| | | |
|
| 2008-12-28, 19:07
2008-12-28, 18:54 - marysieńka napisał/-a:
Zgadza się ....miał być..
Ale gdy rankiem pisałam o długim treningu nie miałam pojęcia, że "wpadną" do mnie z wizytą znajomi..
Nie wypadało więc na długo ich zostawiać....
Z planowanego długiego treningu wyszła tylko dyszka, ale w tym 8km przebiegłam w srednim tempie 4.16 min/km.
Oj...Troszkę się, ba nawet bardzo się zmęczyłam ale jestem bardzo, bardzo zadowolona:)) |
8km po 4.16/km na dwa miesiące przed maratonem...... jak nic 3:15:00 w Holandii się kłania:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 19:08
2008-12-28, 19:06 - jerzymatuszewski napisał/-a:
...i wracaj do zdrowia, Mateusz.
Czemu te cholerne kontuzje tak lubią okres bezpośrednio po roztrenowaniu? |
... no u mnie to nie działa...ja mam kontuzje cały rok:(( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 19:11
2008-12-28, 19:02 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Kurczę, Marysieńko, tak się ekscytuję tym Twoim ''come back''
w Appeldorn, że mam ''motyle w brzuchu'' jak bym to ja miał tam startować. |
Jurek..
A pomyśl jak ja się czuję??
Boję się jak diabli.
Jestem świadoma, że mam braki terningowe..więc z jednej strony chciałabym by ten maraton odbywał się później, a z drugiej chciałabym już go mieć ...za sobą.
Został jeszcze miesiąc...więc jeszcze troszkę kilometrów, tych których mi tak brakuje zdążę troszkę "doklepać" |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 19:15
2008-12-28, 19:06 - jerzymatuszewski napisał/-a:
...i wracaj do zdrowia, Mateusz.
Czemu te cholerne kontuzje tak lubią okres bezpośrednio po roztrenowaniu? |
Dzięki Jurku - mnie kontuzje lubią dopaść w czasie przygotowań do sezonu ;/ teraz w grudniu a w tym roku ale w lutym miałem kolano ;/ we wtorek idę do kontroli do Poradni Ortopedycznej kazał mi przyjść po 5dniach sprawdzić i smarować maścią przez te 5dni Butapirazol i lepiej już jest po tej maści dość teraz przy chodzeniu nie boli wogóle a środa , czwartek ledwo chodziłem ;/ wiec mam nadzieje że będzie ok i pobiegnę sobie w Krk Biegu Sylwestrowym tak jak mam w planie :=) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 19:15
2008-12-28, 19:07 - adamus napisał/-a:
8km po 4.16/km na dwa miesiące przed maratonem...... jak nic 3:15:00 w Holandii się kłania:)) |
Mirek..
Jakie dwa miesiące??
Maraton jest 1.02.2009..został więc tylko miesiąc:)))
Tylko miesiąc i aż miesiąc:)) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 19:26
2008-12-28, 19:15 - marysieńka napisał/-a:
Mirek..
Jakie dwa miesiące??
Maraton jest 1.02.2009..został więc tylko miesiąc:)))
Tylko miesiąc i aż miesiąc:)) |
faktycznie.... już mam "motyle w brzuchu":)))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 20:15
Mateusz wszystkiego najlepszego w dniu urodzin,zdrówka i niech omijają Cię wszystkie kontuzje! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 20:30
2008-12-28, 20:15 - dak66 napisał/-a:
Mateusz wszystkiego najlepszego w dniu urodzin,zdrówka i niech omijają Cię wszystkie kontuzje! |
Darek dzięki za życzonka !!! :=) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 21:56
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 22:04
2008-12-28, 21:56 - kertel napisał/-a:
Przeżyłem święta !!! :) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 22:36
3,5kg. Na szarlotce i jajkach w majonezie. Normalnie dieta cud. |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 22:40
2008-12-28, 22:36 - maniak1984 napisał/-a:
3,5kg. Na szarlotce i jajkach w majonezie. Normalnie dieta cud. |
Ja jajka faszerowane robię na święta Wielkanoce..... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 22:42
2008-12-28, 22:36 - maniak1984 napisał/-a:
3,5kg. Na szarlotce i jajkach w majonezie. Normalnie dieta cud. |
to pewnie był majonez dietetyczny. Moja mama czasami mówi : "zjedz synuś jeszcze biszkopt , on jest dietetyczny, dałam mało cukru", a ja na to " tak,tak , im się więcej zje tym sie bardziej chudnie":) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 23:14
2008-12-28, 22:42 - emka64 napisał/-a:
to pewnie był majonez dietetyczny. Moja mama czasami mówi : "zjedz synuś jeszcze biszkopt , on jest dietetyczny, dałam mało cukru", a ja na to " tak,tak , im się więcej zje tym sie bardziej chudnie":) |
Widać, wszystkie mamy tak mają...
Ja również zawsze mówię, że moje wypieki ..dietetyczne są..:))) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 23:17
Majonez Hellmans i na pewno nie dietetyczny. Tak to jest jak się kalorii nie liczy. Ale ciacho ful wypas :D Z farszem jadłem w tamte święta (dobre jest). Jak mi dasz przepis to może sam zacznę robić takie pyszności. |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 23:29
2008-12-28, 23:17 - maniak1984 napisał/-a:
Majonez Hellmans i na pewno nie dietetyczny. Tak to jest jak się kalorii nie liczy. Ale ciacho ful wypas :D Z farszem jadłem w tamte święta (dobre jest). Jak mi dasz przepis to może sam zacznę robić takie pyszności. |
Hellmans to pikuś. Adaś ja jak byłem w Twoim wieku to musiałem robić z mamą sam majonez, bo w Galeriach był tylko ocet:). Tłukło się żółtka, olej i musztardę i dalej ucierać. Było bez konserwantów, ale tłuste jak cholera |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 23:38
OK zmykam już spać - Bardzo Wam Wszystkim Dziękuję za tak Ciepłe , Miłe i Piękne życzenia Urodzinowe które mi napisaliście - dawno takich miłych ciepłych słów w życzeniach nie dostałem - dziękuję wam bardzo za to :=) jesteście wspaniałymi ludźmi :=) Dobrej Nocki wam życzę - pozdrawiam GOLON :=) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 23:43
Wiem Krzysiu, pamiętam z dzieciństwa te kolejki w sklepach i puste półki z octem. A właśnie Krzysiu umiesz dobrze coś napisać po włosku, potrzebne mi na maraton. |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 23:51
2008-12-28, 23:43 - maniak1984 napisał/-a:
Wiem Krzysiu, pamiętam z dzieciństwa te kolejki w sklepach i puste półki z octem. A właśnie Krzysiu umiesz dobrze coś napisać po włosku, potrzebne mi na maraton. |
Gellato due gusto, tiramisu, cantuccini :) |
|
| | | |
|
| 2008-12-28, 23:54
Bravisimmo. Odezwę się w ponieczasie. Lece spać, jutro też dzień. Strzałka wszystkim pracusiom :) |
|