| | | |
|
| 2009-08-22, 08:19
2009-08-22, 07:33 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Odpocząłem od codzienności. Penetrowaliśmy z żoną urocze zakątki Kotliny Kłodzkiej, przede wszystkim Gór Stołowych.
Kotlina Kłodzka, to jedno z tych miejsc, których nigdy przedtem nie zwiedzałem. |
Przeurocze i niezwykłe miejsce na ziemi!... z Błędnymi Skałami, Szczelińcem Wielkim i Małym, wyniosłymi grzybami skalnymi... Wrócę tam kiedyś! :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 09:22 Ehh
2009-08-22, 07:33 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Odpocząłem od codzienności. Penetrowaliśmy z żoną urocze zakątki Kotliny Kłodzkiej, przede wszystkim Gór Stołowych.
Kotlina Kłodzka, to jedno z tych miejsc, których nigdy przedtem nie zwiedzałem. |
Mam sentyment do Kotliny Kłodzkiej, tam poznałam męża. Lubię tam wracać. Szlakiem na Śnieżnik podążać, a po stronie Czeskiej uwielbiam langosy i bryndzę. Mniam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 09:52
2009-08-22, 06:35 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mam to samo.
Wyśpię się dopiero po śmierci:) |
ale też sie mowi, po co tracić czas na spanie :D
hi :P
ale spanie chodz troche jest potrzebne ;P |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 14:57
2009-08-21, 23:21 - adamus napisał/-a:
zostawił, ale może moderator wykasował?????? |
hehe nic z tego, moderator nic nie usuwał :) |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 15:38
2009-08-22, 14:57 - Radom napisał/-a:
hehe nic z tego, moderator nic nie usuwał :) |
ale są zdjęcia w galerii od adamusa.....hmm
|
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 19:49
Jestem z powrotem:)
Bieg i impreza w Skrarżysku fajne, ale....to nie jest to samo bez RGO. A mało nas tam było w tym roku - porównania z zeszłym nie wytrzymuje.
I jeszcze jedno.
W czasie biegu (połówka) wypiłam dwa i pół litra wody, pół litra izotonika, oprócz tego przed startem pół litra izotonika i jestem odwodniona!!!
Curiosum, normalnie:) |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 19:51
2009-08-22, 19:49 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jestem z powrotem:)
Bieg i impreza w Skrarżysku fajne, ale....to nie jest to samo bez RGO. A mało nas tam było w tym roku - porównania z zeszłym nie wytrzymuje.
I jeszcze jedno.
W czasie biegu (połówka) wypiłam dwa i pół litra wody, pół litra izotonika, oprócz tego przed startem pół litra izotonika i jestem odwodniona!!!
Curiosum, normalnie:) |
ale widzimy sie zanieldugo we Wroclawiu, chyba ze ktos do Pily jedzie ;))
aaa to duzo wiplas....bardzo, chyba
bo ja malutko pijam....prawie nic..... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-22, 20:07
2009-08-22, 19:51 - Dalija napisał/-a:
ale widzimy sie zanieldugo we Wroclawiu, chyba ze ktos do Pily jedzie ;))
aaa to duzo wiplas....bardzo, chyba
bo ja malutko pijam....prawie nic..... |
Jeszcze nigdy aż tak nie miałam.
Biegaliśmy nad jeziorkiem, a ja miałam poważną pokusę, by wzorem Smoka Wawelskiego zanurzyć łeb w wodzie i chłeptać:)
Zaduch był przepotworny.
Co nie zmienia faktu, że bieg miły:) |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 00:20
2009-08-22, 14:57 - Radom napisał/-a:
hehe nic z tego, moderator nic nie usuwał :) |
ha, a jednak zgineły linki z 3 moich postów!! |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 00:22 sunday
a tak w ogóle to:
Dzień dobry, cześć i czołem:))
w końcu już niedzielę mamy! |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 03:11
2009-08-23, 00:22 - adamus napisał/-a:
a tak w ogóle to:
Dzień dobry, cześć i czołem:))
w końcu już niedzielę mamy! |
no właśnie... ;-)) witajcie wszystkie Śpiochy!!! :-)) |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 07:25
2009-08-23, 03:11 - Tusik napisał/-a:
no właśnie... ;-)) witajcie wszystkie Śpiochy!!! :-)) |
Tylko nie śpiochy :)) Jest niedziela więc trzeba w nią świętować śpiąc nieco dłużej niż w pozostałe dni :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 07:33
2009-08-22, 19:51 - Dalija napisał/-a:
ale widzimy sie zanieldugo we Wroclawiu, chyba ze ktos do Pily jedzie ;))
aaa to duzo wiplas....bardzo, chyba
bo ja malutko pijam....prawie nic..... |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 08:04
To do miłego ;-))) U mnie nie pada, słoneczko w pełni ;-)) Pozdrowionka |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 08:10
2009-08-23, 08:04 - Gulunek napisał/-a:
To do miłego ;-))) U mnie nie pada, słoneczko w pełni ;-)) Pozdrowionka |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 08:47 Helo
2009-08-23, 08:10 - GREG napisał/-a:
Eeee to masz fajnie. Nic - trzeba się ratować piosnką :D |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 09:06
LINK: http://w539.wrzuta.pl/audio/0WM6q6VGzem/osiecka_agnieszka_-_ocean_granatowy_-_18._to_nasze_ostatnie |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
To prawda MIreczku, czas przywitać niedzielę, osobliwie, że to niedziela nie byle jaka.
Dziś 23 sierpnia.
Rocznica Nocy Świętego Bartłomieja. Niesamowitej masowej jatki, która miała miejsce w Paryżu w 1572 roku. Wtedy to, by zakończyć okres sporów między katolikami a hugenotami został zawarty ślub między Małgorzatą de Valois, a Henrykiem Burbonem królem Nawarry. Na ślub - jak to bywa zazwyczaj zjechało wielu znamienitych ości, i w nocy na rozkaz młodego króla Karola (posłusznego, a jakże, swojej matce) wymordowano hugenockich gości pana młodego.
W ciagu jednej nocy zginęło 3 tysiące ludzi, a do końca wrzesnia wymordowano w sumie 20 tysięcy. Swoisty przykład gościnności. Nie ma co!
Urodzili się:
Jerzy Satanowski - kompozytor. Piosenka z jego muzyką, a słowami Osieckiej w linku.
River Phoenix - aktor, okrzyknięty następcą Jamesa Deana.
Zmarli
Rudolf Valentino - aktor, bożyszcze kobiet.
Za oknem deszcz:)
W sercu spokój...
W głowie wichry namietności ;-)
Piękny dzień przed nami, więc i przeżyjmy go pięknie:)
Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przyobleczmy oblicza w piękny uśmiech i uwierzmy, że ten okres naszego zycia, który właśnie przeżywamy, jest najpiękniejszym:)
Tak po prostu:)
Miłego dniaaaa:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 09:10
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 09:37
2009-08-23, 08:47 - agawa71 napisał/-a:
Cześć kochani
W Świnoujście piękna pogoda jest. Cieplutko i słonecznie. W planach na dziś w kolejności: tv i maraton kobiet w Berlinie, plaża, wybieganie a wieczorkiem Sopot i piosenki Niemena w różnych aranżacjach, ehh, lubię takie klimaty. Co prawda Grażynka nie będzie śpiewać ale i tak pewnie będzie pięknie. |
|
| | | |
|
| 2009-08-23, 09:43
2009-08-23, 09:10 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
I jeszcze jedna piosenka duetu Osiecka/Satanowski.
Tym razem nie w oryginalnym wykonaniu, a w aranżacji Nosowskiej.
Mnie się po prostu wykonanie Kasi Nosowskiej bardziej podoba.
Bardziej szarpie wątrobę... |
Mniam, mniam Gaba:)
Witojcie Zgredziki i Małolaty Rudawskie:)
Zaraz zabieram się za przeglądanko zdjątek Adamuska.
Teraz smażę wypasioną jajecznicę.Wczoraj zaliczyłem swój najdłuższy, dotychczasowy rowerek.
Na liczniku stuknęło 124 km. W przyszłą niedzielę mam zamiar wystartować na swoim debiutanckim maratonie MTB na dystansie Giga a więc trza było sprawdzić się jako tako:)
Miłego dziona for all:) |
|