| | | |
|
| 2009-10-08, 09:43
2009-10-07, 07:45 - TREBORUS napisał/-a:
Mankosie:)
W Żeszufku mży i średnio przyjemnie na zewnątrz.
Ja piąty dzień kuruje uraz brzuchatego łydki i widzę znaczącą poprawę:)Rysuje się więc cień szansy ma łikendowy trening.
Marysiu: bydzie dobrze innej opcyji po prostu ni ma. Głowa do góry Dzierlatko:)
|
Trebi..
Od Ciebie...powinnam chyba uczyć się cierpliwości..
Twój powrót do biegania...daje mi nadzieję:)))
Życzę...by weekend był biegowy:)) |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 09:57
2009-10-08, 09:17 - dario_7 napisał/-a:
Witaj Marysieńko, witajcie wszyscy!!
Oj, cieplutko bardzo :) Z chęcią na ten spacerek wybrałbym się również ;) Ale niestety, każą ciężko pracować :(
Chyba grzybki już jakieś są w lesie, co? :D
|
Dario...
Pytasz czy są grzybki???
Pewnie są...ale uwierzysz??? nie znoszę zbierania grzybów:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 12:21
a ja mam wynik RM, nie znam się, ale chyba artroskopii nie powinnam miec :D
-drobne, powierzchowne szczelinki w chrząstce rzepki. Nie generują one zadnej reakcji podkorowej. Ciągłość aparatu więzadłowego jest zachowana. Nieznacznie zwiększona ilość plynu w jamie stawowej. Obie łąkotki są prawidlowe. Rozwarstwienie przyśrodkowej części ścięgna mięśnia czwrorogłowego tuż przy rzepce, jak w przypadku miernie nasiloenj entezopatii.
- nie wiem co to znaczy, nie znam sie ... :))) ale chyba nie jest tak źle :D |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 13:25
WITAM WAS.
Ale się porobiło,wydaje mi się,że jest jesien
Ale za oknam u mnie lato(jak na razie)
Miałem sobie zrobić "małą przejazdzke" na rowerze
ale chyba pod wieczór pójdę sobie pobiegać
Żałuję ,że nie spotkam się z Wami w Poznaniu
lubię takie spotkania ale z tym przebiegnięciem 42195m...
był by problem.Ale będę trzymał za wszystkich kciuki. |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 14:27 Poznań duchowo... / Limanowa fizycznie...
Witajcie waniliowe ptysie! ;)
Dla wielu z nas ten weekend będzie bardzo ważnym w jej/jego życiu... :)
Poznań Maraton - wszyscy tam będziemy... wiekszość zapewne fizycznie, ale niektórzy, jak ja, duchowo... z Wami(!), z biegnącymi, z organizatorami i z całym Poznaniem. To będzie wielkie święto biegania!
Dla mnie to będzie również ważny weekend - ponownie jako organizatora (szczegóły obok na plakacie). Organizuję zawody deskorolkowo-rolkowe LIMANOWA SKATE JAM na wypożyczonym mobilnym skateparku, w intencji wybudowania na stałe skateparku w przyszłym roku w Limanowej. Trzymajcie kciuki, żeby mi (nam) się udało i żeby przede wszystkim pogoda dopisała! ;) Będę również i ja wspierać Was duchowo! Dacie radę!!! :)
Pozdro! ;* Połamania... życiówek!!! ;) |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 14:46
2009-10-08, 14:27 - Tusik napisał/-a:
Witajcie waniliowe ptysie! ;)
Dla wielu z nas ten weekend będzie bardzo ważnym w jej/jego życiu... :)
Poznań Maraton - wszyscy tam będziemy... wiekszość zapewne fizycznie, ale niektórzy, jak ja, duchowo... z Wami(!), z biegnącymi, z organizatorami i z całym Poznaniem. To będzie wielkie święto biegania!
Dla mnie to będzie również ważny weekend - ponownie jako organizatora (szczegóły obok na plakacie). Organizuję zawody deskorolkowo-rolkowe LIMANOWA SKATE JAM na wypożyczonym mobilnym skateparku, w intencji wybudowania na stałe skateparku w przyszłym roku w Limanowej. Trzymajcie kciuki, żeby mi (nam) się udało i żeby przede wszystkim pogoda dopisała! ;) Będę również i ja wspierać Was duchowo! Dacie radę!!! :)
Pozdro! ;* Połamania... życiówek!!! ;) |
Tusik...
Zrobię co w mojej mocy, aby połamać życiówkę.
No dobra...nie życiówkę, ale mój zeszłoroczny wynik z Poznania właśnie (5:52:28). Może być ciężko ;-)
A Ty zrób to, co lubisz najbardziej - zorganizuj rewelacyjną imprezę:) |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 16:08 Poznań
Dzień dobry, cześć i czołem:)
To już ostatni dzień przed maratonem poznańskim kiedy można "tłumnie" pogadać, jutro spora część z nas wyrusza na podbój Poznania. Trochę zazdroszczę, ale nic to, jeszcze nieraz razem pobiegamy:) Na razie życzę Wszystkim dobrej zabawy i przy okazji połamania życiówek:)))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 20:34
2009-10-08, 14:27 - Tusik napisał/-a:
Witajcie waniliowe ptysie! ;)
Dla wielu z nas ten weekend będzie bardzo ważnym w jej/jego życiu... :)
Poznań Maraton - wszyscy tam będziemy... wiekszość zapewne fizycznie, ale niektórzy, jak ja, duchowo... z Wami(!), z biegnącymi, z organizatorami i z całym Poznaniem. To będzie wielkie święto biegania!
Dla mnie to będzie również ważny weekend - ponownie jako organizatora (szczegóły obok na plakacie). Organizuję zawody deskorolkowo-rolkowe LIMANOWA SKATE JAM na wypożyczonym mobilnym skateparku, w intencji wybudowania na stałe skateparku w przyszłym roku w Limanowej. Trzymajcie kciuki, żeby mi (nam) się udało i żeby przede wszystkim pogoda dopisała! ;) Będę również i ja wspierać Was duchowo! Dacie radę!!! :)
Pozdro! ;* Połamania... życiówek!!! ;) |
Tusik, dzięki że bedziesz z nami duchowo, zaczyna mnie ogarniać paniczny strach przedstartowy i to z czego się teraz najbardziej cieszę to to, ze będzie w Poznaniu tak dużo ludzi z TEAM-u. Jeśli uda mi się dopiec do mety to życiówkę mam gwarantowaną :) ale czuję że bez wsparcia duchowego innych będzie bardzo ciężko... Powodzenia w Limanowej i dobrej pogody! |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 21:33
2009-10-08, 20:34 - tdrapella napisał/-a:
Tusik, dzięki że bedziesz z nami duchowo, zaczyna mnie ogarniać paniczny strach przedstartowy i to z czego się teraz najbardziej cieszę to to, ze będzie w Poznaniu tak dużo ludzi z TEAM-u. Jeśli uda mi się dopiec do mety to życiówkę mam gwarantowaną :) ale czuję że bez wsparcia duchowego innych będzie bardzo ciężko... Powodzenia w Limanowej i dobrej pogody! |
Tomek:)
Moje wsparcie duchowe masz zapewnione:)
PS. I nie musisz na mnie czekać na mecie ;-)
(Jak widzisz mam w sobie iskrę miłosierdzia). |
|
| | | |
|
| 2009-10-08, 22:39
Kto ma pszczoły ten ma miód.
Kto ma dzieci (dziecko najstarsze) ten ma kłopoty w szkołach....
I tym akcentem przepełnionym zgryzotą, mówię Wam DOBRANOC:) |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 00:03
2009-10-08, 22:39 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Kto ma pszczoły ten ma miód.
Kto ma dzieci (dziecko najstarsze) ten ma kłopoty w szkołach....
I tym akcentem przepełnionym zgryzotą, mówię Wam DOBRANOC:) |
Gaba, pozdrów te kochane urwisy... :)
Dzięki wszystkim za miłe słowa.
Dobrej nocki! |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 06:51
Witam....
Miłego.....życzę:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 06:59
SZMAJCHEL...
Najlepszego!!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 07:13
LINK: http://w125.wrzuta.pl/audio/0eOH96UxZQ4/dawne_zabawne |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 9 października.
Urodzili się:
Agnieszka Osiecka - poetka, tekściarka. Ja wolę określenie poetka, bo jej teksty piosenek nie były banalnymi rymowankami typu "A wszystko to, bo ciebie kocham (...)" (litościwie nie zacytuje dalszych słów tej piosenki). Ona szarpała wnetrzności - swoje i słuchacza.
Mój ulubiony cytat z Osieckiej to : Pchajmy więc taczki obłędu jak Byron. Swego czasu był moim mottem zyciowym:)
Mam do tekstów Osieckiej słabość i nie wstydzę się do tego przyznawać. Osobliwie do jej tekstów śpiewanych przez drugą dzisiejszą jubilatkę, którą jest :
Magda Umer - odkryłam ją w klasie maturalnej (mojej) i tak mi już zostało. No, uwielbiam kobietę :) Chciałabym umieć tak śpiewać...
Krzysztof Stroiński - aktor. Najbardziej znany (swego czasu) z serialu "Daleko od szosy". Dopiero w wieku dojrzałym zaczął kreować. W "Pittbull`u" zwala z nóg.
Szmajchel - chłopak nasz płowowłosy, ulubiony nasz koordynator, biegacz szybki i ambitny. Człowiek studiujący na dwóch kierunkach, młody, ambitny, bardzo symapatyczny. Po prostu Fajny Człowiek:) Sto lat, Ptysiu nasz Miętowy:)))
Zmarli:
Zdzisław Maklakiewicz - aktor. Z tych totalnych:)
Jacques Brel - belgijski piosenkarz, bard, kompozytor, aktor. Mógłby nie napisać niczego oprócz "Ne me quitte pas",a już znalazłby sie w panteonie tych, którzy potrafią w piękny sposób rozwalać człowiekowi mózg i uczucia. A przecież napisał i zaśpiewał dużo, dużo więcej...
Marek Grechuta - artysta. Nawet nie pokuszę się o to, by napisać kim Marek Grechuta był i co stworzył. Poeta, pieśniarz, malarz, fotografik, chyba nawet bawił się rzeźbą - choć co do tego, to nie dam sobie obciąć głowy. W Krakowie był symbolem. Bo każde miasto ma swoje symbole - Kraków Skrzyneckiego, Warszawa Osiecką; Kraków - Grechutę, Warszawa Rodowicz....i te nazwiska-symbole są najtrudniejsze do zdefiniowania. Dlatego nie potrafię oddać słowami tego, kim był Grechuta.
I to tyle doniesień prasowych:)
Dziś dzień zakupów, pakowania, pieczenia, gotowania. Jutro wyjazd do Poznania:)
Miłego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku piosenka dwóch jubilatek. Duet Osiecka - Umer zawsze na mnie działa. Oprócz tego, ta piosenka mi się pięknie wspomina:)
|
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 08:38
gdybyś Magdę Umer poznała osobiście, być może miałabyś trochę inne zdanie |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 08:41
2009-10-09, 06:59 - marysieńka napisał/-a:
SZMAJCHEL...
Najlepszego!!!!! |
Witajcie!!! :)
Przyłączam się do życzeń dla Szmajchela... Piotrek, wszystkiego dobrego!!!
|
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 08:46
Witanko Młodzieży Rudawska:)
100 latek dla Szmajchela.
Miłego dziona for all.
Wczoraj rowerek 44 km zamiast bieganka bo przyczep mięśnia płaszczkowatego nadal pobolewa. Przy rowerowaniu nie:)
Pozdrówka
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 08:56 happy birthday
Dzień doberek:)
Witam wszystkich pierwszego jesiennego dnia(przynajmniej na południu Polski).
I oczywiście Wszystkiego Najlepszego dla Szmajchela!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 09:15
2009-10-09, 08:38 - tytus napisał/-a:
gdybyś Magdę Umer poznała osobiście, być może miałabyś trochę inne zdanie |
Umiem na szczęście oddzielić artystę od tego jakim jest człowiekiem.
Magda Umer jako człowiek nie interesuje mnie w ogóle. Jako artystkę ją cenię - tak po prostu:)
Opowiadam anegdotkę.
Kiedyś Anita Lipnicka dostała zaproszenie na kolację, na której miał być Nick Cave. No i miała dziewczyna ogromny dylemat czy iść czy nie iść.
Z jednej strony bardzo chciała zamienić choć dwa słowa ze swoim idolem (o jakże ja rozumiem!), a z drugiej obawiała się tego, że ideał może sięgnąć bruku, a Nick Cave może się okazać zupełnie nieciekawym, albo nawet beznadziejnym człowiekiem (i tu rozumiem ją jeszcze bardziej).
W końcu nie poszła:)
Czy chciałabym iść na kolację z idolem?
Czy chciałabym poznać kogoś z piedestału osobiście?
Od czasu kiedy pracowałam w Teatrze STU i poznałam ich osobiście kilku, wiem z całą pewnością, że nie.
Niestety, często są bardzo miałkimi ludźmi....chociaż zdarzają się wyjątki :))) |
|
| | | |
|
| 2009-10-09, 09:35
2009-10-08, 21:33 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Tomek:)
Moje wsparcie duchowe masz zapewnione:)
PS. I nie musisz na mnie czekać na mecie ;-)
(Jak widzisz mam w sobie iskrę miłosierdzia). |
Masz moje zapewnienie, że i tak będę czekał :) :P
Więc i moje duchowe też masz :) |
|