| | | |
|
| 2012-04-01, 22:35
2012-04-01, 20:54 - Adam P. napisał/-a:
Dzisiaj po raz pierwszy przebiegłem dystans maratoński. Startowałem w CSOB Bratislava Marathon. Czas brutto: 4:13:40.
Pozdrawiam
Adam |
Wow... gratulację! My z Juso za 3 tygodnie się z nim zmierzymy :) Chciałbym taki czas wykręcić. |
|
| | | |
|
| 2012-04-01, 22:37
2012-04-01, 21:57 - Norbertus napisał/-a:
Co ty myślisz Kuba że nie próbowaliśmy? Włodek ją niósł na barana, ba biegł nawet :) - Ale miał za swoje, przeciorał nas po lasach Trzebiesławickich - z jednej strony do Chruszczobrodu dobiliśmy, z drugiej do Sikorki
No Kuba jak sobie przeliczyłem, to wiedziałem, że za cienko coś planujesz 4:40/km, musiało być 4:30 :p
Gratulacje dla ecorunerów :) ale kiedy się wreszcie zobaczymy? trening z tydzień w poniedziałek na Pogorii o 9.00? czy dopiero w Krakowie na Maratonie - chyba się stęskniłem, hehe tak nas mało było rano... |
No a co z naszym wybieganiem na 30km w sobotę? hę? :) aktualne? Ja na pewno idę, tzn. biegnę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 00:20
2012-04-01, 17:21 - shadoke napisał/-a:
Mnie się udało o prawie 6 i pół minuty netto poprawić;)
...że zrobię życiówkę to wiedziałam, że o tyle...to zasługa Świstaka, który czekał na mnie za metą i ostatnie kółko musiałam lecieć pod Jego dyktando;)
Było ciężko, ale cudownie...pod górkę dyszałam jak lokomotywa, a 30m przed metą chciałam się wyrzygać, ale nie było czasu;) i czym;))))) więc tylko postraszyłam Damiana;) |
No ja właśnie dotarłem do Łańcuta... Nie ma to jak wędrować... Iwonka byłaś dzielna ;] te 30m do mety to myślałem że faktycznie puścisz już pawia ;] ale dałaś radę ;] dzięki wszystkim za miłą atmosferę i za fajny dzionek i gratuluję wszystkim życiówkowiczom. Powiem szczerze, że ta trasa nie jest jakaś super pod bicie rekordów życiowych także macie jeszcze wszyscy spore rezerwy. Mnie brakło 1:51 do życiówki ze stycznia z Chomiczówki ale tam trasa zdecydowanie łatwiejsza. Tutaj ten podbieg bardzo zakwaszał organizm i powodował głęboki dług tlenowy ;] ale z biegu jestem zadowolony i z miejsca tym bardziej. Za rok jednak chyba spróbuję na 5km ;] |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 07:49
2012-04-02, 00:20 - $wistak napisał/-a:
No ja właśnie dotarłem do Łańcuta... Nie ma to jak wędrować... Iwonka byłaś dzielna ;] te 30m do mety to myślałem że faktycznie puścisz już pawia ;] ale dałaś radę ;] dzięki wszystkim za miłą atmosferę i za fajny dzionek i gratuluję wszystkim życiówkowiczom. Powiem szczerze, że ta trasa nie jest jakaś super pod bicie rekordów życiowych także macie jeszcze wszyscy spore rezerwy. Mnie brakło 1:51 do życiówki ze stycznia z Chomiczówki ale tam trasa zdecydowanie łatwiejsza. Tutaj ten podbieg bardzo zakwaszał organizm i powodował głęboki dług tlenowy ;] ale z biegu jestem zadowolony i z miejsca tym bardziej. Za rok jednak chyba spróbuję na 5km ;] |
Na pierwszym kółku poniosła mnie fantazja ułańska;) na drugim spłacałam ten dług;) a na trzecim pobiegliśmy szybciej niż na drugim:) bo mnie pilnowałeś, żebym nigdzie się nie obijała;))
Dzięki Damian!!!
Teraz czas na maraton i na życiówkę w Skawinie:) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 08:25
2012-04-02, 07:49 - shadoke napisał/-a:
Na pierwszym kółku poniosła mnie fantazja ułańska;) na drugim spłacałam ten dług;) a na trzecim pobiegliśmy szybciej niż na drugim:) bo mnie pilnowałeś, żebym nigdzie się nie obijała;))
Dzięki Damian!!!
Teraz czas na maraton i na życiówkę w Skawinie:) |
To widzisz tak samo jak ja. Na 2 kółku na podbiegu miałem mega kryzys ale też 3 kółko udało mi się przebiec szybciej niż 2 także jest jakiś pozytyw ;]
Teraz maraton dokładnie, tylko jak tak dalej pójdzie z tą pogodą to znowu będie szok dla organizmu..... |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 08:51
2012-04-01, 22:13 - Norbertus napisał/-a:
8 CHWISTEK DAMIAN M18/5 M / 8 00:56:35 00:56:34
30 KWIECIAK JAROSŁAW M50/2 M / 30 01:00:43 01:00:39
123 PINKOSZ JAN M50/13 M / 119 01:09:40 01:09:34
203 STEFANIAK ANDRZEJ M30/95 M / 196 01:14:39 01:14:28
331 PRYMAS MAREK M40/68 M / 307 01:22:51 01:22:39
471 ZUBA IWONA K40/11 K / 63 01:41:57 01:41:30
479 PTAK MICHAŁ M18/68 M / 411 01:55:51 01:55:20 |
no nie... no nie :(
normalnie brak mi słów... tak naprawdę to mnie najwiecej kosztował ten bieg w niedzielę ( ;)poniekąd ;) ) a tu wszyscy mnie pomijaja szerokim łukiem...
najpierw Kuba przy życiówkach ( kiepska to kiepska ale była ), teraz Norbert przy wynikach..
można się załamać ... co prawda 5 km to nie piętnaście... ale w moim niedzielnym stanie... ta piątka to była niemalże jak rzeźnik ;) a tu nikt mnie nie zauważa... jakby mnie nie było w ogóle :( buuu ... |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 09:12
2012-04-02, 08:51 - Juso napisał/-a:
no nie... no nie :(
normalnie brak mi słów... tak naprawdę to mnie najwiecej kosztował ten bieg w niedzielę ( ;)poniekąd ;) ) a tu wszyscy mnie pomijaja szerokim łukiem...
najpierw Kuba przy życiówkach ( kiepska to kiepska ale była ), teraz Norbert przy wynikach..
można się załamać ... co prawda 5 km to nie piętnaście... ale w moim niedzielnym stanie... ta piątka to była niemalże jak rzeźnik ;) a tu nikt mnie nie zauważa... jakby mnie nie było w ogóle :( buuu ... |
8 CHWISTEK DAMIAN M18/5 M / 8 00:56:35 00:56:34
30 KWIECIAK JAROSŁAW M50/2 M / 30 01:00:43 01:00:39
54 STEFANIAK JUSTYNA K30/4 K / 20 00:34:49 00:34:16 (5 km)
123 PINKOSZ JAN M50/13 M / 119 01:09:40 01:09:34
203 STEFANIAK ANDRZEJ M30/95 M / 196 01:14:39 01:14:28
331 PRYMAS MAREK M40/68 M / 307 01:22:51 01:22:39
471 ZUBA IWONA K40/11 K / 63 01:41:57 01:41:30
479 PTAK MICHAŁ M18/68 M / 411 01:55:51 01:55:20
Niedobry Norbert!... ale już naprawiłem Justynko jego błąd ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 10:38
Gratulacje! Ależ Wy szybko biegacie :)))
Jednak praca w grupie motywuje, a ja tu w tej mojej samotności długosytansowca, biegam długo, ale wolno i nie ma kto mnie poganiać, do szybszego biegu zmuszać, no może czasem głód i związana z nim myśl o śniadaniu ;) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 12:05
2012-04-02, 08:51 - Juso napisał/-a:
no nie... no nie :(
normalnie brak mi słów... tak naprawdę to mnie najwiecej kosztował ten bieg w niedzielę ( ;)poniekąd ;) ) a tu wszyscy mnie pomijaja szerokim łukiem...
najpierw Kuba przy życiówkach ( kiepska to kiepska ale była ), teraz Norbert przy wynikach..
można się załamać ... co prawda 5 km to nie piętnaście... ale w moim niedzielnym stanie... ta piątka to była niemalże jak rzeźnik ;) a tu nikt mnie nie zauważa... jakby mnie nie było w ogóle :( buuu ... |
Przepraszam cię Justynko, sam się dziwiłem że Cę nie ma na liście 2x sprawdzałem, ale zapomniałem, że tam też 5km było :(
Ale gratuluję tym bardziej mocno :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 12:45
2012-04-02, 08:51 - Juso napisał/-a:
no nie... no nie :(
normalnie brak mi słów... tak naprawdę to mnie najwiecej kosztował ten bieg w niedzielę ( ;)poniekąd ;) ) a tu wszyscy mnie pomijaja szerokim łukiem...
najpierw Kuba przy życiówkach ( kiepska to kiepska ale była ), teraz Norbert przy wynikach..
można się załamać ... co prawda 5 km to nie piętnaście... ale w moim niedzielnym stanie... ta piątka to była niemalże jak rzeźnik ;) a tu nikt mnie nie zauważa... jakby mnie nie było w ogóle :( buuu ... |
No...z takim zatruciem organizmu, to cud (!!!!!), że dobiegłaś do mety;) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 12:47 Urodziny Janusza
Dziś obchodzi urodziny nasz czelendżowy kolega Janusz Łopusiewicz, z którym ścigamy się wirtulanie i nie tylko!
Wszystkiego NAJLEPSZEGO Januszu!
Spełnienia marzeń w każdej dziedzinie!!!
I niech Cię kontuzje omijają szerokim łukiem:) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 13:03
2012-04-02, 12:05 - Norbertus napisał/-a:
Przepraszam cię Justynko, sam się dziwiłem że Cę nie ma na liście 2x sprawdzałem, ale zapomniałem, że tam też 5km było :(
Ale gratuluję tym bardziej mocno :) |
wybaczam :)
prawda jest taka że należy mi się porządny kopniak za karę a nie gratulacje ;)
tak się tylko naszła mnie ochota strzelić focha z rana ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 13:04
2012-04-02, 12:47 - shadoke napisał/-a:
Dziś obchodzi urodziny nasz czelendżowy kolega Janusz Łopusiewicz, z którym ścigamy się wirtulanie i nie tylko!
Wszystkiego NAJLEPSZEGO Januszu!
Spełnienia marzeń w każdej dziedzinie!!!
I niech Cię kontuzje omijają szerokim łukiem:) |
:) sto lat , sto lat i wszystkiego naj :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 14:01
2012-04-02, 13:03 - Juso napisał/-a:
wybaczam :)
prawda jest taka że należy mi się porządny kopniak za karę a nie gratulacje ;)
tak się tylko naszła mnie ochota strzelić focha z rana ;) |
Ja! Ja! Wybierz mnie! Ja! Wybierz mnie!
Może zamiast kopa klapsy? :D
|
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 14:03
2012-04-02, 12:47 - shadoke napisał/-a:
Dziś obchodzi urodziny nasz czelendżowy kolega Janusz Łopusiewicz, z którym ścigamy się wirtulanie i nie tylko!
Wszystkiego NAJLEPSZEGO Januszu!
Spełnienia marzeń w każdej dziedzinie!!!
I niech Cię kontuzje omijają szerokim łukiem:) |
Wszystkiego najlepszego!!! :) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 15:32
2012-04-02, 14:03 - stefanus napisał/-a:
Wszystkiego najlepszego!!! :) |
Wszystkiego Najlepszego ;))
spełnienia marzeń ! |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 16:06
2012-04-02, 09:12 - Jasiek napisał/-a:
8 CHWISTEK DAMIAN M18/5 M / 8 00:56:35 00:56:34
30 KWIECIAK JAROSŁAW M50/2 M / 30 01:00:43 01:00:39
54 STEFANIAK JUSTYNA K30/4 K / 20 00:34:49 00:34:16 (5 km)
123 PINKOSZ JAN M50/13 M / 119 01:09:40 01:09:34
203 STEFANIAK ANDRZEJ M30/95 M / 196 01:14:39 01:14:28
331 PRYMAS MAREK M40/68 M / 307 01:22:51 01:22:39
471 ZUBA IWONA K40/11 K / 63 01:41:57 01:41:30
479 PTAK MICHAŁ M18/68 M / 411 01:55:51 01:55:20
Niedobry Norbert!... ale już naprawiłem Justynko jego błąd ;) |
Gratki dla weekendowych życiówkowiczów!!
Ale to staje się powoli "nudne", wszędzie tylko te życiówki i życiówki;-DD |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 16:14
2012-04-02, 14:01 - stefanus napisał/-a:
Ja! Ja! Wybierz mnie! Ja! Wybierz mnie!
Może zamiast kopa klapsy? :D
|
:P czekaj wroce do domu to się policzymy...
...wrrr... |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 16:40
2012-04-02, 16:14 - Juso napisał/-a:
:P czekaj wroce do domu to się policzymy...
...wrrr... |
Też widzieliśmy jak Wy się liczycie;) Juso znowu będzie bogata;)))) |
|
| | | |
|
| 2012-04-02, 16:55
2012-04-02, 16:40 - shadoke napisał/-a:
Też widzieliśmy jak Wy się liczycie;) Juso znowu będzie bogata;)))) |
Obawiam się, że nie o to jej chodziło... chyba zrobię sobie wybieganie... wrócę jak będzie już spać ;) |
|