| | | |
|
| 2009-09-08, 21:49
2009-09-08, 21:38 - marysieńka napisał/-a:
Mirku..
U mnie brały...bo w stawie jest ich jak...:))) |
Nie mam szczęścia na rybkach, może w miłości spróbuje........ |
|
| | | |
|
| 2009-09-08, 21:53
2009-09-08, 21:49 - adamus napisał/-a:
Nie mam szczęścia na rybkach, może w miłości spróbuje........ |
Spróbuj, spróbuj:))
Darek - mistrz łowiecki (o rybkach mówię) twierdzi, że bardzo dużo zależy od odpowiedniej przynęty:)
A i technika rwania nie bez znaczenia:)
Ja od siebie dodam, że wiara w powodzenie akcji może mieć znacznie kluczowe... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:13
Wrocław za cztery dni. Witajcie o poranku. |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:21
2009-09-09, 06:13 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Wrocław za cztery dni. Witajcie o poranku. |
Jurku..
Witaj..
Jak samopoczucie przed zbliżającym się startem??
Miłego dzionka życzę:)) |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:28
2009-09-09, 06:13 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Wrocław za cztery dni. Witajcie o poranku. |
Jaki Wrocław?
O czym Ty, Jerzy, piszesz???
Miłego dnia:) |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:30
2009-09-09, 06:21 - marysieńka napisał/-a:
Jurku..
Witaj..
Jak samopoczucie przed zbliżającym się startem??
Miłego dzionka życzę:)) |
Samopoczucie tradycyjnie dobre, Marysieńko. Zaczynam już odczuwać lekki stres przedstartowy. Jak zwykle radosna perspektywa spotkania z Wami łagodzi jego skutki. Zgodnie z zaleceniami mistrzów dziś ostatni dzień białkowej diety. Od jutra węglowodany. Dziś przedostatni lekki trening.
Wracaj do zdrowia, Marysieńko. |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:32
2009-09-09, 06:28 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jaki Wrocław?
O czym Ty, Jerzy, piszesz???
Miłego dnia:) |
Gaba, tej nalewki wczoraj, to nie było za dużo?:-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:34
2009-09-09, 06:32 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Gaba, tej nalewki wczoraj, to nie było za dużo?:-))) |
Nistety nie:(
Nalewkę wytrąbiłam już wcześniej...
Wczoraj były tylko wiśnie spod nalewki...powiadam Ci, poezja:)))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:37
Tak naprawdę to pierwsze objawy stresu przedstartowego:)
Ale...jest w tym wszystkim jeden bardzo radosny i jasny aspekt.
Mianowicie spotkanie z Wami:)
Bo ja bardzo lubię z Wami się spotykać:)
A Ciebie, Jerzy, widuję bardzo rzadko, więc i myśl o spotkaniu po prostu bardzo mnie cieszy:) |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:38
2009-09-09, 06:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nistety nie:(
Nalewkę wytrąbiłam już wcześniej...
Wczoraj były tylko wiśnie spod nalewki...powiadam Ci, poezja:)))) |
Ten tomik poezji, to znam bardzo dobrze. Moja nalewka jeszcze dojrzewa. Zmykam do pracy. Zajrzę tu koło siedemnastej. Miłego... |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:39
I jeszcze jedno...
Rok temu umierałam przed Wrocławiem z przerażenia, bo nie wiedziałam co mnie czeka, i bałam się tego, jak - nie przymierzając - czarnego luda.
Teraz już wiem, i.....no cóż...pogodę dziś mamy ładną.
Tak, tak, tak! BOJĘ SIĘ! |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:40
2009-09-09, 06:30 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Samopoczucie tradycyjnie dobre, Marysieńko. Zaczynam już odczuwać lekki stres przedstartowy. Jak zwykle radosna perspektywa spotkania z Wami łagodzi jego skutki. Zgodnie z zaleceniami mistrzów dziś ostatni dzień białkowej diety. Od jutra węglowodany. Dziś przedostatni lekki trening.
Wracaj do zdrowia, Marysieńko. |
Jureczku
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym w tej chwili..móc przeżywać stres przed zbliżającym się startem....byłby oznaką...mojego zdróweczka
Co do diety...
NIGDY nie byłam jej zwolenniczką...Raz zastosowałam...i na biegu była KLAPA...
Ale spoko...Twój organizm pewnie dobrze zareaguje na dietkę białkową.:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:43
2009-09-09, 06:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Tak naprawdę to pierwsze objawy stresu przedstartowego:)
Ale...jest w tym wszystkim jeden bardzo radosny i jasny aspekt.
Mianowicie spotkanie z Wami:)
Bo ja bardzo lubię z Wami się spotykać:)
A Ciebie, Jerzy, widuję bardzo rzadko, więc i myśl o spotkaniu po prostu bardzo mnie cieszy:) |
Dziękuję Gabrielo. Ja również się bardzo cieszę. A teraz idę maltretować swój rower. |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 06:46
2009-09-09, 06:40 - marysieńka napisał/-a:
Jureczku
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym w tej chwili..móc przeżywać stres przed zbliżającym się startem....byłby oznaką...mojego zdróweczka
Co do diety...
NIGDY nie byłam jej zwolenniczką...Raz zastosowałam...i na biegu była KLAPA...
Ale spoko...Twój organizm pewnie dobrze zareaguje na dietkę białkową.:)) |
Całe szczęście, że dziś ostatni dzień. Jutro powrót do normalnego żarełka.:-))) |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 07:08
LINK: http://innapani.wrzuta.pl/audio/5YK2TE8VoOC/michael_buble_-_fever |
No to.....
Dzień dobry, cześć i czołem:))
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 9 września.
Dzień artystów:)
Urodzili się:
Lew Tołstoj - rosyjski pisarz. Autor dzieł "Wojna i pokój" i "Anna Karenina". Tę drugą wielbię ogromnie. Pokazuje autodestrukcję kobiety w imię "nielegalnego" szczęścia, pogoń za miłością-mrzonką, jest hymnem o miłości pozamałżeńskiej. Anna nie jest znudzoną Madame Bovary - to zupełnie inna postać. Oczywiście wszystko kończy się źle:)
Andrzej Olechowski - mężczyzna niezwykle przystojny, i na tym poprzestańmy:)
Michał Wiśniewski - taki pan z czerwonymi włosami. Moim zdaniem nieco tragiczna postać.
Maria Peszek - aktorka, piosenkarka. Dla jednych objawienie, dla drugich żenada.
Michael Buble - pięknie śpiewa ten pan. Oczywiście śpiewa jazz:)
Zmarł:
Lucjan Kydryński.
Oprócz tego, dziś jest
Międzynarodowy Dzień Urody
Dziewczyny...świętujmy:)
Panowie - rzecz jasna - też:)
Młego dnia Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku taki sobie evergreen w wykonaiu Michaela Buble:)
|
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 09:05
Mirek:))))
Jak miło widzieć Twoją twarz na pasku:) |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 09:14 dzień dobry
2009-09-09, 09:05 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mirek:))))
Jak miło widzieć Twoją twarz na pasku:) |
witam,
miło to dopiero będzie, we Wrocławiu:)))))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 09:21
2009-09-09, 09:14 - adamus napisał/-a:
witam,
miło to dopiero będzie, we Wrocławiu:)))))))) |
Mhmm....
Będzie:)
Nie odpowiedziałeś mi, co prawda, na pytanie, ale i tak Ci upiekę. Zakładam, że chcesz:) |
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 10:22
2009-09-09, 09:21 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mhmm....
Będzie:)
Nie odpowiedziałeś mi, co prawda, na pytanie, ale i tak Ci upiekę. Zakładam, że chcesz:) |
hej :)
a co będziesz piekła?:)))
no miło bedzie, miło ;)))))
aaa mój jeden z 4 kotow mial wypadek iii ma coś z miednica i lezy w domu i mauczy glosno, cos tam cche, a ja oszaleje, zachaczyl sie gdzies bolalo, chcialam pomoc i mnie ugryzl lekko...jak ja mam dośc kotow.....
help me
miłego;)
|
|
| | | |
|
| 2009-09-09, 10:29
2009-09-09, 10:22 - Dalija napisał/-a:
hej :)
a co będziesz piekła?:)))
no miło bedzie, miło ;)))))
aaa mój jeden z 4 kotow mial wypadek iii ma coś z miednica i lezy w domu i mauczy glosno, cos tam cche, a ja oszaleje, zachaczyl sie gdzies bolalo, chcialam pomoc i mnie ugryzl lekko...jak ja mam dośc kotow.....
help me
miłego;)
|
Dla Mirka sernik (on nic innego nie chce).
A dla Was co innego:)
A co do kotów, to wiesz...to nie są dobre zwierzęta do trzymania ich w mieszkaniu - uwierz.
Zbyt niezależne cholery.
I wbrew powszechnej opini rzucają sie z zębami częściej niż psy...a co gorsza znienacka:( |
|