.
W Żeszufku 14 na plusie i rześko ale za to chmurki sobie poszły i niebo jarzy błękitem:) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 10:24
2009-04-14, 10:20 - TREBORUS napisał/-a:
Gratki Maryś:) W święta się zebrać i taki odcineczek machnąć to nie byle co:)
Forma na Dębno gotowa? Pytam tak z lekka retorycznie bo i tak znam odpowiedż:)
Oj czuje że Adamuskowi będziesz biegać po piętkach:)
Miłego dziona for all.
W Żeszufku 14 na plusie i rześko ale za to chmurki sobie poszły i niebo jarzy błękitem:) |
Witaj Trebi..
Wiem ile ja chciałabym nabiegać, ale nie wiem jaki wynik Adamuska interesuje.
Zresztą za "stara" wyga ze mnie by nie wiedzieć iż maraton nie znosi pewniaków,że rządzi się swoimi własnymi regułami:) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 10:31
2009-04-14, 10:24 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Trebi..
Wiem ile ja chciałabym nabiegać, ale nie wiem jaki wynik Adamuska interesuje.
Zresztą za "stara" wyga ze mnie by nie wiedzieć iż maraton nie znosi pewniaków,że rządzi się swoimi własnymi regułami:) |
Ja stawiam Maryś że w okolicach 3:10 się zakręcisz. Oby tylko słoneczko za mocno tego dnia nie przygrzało.
Ja będę stał na pętelce i pstrykał Wam fotki Mirasa sprzętem. Ładnie się więc ubierzcie iuśmiechy poćwiczcie:) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 10:39
2009-04-14, 10:31 - TREBORUS napisał/-a:
Ja stawiam Maryś że w okolicach 3:10 się zakręcisz. Oby tylko słoneczko za mocno tego dnia nie przygrzało.
Ja będę stał na pętelce i pstrykał Wam fotki Mirasa sprzętem. Ładnie się więc ubierzcie iuśmiechy poćwiczcie:) |
Rozumiem więc, że w sobotę u mnie się zjawicie:)))
Stroje pewnie jakieś "ładne" znajdziemy..co do minek...mam watpliwości..
Miałabym prośbę, żebyś pstrykał jak jeszcze..na "żywą" bedę wyglądała:))
Co do czasu...
Oj chyba za wysoko oceniasz moje możliwości:)) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 10:46
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia i uśmiechu dla wszystkich na dzisiaj:)
U nas pogoda piękna i słoneczko świeci, acz wiaterek po nereczkach daje:)
Na szczęście Święta już za nami:)
I to właśnie jest wiadomość dnia:)
Miłego dnia, przeżyjmy go ładnie:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 10:52
2009-04-14, 10:39 - marysieńka napisał/-a:
Rozumiem więc, że w sobotę u mnie się zjawicie:)))
Stroje pewnie jakieś "ładne" znajdziemy..co do minek...mam watpliwości..
Miałabym prośbę, żebyś pstrykał jak jeszcze..na "żywą" bedę wyglądała:))
Co do czasu...
Oj chyba za wysoko oceniasz moje możliwości:)) |
Według wszelkich znaków na niebie Marysiu, w sobotę w godzinach przed południowych w Borowym Młynie pojawi się południowa gromadka części grupy RGO:)
|
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 10:57
2009-04-14, 10:31 - TREBORUS napisał/-a:
Ja stawiam Maryś że w okolicach 3:10 się zakręcisz. Oby tylko słoneczko za mocno tego dnia nie przygrzało.
Ja będę stał na pętelce i pstrykał Wam fotki Mirasa sprzętem. Ładnie się więc ubierzcie iuśmiechy poćwiczcie:) |
Robert...
Mnie zdjęć nie rób. Jestem stara, gruba, brzydka, mam zmarszczki i krysys osobowości, a w dodatku nie mam ładnego ubranka:(
Ostatnie zdjęcia biegowe wykazały też wyraźnie, że gdzieś po drodze zgubiłam mój piękny uśmiech, a na jego miejsce przyszło jakieś przeraźliwe szczerzenie...
Wniosek nasuwa się sam:
W czasie biegu zdjęć nie należy mi robić.
(A kryzys może minie w niedługiej przyszłości:))
:)))))))))))))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 11:06
Witajcie w Gorlicach z rana chłodno było ale słoneczko wychodzi już :=)
Ja po treningu wyszło 10km po 4:55 na kilometrach , rozciąganie i 10x 100m podbiegi / 100m zbiegi w truchcie :)
Będę za was trzymał kciuki za wszystkich w Niedziele za start w Dębnie :=) no i miłego biesiadowania u Marysi szkoda że mnie nie będzie tam z wami :) ja Biegam 10km w sobotę w Częstochowie |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 11:12
2009-04-14, 10:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Robert...
Mnie zdjęć nie rób. Jestem stara, gruba, brzydka, mam zmarszczki i krysys osobowości, a w dodatku nie mam ładnego ubranka:(
Ostatnie zdjęcia biegowe wykazały też wyraźnie, że gdzieś po drodze zgubiłam mój piękny uśmiech, a na jego miejsce przyszło jakieś przeraźliwe szczerzenie...
Wniosek nasuwa się sam:
W czasie biegu zdjęć nie należy mi robić.
(A kryzys może minie w niedługiej przyszłości:))
:)))))))))))))))))))))))))) |
......ja mam dodatkowo jeszcze żylaka na lewej nodze....i jest większy i brzydszy niż wiosną zeszłego roku... :-(
Ciekawe czy ja i mój żylak przeżyjemy Dębno... Jak zobaczycie mnie gdzieś na trasie leżącą, siedzącą, czołgającą się, itp. błagam....zmobilizujcie do dotarcia do mety...
A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego po Świętach :-) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 11:18
o dopiero teraz kapnąłem się, że jest cz.5. tej pięknej Epopei Maratonów Polskich... witajcie! :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 11:40
Tusik! Nie jesteś sam! :/
Ja się tu ostatnio "dokleiłam" sama bez pytania - po "wspólnym" bieganiu w Żywcu i tak sie jakoś dziwię?? Ostatni wpis przed Świętami?? Na forum RGO nie ma życzeń, nie ma "życia" w czasie i już po świętach?? A tu się okazuje, że są ale...
Nastała cz. 5 :)
Witajcie i pozdrawiam wszystkich nie tylko tych co znam :) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 12:45
Poświąteczne pozdrowienia Modlniczkańskie!!!
Się zakapowałem byłem, że RGOcz4 już RGOcz5. Latka lecą.
W piątek było 23 km. po górkach, ciężko jakoś strasznie. Święta jak zwykle obżarstwo i placki oraz słodkości wszelakie.
Dzisiaj ta sama trasa 23km., ale prawie 15 minut szybciej i na kompletnym luzie. Jest jednak coś w tych sernikach ;)))
Jutro zrobię sobie może jeszcze szybką dyszkę i fajrantos do Dębna.
Życzenia dla solenizantów - spóźnione - ale przez święta się rodzinkowałem bez kompa. No i mi się udało zrobić dinozaura origami, co sztuką nie jest wcale taką prostą. I tulipany, rybki dmuchane, nenufary, ptactwo, żaby skaczące - wsio eto z pepieru. Cuuuda! |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 12:56
2009-04-14, 09:45 - marysieńka napisał/-a:
Henryku..
Jasne że trztdziestkę sobie w święta "machnęłam"
I nawet nie było tak strasznie....niepotrzebnie się obawiałam...
Biegło się całkiem, całkiem...ale tylko dlatego, że "zabrałam" ze sobą..GŁOS ROZSĄDKU:)) |
To chyba biegliśmy korespondencyjnie :) - mój garmin też został zatrzymany na 30 km ... - a dziś 5 km po lesie i zaraz powrót do domu - z 7 godzin za kółkiem .../ach ten brak autostrad/ |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 13:04
2009-04-14, 10:52 - TREBORUS napisał/-a:
Według wszelkich znaków na niebie Marysiu, w sobotę w godzinach przed południowych w Borowym Młynie pojawi się południowa gromadka części grupy RGO:)
|
Zapraszam..
Będzie mi niezmiernie miło:))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 13:07
2009-04-14, 12:56 - Grzegorz J napisał/-a:
To chyba biegliśmy korespondencyjnie :) - mój garmin też został zatrzymany na 30 km ... - a dziś 5 km po lesie i zaraz powrót do domu - z 7 godzin za kółkiem .../ach ten brak autostrad/ |
Grzesiu..
Nie wiem jak się Tobie biegało, ale ja sama jestem zaskoczona swoją...wytrzymałością.
Nie, nie zaiwaniałam ale naprawdę nie byłam zbytnio zmęczona tym treningiem...i to mnie cieszy.
Lekko mi się biegło, ale co się dziwić, skoro rozebrana prawie do "rosołu" byłam:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 13:48 PRZEŻYJEMY ! :D
2009-04-14, 11:12 - Aga_mtb napisał/-a:
......ja mam dodatkowo jeszcze żylaka na lewej nodze....i jest większy i brzydszy niż wiosną zeszłego roku... :-(
Ciekawe czy ja i mój żylak przeżyjemy Dębno... Jak zobaczycie mnie gdzieś na trasie leżącą, siedzącą, czołgającą się, itp. błagam....zmobilizujcie do dotarcia do mety...
A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego po Świętach :-) |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 20:50
Dzisiaj z Jasiem i Jerzykiem byłam u cioci w Krakowie:)
Bardzo fajny, rodzinny dzionek:)
Piotrek siał trwnik, Kuba jeździł własnymi dróżkami...
Jutro koniec ferii...Juuuupi!!!!!
:)))))))))))))))))))))))))
Mówcie, coście porabiali? |
|
| | | |
|
| 2009-04-14, 20:55
2009-04-14, 20:50 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzisiaj z Jasiem i Jerzykiem byłam u cioci w Krakowie:)
Bardzo fajny, rodzinny dzionek:)
Piotrek siał trwnik, Kuba jeździł własnymi dróżkami...
Jutro koniec ferii...Juuuupi!!!!!
:)))))))))))))))))))))))))
Mówcie, coście porabiali? |
Jak to co? - biegaliśmy! :D |
|