| | | |
|
| 2009-07-01, 17:01 If I saw you in heaven...
2009-07-01, 15:54 - Jasiek napisał/-a:
Istotnie... stadko mrówek przebiegło mi po plecach, i tak jakoś kompletnie rozmiękłem... Ech, niesamowity dar!!! |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 17:29
2009-07-01, 15:12 - Tusik napisał/-a:
Witam Biegaczki i Biegaczy! :-) Proszę, oglądnijcie i wysłuchajcie to, co podałem w linku! - nawet najtwardszy facet skruszy się pod wpływem tego śpiewu!... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 17:32
2009-07-01, 17:01 - Tusik napisał/-a:
ten sam 13-letni chłopak "wymiata" przy innej piosence... usiądźcie wygodnie... :-) |
usiadłam ii ....
ostro....
nieźle wymiata, naparwde.....
zgadzam sie z Tobą Tusik....
az nie wiem co napisac |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 17:49
2009-07-01, 17:01 - Tusik napisał/-a:
ten sam 13-letni chłopak "wymiata" przy innej piosence... usiądźcie wygodnie... :-) |
no przyznam szczerze ze jest niezly :) |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 19:09 chory?:(
bierze mnie od tygodnia - bronię się, ale nie popuszcza... katar coraz wiekszy, gardełko nawala (nie wiem jak będę śpiewał z chórem w Tyńcu w tą niedzielę) - jak mówię, to mam zmieniony głos... nie wiem czy biegać czy nie... W LECIE CZŁOWIEK MOŻE BYĆ CHORY??? ;-((( |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 19:12
2009-07-01, 19:09 - Tusik napisał/-a:
bierze mnie od tygodnia - bronię się, ale nie popuszcza... katar coraz wiekszy, gardełko nawala (nie wiem jak będę śpiewał z chórem w Tyńcu w tą niedzielę) - jak mówię, to mam zmieniony głos... nie wiem czy biegać czy nie... W LECIE CZŁOWIEK MOŻE BYĆ CHORY??? ;-((( |
Może to mutacja chłopczyku? |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 19:44
2009-07-01, 19:09 - Tusik napisał/-a:
bierze mnie od tygodnia - bronię się, ale nie popuszcza... katar coraz wiekszy, gardełko nawala (nie wiem jak będę śpiewał z chórem w Tyńcu w tą niedzielę) - jak mówię, to mam zmieniony głos... nie wiem czy biegać czy nie... W LECIE CZŁOWIEK MOŻE BYĆ CHORY??? ;-((( |
Choroba nie patrzy czy zima, czy lato!... Przeforsowałeś się Tusiku - za dużo startów, i osłabiony organizm nie poradził sobie z wirusami. :( Chyba powinieneś wrzucić na luz. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 20:00
2009-07-01, 16:33 - adamus napisał/-a:
jakbym tak śpiewał, miałbym wszystkie kobiety świata u swoich stóp:)) |
A nie masz, Proszę Pana?
Jeżeli nie masz, to znaczy, że nie wykorzystaujesz daru, który dostałeś:) |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 20:02
2009-07-01, 19:09 - Tusik napisał/-a:
bierze mnie od tygodnia - bronię się, ale nie popuszcza... katar coraz wiekszy, gardełko nawala (nie wiem jak będę śpiewał z chórem w Tyńcu w tą niedzielę) - jak mówię, to mam zmieniony głos... nie wiem czy biegać czy nie... W LECIE CZŁOWIEK MOŻE BYĆ CHORY??? ;-((( |
Ja częściej choruję w lecie niż w zimie.
Mój organizm nie umie sobie radzić z przegrzaniem... |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 20:32
Zrobiło się odrobinke ciepło. W pokoju tam gdzie śpie jest w tym momencie 30 stopniów.
A więc czeka mnie dzisiejszej nocy kilkugodzinna, darmowa sauna:)
Po południu rowerek po konkretnych górkach. Wyszło 37 km.
Czuje że moja wytrzymałość rowerowa rośnie i przyda się kiedy w końcu kiedyś ruszę z kopyta:)
Miłego. |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 20:37
2009-07-01, 20:32 - TREBORUS napisał/-a:
Zrobiło się odrobinke ciepło. W pokoju tam gdzie śpie jest w tym momencie 30 stopniów.
A więc czeka mnie dzisiejszej nocy kilkugodzinna, darmowa sauna:)
Po południu rowerek po konkretnych górkach. Wyszło 37 km.
Czuje że moja wytrzymałość rowerowa rośnie i przyda się kiedy w końcu kiedyś ruszę z kopyta:)
Miłego. |
To będzie szybciej niż myślisz...zobaczysz:)) |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 21:25
Dalej był gorąc i duchota w Gorlicach jak wyszedłem na trening nawet po 18 , dziś był 3 zakres bieganie 5x2km z przerwą 4minutową , po 7:27 ; 7:18 ; 7:16 ; 7:14 i 7:09 najszybsza dwójka :=) ale nie było lekko nogi dość w miarę były ale to ciężko się za to oddychało jak to ostatnio jest |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 21:54
2009-07-01, 20:32 - TREBORUS napisał/-a:
Zrobiło się odrobinke ciepło. W pokoju tam gdzie śpie jest w tym momencie 30 stopniów.
A więc czeka mnie dzisiejszej nocy kilkugodzinna, darmowa sauna:)
Po południu rowerek po konkretnych górkach. Wyszło 37 km.
Czuje że moja wytrzymałość rowerowa rośnie i przyda się kiedy w końcu kiedyś ruszę z kopyta:)
Miłego. |
Siemka
Mnie też coraz bardziej podoba się rowerowanie.Ale powoli
wracam też do biegania.W czerwcu zrobiłem tylko 6 treningów
i jedna połówka w Rudawie.A miało być tak pięknie.
Trzeba było zrezygnować.
Ale dzisiaj 10 km w upale nawet się fajowo biegało.Wczoraj 8 km.Pewnie jutro 12.Poczekamy zobaczymy.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 22:01
Witam Was wieczorową porą.
Od rana internet nie działał chyba ta gorąca temperatura sprawiła.Rano zastanawiałem się co robic...zdecydowałem sie na rower i 50 zaliczyłem,choć upał dawał sie w znaki.Wieczorem,w lesie 10km(och jaka ulga)+parę przebieżek a teraz....super zimne piwko...co za ulga.
Życze spokojnej nocy. |
|
| | | |
|
| 2009-07-01, 22:12
no i po ptokach, półmaraton październikowy w Katowicach chyba nie odbędzie się, tak przynajmniej wynika z listu B.Witwickiego |
|
| | | |
|
| 2009-07-02, 06:51
Witam
Lato powoli się nam "rozkręca", słoneczko ostro przygrzewa...gdyby tak jeszcze nie te burze i ulewy....byłoby całkiem, całkiem.
W Borowym 23 stopnie ciepła a niebio....chmurkami zasnute.
Przyjemności życzę:))) |
|
| | | |
|
| 2009-07-02, 07:31
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Za mną koszmarna noc, a piszę spośród koszmarnego poranka.
POTWORNIE boli mnie gardło. POTWORNIE!!!
W ogóle ostatnio czuję się średnio, ale ten ból, to już ostra przesada, żeby budzić się w nocy co chwilę z powodu bólu gardła? W środku lata?
Do kompletu boli mnie również głowa.
Ja rozumiem, że zaczynam się starzeć, ale żeby aż tak spektakularnie?!!
Miejmy nadzieję, że dzień przyniesie ulgę:)
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-02, 10:32
2009-07-02, 07:31 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Za mną koszmarna noc, a piszę spośród koszmarnego poranka.
POTWORNIE boli mnie gardło. POTWORNIE!!!
W ogóle ostatnio czuję się średnio, ale ten ból, to już ostra przesada, żeby budzić się w nocy co chwilę z powodu bólu gardła? W środku lata?
Do kompletu boli mnie również głowa.
Ja rozumiem, że zaczynam się starzeć, ale żeby aż tak spektakularnie?!!
Miejmy nadzieję, że dzień przyniesie ulgę:)
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
hej:)
uuu
mnie wieczorem coś bolało, ale dzis juz lepiej
miłego :);*
Tusik-> a dziś jak sie czujesz? |
|
| | | |
|
| 2009-07-02, 10:50
Witajcie , dzisiaj w Gorlicach jest bardzo gorąco jak nie wiem , ahh... wskoczyłby do baseniku :-) |
|
| | | |
|
| 2009-07-02, 13:17
2009-07-02, 10:32 - Dalija napisał/-a:
hej:)
uuu
mnie wieczorem coś bolało, ale dzis juz lepiej
miłego :);*
Tusik-> a dziś jak sie czujesz? |
Dzięki.. leje mi się z nochala jak nie wiem! :-/
- na dodatek, zamiast chudnąć, to tyję... /kurza twarz!/
chyba lepiej jak startuję co tydzień, bo zarówno ja, jak i mój organizm mobilizujemy się! - teraz mam aż miesiąc przerwy w startach (nie pamiętam kiedy tyle było!), ożeram się słodyczami, mniej biegam (byłem wymęczony Rzeźnikiem, Visegradem i ostatnio mocniej pobiegłem Żubra) i czuję jakieś dziwne zachwianie moją pływającą łodzią... ;-/ wystarczy, że zrobię sobie chwilę wolnego od biegania i już coś niedobrego, jakaś dziwna niepeność i słabość we mnie wchodzi... :-)
A może to przez co innego to osłabiebie? :->> tydzień temu wróciłem z imprezy o 8 rano!;p obok fotka jak szczeliłem orła na rowerze, wioząc na imprę skrzynkę żywca:)
Dobrze, że następny start to Maraton Karkonoski... bieganie dla mnie to jak tlen... |
|