| | | |
|
| 2009-01-05, 16:53
...I zaginęli przysypani towarem....
Pozosatje mieć nadzieję, że kiedyś się wykopią....choć kto to może wiedzieć....
Chłopaki....
Dziewczynki....
Hop!! HOP!!!
Wracajcie!!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 17:03
ja jestem - nie mam remanentu :=) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 18:24
Ja też jestem. Zaraz się pewno wszyscy odmeldują. Ale zimno!!!
|
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:06
2009-01-05, 18:24 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Ja też jestem. Zaraz się pewno wszyscy odmeldują. Ale zimno!!!
|
Jureczku..
Faktycznie zimno jak diabli.
U mnie teraz jest już...-11 stopni...
Oj....Jak ja rano do wody się "dorąbię"??? |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:18
2009-01-05, 19:06 - marysieńka napisał/-a:
Jureczku..
Faktycznie zimno jak diabli.
U mnie teraz jest już...-11 stopni...
Oj....Jak ja rano do wody się "dorąbię"??? |
zimno..... hhhmmmmm, pobiegłem dzisiaj 18,6 km w temperaturze -6C; niby nie za wiele ale to mój najzimniejszy trening od lutego 2006 roku.... niemniej, takie to mieliśmy zimy przez ostatnie 2 lata..... kiedy przyjdzie prawdziwa zima:?)?)?) |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:31
Jeste mi zimno, jest mi zimno, jest mi przeraźliwie zimno....
Potrzebuję faceta, który by mnie zagrzał, bo Tuśka jest za mała - niby wielkie bydlę i groźne, ale ja jestem większa (co niekoniecznie jest równoznaczne z "groźniejsza")
Są takie dni, kiedy marzę o tym, by mieć centralne ogrzewanie w domu,...albo chociażby olejowy kaloryfer w pokoju....
Jeżeli dwa swetry, grube rajstopy i dwie pary skarpetek na nie, a ponadto dwie kołdry (jedna na drugą) nie pomagają, a dłonie i stopy mam dalej jak sople, to cóż począć?
Kupić sandalon?
A co z dłońmi?
ZIMNO MI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:33
Nie no, przepraszam...
Przesadziłam z biadoleniem:))
Jest w porządku całkiem...tylko zimno...trochę:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:38
2009-01-05, 19:33 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nie no, przepraszam...
Przesadziłam z biadoleniem:))
Jest w porządku całkiem...tylko zimno...trochę:))) |
uupppsss...
ale straszysz.... 3maj się ciepło otoczona naszymi ciepłymi myślami:)) a jak tam trzej mali panowie J, mam nadzieję, że nie jest im zimno ?? |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:44
2009-01-05, 19:38 - adamus napisał/-a:
uupppsss...
ale straszysz.... 3maj się ciepło otoczona naszymi ciepłymi myślami:)) a jak tam trzej mali panowie J, mam nadzieję, że nie jest im zimno ?? |
Nie, im nie jest.
To tylko ze mnie taki zmarźluch...
A swoja drogą, jak mi jutro osobisty mąż nie narąbie drewna do rozpalania w piecu, to rozpalę jego ślubnym garniturem (nie ma innego), albo wyrzucę siekierę - niech nie zajmuje niepotrzebnie miejsca.
Czyliż rąbanie drewna jest zajęciem dla mdłej kobietki?
(osobliwie skandalicznie tępą siekierą?)
I już nie narzekam...zaczynam wygrzewanie w Waszych ciepłych myślach:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:51
Pamiętacie to: A mnie jest szkoda lata... |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:54
2009-01-05, 19:51 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Pamiętacie to: A mnie jest szkoda lata... |
fota z piwotonikiem:))))
pewnie zaraz po biegu...... |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 19:55
2009-01-05, 19:51 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Pamiętacie to: A mnie jest szkoda lata... |
Lata,jak lata, ale jesieni to rzeczywiście szkoda....
A zdjęcie, Jerzy, genialne:)
Tez mam hamak w sadzie, ale na nim nie piwkuję (pewnie dlatego, ze jeszcze żaden bieg na hamaku nie był zorganizowany - w innych sytuacjach piwa nie pijam. Wiesz....to ALKOHOL jest... :)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 20:05
2009-01-05, 19:55 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Lata,jak lata, ale jesieni to rzeczywiście szkoda....
A zdjęcie, Jerzy, genialne:)
Tez mam hamak w sadzie, ale na nim nie piwkuję (pewnie dlatego, ze jeszcze żaden bieg na hamaku nie był zorganizowany - w innych sytuacjach piwa nie pijam. Wiesz....to ALKOHOL jest... :)))) |
Coś Ty, poważnie???!!! Nic o tym nie wiedziałem!!!:-))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 20:08
2009-01-05, 19:54 - adamus napisał/-a:
fota z piwotonikiem:))))
pewnie zaraz po biegu...... |
tata po treningu. Tak zatytułowała to moja córka. |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 20:50
2009-01-05, 19:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nie, im nie jest.
To tylko ze mnie taki zmarźluch...
A swoja drogą, jak mi jutro osobisty mąż nie narąbie drewna do rozpalania w piecu, to rozpalę jego ślubnym garniturem (nie ma innego), albo wyrzucę siekierę - niech nie zajmuje niepotrzebnie miejsca.
Czyliż rąbanie drewna jest zajęciem dla mdłej kobietki?
(osobliwie skandalicznie tępą siekierą?)
I już nie narzekam...zaczynam wygrzewanie w Waszych ciepłych myślach:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 20:56
2009-01-05, 20:50 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Gaba, specjalnie dla Ciebie : Ostrożnie z tą siekierką, Eugeniuszu- czyli Careful With That Axe, Eugene.-wczesny Pink Floyd. |
Jerzy...
Bardzo Ci dziękuję. Razem z tym utworem podarowałeś mi garść wspomnień:)
(i nie chodzi o to, że to utwór mojej młodości:))
A młodziutki Gilmour...sam smak:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 20:57
2009-01-05, 19:51 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Pamiętacie to: A mnie jest szkoda lata... |
Jurek,super ta fota. Boże jakie lato jest piękne.
Zimy mogłoby w ogóle nie być. Mam już jej dość:)
A tu jeszcze dwa miechy trza się męczyć.
Hehe. Po wczorajszym człapanku mam leciutkie zakwasiki. Ale numer.
Jutro idę na drugą próbę. Dziś los lenios był mocniejszy:)
Jak by nie to że mam pewne cele do zrealizowania to na bank styczeń bym również odpuścił od bieganka:)
Gaba chucham w twoje zmarznięte kończyny i nochalek;)
Oj czuje że jutrzejsze poranne wstawanko nie będzie należało do najprzyjemniejszych:)
Marysiu naostrz dobrze siekierke bo jutro możesz mieć spore problemy z rąbaniem lodu:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 21:02
2009-01-05, 20:57 - TREBORUS napisał/-a:
Jurek,super ta fota. Boże jakie lato jest piękne.
Zimy mogłoby w ogóle nie być. Mam już jej dość:)
A tu jeszcze dwa miechy trza się męczyć.
Hehe. Po wczorajszym człapanku mam leciutkie zakwasiki. Ale numer.
Jutro idę na drugą próbę. Dziś los lenios był mocniejszy:)
Jak by nie to że mam pewne cele do zrealizowania to na bank styczeń bym również odpuścił od bieganka:)
Gaba chucham w twoje zmarznięte kończyny i nochalek;)
Oj czuje że jutrzejsze poranne wstawanko nie będzie należało do najprzyjemniejszych:)
Marysiu naostrz dobrze siekierke bo jutro możesz mieć spore problemy z rąbaniem lodu:)
|
Robert...
No i pod razu trochę cieplej:)))
A swoją drogą, to jak ja się mam, kurcze pióro, odchudzać w takim zimnie?
Przecież ja bym teraz najchętniej zjadła wołu z kopytami, sierścią i z ogonem!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 21:17
2009-01-05, 20:57 - TREBORUS napisał/-a:
Jurek,super ta fota. Boże jakie lato jest piękne.
Zimy mogłoby w ogóle nie być. Mam już jej dość:)
A tu jeszcze dwa miechy trza się męczyć.
Hehe. Po wczorajszym człapanku mam leciutkie zakwasiki. Ale numer.
Jutro idę na drugą próbę. Dziś los lenios był mocniejszy:)
Jak by nie to że mam pewne cele do zrealizowania to na bank styczeń bym również odpuścił od bieganka:)
Gaba chucham w twoje zmarznięte kończyny i nochalek;)
Oj czuje że jutrzejsze poranne wstawanko nie będzie należało do najprzyjemniejszych:)
Marysiu naostrz dobrze siekierke bo jutro możesz mieć spore problemy z rąbaniem lodu:)
|
Robert, zdęcie, które zamieszczam obok też jest zrobione latem. Jak widać lato ma różne oblicza. Kogo przedstawia-wiesz, bo poznaliście się na katorżniku. O miejscu, w którym zostało zrobione piszesz w swojej wizytówce. Gdybyś już był gotów-daj znać- chętnie wybiorę się tam z Tobą. |
|
| | | |
|
| 2009-01-05, 21:38
Zimno tak dzisiaj (co nie przeszkodziło mi wprawdzie w zrobieniu godzinnego spaceru po lasku, gdzie napotkałam mało towarzyską sarenkę) i zajarzyła mi w oczach nazwa "... .... OGNISKOWA". Z myślą o gorącym płomieniu ogniska wlazłam na wątek pogrzać ręce.... |
|