| | | |
|
| 2010-07-07, 08:34
Ja już po kawusi :)
Wczoraj zamiast biegać rollowałam się na masażu. Dzisiaj w planie wieczornym cross górski albo plaża. |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 08:38
2010-07-07, 08:34 - agawa71 napisał/-a:
Ja już po kawusi :)
Wczoraj zamiast biegać rollowałam się na masażu. Dzisiaj w planie wieczornym cross górski albo plaża. |
A ja po kefirku.Wczoraj odpuściłem trening czułem się fatalnie bolały mnie mięsnie, głowa i generalnie miałem dość.
Dzisiaj już jest lepiej i idę w las. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 08:44
...hmmm...cross górski...plaża...las...u mnie też będzie dzisiaj "biegowo"...ostatni dzień na załatwienie wszelakich spraw i pakowanie...
...jutro o 5.00 kierunek Gorlice... |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 08:53
2010-07-07, 08:38 - tomek20064 napisał/-a:
A ja po kefirku.Wczoraj odpuściłem trening czułem się fatalnie bolały mnie mięsnie, głowa i generalnie miałem dość.
Dzisiaj już jest lepiej i idę w las. |
W sobotę organizuję imprezę urodzinową.Bedzie bieg na dystansie ok. 12 km.Potem dekoracja uczestników (medale i dyplomy)no i tradycyjna biesiada czyli zimne piwo i jedzonko.
Na imprezę zaprosiłem kolegów z klubu z którymi biegam na zawodach.Powinno być fajnie.Jak spotka się 10 maniaków biegania to wiadomo co będzie tematem przewodnim w maszych rozmowach.
Teraz mam gorące dni muszę wszystko przygotować i dograć.
No i szacun dla żony za stanie przy garach.
Trzeba będzie to jej jakoś wynagrodzić ? |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 09:11
2010-07-07, 08:53 - tomek20064 napisał/-a:
W sobotę organizuję imprezę urodzinową.Bedzie bieg na dystansie ok. 12 km.Potem dekoracja uczestników (medale i dyplomy)no i tradycyjna biesiada czyli zimne piwo i jedzonko.
Na imprezę zaprosiłem kolegów z klubu z którymi biegam na zawodach.Powinno być fajnie.Jak spotka się 10 maniaków biegania to wiadomo co będzie tematem przewodnim w maszych rozmowach.
Teraz mam gorące dni muszę wszystko przygotować i dograć.
No i szacun dla żony za stanie przy garach.
Trzeba będzie to jej jakoś wynagrodzić ? |
Oj trzeba będzie, trzeba będzie! A jak to już sam wiesz najlepiej;-)
Ja już po porannej kawie i bieganiu - 6km szybkim tempem, pogoda o 7-mej była idealna. na jutrzejszy wieczór mam zaplanowane 20km wybiegania tylko z godziny na godzinę grafik jutrzejszych obowiązków niebezpiecznie się zapełnia. Pozdrawiam wszystkich |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 09:50
2010-07-07, 08:53 - tomek20064 napisał/-a:
W sobotę organizuję imprezę urodzinową.Bedzie bieg na dystansie ok. 12 km.Potem dekoracja uczestników (medale i dyplomy)no i tradycyjna biesiada czyli zimne piwo i jedzonko.
Na imprezę zaprosiłem kolegów z klubu z którymi biegam na zawodach.Powinno być fajnie.Jak spotka się 10 maniaków biegania to wiadomo co będzie tematem przewodnim w maszych rozmowach.
Teraz mam gorące dni muszę wszystko przygotować i dograć.
No i szacun dla żony za stanie przy garach.
Trzeba będzie to jej jakoś wynagrodzić ? |
Fajnie :)
Mnie chodzi po głowie zorganizowanie w następnym roku takiej imprezki z ogniskiem i kiełbaskami + chmielotonik P; |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 10:10
2010-07-07, 09:50 - agawa71 napisał/-a:
Fajnie :)
Mnie chodzi po głowie zorganizowanie w następnym roku takiej imprezki z ogniskiem i kiełbaskami + chmielotonik P; |
...jasne, że fajnie...
...hmmm...moje urodzinki wypadają w zimie...może zorganizuję grupowe odśnieżanie...albo kulig... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 12:11
2010-07-07, 10:10 - kudlaty_71 napisał/-a:
...jasne, że fajnie...
...hmmm...moje urodzinki wypadają w zimie...może zorganizuję grupowe odśnieżanie...albo kulig... |
Sporo biegaczy morsuje więc sądzę, że zbiorowa kąpiel w przeręblu lub w morzu by była na miejscu. A po, można zorganizować degustację grzańca :) |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 12:31
2010-07-07, 12:11 - agawa71 napisał/-a:
Sporo biegaczy morsuje więc sądzę, że zbiorowa kąpiel w przeręblu lub w morzu by była na miejscu. A po, można zorganizować degustację grzańca :) |
Jako czynny mors podpisuję się pod pomysłem rękami i nogami. |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 12:41
2010-07-07, 12:31 - mociumpan napisał/-a:
Jako czynny mors podpisuję się pod pomysłem rękami i nogami. |
...hmmm...od ostatniej zimy także morsuję, więc rzeczywiście pomysł godny uwagi... |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 13:10
Dziś zrobiłem 10km śr. po 5:11 na kilometrach :) |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 13:14
Do jesieni muszę zakupić butki neprenowe bo bez nich źle się morsuje. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 13:20
A ja planuje sobie zakupić nowe startówki pod półmaraton i Maraton z NIKE tylko kosztują kupę kasy ;/ więc zacząłem zbierać :) no i pas z bidonami też się przyda na długie wybiegania i na maraton |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 16:54
2010-07-07, 13:10 - golon napisał/-a:
Dziś zrobiłem 10km śr. po 5:11 na kilometrach :) |
Neiźle, nieźle! jesli w samo południe to tm bardziej szacun:) A co to za startówki? |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 17:01
2010-07-07, 16:54 - bkulas74 napisał/-a:
Neiźle, nieźle! jesli w samo południe to tm bardziej szacun:) A co to za startówki? |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 18:17 Bieg Morsów
2010-07-07, 13:14 - agawa71 napisał/-a:
Do jesieni muszę zakupić butki neprenowe bo bez nich źle się morsuje. |
Aga, mam pomysł, aby przy okazji Ogólnopolskiego Zlotu Morsów w Mielnie (chyba będzie w lutym 2011r)zorganizować nieformalny Bieg Morsów, z metą w Bałtyku-bez medali, dyplomów i pomiaru czasu, żeby pokazać "zwykłym " morsom, że dla nas bieganie po śniegu to bułka z masłem, a do przerębli wchodzimy, żeby odpocząć ;) |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 18:33
2010-07-07, 18:17 - mociumpan napisał/-a:
Aga, mam pomysł, aby przy okazji Ogólnopolskiego Zlotu Morsów w Mielnie (chyba będzie w lutym 2011r)zorganizować nieformalny Bieg Morsów, z metą w Bałtyku-bez medali, dyplomów i pomiaru czasu, żeby pokazać "zwykłym " morsom, że dla nas bieganie po śniegu to bułka z masłem, a do przerębli wchodzimy, żeby odpocząć ;) |
Kolega jak widzę pełen zapału i pomysłów:) Ja tam morsem nie jestem (chociaż w temp 7-8stC wyrabiam w wodzie), ale w biegu chętnie wystartuję. Zamiast medalu proponuję lody:) Pozdr |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 18:43
2010-07-07, 18:33 - bkulas74 napisał/-a:
Kolega jak widzę pełen zapału i pomysłów:) Ja tam morsem nie jestem (chociaż w temp 7-8stC wyrabiam w wodzie), ale w biegu chętnie wystartuję. Zamiast medalu proponuję lody:) Pozdr |
Oryginalne pomysły to moje hobby, a kolegi akces do biegu przyjmuję z zadowoleniem i trzymam za słowo.Jeśli na trasie zaspy będą po pas, tu ubaw będzie po pachy ;)( a w przerębli strzelimy sobie zimnego browarka). |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 19:23
2010-07-07, 18:43 - mociumpan napisał/-a:
Oryginalne pomysły to moje hobby, a kolegi akces do biegu przyjmuję z zadowoleniem i trzymam za słowo.Jeśli na trasie zaspy będą po pas, tu ubaw będzie po pachy ;)( a w przerębli strzelimy sobie zimnego browarka). |
To jak widzę moje klimaty. Browarek w przerębli... tego jeszcze nie przerabiałem. Biegi w śniegu po tej zimie mam zaliczone, a co do zasp to od tego sezonu dysponuję niezawodną łopatą do odśnieżania. Czyli temat trzeba podtrzymywać! |
|
| | | |
|
| 2010-07-07, 19:32
2010-07-07, 19:23 - bkulas74 napisał/-a:
To jak widzę moje klimaty. Browarek w przerębli... tego jeszcze nie przerabiałem. Biegi w śniegu po tej zimie mam zaliczone, a co do zasp to od tego sezonu dysponuję niezawodną łopatą do odśnieżania. Czyli temat trzeba podtrzymywać! |
Jedni się porywają z motyką na Słońce, inni z łopatą do odśnieżania biegają po lasach-ciekawe kto lepiej na tym wychodzi? ;)A od tego morsobiegu to juz się kolega nie wymiga ;) |
|