Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  Radom (2009-04-09)
  Ostatnio komentował  Dalija (2009-08-29)
  Aktywnosc  Komentowano 2797 razy, czytano 9658 razy
  Lokalizacja
 Rudawa k.Krakowa
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2009-07-02, 13:48
 
2009-07-02, 13:17 - Tusik napisał/-a:

Dzięki.. leje mi się z nochala jak nie wiem! :-/

- na dodatek, zamiast chudnąć, to tyję... /kurza twarz!/

chyba lepiej jak startuję co tydzień, bo zarówno ja, jak i mój organizm mobilizujemy się! - teraz mam aż miesiąc przerwy w startach (nie pamiętam kiedy tyle było!), ożeram się słodyczami, mniej biegam (byłem wymęczony Rzeźnikiem, Visegradem i ostatnio mocniej pobiegłem Żubra) i czuję jakieś dziwne zachwianie moją pływającą łodzią... ;-/ wystarczy, że zrobię sobie chwilę wolnego od biegania i już coś niedobrego, jakaś dziwna niepeność i słabość we mnie wchodzi... :-)

A może to przez co innego to osłabiebie? :->> tydzień temu wróciłem z imprezy o 8 rano!;p obok fotka jak szczeliłem orła na rowerze, wioząc na imprę skrzynkę żywca:)

Dobrze, że następny start to Maraton Karkonoski... bieganie dla mnie to jak tlen...
uuu ....

przerwa dobrze :)

potem wrocisz na Wrocław pobawic sie biegiem (takie wybieganie) a potem Maraton poznan :)))

odpoczywaj w domciu :)))


umnie burza nadchodzi, a moze bokiem przejdzie ;)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2009-07-02, 15:33
 
2009-07-02, 13:17 - Tusik napisał/-a:

Dzięki.. leje mi się z nochala jak nie wiem! :-/

- na dodatek, zamiast chudnąć, to tyję... /kurza twarz!/

chyba lepiej jak startuję co tydzień, bo zarówno ja, jak i mój organizm mobilizujemy się! - teraz mam aż miesiąc przerwy w startach (nie pamiętam kiedy tyle było!), ożeram się słodyczami, mniej biegam (byłem wymęczony Rzeźnikiem, Visegradem i ostatnio mocniej pobiegłem Żubra) i czuję jakieś dziwne zachwianie moją pływającą łodzią... ;-/ wystarczy, że zrobię sobie chwilę wolnego od biegania i już coś niedobrego, jakaś dziwna niepeność i słabość we mnie wchodzi... :-)

A może to przez co innego to osłabiebie? :->> tydzień temu wróciłem z imprezy o 8 rano!;p obok fotka jak szczeliłem orła na rowerze, wioząc na imprę skrzynkę żywca:)

Dobrze, że następny start to Maraton Karkonoski... bieganie dla mnie to jak tlen...
Tusik?
A która to była dostawa tego Żywca:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2009-07-02, 16:04
 


Ile dni może trwać migrena?
No, ile, pytam?

Od czterech dni ból głowy aż do granicy wymiotów, zawroty, huk w głowie...juz mi się żyć odechciewa. I ten k...ski upał.
JA NIE JESTEM CIEPŁOLUBNA!!!!!
Wręcz przeciwnie...
Katar mam juz tego przegrzania:(

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :((((((((((((

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2009-07-02, 21:59
 
2009-07-02, 13:17 - Tusik napisał/-a:

Dzięki.. leje mi się z nochala jak nie wiem! :-/

- na dodatek, zamiast chudnąć, to tyję... /kurza twarz!/

chyba lepiej jak startuję co tydzień, bo zarówno ja, jak i mój organizm mobilizujemy się! - teraz mam aż miesiąc przerwy w startach (nie pamiętam kiedy tyle było!), ożeram się słodyczami, mniej biegam (byłem wymęczony Rzeźnikiem, Visegradem i ostatnio mocniej pobiegłem Żubra) i czuję jakieś dziwne zachwianie moją pływającą łodzią... ;-/ wystarczy, że zrobię sobie chwilę wolnego od biegania i już coś niedobrego, jakaś dziwna niepeność i słabość we mnie wchodzi... :-)

A może to przez co innego to osłabiebie? :->> tydzień temu wróciłem z imprezy o 8 rano!;p obok fotka jak szczeliłem orła na rowerze, wioząc na imprę skrzynkę żywca:)

Dobrze, że następny start to Maraton Karkonoski... bieganie dla mnie to jak tlen...
o rany !!!
ale mam nadzieję, że wszystkie żywce przeżyły:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2009-07-02, 22:01
 
2009-07-02, 16:04 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Ile dni może trwać migrena?
No, ile, pytam?

Od czterech dni ból głowy aż do granicy wymiotów, zawroty, huk w głowie...juz mi się żyć odechciewa. I ten k...ski upał.
JA NIE JESTEM CIEPŁOLUBNA!!!!!
Wręcz przeciwnie...
Katar mam juz tego przegrzania:(

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :((((((((((((
migrena???? a to jest to samo co ból głowy??
bo jeśli tak to zwykle głowa mnie boli do południa, aż promile wyparują:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2009-07-02, 22:13
 
2009-07-02, 22:01 - adamus napisał/-a:

migrena???? a to jest to samo co ból głowy??
bo jeśli tak to zwykle głowa mnie boli do południa, aż promile wyparują:))


Jakie promile, kurza twarz?!!

Ja nie używam alkoholu na codzień...a od święta w mikrych ilościach.
Nie ma co parować:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2009-07-02, 22:15
 



Idę spać.
Tym razem z Cejrowskim i jego książką o Indianach Ameryki Południowej - rewelacyjna lektura:))

Dobranoc...
Chłodnanoc...

Misie moje:))))))))))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2009-07-02, 22:20
 
2009-07-02, 22:13 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Jakie promile, kurza twarz?!!

Ja nie używam alkoholu na codzień...a od święta w mikrych ilościach.
Nie ma co parować:))
różnie ludziska reagują, jednemu szkodzi nadmiar, innemu brak, a jeszcze innemu mąż, a jeszcze innemu szef albo sąsiad.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2009-07-02, 22:37
 
2009-07-02, 22:15 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:




Idę spać.
Tym razem z Cejrowskim i jego książką o Indianach Ameryki Południowej - rewelacyjna lektura:))

Dobranoc...
Chłodnanoc...

Misie moje:))))))))))))
dobranoc:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2009-07-03, 07:25
 
LINK: http://stormbringer.wrzuta.pl/audio/8SjQFlTDX9F/the_doors_-_02_-_riders_on_the_storm

Dzień dobry, cześć i czołem:)

Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)

Wstał kolejny piękny, deszczowy dzień...
Za oknem leje jak z cebra - i określenie to bardzo trafnie oddaje istotę sprawy:)

Czy to dobrze czy źle?
To zależy od podejscia...
Z jednej strony, umęczone czterodniowym upałem rośliny bardzo tego potrzebują; z drugiej, w sytuacji kiedy czeka mnie dziś cały dzień pieczenia ciast, a tym samym przebywanie w bardzo ciepłej kuchni, ożywczy chłodek za oknem jest nie do pogardzenia...
Ale z trzeciej strony (hm, czy istnieje trzecia strona?), w sytuacji, kiedy jutro jadę sobie biegać połówkę, a potem czeka mnie wspaniałe ognisko, to w sumie mogłoby być sucho a nawet gorąco.
No, do jutra daleko, więc jest szansa, że jutrzejsze popołudnie i wieczór będziecie ciepłe i SUCHE przede wszystkim.

W linku wrzuciłam Wam piosenkę - pasującą do aury za oknem - w wykonaniu "boskiego chłopca", którego rocznica śmierci dziś przypada. Jak pisała w swojej książce Viva Ultraviolet (jedna z muz Andy'ego Warhol'a), Jim miał w sobie tyle sex appealu, że w "Fabryce" Warhola nie było ani jednej kobiety i mężczyzny, którzy nie dobieraliby mu się do rozporka, z czego, zresztą, skwapliwie korzystał:)

I tą "złotą wizją" życzę Wam miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-28
07:00

 2009-07-03, 07:41
 
2009-07-03, 07:25 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:


Dzień dobry, cześć i czołem:)

Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)

Wstał kolejny piękny, deszczowy dzień...
Za oknem leje jak z cebra - i określenie to bardzo trafnie oddaje istotę sprawy:)

Czy to dobrze czy źle?
To zależy od podejscia...
Z jednej strony, umęczone czterodniowym upałem rośliny bardzo tego potrzebują; z drugiej, w sytuacji kiedy czeka mnie dziś cały dzień pieczenia ciast, a tym samym przebywanie w bardzo ciepłej kuchni, ożywczy chłodek za oknem jest nie do pogardzenia...
Ale z trzeciej strony (hm, czy istnieje trzecia strona?), w sytuacji, kiedy jutro jadę sobie biegać połówkę, a potem czeka mnie wspaniałe ognisko, to w sumie mogłoby być sucho a nawet gorąco.
No, do jutra daleko, więc jest szansa, że jutrzejsze popołudnie i wieczór będziecie ciepłe i SUCHE przede wszystkim.

W linku wrzuciłam Wam piosenkę - pasującą do aury za oknem - w wykonaniu "boskiego chłopca", którego rocznica śmierci dziś przypada. Jak pisała w swojej książce Viva Ultraviolet (jedna z muz Andy'ego Warhol'a), Jim miał w sobie tyle sex appealu, że w "Fabryce" Warhola nie było ani jednej kobiety i mężczyzny, którzy nie dobieraliby mu się do rozporka, z czego, zresztą, skwapliwie korzystał:)

I tą "złotą wizją" życzę Wam miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
Nie męcz się w tej kuchni, odpuśc sobie te ciasta Gabrysiu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2009-07-03, 07:46
 
2009-07-03, 07:41 - Henryk W. napisał/-a:

Nie męcz się w tej kuchni, odpuśc sobie te ciasta Gabrysiu.


Obiecałam, że przywiozę...

A jak się obieca, to już pupa blada i odwrotu nie ma:(

Zresztą...chcę uczcić moich kolegów ultrasów - wiem, że będzie im miło:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2009-07-03, 07:58
 
Witam..
A u mnie na Borowym od samego ranka piękna pogoda.
Słonko i błękitne niebo...aż się wstać chciało.
Przed chwilką wróciłam z prywatnego "baseniku", w którym przez godzinkę i 15 minutek rozkoszowałam się pływaniem.
Woda była...REWELACYJNA...
Ależ mam dobrze z tym "basenem"..to kawałek mojego LUKSUSU...którego można mi pozazdrościć..
Miłego weekendu życzę...o 14-stej wybywam do Jarosławca...:)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


golon
Mateusz Golonka
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2009-07-03, 09:05
 
2009-07-03, 07:58 - marysieńka napisał/-a:

Witam..
A u mnie na Borowym od samego ranka piękna pogoda.
Słonko i błękitne niebo...aż się wstać chciało.
Przed chwilką wróciłam z prywatnego "baseniku", w którym przez godzinkę i 15 minutek rozkoszowałam się pływaniem.
Woda była...REWELACYJNA...
Ależ mam dobrze z tym "basenem"..to kawałek mojego LUKSUSU...którego można mi pozazdrościć..
Miłego weekendu życzę...o 14-stej wybywam do Jarosławca...:)))
A w Gorlicach jest na odwrót jak u Marysi niestety no i pada a ja miałem dziś na basen iść sobie popływać a przez to nie pójdę jak pogoda się zepsuła :-(

Marysiu powodzenia w Jarosławcu będę trzymał kciuki w Niedziele za start i pewnie znów Mistrzostwo TEAMU nam przywieziesz :=)

A Twój basenik na pewno jest super i masz super że możesz tak z ranka się w nim popluskać zawsze :=) zobaczę sobie go we wrześniu u Ciebie :=)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (172 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


marmach
Marian Machoń
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-02-21
12:55

 2009-07-03, 10:13
 
Witam Was.
Ale u mnie parno,rankiem chciałem pobiegać...zrezygnowałem,miałem wymówkę,po wczorajszym pedałowaniu,a ostatnie 25km w strugach deszczu...musze sobie troche odpocznąć(ale mam powód do odpoczynku).
Po południu wybieram się do najmłodszej wnuczki (1 rok)na urodziny i kolejny dzień przeżyty.
Miłego dnia Wam życzę.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (78 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2009-07-03, 10:42
 
no witam witam :)

migrena-> ja chyba jej nie mialam jeszcze :P hehe :)))
ale wspolczuje

ja jutro juz z samego rana jade do Gdyni potem Jaroslawiec ;)
trzymac kciuki :)) hihi

miłego dzionka :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2009-07-03, 10:50
 


W Rudawie już z powrotem upał:(


Opowiem Wam śmiesznostkę:

Otóż...nastraszona wczoraj nie na żarty przez moją siostrę, postanowiłam dłużej nie lekceważyć swojego zdrowia i zarejstrować się do lekarza.
Jak postanowiłam, tak zrobiłam.
Dostałam termin na 13 lipca
(ta właśnie - na trzynastego - za dziesięć dni)

To miłe, w sumie, że do lekarza pierwszego kontaktu nie dostałam terminu za trzy miesiące na przykład. Albo za pół roku...

Coraz mniej się dziwię ludziom, że uciekają z tego kraju.
A coraz bardziej, że tu wciąż nie wybucha rewolucja.
Czyżbyśmy jako społeczeństwo byli już tak bezwolni, że jedyny rodzaj buntu na jaki nas stać, to ucieczka za granicę????

Przepraszam, nienawidzę polityki...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2009-07-03, 10:53
 
2009-07-03, 10:50 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



W Rudawie już z powrotem upał:(


Opowiem Wam śmiesznostkę:

Otóż...nastraszona wczoraj nie na żarty przez moją siostrę, postanowiłam dłużej nie lekceważyć swojego zdrowia i zarejstrować się do lekarza.
Jak postanowiłam, tak zrobiłam.
Dostałam termin na 13 lipca
(ta właśnie - na trzynastego - za dziesięć dni)

To miłe, w sumie, że do lekarza pierwszego kontaktu nie dostałam terminu za trzy miesiące na przykład. Albo za pół roku...

Coraz mniej się dziwię ludziom, że uciekają z tego kraju.
A coraz bardziej, że tu wciąż nie wybucha rewolucja.
Czyżbyśmy jako społeczeństwo byli już tak bezwolni, że jedyny rodzaj buntu na jaki nas stać, to ucieczka za granicę????

Przepraszam, nienawidzę polityki...

Ci którzy nie pietrafia, nie radzą sobie to uciekają...a dlaczego hmm
może tam pójdzie im lepiej...zaczna od nowa

cieżko odp na to pytanie, jedynie zapytac się tych ludzi którzy uciekaja, a jaka odp będzie od nich, to że lepsza praca, lepsze pieniądze....

polityka hmm.....


a co do terminu to jak na ten okres to szybko :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2009-07-03, 10:56
 
2009-07-03, 10:53 - Dalija napisał/-a:


Ci którzy nie pietrafia, nie radzą sobie to uciekają...a dlaczego hmm
może tam pójdzie im lepiej...zaczna od nowa

cieżko odp na to pytanie, jedynie zapytac się tych ludzi którzy uciekaja, a jaka odp będzie od nich, to że lepsza praca, lepsze pieniądze....

polityka hmm.....


a co do terminu to jak na ten okres to szybko :)


Dalia...

To nie jest termin do specjalisty.
To termin do lekarza pierwszego kontaktu, który da mi dopiero skierowanie do specjalisty. Pewnie za cztery-pięć miesięcy mnie ten specjalista przyjmie...

Nieważne...uśmiech na twarz, pierś do przodu i...wsiegda w pieriod:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mkmilosz
Miłosz Kamieniak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-17
20:45

 2009-07-03, 14:40
 
2009-07-03, 10:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Dalia...

To nie jest termin do specjalisty.
To termin do lekarza pierwszego kontaktu, który da mi dopiero skierowanie do specjalisty. Pewnie za cztery-pięć miesięcy mnie ten specjalista przyjmie...

Nieważne...uśmiech na twarz, pierś do przodu i...wsiegda w pieriod:))
sproboj sie juz zarejestrowac do specjalisty a skierowanie doniesiesz 13 lipca :)
zdrowiej nam !!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
orfeusz1
23:20
benek88
23:14
Krzysiek_biega
23:13
jackob
23:07
szyper
22:56
Andrzu¶
22:54
Bartu¶
22:39
maste
22:36
edpokorny
22:23
Andrzej S
22:19
bur.an
22:19
Brytan65
22:13
gama
22:07
piotr72gd
21:28
ADAXO
21:23
entony52
21:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |