|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-07-08, 23:06
2012-07-08, 02:48 - grześ71 napisał/-a:
Wróciłem z Rybnika...uff...temperaturka na starcie plus 23 stopnie z małym wiaterkiem. Nie oszczędzałem się i jest nowa życiówka:)) Zaraz lulu. Jak dam radę to dojadę...dobrej nocki (a może dzień dobry?;)) |
No Grzesiu..sam się do tablicy wywołałeś i dlatego pomimo późnej pory i dużego zmęczenia po ciężkim, ale wspaniałym weekendzie, w Górach Stołowych - GRATULUJĘ CI!
Cieszę się, że się nie oszczędzałeś!!! |
| | | | | |
|
2012-07-08, 23:13
2012-07-07, 07:55 - $wistak napisał/-a:
Listów gończych za mną rozsyłać nie trzeba ;] ale z czasem to ostatnio u mnie krucho... Czas się jednak wziąść za siebie bo inaczej będzie lipa ;]
ultras będę a jak... w końcu to 60,5km ;] |
Ogarnij się Świstaku, bo jak Cię Szadok wyprzedzi to będzie obciach na całą Pogorię;))
P.S.
O Górach Stołowych jutro będzie:) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-07-09, 07:25
Góry Stołowe i Maraton Gór Stołowych
Wstawać Śpiochy! Nowy dzień mamy!!!
Słonko znowu pięknie operuje, ale na szczęście wiaterek ze słonkiem tańczyć chce...To chyba lato mamy??:)
Pobyt w górach zawsze cudownie mnie nastraja, a jak mogę wycieczkę biegową zrobić, a na drugi dzień okrasić to małym rozbieganiem, to już nic do szczęścia nie jest mi potrzebne..chwilowo, oczywiście:)
Jasiek walczył cudownie i przezwyciężał wszystkie trudności i pokonywał dzielnie wszystkie przeszkody, szczególnie te pod nogami, a było ich miliony. Zmęczony, z kurczami w nogach, ale w jednym kawałku pokonał ostatnie 666 schodów na metę, na Szczelińcu. Warto było czekać (choć trochę się spóźnił), by zobaczyć ten zmęczony, ale szczęśliwy ryjek;) |
| | | | | |
|
2012-07-09, 08:21
2012-07-08, 23:13 - shadoke napisał/-a:
Ogarnij się Świstaku, bo jak Cię Szadok wyprzedzi to będzie obciach na całą Pogorię;))
P.S.
O Górach Stołowych jutro będzie:) |
| Ogarniam się ogarniam ;] ale myślę że obciachu nie będzie nawet jak mnie wyprzedzisz wszak Szadok coraz lepszy ;] a u mnie ostatnio też lepiej trochę pobiegałem, trochę popływałęm i trochę pojeździłem ;] ale km tylko biegowe mogę podać więc nawet nie wiecie jak się starałem ;] |
| | | | | |
|
2012-07-09, 08:31
2012-07-09, 07:25 - shadoke napisał/-a:
Wstawać Śpiochy! Nowy dzień mamy!!!
Słonko znowu pięknie operuje, ale na szczęście wiaterek ze słonkiem tańczyć chce...To chyba lato mamy??:)
Pobyt w górach zawsze cudownie mnie nastraja, a jak mogę wycieczkę biegową zrobić, a na drugi dzień okrasić to małym rozbieganiem, to już nic do szczęścia nie jest mi potrzebne..chwilowo, oczywiście:)
Jasiek walczył cudownie i przezwyciężał wszystkie trudności i pokonywał dzielnie wszystkie przeszkody, szczególnie te pod nogami, a było ich miliony. Zmęczony, z kurczami w nogach, ale w jednym kawałku pokonał ostatnie 666 schodów na metę, na Szczelińcu. Warto było czekać (choć trochę się spóźnił), by zobaczyć ten zmęczony, ale szczęśliwy ryjek;) |
Jak tu się nie spóźnić, kiedy góry takie piękne, i wszystko w nich, co kocham... a gdyby tej argumentacji było mało, to jest to naprawdę arcytrudny maraton górski - nawet po Rzeźniku nie byłem tak umordowany!... Dodatkowej pikanterii dodaje 2500 m przewyższeń oraz trudna technicznie trasa (kamienie, wystające korzenie, wąskie przesmyki, rozmokłe podłoże), na której nie można sobie pozwolić choćby na chwilę dekoncentracji, bo każdy upadek może być fatalny w skutkach.
Celowałem w sześć godzin, ale udało mi się pomylić trasę, i w końcowym rozrachunku wyszło 6:32, z którego to wyniku i tak jestem bardzo zadowolony, bo nawet gdyby odjąć ten gratisowy kilometr, to w ten upalny i parny dzień na więcej nie było mnie stać, więc chcąc nie chcąc, muszę być zadowolony. :)
|
| | | | | |
|
2012-07-09, 08:32
2012-07-09, 08:21 - $wistak napisał/-a:
Ogarniam się ogarniam ;] ale myślę że obciachu nie będzie nawet jak mnie wyprzedzisz wszak Szadok coraz lepszy ;] a u mnie ostatnio też lepiej trochę pobiegałem, trochę popływałęm i trochę pojeździłem ;] ale km tylko biegowe mogę podać więc nawet nie wiecie jak się starałem ;] |
Trzy dyscypliny robią wrażenie, ale do czelendżu wchodzi tylko jedna, ale może w przyszłym roku dodamy coś do naszej podstawowej formuły.
Mnie by się bardzo przydał basenowy czelendż, by zmobilizować się do regularnego powrotu na pływalnię.
Na razie to moja mama mnie zawstydza...4x w tygodniu jest już o 6:00 rano na siłowni i 2x w tygodniu leci na basen, a w dni, w które nie chodzi na siłownię robi rano brzuszki! |
| | | | | |
|
2012-07-09, 08:33
2012-07-09, 08:21 - $wistak napisał/-a:
Ogarniam się ogarniam ;] ale myślę że obciachu nie będzie nawet jak mnie wyprzedzisz wszak Szadok coraz lepszy ;] a u mnie ostatnio też lepiej trochę pobiegałem, trochę popływałęm i trochę pojeździłem ;] ale km tylko biegowe mogę podać więc nawet nie wiecie jak się starałem ;] |
| i nie będziemy wiedzieli dopóki nam nie powiesz, więc nie trzymaj nas długo w napięciu ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-07-09, 09:59
2012-07-09, 08:31 - Jasiek napisał/-a:
Jak tu się nie spóźnić, kiedy góry takie piękne, i wszystko w nich, co kocham... a gdyby tej argumentacji było mało, to jest to naprawdę arcytrudny maraton górski - nawet po Rzeźniku nie byłem tak umordowany!... Dodatkowej pikanterii dodaje 2500 m przewyższeń oraz trudna technicznie trasa (kamienie, wystające korzenie, wąskie przesmyki, rozmokłe podłoże), na której nie można sobie pozwolić choćby na chwilę dekoncentracji, bo każdy upadek może być fatalny w skutkach.
Celowałem w sześć godzin, ale udało mi się pomylić trasę, i w końcowym rozrachunku wyszło 6:32, z którego to wyniku i tak jestem bardzo zadowolony, bo nawet gdyby odjąć ten gratisowy kilometr, to w ten upalny i parny dzień na więcej nie było mnie stać, więc chcąc nie chcąc, muszę być zadowolony. :)
|
| Jaśku wielkie gratulacje! Znam schodki na Szczeliniec ale nie po ponad 40km. Szacun! |
| | | | | |
|
2012-07-09, 10:02
2012-07-08, 23:06 - shadoke napisał/-a:
No Grzesiu..sam się do tablicy wywołałeś i dlatego pomimo późnej pory i dużego zmęczenia po ciężkim, ale wspaniałym weekendzie, w Górach Stołowych - GRATULUJĘ CI!
Cieszę się, że się nie oszczędzałeś!!! |
| Jak tu się oszczędzać jak Pogoria patrzy...aż nie wypada;)) Nie mniej moi drodzy liczę na wyrozumiałość że Dobrodzień raczej lajtowo:) |
| | | | | |
|
2012-07-09, 10:51
2012-07-09, 10:02 - grześ71 napisał/-a:
Jak tu się oszczędzać jak Pogoria patrzy...aż nie wypada;)) Nie mniej moi drodzy liczę na wyrozumiałość że Dobrodzień raczej lajtowo:) |
| No chyba, RACZEJ, nie;))) |
| | | | | |
|
2012-07-10, 09:14
Bieganie o poranku powraca
No ja rozumiem, że wszyscy chowają się przed upałem, ale to chyba nie jest norka Świstaka, tylko jakieś chłodne cywilizowane miejsce;)
Więc zapytam wprost: Gdzie się wszyscy podziewacie?
O 6:30 powitałam Pogorię 4, ale nie sama, tylko z Moniką, która zmobilizowała mnie, bym ja ją zmobilizowała do porannego biegania w tej pięknej scenerii:) Warto było wstać:)
Jeśli ktoś ma ochotę, to jutro robimy powtórkę:) |
| | | | | |
|
2012-07-10, 15:11
2012-07-10, 09:14 - shadoke napisał/-a:
No ja rozumiem, że wszyscy chowają się przed upałem, ale to chyba nie jest norka Świstaka, tylko jakieś chłodne cywilizowane miejsce;)
Więc zapytam wprost: Gdzie się wszyscy podziewacie?
O 6:30 powitałam Pogorię 4, ale nie sama, tylko z Moniką, która zmobilizowała mnie, bym ja ją zmobilizowała do porannego biegania w tej pięknej scenerii:) Warto było wstać:)
Jeśli ktoś ma ochotę, to jutro robimy powtórkę:) |
>> Więc zapytam wprost: Gdzie się wszyscy podziewacie?
W pracy Iwonko, w pracy... |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-07-10, 17:31
| Pytanie do wszystkich , którzy wybierają się do Warszawy - czy zastanawialiście się już nad noclegiem? |
| | | | | |
|
2012-07-11, 00:41
2012-07-10, 17:31 - Kuba1985 napisał/-a:
Pytanie do wszystkich , którzy wybierają się do Warszawy - czy zastanawialiście się już nad noclegiem? |
| Pisałem do schroniska na Smolnej. Myślałem że już mam zaklepane ale odpisali że rezerwacje od klientów indywidualnych przyjmują na miesiąc przed terminem pobytu w schronisku. Ale gdyby tak grupa zorganizowana? Rok temu spałem w sali wieloosobowej (50zł)i było bardzo fajnie bo w pokoju byli sami biegacze. Od Smolnej na start dosłownie 1500m |
| | | | | |
|
2012-07-11, 06:06
2012-07-11, 00:41 - grześ71 napisał/-a:
Pisałem do schroniska na Smolnej. Myślałem że już mam zaklepane ale odpisali że rezerwacje od klientów indywidualnych przyjmują na miesiąc przed terminem pobytu w schronisku. Ale gdyby tak grupa zorganizowana? Rok temu spałem w sali wieloosobowej (50zł)i było bardzo fajnie bo w pokoju byli sami biegacze. Od Smolnej na start dosłownie 1500m |
A Ty mi powiedz Grzesiu...co Ty masz za dziwne kilometry wpisane w czelendżu? 16km? Przebiegłeś półmaraton i masz tylko 16km?
Cały czas muszę Cię wywoływać do tablicy;))
P.S.
Grupa będzie duża, więc czemu nie? |
| | | | | |
|
2012-07-11, 06:08
Tańcowały dwa Michały...
...ale u nas to nie dwa Michały, tylko Marek i Rafał mają dzisiaj urodziny:) Takie wakacyjne Chłopaki:)
100 lat Panowie w zdrowiu i radości z każdego dnia! I niech się spełniają Wasze marzenia!:)
Buziaki urodzinowe |
| | | | | |
|
2012-07-11, 09:14
Urodzinowe sto lat dla Marka i Rafała! :)
2012-07-11, 06:08 - shadoke napisał/-a:
...ale u nas to nie dwa Michały, tylko Marek i Rafał mają dzisiaj urodziny:) Takie wakacyjne Chłopaki:)
100 lat Panowie w zdrowiu i radości z każdego dnia! I niech się spełniają Wasze marzenia!:)
Buziaki urodzinowe |
| Wszystkiego najlepszego dla naszych Wakacyjnych Jubilatów, którym pewnie nie straszne wysokie temperatury, bo przecież mają je w genach :))) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-07-11, 09:46
2012-07-10, 15:11 - winnicki napisał/-a:
>> Więc zapytam wprost: Gdzie się wszyscy podziewacie?
W pracy Iwonko, w pracy... |
| I właśnie dzięki takim jak Ty Tomku...ja i Monika możemy biegać rano;) Waaakaaaacjeeee:) |
| | | | | |
|
2012-07-11, 10:22
2012-07-11, 06:06 - shadoke napisał/-a:
A Ty mi powiedz Grzesiu...co Ty masz za dziwne kilometry wpisane w czelendżu? 16km? Przebiegłeś półmaraton i masz tylko 16km?
Cały czas muszę Cię wywoływać do tablicy;))
P.S.
Grupa będzie duża, więc czemu nie? |
Myślałem że wpisuje się tylko kilometry treningowe a starty to już inna bajka i oddzielna kategoria? Hm..albo dokładnie nie przeczytałem regulaminu albo w tej kwestii jest nieprecyzyjny. No ale właściwie start to tez forma treningu.
,,5. Obowiązki uczestnika.
Przygotowywanie na bieżąco, po zakończeniu każdego tygodnia – krótkich sprawozdań podsumowujących treningi (ilość przebiegniętych kilometrów). Informacje muszą być podawane na stronie www.pogoriabiega.somee.com przez wypełnienie odpowiedniego pola, najpóźniej do północy we wtorek następnego tygodnia.
Po każdym starcie uczestnik Pucharu Pogoria Biega jest zobowiązany na stronie www.pogoriabiega.somee.com wypełnić następujące informacje: dystans biegu, zajęte miejsce (mężczyźni w klasyfikacji open, a kobiety w klasyfikacji kobiet), oraz potwierdzenie poprawienia rekordu życiowego lub jego braku (dotyczy dystansów: 10 km, 15 km, półmaratonu, maratonu i ultramaratonu).
Wszystkie starty należy wpisywać na bieżąco do północy we wtorek następnego tygodnia. W przypadku braku oficjalnych wyników wpisać należy nieoficjalne, a gdy te ulegną zmianie podać je do koordynatora, by mógł nanieść zmiany. ,, |
| | | | | |
|
2012-07-11, 10:32
2012-07-11, 10:22 - grześ71 napisał/-a:
Myślałem że wpisuje się tylko kilometry treningowe a starty to już inna bajka i oddzielna kategoria? Hm..albo dokładnie nie przeczytałem regulaminu albo w tej kwestii jest nieprecyzyjny. No ale właściwie start to tez forma treningu.
,,5. Obowiązki uczestnika.
Przygotowywanie na bieżąco, po zakończeniu każdego tygodnia – krótkich sprawozdań podsumowujących treningi (ilość przebiegniętych kilometrów). Informacje muszą być podawane na stronie www.pogoriabiega.somee.com przez wypełnienie odpowiedniego pola, najpóźniej do północy we wtorek następnego tygodnia.
Po każdym starcie uczestnik Pucharu Pogoria Biega jest zobowiązany na stronie www.pogoriabiega.somee.com wypełnić następujące informacje: dystans biegu, zajęte miejsce (mężczyźni w klasyfikacji open, a kobiety w klasyfikacji kobiet), oraz potwierdzenie poprawienia rekordu życiowego lub jego braku (dotyczy dystansów: 10 km, 15 km, półmaratonu, maratonu i ultramaratonu).
Wszystkie starty należy wpisywać na bieżąco do północy we wtorek następnego tygodnia. W przypadku braku oficjalnych wyników wpisać należy nieoficjalne, a gdy te ulegną zmianie podać je do koordynatora, by mógł nanieść zmiany. ,, |
Czytasz zbyt dokładnie (dogłębnie), a jeśli tak to czytaj od samego początku;) gdzie w regulaminie zawarto cele i oto jeden z nich:
"2. Cele POGORIA CHALLENGE 2012 / PUCHAR POGORII BIEGA 2012.
próba przebiegnięcia co najmniej 2012 km (do pokonania pierwszej granicy) lub 2502 km (do pokonania drugiej granicy),
czyli...wszystkie przebiegnięte kilometry:)
Chyba musisz napisać do Administratora i skorygować swoje błędy:)
Gdybyśmy pomijali kilometry z zawodów to by zupełnie nie miało sensu:) |
|
|
|
| |
|
