| | | |
|
| 2010-02-28, 07:19
2010-02-28, 06:55 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Pamiętajcie....Zimowy Mistrz RGO może w danym roku być tylko jeden:)))
Przeżyjmy ten dzień ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
Witajcie w ten piekny dzionek i do zobaczenia na Rogatym już za parę godzinek! :)
Gaba, jak ja Cię dzisiaj poniosę?... czuję się taki słaby? Czy możesz nie jeść śniadania? ;) |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 07:50
2010-02-28, 07:19 - Tusik napisał/-a:
Witajcie w ten piekny dzionek i do zobaczenia na Rogatym już za parę godzinek! :)
Gaba, jak ja Cię dzisiaj poniosę?... czuję się taki słaby? Czy możesz nie jeść śniadania? ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 08:48
2010-02-28, 07:19 - Tusik napisał/-a:
Witajcie w ten piekny dzionek i do zobaczenia na Rogatym już za parę godzinek! :)
Gaba, jak ja Cię dzisiaj poniosę?... czuję się taki słaby? Czy możesz nie jeść śniadania? ;) |
Ptysiu...
Nigdy nie jem:)
Pierwszy posiłek na ogół o dwunastej - dziś będzie z przesunięciem:)
Dasz radę...miłość Cię uskrzydli:) |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 14:54
II Zimowe Mistrzostwa RGO odbyły się chwalebnie i Mistrz został wyłoniony:)
Najpierw regulamin - krótki, ale treściwy.
1. Ogłoszenie wyników II Zimowych Mistrzostw RGO nastapi/ło w czasie zakończenia Biegu Ku Rogatemu Ranczu.
2. W klasyfikacji Drugich Zimowych Mistrzostw RGO będą/byli brani pod uwagę (obligatoryjnie) wszyscy, którzy zabierają lub zabierali (nawet sporadycznie) głos na wątku RGO, bądź brali udział w "Biegu ku Madonnie", który jest sztandarową imprezą tej nieformalnej grupy.
3. II Zimowym Mistrzem RGO została osoba, która w czasie od piewszego dnia kalendarzowej zimy (tegorocznej) do dnia dzisiejszego umieściła na wątku RGO najwięcej wpisów. (Oprócz mnie - ze względów oczywistych).
Panie, Panowie.... Zimowym Mistrzem RGO został......
JERZY MATUSZEWSKI !!!
(autor 118 wpisów)
Ze względu na nieobecność Mistrza nagrodę odebrał vicemistrz - autor 110 wpisów, czyli TYTUS
Tort był - mam nadzieję - smaczny:)
Za rok...kolejne mistrzostwa:) |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 15:04 Tak już bywa
Gdy samiec α traci czujność,nagrodę zdobywa któryś z samców β.Smacznego Tytusie. |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 15:08
2010-02-28, 14:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
II Zimowe Mistrzostwa RGO odbyły się chwalebnie i Mistrz został wyłoniony:)
Najpierw regulamin - krótki, ale treściwy.
1. Ogłoszenie wyników II Zimowych Mistrzostw RGO nastapi/ło w czasie zakończenia Biegu Ku Rogatemu Ranczu.
2. W klasyfikacji Drugich Zimowych Mistrzostw RGO będą/byli brani pod uwagę (obligatoryjnie) wszyscy, którzy zabierają lub zabierali (nawet sporadycznie) głos na wątku RGO, bądź brali udział w "Biegu ku Madonnie", który jest sztandarową imprezą tej nieformalnej grupy.
3. II Zimowym Mistrzem RGO została osoba, która w czasie od piewszego dnia kalendarzowej zimy (tegorocznej) do dnia dzisiejszego umieściła na wątku RGO najwięcej wpisów. (Oprócz mnie - ze względów oczywistych).
Panie, Panowie.... Zimowym Mistrzem RGO został......
JERZY MATUSZEWSKI !!!
(autor 118 wpisów)
Ze względu na nieobecność Mistrza nagrodę odebrał vicemistrz - autor 110 wpisów, czyli TYTUS
Tort był - mam nadzieję - smaczny:)
Za rok...kolejne mistrzostwa:) |
To mój pierwszy tutuł mistrzowski:-))) Ale ze mnie gaduła:-)))
Nagroda poszła w godne ręce; Tytus, napisz jak smakowała główna nagroda:-))) Mam nadzieję, że nie zjadłeś sam, tylko obdzieliłeś wszystkich:-)))
No i napiszcie coś o samym biegu. |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 16:06
2010-02-28, 15:08 - jerzymatuszewski napisał/-a:
To mój pierwszy tutuł mistrzowski:-))) Ale ze mnie gaduła:-)))
Nagroda poszła w godne ręce; Tytus, napisz jak smakowała główna nagroda:-))) Mam nadzieję, że nie zjadłeś sam, tylko obdzieliłeś wszystkich:-)))
No i napiszcie coś o samym biegu. |
nagroda rewelacja
informacja Gaby była trochę nieścisła, ja jako substytut (Substytut - produkt inny ze względu na technologię wytwarzania, ale podobny ze względu na zastosowanie)mistrza dostałem nagrodę do podzielenia między wszystkich
Ale wszyscy potwierdzą : TORT BYŁ( niestety) PRZEDNI |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 16:23
Gratki Wielkie dla nowego Mistrza Jerzego:)
Przed godzinką wróciłem z wybiegania. Moją ofiarą padło 23km w śr 5:50.Pogoda słoneczna ale z okropnym wmordewindem:)
Ale za to jak miałem go momentami w plecy to prawie unosiłem się w powietrzu. Można by rzec że naprawdę lotołem:)
Trochę mnie boli dziś gardło. To pokłosie wczorajszego darcia się na cały regulator jak Justyna wywalczyła złoto. Kużwa ale były emocje. Nawet mi trochę pokapało z oczek:)
Miłego popołudnia młodziaki rudawskie:) |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 17:18
2010-02-28, 14:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
II Zimowe Mistrzostwa RGO odbyły się chwalebnie i Mistrz został wyłoniony:)
Najpierw regulamin - krótki, ale treściwy.
1. Ogłoszenie wyników II Zimowych Mistrzostw RGO nastapi/ło w czasie zakończenia Biegu Ku Rogatemu Ranczu.
2. W klasyfikacji Drugich Zimowych Mistrzostw RGO będą/byli brani pod uwagę (obligatoryjnie) wszyscy, którzy zabierają lub zabierali (nawet sporadycznie) głos na wątku RGO, bądź brali udział w "Biegu ku Madonnie", który jest sztandarową imprezą tej nieformalnej grupy.
3. II Zimowym Mistrzem RGO została osoba, która w czasie od piewszego dnia kalendarzowej zimy (tegorocznej) do dnia dzisiejszego umieściła na wątku RGO najwięcej wpisów. (Oprócz mnie - ze względów oczywistych).
Panie, Panowie.... Zimowym Mistrzem RGO został......
JERZY MATUSZEWSKI !!!
(autor 118 wpisów)
Ze względu na nieobecność Mistrza nagrodę odebrał vicemistrz - autor 110 wpisów, czyli TYTUS
Tort był - mam nadzieję - smaczny:)
Za rok...kolejne mistrzostwa:) |
Brawa dla Jerzego!!!
Jak to mawiają Amerykanie: liczy się tylko zwycięstwo:))))) |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 17:30
Było tych emocji wczoraj aż za dużo. Przecież jeszcze ta kobieca drużyna łyżwiarek szybkich, których chyba nikt poważnie nie brał pod uwagę jako kandydatek na medalistki.
Ja wróciłem teraz z treningu. Dzisiaj 14km. |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 17:51
2010-02-28, 17:18 - adamus napisał/-a:
Brawa dla Jerzego!!!
Jak to mawiają Amerykanie: liczy się tylko zwycięstwo:))))) |
Mirek, wszyscy jesteśmy zwycięzcami. To ognisko płonie już dwadzieścia miesięcy jeśli dobrze liczę. A największa w tym zasługa naszej Gaby. |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 17:57
2010-02-28, 05:28 - wasyl napisał/-a:
..Jurek...jak sie nie chcesz wypowiadac,to chociaz poogladaj:):) |
Grzegorz, wybacz ciekawość, czy Ty jesteś... no, blisko tych panów?:-)))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 18:29
Może coś więcej o RR?
Biłem się dzisiaj z myślami, czy wybrać Rogare Ranczo, czy jednak lodowisko z moimi dziewczynami. I - ponieważ jestem w domu tylko w weekendy - wybrałem lodowisko.
Melduję również, że srańca odbębniłem 10590m. po Błoniach, się znaczy kółka trzy. W zabójczym tempie po 6:37. I umierałem na koniec jak Justyna prawie.
Gdzie ten Kowal z Dębna? No ale przy tegorocznym przebiegu wielkości 41km. łącznie trudno się dziwić. Plan na kolejny tydzień - minimum trzydyszki. |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 18:31 RR-wyniki
Są już może jakieś przecieki.
Tak dla pełni szczerości to wyniki akurat interesują mnie umiarkowanie, ale przeglądnąłbym zdjęcia pobiegowe chętnie.
Where are takowe one? |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 18:57 Półmaraton Marzanny
Się byłem zapisałem natenczas. W ramach motywacji.
Z ubolewaniem jednakowoż stwierdzam, że z mym Bratem Bonartem w Sobótce się nie spotkam, z powodu którego oczodoły moje dwa łzami goryczy zalane :( |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 19:22
2010-02-28, 14:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
II Zimowe Mistrzostwa RGO odbyły się chwalebnie i Mistrz został wyłoniony:)
Najpierw regulamin - krótki, ale treściwy.
1. Ogłoszenie wyników II Zimowych Mistrzostw RGO nastapi/ło w czasie zakończenia Biegu Ku Rogatemu Ranczu.
2. W klasyfikacji Drugich Zimowych Mistrzostw RGO będą/byli brani pod uwagę (obligatoryjnie) wszyscy, którzy zabierają lub zabierali (nawet sporadycznie) głos na wątku RGO, bądź brali udział w "Biegu ku Madonnie", który jest sztandarową imprezą tej nieformalnej grupy.
3. II Zimowym Mistrzem RGO została osoba, która w czasie od piewszego dnia kalendarzowej zimy (tegorocznej) do dnia dzisiejszego umieściła na wątku RGO najwięcej wpisów. (Oprócz mnie - ze względów oczywistych).
Panie, Panowie.... Zimowym Mistrzem RGO został......
JERZY MATUSZEWSKI !!!
(autor 118 wpisów)
Ze względu na nieobecność Mistrza nagrodę odebrał vicemistrz - autor 110 wpisów, czyli TYTUS
Tort był - mam nadzieję - smaczny:)
Za rok...kolejne mistrzostwa:) |
Gaba, czekamy na meldunek, jak sie Mateusz z roli wierzchowca wywiązał. |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 19:57
2010-02-28, 19:22 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Gaba, czekamy na meldunek, jak sie Mateusz z roli wierzchowca wywiązał. |
Było tak:
Jak tylko ujrzałam Mateusza, pozwoliłam mu odpracować powitania, a potem wielkim i nie znoszącym sprzeciwu głosem zażądałam wzięcia mnie na barana.
Tusik zbladł...ale powiedział "Dobra, Gabusia, chodź!".
Po czem zasiadł był na ławie, a ja dosiadłam ochoczo jego ramion.
Tusik wstał, a ja - dla wszelkiej pewności - złapałam się deski u powały. (Aż żal, że nikt nie uwiecznił tego na jakieś karcie pamięci alibo kliszy.)
Następnie zażądałam głosem omdlewającej odaliski postawiania mnie na ziemi, albowiem słabość, o której Mateusz wspominał rano, była doskonale rozpoznawalna w chwiejnym jego kroku.
Generalnie zwolniłam go z danej mi obietnicy i trasę pokanałam "własnymi nogyma" :)
A i tak było fajnie:)))
Słowny jest!!!
Co należało dowieść:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 20:18
Zaprawdę, i wszystko to prowda! ;-] |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 21:04
2010-02-28, 19:57 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Było tak:
Jak tylko ujrzałam Mateusza, pozwoliłam mu odpracować powitania, a potem wielkim i nie znoszącym sprzeciwu głosem zażądałam wzięcia mnie na barana.
Tusik zbladł...ale powiedział "Dobra, Gabusia, chodź!".
Po czem zasiadł był na ławie, a ja dosiadłam ochoczo jego ramion.
Tusik wstał, a ja - dla wszelkiej pewności - złapałam się deski u powały. (Aż żal, że nikt nie uwiecznił tego na jakieś karcie pamięci alibo kliszy.)
Następnie zażądałam głosem omdlewającej odaliski postawiania mnie na ziemi, albowiem słabość, o której Mateusz wspominał rano, była doskonale rozpoznawalna w chwiejnym jego kroku.
Generalnie zwolniłam go z danej mi obietnicy i trasę pokanałam "własnymi nogyma" :)
A i tak było fajnie:)))
Słowny jest!!!
Co należało dowieść:) |
U nas, na końcu było kameralnie i prawie niszowo;)
Dziękuję Wam wszystkim za fajną atmosferę, podczas której pokonywanie górek stawało się bajecznie proste;)
Gratulacje dla debiutantki Basi!!! |
|
| | | |
|
| 2010-02-28, 21:08
2010-02-28, 15:08 - jerzymatuszewski napisał/-a:
To mój pierwszy tutuł mistrzowski:-))) Ale ze mnie gaduła:-)))
Nagroda poszła w godne ręce; Tytus, napisz jak smakowała główna nagroda:-))) Mam nadzieję, że nie zjadłeś sam, tylko obdzieliłeś wszystkich:-)))
No i napiszcie coś o samym biegu. |
Jerzy:) Serdeczne gratulacje:)
Muszę powiedzieć, że Tytus stanął na wysokości zadania (na podium również) i z godnością i właściwą skromnością przyjął nagrodę (zdjęcia na pewno to potwierdzą):):):):)
....a potem, o mało mu nie brakło nagrody, bo wszyscy pyszny torcik wcinali w niezrozumiałym pospiechu;) |
|