| | | |
|
| 2012-09-11, 14:43
2012-09-10, 14:38 - shadoke napisał/-a:
Lipa do kwadratu Tomku, bo u mnie nastąpił nawrót dawno niebyłej choroby oka:( Prawie półtora roku cieszyłam się wolnością...Lipa:( ale łatwo się nie poddam!!! |
To aż tak poważnie jest że zabronili biegać?? A to faktycznie Lipa. Mam tylko nadzieję że ta lipa nie wylądowała w Twoim oku i że to nie ona jest przyczyną dysfunkcji... |
|
| | | |
|
| 2012-09-11, 17:01
2012-09-11, 14:43 - $wistak napisał/-a:
To aż tak poważnie jest że zabronili biegać?? A to faktycznie Lipa. Mam tylko nadzieję że ta lipa nie wylądowała w Twoim oku i że to nie ona jest przyczyną dysfunkcji... |
No cóż...lekarze na pewno są od tego żeby zabraniać i ja to doskonale rozumiem, ale zbliża się maraton, więc muszę lekko zmodyfikować zalecenia lekarskie, ale na trening w pełnym zakresie nie mogę sobie pozwolić. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-12, 15:34
Damian...ale po co ja mam biegać, jak Ty biegasz za nas oboje?;)
Idziesz jak przecinak!!!
Mam nadzieję, że kilometrów żółwicy i Marty nie dopisujesz;)))) |
|
| | | |
|
| 2012-09-12, 18:27
2012-09-12, 15:34 - shadoke napisał/-a:
Damian...ale po co ja mam biegać, jak Ty biegasz za nas oboje?;)
Idziesz jak przecinak!!!
Mam nadzieję, że kilometrów żółwicy i Marty nie dopisujesz;)))) |
I oczywiście muszę i chcę bardzo pochwalić Grzesia:)
Masz potencjał!!! |
|
| | | |
|
| 2012-09-12, 21:40
2012-09-12, 18:27 - shadoke napisał/-a:
I oczywiście muszę i chcę bardzo pochwalić Grzesia:)
Masz potencjał!!! |
Oj tam...to taki jednorazowy wyskok. Dwa długie wybiegania w 7 dni nabiły kilometrów. Zrobiłem sobie dwa dni przerwy i dziś 19km w drugim zakresie |
|
| | | |
|
| 2012-09-13, 08:23
2012-09-12, 15:34 - shadoke napisał/-a:
Damian...ale po co ja mam biegać, jak Ty biegasz za nas oboje?;)
Idziesz jak przecinak!!!
Mam nadzieję, że kilometrów żółwicy i Marty nie dopisujesz;)))) |
Ano biegam Iwonka za nas oboje ;] ostatnio trochę ruszyłem tyłkiem i mam trochę większe obroty ale km żółwicy i Marty nie dopisuję ;] we wtorek poza treningiem biegowym byłem jeszcze na piłce i jak zaklinowałem to wczorajszym biegiem ciągłym to mam teraz tak niesamowite zakwasy... ledwo dziś biegłem ale niestety braki siłowe mam.... ale po ostatnich doświadczeniach moje bóle bardzo się zmniejszyły i pokonuję coraz to większą liczbę km w komforcie. Poszedłem jakieś 3 tyg temu w Łańcucie na masaż japoński yumeiho. To jest masaż ugniatający z rozluźnieniem przestrzeni międzystawowej. Terapeuta "strzela" prawie z każdego możliwego stawu rozluźniając w ten sposób przestrzeń pomiędzy kośćmi czy dyskami. Główną ideą tego jest jednak prawidłowe ustawienie miednicy a podobno każdy z nas ma ją źle ustawioną. Z tego biorą się między innymi różnice w długości kończyn. Teraz mam równe nogi, zlikwidowałem wkłądki i póki co bóle zniknęły. Byłem narazie 4 razy ale chodzę teraz co tydzień i polecam ;] |
|
| | | |
|
| 2012-09-13, 20:07 Wrocław
No mam nadzieję Iwonko, że do Warszawy zdążysz wyzdrowieć, bo jak nie to jedziemy znowu do Poznania :)
My we 4kę (ja, Mirek, Włodek i Aśka) w sobotę do Wrocławia już przygotowani (logistycznie)- Krzysiek zaczął sezon jesienny maratonów, teraz na nas pora
3majcie kciuki, bo nie wiem czy się jutro zobaczymy, znowu się podziębiłem wczorajszym bieganiem w deszczu :( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-13, 21:28
2012-09-13, 20:07 - Norbertus napisał/-a:
No mam nadzieję Iwonko, że do Warszawy zdążysz wyzdrowieć, bo jak nie to jedziemy znowu do Poznania :)
My we 4kę (ja, Mirek, Włodek i Aśka) w sobotę do Wrocławia już przygotowani (logistycznie)- Krzysiek zaczął sezon jesienny maratonów, teraz na nas pora
3majcie kciuki, bo nie wiem czy się jutro zobaczymy, znowu się podziębiłem wczorajszym bieganiem w deszczu :( |
U mnie w niedzielę będzie Wrocław, za 2 tygodnie Warszawa a za 4 tygodnie jeśli nie będzie problemów z pracą pobiegnę Poznań:))
A bieganie w deszczu zaliczałem dzisiaj. Padło 20km, raz w mniejszym a czasami w większym deszczu... Za to na koniec jak poszedłem umyć twarz w Pogorii to okazało się, że woda była cieplejsza od powietrza:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-14, 10:35
2012-09-13, 08:23 - $wistak napisał/-a:
Ano biegam Iwonka za nas oboje ;] ostatnio trochę ruszyłem tyłkiem i mam trochę większe obroty ale km żółwicy i Marty nie dopisuję ;] we wtorek poza treningiem biegowym byłem jeszcze na piłce i jak zaklinowałem to wczorajszym biegiem ciągłym to mam teraz tak niesamowite zakwasy... ledwo dziś biegłem ale niestety braki siłowe mam.... ale po ostatnich doświadczeniach moje bóle bardzo się zmniejszyły i pokonuję coraz to większą liczbę km w komforcie. Poszedłem jakieś 3 tyg temu w Łańcucie na masaż japoński yumeiho. To jest masaż ugniatający z rozluźnieniem przestrzeni międzystawowej. Terapeuta "strzela" prawie z każdego możliwego stawu rozluźniając w ten sposób przestrzeń pomiędzy kośćmi czy dyskami. Główną ideą tego jest jednak prawidłowe ustawienie miednicy a podobno każdy z nas ma ją źle ustawioną. Z tego biorą się między innymi różnice w długości kończyn. Teraz mam równe nogi, zlikwidowałem wkłądki i póki co bóle zniknęły. Byłem narazie 4 razy ale chodzę teraz co tydzień i polecam ;] |
I to jest bardzo pozytywna wiadomość!!!
Ja pozwalam postrzelać sobie na moim kręgosłupie koledze z pracy. Mam do niego pełne zaufanie, a kręgosłup odwdzięcza się dźwiękami przyprawiającymi mnie o zawał serca!
Z innymi stawami nie próbowaliśmy jeszcze. Miednicy na razie nie ruszamy;) |
|
| | | |
|
| 2012-09-14, 11:52
6:00 rano...Świstak już dawno śmiga po swojej trasie, a na Pogorii 3 kilkanaście lekko zaspanych sylwetek znajomych biegaczy:) Jak miło było Was zobaczyć:) Zdjęcia, filmy, wywiady...ech, czego nie robi się dla sławy! |
|
| | | |
|
| 2012-09-14, 23:48
No ale zdjęcia oglądałem i jesteśmy zaje... fajni :) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 13:49 Kilka spraw odnośnie strony www
Właśnie ukończyłem wprowadzanie poprawek na naszą stronę www.pogoriabiega.pl
Po pierwsze - zmieniłem ułożenie elementów w menu ponieważ ciężko było się odnaleźć w tym chaosie. Mam nadzieję że teraz menu będzie bardziej intuicyjne i nikt się w nim nie pogubi ;)
Po drugie - razem z Michałem staramy się na bieżąco aktualizować wpisy na stronie. Efekty są widoczne - ponad 200 odsłon w ciągu dnia to naprawdę powód do zadowolenia.
Po trzecie - w najbliższym czasie będziemy wprowadzać kolejne zmiany, bowiem nadal nie wszystko działa tak, jak moim zdaniem powinno działać. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 16:49 Powodzenia we Wrocławiu!
...dla Aśki, Norberta, Włodzia, Mirka, Piotra i Pawła:) Pogoria Biega górą!!! |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 16:50
2012-09-15, 13:49 - chimerian napisał/-a:
Właśnie ukończyłem wprowadzanie poprawek na naszą stronę www.pogoriabiega.pl
Po pierwsze - zmieniłem ułożenie elementów w menu ponieważ ciężko było się odnaleźć w tym chaosie. Mam nadzieję że teraz menu będzie bardziej intuicyjne i nikt się w nim nie pogubi ;)
Po drugie - razem z Michałem staramy się na bieżąco aktualizować wpisy na stronie. Efekty są widoczne - ponad 200 odsłon w ciągu dnia to naprawdę powód do zadowolenia.
Po trzecie - w najbliższym czasie będziemy wprowadzać kolejne zmiany, bowiem nadal nie wszystko działa tak, jak moim zdaniem powinno działać. |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 20:39
2012-09-15, 16:49 - shadoke napisał/-a:
...dla Aśki, Norberta, Włodzia, Mirka, Piotra i Pawła:) Pogoria Biega górą!!! |
Trzymamy kciuki i czekamy na meldunek o co najmniej sześciu życiówkach! :)
Powodzenia też dla Tomka!... coby jutro nie chycił żodnyj pany w kecie ;) |
|
| | | |
|
| 2012-09-16, 06:27
2012-09-15, 20:39 - Jasiek napisał/-a:
Trzymamy kciuki i czekamy na meldunek o co najmniej sześciu życiówkach! :)
Powodzenia też dla Tomka!... coby jutro nie chycił żodnyj pany w kecie ;) |
My juz gotowi do startu :)
po sniadanku zbieramy sie do drogi, wiec wstawac spiochy na trening;p
Gratulacje dla Agi za zyciowke w Glucholazach!
i sorki za literowki ale tu nie ma polskich znakow bo jestesmy u kanadyjczyka w hostelu |
|
| | | |
|
| 2012-09-16, 14:14
2012-09-16, 06:27 - Norbertus napisał/-a:
My juz gotowi do startu :)
po sniadanku zbieramy sie do drogi, wiec wstawac spiochy na trening;p
Gratulacje dla Agi za zyciowke w Glucholazach!
i sorki za literowki ale tu nie ma polskich znakow bo jestesmy u kanadyjczyka w hostelu |
Nasi już na mecie we Wrocławiu:
304. Dyk Mirek - 3:22:48
916. Gorlewski Włodzimierz - 3:45:21
1177. Trzaska Paweł - 3:53:26
1647. Brzózka Norbert - 4:04:14
2363. Kulpecki Piotr - 4:24:15
Brawa dla wszystkich a w szczególności dla Piotra, który po ciężkim urazie wrócił na całego do biegania!
Warunki jak widać po wynikach były całkiem inne niż w ubiegłym roku. Rok temu zająłem we Wrocławiu 42 miejsce z czasem 3:09 - w tym roku taki czas dał 146 miejsce.
Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-16, 16:34
Iwonka widziałem dziś, że z okiem już lepiej bo śmigałaś aż miło, a ja Cię tylko śledziłem podstępnie :P |
|
| | | |
|
| 2012-09-16, 16:43
2012-09-16, 14:14 - Kuba1985 napisał/-a:
Nasi już na mecie we Wrocławiu:
304. Dyk Mirek - 3:22:48
916. Gorlewski Włodzimierz - 3:45:21
1177. Trzaska Paweł - 3:53:26
1647. Brzózka Norbert - 4:04:14
2363. Kulpecki Piotr - 4:24:15
Brawa dla wszystkich a w szczególności dla Piotra, który po ciężkim urazie wrócił na całego do biegania!
Warunki jak widać po wynikach były całkiem inne niż w ubiegłym roku. Rok temu zająłem we Wrocławiu 42 miejsce z czasem 3:09 - w tym roku taki czas dał 146 miejsce.
Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich!
|
Gratulacje dla naszych Pogorian:)
Mam teraz problem z dojazdem na Pogorię ale w sobotę chyba uda mi się załatwić zastępstwo w pracy i melduję się na Bieg Skrzata |
|
| | | |
|
| 2012-09-16, 18:30
2012-09-16, 16:34 - Kuba1985 napisał/-a:
Iwonka widziałem dziś, że z okiem już lepiej bo śmigałaś aż miło, a ja Cię tylko śledziłem podstępnie :P |
Tak! Twoje śledzenie było zaskakujące, ale bardzo miłe;) Wczoraj to śmigałam tak, że aż asfalt palił się pod butami, ale to było tylko 14km...choć BNP, więc dzisiaj już tak mocno nie było. Trzeba było rozsądnie rozłożyć siły na 18km, ale było przyśpieszenie po połówce, więc moc jeszcze była;)
Ale Twoje tempo...to cho!cho! Pochwal się:) |
|