| | | |
|
| 2010-04-16, 23:10
2010-04-16, 22:49 - tytus napisał/-a:
przepytaj Gabę na tę okoliczność ( szeptem Ci to podpowiadam) |
Tak mi radzisz w zaufaniu??;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 04:37
dzień dobry, cześć i czołem :D
już 4:30... pora wstawać śpiochy.... piękny dzień dziś się nam szykuje, taki pogodny....
chociaż w tym temacie mogę kogoś obudzić,
sorki Gaba... zaspałaś ;-)
mamy 17 kwietnia.... do dzieła, niech za rok w kalendarium
wspominają wasze dzisiejsze dokonania :-)
... zieeew, idę spać... ;-D
servus |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 05:43
Witam.
Oj, jak dawno tak wcześnie tutaj nie zaglądałam.
Miłego dzionka wszystkim życzę..
Sama idę "szkolić" się w chodzeniu o kulach:))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 05:49 Czy piękny to się okaże
2010-04-17, 04:37 - szpaq napisał/-a:
dzień dobry, cześć i czołem :D
już 4:30... pora wstawać śpiochy.... piękny dzień dziś się nam szykuje, taki pogodny....
chociaż w tym temacie mogę kogoś obudzić,
sorki Gaba... zaspałaś ;-)
mamy 17 kwietnia.... do dzieła, niech za rok w kalendarium
wspominają wasze dzisiejsze dokonania :-)
... zieeew, idę spać... ;-D
servus |
Witam...Czy piękny ...jak na razie w Koszalinie minus jeden....i słońca jeszcze nie widać....a jaki będzie to zobaczymy...Pozdrawiam śpiochów ....i całą Grupę Rudawską...
|
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 06:03
2010-04-17, 05:49 - miriano napisał/-a:
Witam...Czy piękny ...jak na razie w Koszalinie minus jeden....i słońca jeszcze nie widać....a jaki będzie to zobaczymy...Pozdrawiam śpiochów ....i całą Grupę Rudawską...
|
Będzie piękny. U mnie na razie bezchmurnie, choć trawa też szronem pobielona. |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 06:51
Dziś sobota 17 kwietnia.
W 1885 roku urodziła się Karen Blixen autorka książki "Pożegnanie z Afryką". Bardzo lubię tę książkę, filmu na wszelki wypadek nie oglądałem.
A w 1790 zmarł Benjamin Franklin jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Miłego dnia dla wszystkich.
Pracujcie nad spełnianiem Waszych słonecznych marzeń. |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 10:15
2010-04-16, 17:53 - tytus napisał/-a:
Od kiedy dupło w Islandii to wszędzie są Smokagrody,
ale Kowal gdzie to cacko kupiłeś?
Ja miałem ale mi się popsuwało 2 razy, pierwszy jak spadło i coby połączyć z adapterem czy klipsem musiałem toto owijać gumką a potem zrobiło prrr... i zgasło, myślałem,że bakteria cugu nie ma ale okazało się w naprawieniu, że cuga ma tylko cosik elektronicznie się zacięło, i od dłużego czasa mam atrapę. I dziwić się, że postepa nie robię? No nie ma czego. |
strefakierowcy.pl - Bieżanowska 1a. Mają chyba najtańsze GPSy w Krakowie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 11:00
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=ufbr6ym_y1Q |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
No! Przyszedł czas na opamiętanie i po prawie tygodniu jakiegoś bezrozumnego rozpasania spożywczego (węgle, węgle, węgle...) wracam dziś z powrotem do tego, co mi po prostu służy i dzięki czemu czuję się zdecydowanie lepiej.
Na marginesie...jak kiedyś dokonam żywota, to na moim nagrobku spokojnie będzie można wyryć napis: "Ta, która poświęciła życie na walkę z węglowodanami" :)))
Walka jak to walka - czasem ja jestem górą, czasem one, ale generalnie nie jest źle:)
W Rudawie pięknie świeci słoneczko:)
Dzień szykuje się ładny i...pracowity:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku ktoś pięknie dla Was gra.... |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 12:06
Za chwilę kończę pracę i jadę do domu. W domu znów zacznę pracować, ale potem trening i sympatyczny (miejmy nadzieję:-))) wieczór z żoną i córką. Miłego dnia dla wszystkich. |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 13:25
2010-04-17, 12:06 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Za chwilę kończę pracę i jadę do domu. W domu znów zacznę pracować, ale potem trening i sympatyczny (miejmy nadzieję:-))) wieczór z żoną i córką. Miłego dnia dla wszystkich. |
to udanego dnia życzę :))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 15:12
2010-04-17, 11:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
No! Przyszedł czas na opamiętanie i po prawie tygodniu jakiegoś bezrozumnego rozpasania spożywczego (węgle, węgle, węgle...) wracam dziś z powrotem do tego, co mi po prostu służy i dzięki czemu czuję się zdecydowanie lepiej.
Na marginesie...jak kiedyś dokonam żywota, to na moim nagrobku spokojnie będzie można wyryć napis: "Ta, która poświęciła życie na walkę z węglowodanami" :)))
Walka jak to walka - czasem ja jestem górą, czasem one, ale generalnie nie jest źle:)
W Rudawie pięknie świeci słoneczko:)
Dzień szykuje się ładny i...pracowity:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku ktoś pięknie dla Was gra.... |
Dzionek doskonały.
Słoneczko przygrzewa, właśnie opalam lico na tarasie.
Roslinki przystrzyżone, leszczyna przycięta, hebzie popielone, tujki wyprostowane i do płota przymocowane, coby pod wiatrem nie legały. Krokusy jeszcze piknie kwitną, jednakowoż końcóweczka już. Żonkile też gdzieś już pod koniec kwitnięcia, głowy wystawiają tulipany.
Wrzosy rozpoczynają wędrówkę ku niebu,magnolia zaczyna kwitnąć, iglakiów pęczki puchną, ryjówki harcują i trawnik mi niszczą.
Ładnie jest, rzec by można, przeokrutnie.
Jutro zaś o poranku jakieś małe bieganko. Może nawet z 8 km. się uda, jednakoż wyzwanie to wielkim jest.
Pozdrowienia z gorącej i słonecznej Modlniczki. |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 16:06
Czółko.
40 klocuszków na rowerku właśnie zaliczone. Trzeba było przepalić wczorajszy, urodzinowy alkohol:))
Jutro z samego rana - truchtanko.
Miłego dziona:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 18:11
2010-04-17, 16:06 - TREBORUS napisał/-a:
Czółko.
40 klocuszków na rowerku właśnie zaliczone. Trzeba było przepalić wczorajszy, urodzinowy alkohol:))
Jutro z samego rana - truchtanko.
Miłego dziona:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 21:50 Skarżyński
2010-04-17, 16:06 - TREBORUS napisał/-a:
Czółko.
40 klocuszków na rowerku właśnie zaliczone. Trzeba było przepalić wczorajszy, urodzinowy alkohol:))
Jutro z samego rana - truchtanko.
Miłego dziona:) |
Dobry wieczór,
Dobry bo właśnie zakończyłem ostatni mocny trening przed Cracovią:))) Teraz to już tylko 3 lekkie wybiegania i w niedzielę przyjdzie mi sprawdzić jak przepracowałem zimę??
A jak było? Ciężko, ten Skarżyński nieźle dał mi popalić, choć i tak nie realizowałem dokładnie jego planu!!
Z kronikarskiego punktu widzenia: dzisiaj padło 17,0 km w tym 7 kilometrówek od 3:34 do 3:42/km...... |
|
| | | |
|
| 2010-04-17, 22:20
2010-04-17, 21:50 - adamus napisał/-a:
Dobry wieczór,
Dobry bo właśnie zakończyłem ostatni mocny trening przed Cracovią:))) Teraz to już tylko 3 lekkie wybiegania i w niedzielę przyjdzie mi sprawdzić jak przepracowałem zimę??
A jak było? Ciężko, ten Skarżyński nieźle dał mi popalić, choć i tak nie realizowałem dokładnie jego planu!!
Z kronikarskiego punktu widzenia: dzisiaj padło 17,0 km w tym 7 kilometrówek od 3:34 do 3:42/km...... |
Mireczku, będę trzymał kciuki za Ciebie - wierzę, że Ci się uda!!! (wiesz co mam na myśli)... :) Do zobaczenia za tydzień! |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 07:07
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
A dziś niedziela - urodziny ciela (taka rymowanka zapamiętana z przedszkola jeszcze).
Siedzę sobie zawinieta w koc i w ciepłych bamboszach z nogą oprartą na karoryferku i jest mi zimno.
No cóż...jestem legendarnym wręcz zmarźluchem...
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 07:22
...a ja już po porannej sesji treningowej.W lesie zimno,chyba przymrozek był?Za to niesamowicie pięknie,rozliczne parowy pokryte kobiercami kwitnących zawilców.Już kiedyś wspominałem,że mój las,mimo że taki mały,co do urody nie musi mieć kompleksów przy bieszczadzkich lasach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 07:51
Witam, witam. widzę,że wszyscy już powstawali. Czy ja juz Wam mówiłem, że ostatnio mi sie bardzo dobrze śpi.
Dziś niedziela 18 kwietnia. W tym dniu, w roku 1025 Bolesław Chrobry został koronowany na pierwszego króla Polski. Biorąc pod uwagę możliwości logistyczne w tamtych czasach, to zasięg państwa polskiego za jego panowania przyprawia o zawrót głowy.
A w roku 1947 urodził się Jerzy Stuhr- Aktor, którego bardzo cenię. Jest oczywiście zawodowcem, ba jest rektorem szkoły, która aktorstwa uczy, ale czasem oglądając jego grę mam wrażenie, że oglądam "naturszczyka".
W 1973 urodził się Heile Gebrselassie. Jako komentarz do jego postaci przypomnę powiedzenie "koń, jaki jest każdy widzi".
W 2002 roku zmarł Thor Heyerdahl. Człowiek, który poprzez swoją wyprawę na tratwie Kon-Tiki na pewien czas zawładnął moją młodzieńczą wyobraźnią.
Zulus już po treningu; ja wybieram się za dwie godziny.
Niebo u mnie bezchurne (chmur nie ma ani zwykłych, ani wulkanicznych, choć te ostatnie podobno sa niewidzialne).
Dziś ostatni mocny trening przed Krakowem. |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 08:09
One Jurku nie mają być widoczne,one mają działać na wyobraźnię,jak Kon Tiki ;-).I działają,wybiórczo,na Marokańczyków,Kuwejtczyków,a nawet Ukraińców nie działają,silnie-na Amerykanów,Niemców i...legatów papieskich. |
|
| | | |
|
| 2010-04-18, 11:53
2010-04-18, 08:09 - Zulus napisał/-a:
One Jurku nie mają być widoczne,one mają działać na wyobraźnię,jak Kon Tiki ;-).I działają,wybiórczo,na Marokańczyków,Kuwejtczyków,a nawet Ukraińców nie działają,silnie-na Amerykanów,Niemców i...legatów papieskich. |
Kiedyś, jak połknąłem byłem na treningu pszczołę, to rzekł mi ktoś, coby w masce latać, takiej jak Lecter.
I teraz ona się nadawałaby również, coby niewidzialnemu pyłowi przeciwdziałać.
A ten widzialny dzisiaj z górki przy Olkuskiej doskonale widać. W dole nad Krakiem chmura smogu czarna się unosi, jak zawsze zresztą w słoneczną i bezwietrzną pogodę.
Trza rozpocząć treningi w PGAS.
A ja sobie siedzę w słoneczku na balkonie, klepię sobie w klawiaturkę i się dogrzewam po długiej zimie, jako ten niedźwiedź brunatny.
A na majówkę wybieram się na dyszkę, i chciałbym ją przelecieć poniżej godzinki.
Słoneczne pozdrowienia od Kowalika. |
|