| | | |
|
| 2013-05-07, 17:41 Środula
Dawno nie padało...to co z tą Środulą??? |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 18:52
2013-05-07, 17:33 - Kuba1985 napisał/-a:
Popieram zdanie Iwonki w tej kwestii. Zajmijmy się tego dnia organizacją biegu, a nie niedzielnym treningiem. Zróbmy jedną rzecz, a porządnie! Może jeszcze nie wiecie, ale w czasie naszych zawodów na Pogorii będzie rozgrywana jeszcze inna impreza i to rangi Pucharu Polski, więc musimy się trochę nagimnastykować by wszystko porządnie wyszło.
P.S. W takim razie kto był w tą niedzielę o 9 na Pogorii? Bo ja byłem jako jedyny z nas i pojawiło się w tym czasie na Pogorii trzech biegaczy z którego tylko jeden był na tyle zainteresowany, że został na trening o 10. Trudno czasem są ważniejsze sprawy niż spotkanie o 9. |
Pozostanę przy swoim zdaniu jednak. Narzut pracy związany z ewentualnym niedzielnym godzinnym treningiem dla nowych osób w porównaniu do pracy przy zawodach to niewielki ułamek - o ile faktycznie ktoś przyjdzie na ten trening...
Inna sprawa że skoro podejmujemy się cyklicznych coniedzielnych treningów to już nie ma przeproś i ważniejszych spraw, bo to oznacza brak szacunku dla tych co przyjdą i będą chcieli skorzystać z treningu - pada, nie pada, zawody, nie zawody, śnieg nie śnieg - ale przynajmniej jedna osoba powinna być. Ciągle uważam, że jest nas na tyle w Stowarzyszeniu że nie powinno stanowić to problemu...
Co to za impreza w tym samym czasie? Jakieś regaty? Przewidujesz jakieś problemy? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 20:39
2013-05-07, 13:00 - MMM77 napisał/-a:
Dziękuję Iwonko za zrozumienie:)
Dzisiaj 18:30 GÓRA Środula - jeśli ktoś ma ochotę...:) |
Ależ było spontanicznie, a frekwencja bardzo dopisała:
Asia, Michał, Piotr, Kuba i moja skromna osoba;)i towarzysko kolega Sebastian?
Ja się obijałam, bo co można zrobić na drugim bieganiu jednego dnia...;)ale inni ciężko pracowali!
Za tydzień biegamy po moim lasku. Chętnych już dzisiaj zapraszamy:) |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 20:45
2013-05-07, 20:39 - shadoke napisał/-a:
Ależ było spontanicznie, a frekwencja bardzo dopisała:
Asia, Michał, Piotr, Kuba i moja skromna osoba;)i towarzysko kolega Sebastian?
Ja się obijałam, bo co można zrobić na drugim bieganiu jednego dnia...;)ale inni ciężko pracowali!
Za tydzień biegamy po moim lasku. Chętnych już dzisiaj zapraszamy:) |
Vitam
BŁAŻEJ
Pozdrawiam
Piotr |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 21:02
2013-05-07, 20:45 - Turek75_31 napisał/-a:
Vitam
BŁAŻEJ
Pozdrawiam
Piotr |
Wiedziałam,że coś na "S";))) |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 21:58
2013-05-07, 20:39 - shadoke napisał/-a:
Ależ było spontanicznie, a frekwencja bardzo dopisała:
Asia, Michał, Piotr, Kuba i moja skromna osoba;)i towarzysko kolega Sebastian?
Ja się obijałam, bo co można zrobić na drugim bieganiu jednego dnia...;)ale inni ciężko pracowali!
Za tydzień biegamy po moim lasku. Chętnych już dzisiaj zapraszamy:) |
Ulala moim lasku. Iwonka Ty sosnowiecki burżuju :P
A trening całkiem sympatyczny choć nikt nie chciał się skusić na bieganie ze mną minutówek :P |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 21:59
2013-05-07, 21:58 - Kuba1985 napisał/-a:
Ulala moim lasku. Iwonka Ty sosnowiecki burżuju :P
A trening całkiem sympatyczny choć nikt nie chciał się skusić na bieganie ze mną minutówek :P |
Kuba...przecież ja chciałam, ale zabiłeś mnie śmiechem, pamiętasz? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 22:29
2013-05-07, 21:59 - shadoke napisał/-a:
Kuba...przecież ja chciałam, ale zabiłeś mnie śmiechem, pamiętasz? |
No tak pamiętam :)) Następnym razem porobimy razem minutówki :)) |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 22:40
2013-05-07, 18:52 - winnicki napisał/-a:
Pozostanę przy swoim zdaniu jednak. Narzut pracy związany z ewentualnym niedzielnym godzinnym treningiem dla nowych osób w porównaniu do pracy przy zawodach to niewielki ułamek - o ile faktycznie ktoś przyjdzie na ten trening...
Inna sprawa że skoro podejmujemy się cyklicznych coniedzielnych treningów to już nie ma przeproś i ważniejszych spraw, bo to oznacza brak szacunku dla tych co przyjdą i będą chcieli skorzystać z treningu - pada, nie pada, zawody, nie zawody, śnieg nie śnieg - ale przynajmniej jedna osoba powinna być. Ciągle uważam, że jest nas na tyle w Stowarzyszeniu że nie powinno stanowić to problemu...
Co to za impreza w tym samym czasie? Jakieś regaty? Przewidujesz jakieś problemy? |
Tomku widzę, że się nie przekonamy do swoich racji :) Chociaż nie uważam, że cotygodniowy trening o godzinie 9 jest ważniejszy niż bieg, który organizujemy 3 razy do roku. To właśnie informacja o poziomie organizacji naszego biegu pójdzie w świat, a nie to czy zrobiliśmy tego dnia trening, czy nie. Jeśli ktoś będzie zainteresowany naszymi treningami to przyjdzie również w kolejnym tygodniu. To z mojej strony wszystko co dotyczy tej dyskusji. Hej! :) |
|
| | | |
|
| 2013-05-07, 22:44 Deszczowa Skawina?
Na chwilę obecną na sobotę jest zapowiadana ciekawa pogoda - pochmurno, przelotne opady deszczu i około 17 stopni. Mam nadzieję, że prognoza się nie zmieni :)) |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 05:28
2013-05-07, 22:44 - Kuba1985 napisał/-a:
Na chwilę obecną na sobotę jest zapowiadana ciekawa pogoda - pochmurno, przelotne opady deszczu i około 17 stopni. Mam nadzieję, że prognoza się nie zmieni :)) |
Może będzie tak jak rok temu:) zazdroszczę!
Ziewam trochę, ale zaraz zmykam na basen...może ze względu na godzinę nie utonę;) |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 08:30
2013-05-07, 22:40 - Kuba1985 napisał/-a:
Tomku widzę, że się nie przekonamy do swoich racji :) Chociaż nie uważam, że cotygodniowy trening o godzinie 9 jest ważniejszy niż bieg, który organizujemy 3 razy do roku. To właśnie informacja o poziomie organizacji naszego biegu pójdzie w świat, a nie to czy zrobiliśmy tego dnia trening, czy nie. Jeśli ktoś będzie zainteresowany naszymi treningami to przyjdzie również w kolejnym tygodniu. To z mojej strony wszystko co dotyczy tej dyskusji. Hej! :) |
Kuba, ciągle uważam że poziom organizacji naszego biegu nie ucierpi od tego, że jedna-dwie osoby przeprowadzą poranny godzinny trening dla ewentualnych chętnych...
Bardziej obawiałbym się tego, że na nasz poziom organizacji wpłyną regaty na Pogorii które jak wspomniałeś odbywają się w tym samym dniu... Finito! :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 08:31
2013-05-07, 22:44 - Kuba1985 napisał/-a:
Na chwilę obecną na sobotę jest zapowiadana ciekawa pogoda - pochmurno, przelotne opady deszczu i około 17 stopni. Mam nadzieję, że prognoza się nie zmieni :)) |
Ja mam nadzieję że się zmieni: będzie zimniej i nie będzie padało... |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 15:48
2013-05-08, 05:28 - shadoke napisał/-a:
Może będzie tak jak rok temu:) zazdroszczę!
Ziewam trochę, ale zaraz zmykam na basen...może ze względu na godzinę nie utonę;) |
Ogłaszam, że nie utonęłam. Było po prostu super. Jeszcze nigdy tak wcześnie nie byłam na basenie;)
I nie wiem, czy to z szoku, czy z wczesnej pory, ale po basenie lekko się pogubiłam i zaprowadziłam siebie i Matkę Swoją Polkę wprost do męskiej szatni... Nie powiem, co tam się działo i co widziałyśmy, a mama tylko usłyszała, jak jeden facet powiedział "One są nowe chyba";) Lepsze to niż zboczone;) I dzięki temu porannemu basenowi miałam dzisiaj naprawdę dobry nastrój, a wspomnienie szatni ciągle jeszcze mnie rozbawia;) |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 15:49
2013-05-08, 08:31 - winnicki napisał/-a:
Ja mam nadzieję że się zmieni: będzie zimniej i nie będzie padało... |
Zimniej? Zero st.? Może lepiej nie;))) |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 18:10
2013-05-08, 15:49 - shadoke napisał/-a:
Zimniej? Zero st.? Może lepiej nie;))) |
Na chwile obecną jest ciut "gorzej" - zachmurzenie zmienne, przelotne opady deszczu i ok. 20 stopni.
Co do naszych niedzielnych spotkań zarząd zadecydował, że dnia 19 maja nie będzie organizowane nasze spotkanie o godzinie 9:00.
Dlatego wszystkich chętnych do udziału w naszych spotkaniach (oczywiście mam na myśli osoby nie należące do Pogorii Biega) zapraszamy w tym dniu do startu w Szóstce Pogorii! |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 18:21 ach te góry
prawie zapomniałam napomknąć o obecności Pogorii na kolejnym biegu w pięknych rejonach beskidu sadeckiego i pienin
po wyczerpującym maratonie zostałam zabrana na tygodniowy wypoczynek w górach
w Rytrze jak zawsze pięknie i już we wtorek nie mogłam oprzeć się pokusie górskiej wycieczki mimo bolących nóg
sumując zrobiłam przez 2 dni około 30 km po górach
no i wpadałam na pomysł wystartowania w piątek w biegu górskim w Szczawnicy
bardzo sympatyczny 6 km bieg Hardy Rolling towarzyszący biegowi górskiemu o dystansie zbliżonym do maratonu (w mojej ocenie bardzo trudnym)
my zdecydowaliśmy się jedynie na 6 km :) choć i tak było ciężko
początek to ponad 2 kilometrowe podejście (nie mogę nazwać tego podbiegiem) w upale oraz po bardzo śliskim i błotnistym podłożu
dla mnie te 2 km były bardziej wyczerpujące niż maraton
wystartowało 101 osób
to nasze wyniki:
m 27 Sławek Litwin 45:00:00
m 35 Agnieszka Nowak 47:20:00
m 36 Wojtek Litwin 47:40:00
okoliczności przyrody piękne, atmosfera biegu bardzo sympatyczna
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 18:39
2013-05-08, 18:21 - psonia napisał/-a:
prawie zapomniałam napomknąć o obecności Pogorii na kolejnym biegu w pięknych rejonach beskidu sadeckiego i pienin
po wyczerpującym maratonie zostałam zabrana na tygodniowy wypoczynek w górach
w Rytrze jak zawsze pięknie i już we wtorek nie mogłam oprzeć się pokusie górskiej wycieczki mimo bolących nóg
sumując zrobiłam przez 2 dni około 30 km po górach
no i wpadałam na pomysł wystartowania w piątek w biegu górskim w Szczawnicy
bardzo sympatyczny 6 km bieg Hardy Rolling towarzyszący biegowi górskiemu o dystansie zbliżonym do maratonu (w mojej ocenie bardzo trudnym)
my zdecydowaliśmy się jedynie na 6 km :) choć i tak było ciężko
początek to ponad 2 kilometrowe podejście (nie mogę nazwać tego podbiegiem) w upale oraz po bardzo śliskim i błotnistym podłożu
dla mnie te 2 km były bardziej wyczerpujące niż maraton
wystartowało 101 osób
to nasze wyniki:
m 27 Sławek Litwin 45:00:00
m 35 Agnieszka Nowak 47:20:00
m 36 Wojtek Litwin 47:40:00
okoliczności przyrody piękne, atmosfera biegu bardzo sympatyczna
|
No brawo!
A było coś z górki?;) |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 20:50
gratulacje :)
ja w niedzielę będę o 9... |
|
| | | |
|
| 2013-05-08, 20:59
2013-05-08, 18:21 - psonia napisał/-a:
prawie zapomniałam napomknąć o obecności Pogorii na kolejnym biegu w pięknych rejonach beskidu sadeckiego i pienin
po wyczerpującym maratonie zostałam zabrana na tygodniowy wypoczynek w górach
w Rytrze jak zawsze pięknie i już we wtorek nie mogłam oprzeć się pokusie górskiej wycieczki mimo bolących nóg
sumując zrobiłam przez 2 dni około 30 km po górach
no i wpadałam na pomysł wystartowania w piątek w biegu górskim w Szczawnicy
bardzo sympatyczny 6 km bieg Hardy Rolling towarzyszący biegowi górskiemu o dystansie zbliżonym do maratonu (w mojej ocenie bardzo trudnym)
my zdecydowaliśmy się jedynie na 6 km :) choć i tak było ciężko
początek to ponad 2 kilometrowe podejście (nie mogę nazwać tego podbiegiem) w upale oraz po bardzo śliskim i błotnistym podłożu
dla mnie te 2 km były bardziej wyczerpujące niż maraton
wystartowało 101 osób
to nasze wyniki:
m 27 Sławek Litwin 45:00:00
m 35 Agnieszka Nowak 47:20:00
m 36 Wojtek Litwin 47:40:00
okoliczności przyrody piękne, atmosfera biegu bardzo sympatyczna
|
No to super przetarcie przed Skawiną :)
Do zobaczenia
No Iwonka, ale z ciebie gagatek, do męskiej szatni ją ciągnie :] |
|