| | | |
|
| 2009-05-21, 21:08
|
| | | |
|
| 2009-05-21, 22:39 Bieg
2009-05-21, 09:49 - marmach napisał/-a:
Witam Was wszystkich.
Przeżyłem wczorej piękny dzień,choć bardzo męczący ale było SUPER.8 godz.spędziłem na rowerze w pięknych okolicach-bajka(ale 2 godz.przerwa obiad,kawa,piwo)
Ale za chwilę musze iść pobiegać bo zapowiadają burze a ja w deszczu nie lubie biegać.Miłego dnia życzę. |
Zdarzyłam dzisiaj przed deszczem. Myknęłam z koleżanką do Niemiec. Przy okazji zrobiłyśmy tempówki :)A jak wróciłam do domku to się zachmurzyło mocno a potem lunęło. Burza też już przeszła. Roślinki podlane :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-21, 23:37
Witaj słodka RGO!
Pewnie już wszyscy smacznie śpicie, tylko nieszczęsna Toya ślęczy nad komputerem... |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 07:00
Dzień dobry, cześć i czołem:))
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Katar...łapię go wtedy, gdy jest zimno i wtedy gdy jest gorąco - wczoraj było:(
Jak zjawisko dosyć wkurzający...
Poza tym, dzisiaj piątek. A piątek, obok wtorku, to najbardziej wyczerpujący dzień w tygodniu. Szkoła, przedszkole, szkoła, przedszkole, szkoła muzyczna, spacer po parku, szkoła muzyczna, i już w okolicach 21-szej jestem z powrotem w domu.
W przyszłym tygodniu Jaś ma egzamin z akordeonu, jeszcze w następnym Kuba z wiolonczeli.
Nie miała baba kłopotu, posłała dzieci do szkoły muzycznej:)
Miłego dnia Ptysie Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na ustach.
OBY W NIEDZIELĘ BYŁO ŁADNA POGODA!!!!
Wtedy odbywa sie bieg, na który czekałam cały rok. |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 07:43
Witam wszystkich.
Troszkę przesadziłam z pływaniem w wodzie o temperaturze aż 12-stu stopni, siedzę teraz w puchowej kurtce i telepię się, ale co popływałam to popływałam.
Miłego i ciepłego dzionka wszystkim życzę:)) |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 09:21
Witajcie :) w Gorlicach słoneczko świeci i zapowiada się ładna pogoda na dzisiaj :) Takiej wam życzę i miłego dzionka :)
Pozdrowionka |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 12:44
Witam Was,dzień dobry.
Co się dzieje ostatnio na tej stronie,że takie pustki?
Choć ja czesto nie piszę ale jestem wiernym czytelnikiem.
Czyżby to przesilenie wiosenne,czy tak dużo biegacie przed spotkaniem w Rudawie a może układacie już program na spotkanie integracyjne-artystyczny?
Mam nadzieję,że to tylko chwilowa "zadyszka" i strona się ożywi.Pozdrawiam Was. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 13:03
2009-05-22, 12:44 - marmach napisał/-a:
Witam Was,dzień dobry.
Co się dzieje ostatnio na tej stronie,że takie pustki?
Choć ja czesto nie piszę ale jestem wiernym czytelnikiem.
Czyżby to przesilenie wiosenne,czy tak dużo biegacie przed spotkaniem w Rudawie a może układacie już program na spotkanie integracyjne-artystyczny?
Mam nadzieję,że to tylko chwilowa "zadyszka" i strona się ożywi.Pozdrawiam Was. |
Witajcie!, witaj Marianie - ja to mam przed Rudawą............ Rzeźnika! - jestem w parze z naszym dobrym i przesympatycznym kolegą "Straszkiem" - tak więc, do Rudawy wrócę (mam nadzieję, że Straszek też ze mną do Was przyjedzie) prosto z Rzeźnika - i na pewno będę potrzebował duuużo płynów uzupełniających odwodniony organizm... zadbacie o to??? ;-]]]] |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 13:27
w Gorlicach teraz już bardzo brzydko, jest ulewa dobra i coraz bardziej grzmi ... a ja niee był na treningu jeszcze , może się polepszy do wieczora mam taką nadzieje :)
miłego po południa :) |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 14:11
2009-05-22, 12:44 - marmach napisał/-a:
Witam Was,dzień dobry.
Co się dzieje ostatnio na tej stronie,że takie pustki?
Choć ja czesto nie piszę ale jestem wiernym czytelnikiem.
Czyżby to przesilenie wiosenne,czy tak dużo biegacie przed spotkaniem w Rudawie a może układacie już program na spotkanie integracyjne-artystyczny?
Mam nadzieję,że to tylko chwilowa "zadyszka" i strona się ożywi.Pozdrawiam Was. |
Ano widzisz Marian, tak nas jakoś dopadło.
Ja - nie ukrywam - w zimie miałam nieco mniej pracy. Teraz albo praca domowa, albo szkoła muzyczna.
Jestem już tym zmęczona, ale nie narzekam:)
Zaraz zaczną się wakacje, a tych boję się panicznie.
Pojutrze bieg w Skotnikach - rewelacyjna impreza; od wtorku przez dwa tygodnie "Kwietny Bieg" - sztafeta na krakowskich Błoniach - będę tam oczywiście biegać. Może byś podjechał w któryś dzień?
Rudawa za pasem:)
Nie wiem, czy wiesz, ale maj jest na ogół trudnym miesiącem.
No chyba, że jest się szczęśliwie i z wzajemnością zakochanym nowym zakochaniem. Wtedy wszystko wygląda lepiej:)
Marzę o małym sosnowym pokoiku, ze ściankami wybitymi białym atłasem. Jednoosobowym i intymnym:)))) |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 14:50
2009-05-22, 13:03 - Tusik napisał/-a:
Witajcie!, witaj Marianie - ja to mam przed Rudawą............ Rzeźnika! - jestem w parze z naszym dobrym i przesympatycznym kolegą "Straszkiem" - tak więc, do Rudawy wrócę (mam nadzieję, że Straszek też ze mną do Was przyjedzie) prosto z Rzeźnika - i na pewno będę potrzebował duuużo płynów uzupełniających odwodniony organizm... zadbacie o to??? ;-]]]] |
Mateusz,jesli chodzi o mnie, w Rudawie płynów uzupełniajacych nie braknie(masz to jak w banku),tylko czy bedziesz miał tyle sił aby coś "zanucić"przy ognisku. |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 14:56
2009-05-22, 14:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ano widzisz Marian, tak nas jakoś dopadło.
Ja - nie ukrywam - w zimie miałam nieco mniej pracy. Teraz albo praca domowa, albo szkoła muzyczna.
Jestem już tym zmęczona, ale nie narzekam:)
Zaraz zaczną się wakacje, a tych boję się panicznie.
Pojutrze bieg w Skotnikach - rewelacyjna impreza; od wtorku przez dwa tygodnie "Kwietny Bieg" - sztafeta na krakowskich Błoniach - będę tam oczywiście biegać. Może byś podjechał w któryś dzień?
Rudawa za pasem:)
Nie wiem, czy wiesz, ale maj jest na ogół trudnym miesiącem.
No chyba, że jest się szczęśliwie i z wzajemnością zakochanym nowym zakochaniem. Wtedy wszystko wygląda lepiej:)
Marzę o małym sosnowym pokoiku, ze ściankami wybitymi białym atłasem. Jednoosobowym i intymnym:)))) |
Gabrysiu,o moich planach napisałem na N-K.
Marzenia są wspaniałe,o ile jeszcze potrafimy marzyć.Maj,to wspaniały miesiąć i zgadzam sie z tym o czym piszesz. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 15:40
2009-05-22, 14:50 - marmach napisał/-a:
Mateusz,jesli chodzi o mnie, w Rudawie płynów uzupełniajacych nie braknie(masz to jak w banku),tylko czy bedziesz miał tyle sił aby coś "zanucić"przy ognisku. |
to chociaż poopowiadam wrażenia z Rzeźnika... :-) |
|
| | | |
|
| 2009-05-22, 21:57
|
| | | |
|
| 2009-05-23, 07:33
Witam całą RGO. Witam wszystkich o pochmurnym poranku. W nocy znów była u nas burza. Znów padało. Bardzo fajnie. Tylko ciężko mi się dziś wstawało. Fajnych treningów i udanych niedzielnych startów wszystkim życzę. |
|
| | | |
|
| 2009-05-23, 07:57
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Po wczorajszym burzowym dniu (trzy i pół godziny siedzenia z Jerzykiem na korytarzu szkoły muzycznej - brrr...koszmar - biedne dziecko), dziś wstał piękny rześki poranek. Słonko za oknem pięknie operuje, chwasty rosną jak wściekłe...
Miłego dnia Ptysie Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na ustach:) |
|
| | | |
|
| 2009-05-23, 09:13
Witajcie, zmykam za chwilę bo o 10 w Gorlicach na rynku jest uroczystość mój Kościół w Gorlicach będzie miał nadaną nazwę Bazyliki drugiej w Diecezji Rzeszowskiej :) że nasz Kościół będzie nosił nazwę Bazyliki to dzięki papieżowi Benedyktowi XVI :)
Uroczystość zaczyna się o 10
zmykam :) miłego dzionka |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-23, 13:04
Czyli od dziś Gorlicka Fara - Kościół pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny jest Bazyliką Małą :)
był cały Kościół ludzi oraz na Placu Kościelnym dużo osób :)
była telewizja Gorlicka i Rzeszowska.
Było w sumie ok. 50księży i Biskupów :) fajnie odprawiane było :) |
|
| | | |
|
| 2009-05-23, 17:05 Cześć ludziska
2009-05-23, 13:04 - golon napisał/-a:
Czyli od dziś Gorlicka Fara - Kościół pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny jest Bazyliką Małą :)
był cały Kościół ludzi oraz na Placu Kościelnym dużo osób :)
była telewizja Gorlicka i Rzeszowska.
Było w sumie ok. 50księży i Biskupów :) fajnie odprawiane było :) |
Nóżki mnie bolą po dzisiejszym crossowym bieganiu. Niezłe zakwasy mi się zrobiły. Półmaraton w Łodzi to mały pikuś w porównaniu ze Świnoujskim crossem po wyspie Uznam. Dzisiaj była pierwsza edycja imprezy (25 km) organizowanej przez KS Uznam połączona z ultramaratonem rowerowym (80, 150, 266 i 400 km). Gorąco polecam start w następnym roku. |
|
| | | |
|
| 2009-05-23, 17:46
2009-05-23, 17:05 - agawa71 napisał/-a:
Nóżki mnie bolą po dzisiejszym crossowym bieganiu. Niezłe zakwasy mi się zrobiły. Półmaraton w Łodzi to mały pikuś w porównaniu ze Świnoujskim crossem po wyspie Uznam. Dzisiaj była pierwsza edycja imprezy (25 km) organizowanej przez KS Uznam połączona z ultramaratonem rowerowym (80, 150, 266 i 400 km). Gorąco polecam start w następnym roku. |
Kiedy dostałam info o tym biegu, to bardzo chciałam w nim wystartować. Niestety, to za daleko od nas:(
A szkoda.... |
|