| | | |
|
| 2009-01-30, 10:01
2009-01-30, 09:44 - jerzymatuszewski napisał/-a:
No dalej, dziewczyny, do roboty!!! Przecież ja go nie będę tulił.
Trzymajcie sie, Darek!!! |
Uciekł....porażony własną śmiałością.....
Szkoda :((( |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:08
No czeee :) Co tam ciekawego słychać w RGO? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:08
2009-01-30, 10:01 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Uciekł....porażony własną śmiałością.....
Szkoda :((( |
Za to Grześ nam się objawił,witaj Elkanahu! |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:09
A ja czekam na wyjście na strzelanie i dorwałem się do kumplowego kompa... |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:10
2009-01-30, 10:08 - Zulus napisał/-a:
Za to Grześ nam się objawił,witaj Elkanahu! |
Cze Zulusku. Co tam u Ciebie? |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:10
2009-01-30, 10:09 - Elkanah napisał/-a:
A ja czekam na wyjście na strzelanie i dorwałem się do kumplowego kompa... |
Grzesiu:)))))
Witaj:)
U nas dzisiaj nieco przerzedzone szeregi, bo Marysia, Robert i Darek uciekają nam do krainy wiatraków i czekolady...reszta żyje w lepszym lub gorszym zdrowiu:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:16
2009-01-30, 10:10 - Elkanah napisał/-a:
Cze Zulusku. Co tam u Ciebie? |
A dziękować,dziękować Grzesiu,tylko,zmieniłem dyscyplinę,zabrałem się na poważnie za cani cross,jako że zwierzyniec znacznie mi się powiększył. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:16
2009-01-30, 10:10 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Grzesiu:)))))
Witaj:)
U nas dzisiaj nieco przerzedzone szeregi, bo Marysia, Robert i Darek uciekają nam do krainy wiatraków i czekolady...reszta żyje w lepszym lub gorszym zdrowiu:)) |
Kurcze, ależ im zazdroszczę...ale jeszcze trochę i ja także ruszę na ścieżkę startową...tylko na początku te starty potraktuję stricte treningowo bo powrót do formy, powiedzmy tej po maratonie krakowskim, zajmnie mi pewnie z rok :))))Ale nózkami przebieram w wolnych chwilach, bez ładu i składu, by nie zapomnieć jaka to przyjemność. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:17
2009-01-30, 10:16 - Elkanah napisał/-a:
Kurcze, ależ im zazdroszczę...ale jeszcze trochę i ja także ruszę na ścieżkę startową...tylko na początku te starty potraktuję stricte treningowo bo powrót do formy, powiedzmy tej po maratonie krakowskim, zajmnie mi pewnie z rok :))))Ale nózkami przebieram w wolnych chwilach, bez ładu i składu, by nie zapomnieć jaka to przyjemność. Pozdrawiam |
Kiedy Cię spotkamy na jakimś starcie, lepiej powiedz? |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:18
2009-01-30, 10:16 - Zulus napisał/-a:
A dziękować,dziękować Grzesiu,tylko,zmieniłem dyscyplinę,zabrałem się na poważnie za cani cross,jako że zwierzyniec znacznie mi się powiększył. |
Ooooo...życie potrafi zaskoczyć...najważniejsze by czerpać z tego przyjemność :))))A dokładnie duuuuuużo przyjemności. Cóż, muszę spadać z kompa bo mnie wyganiają....Trzymta się. Trzymam kciuki za "witraki" :))))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:19
2009-01-30, 10:10 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Grzesiu:)))))
Witaj:)
U nas dzisiaj nieco przerzedzone szeregi, bo Marysia, Robert i Darek uciekają nam do krainy wiatraków i czekolady...reszta żyje w lepszym lub gorszym zdrowiu:)) |
Krainy czekolady i wiatraków?!Dziwne masz skojarzenia,chyba raczej coffe shop'ów i dzielnic czerwonych latarń? |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:20
2009-01-30, 10:18 - Elkanah napisał/-a:
Ooooo...życie potrafi zaskoczyć...najważniejsze by czerpać z tego przyjemność :))))A dokładnie duuuuuużo przyjemności. Cóż, muszę spadać z kompa bo mnie wyganiają....Trzymta się. Trzymam kciuki za "witraki" :))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:20
2009-01-30, 10:17 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Kiedy Cię spotkamy na jakimś starcie, lepiej powiedz? |
Start będzie spontaniczny i pewnie zaplanowany w ostatniej chwili bo w wojsku wszystkie decyzje zapadają na ostatnią chwilę. Cóż, pozdrowionka |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:22
2009-01-30, 10:19 - Zulus napisał/-a:
Krainy czekolady i wiatraków?!Dziwne masz skojarzenia,chyba raczej coffe shop'ów i dzielnic czerwonych latarń? |
Wczoraj miałam takie jak należy i poraziła mnie własna śmiałość.
Kiedy zaczęłam Robertowi doradzać sposoby przemytu ziółek, a potem prawie że namawiałam go do domowej uprawy wyżej wspomnianych, poczułam się nieco niezręcznie:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:25
To święte ziele,przynajmniej dla nas,rastafarian. |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:27
2009-01-30, 10:25 - Zulus napisał/-a:
To święte ziele,przynajmniej dla nas,rastafarian. |
Nie neguję świętości ziela, ale nie wiem, czy namawianie do przemytu nie jest przypadkiem karalne:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:30
2009-01-30, 10:01 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Uciekł....porażony własną śmiałością.....
Szkoda :((( |
Jestem, jestem. Witaj Zulusie, witaj Elakanahu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:35
2009-01-30, 10:30 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Jestem, jestem. Witaj Zulusie, witaj Elakanahu. |
No!!
I w tym wytrwaj...
Nie opuszczaj nas Jerzy:)
Odpowiedzialne zadanie na nas spoczywa, bo pewnie do wtorku musimy podtrzymywać ognisko....no, może nie musimy, ale to jest takie miłe przecież:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:38
2009-01-30, 10:27 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nie neguję świętości ziela, ale nie wiem, czy namawianie do przemytu nie jest przypadkiem karalne:) |
Może jest,ale zawsze możesz tłumaczyć...prowokacją dziennikarską? |
|
| | | |
|
| 2009-01-30, 10:40
2009-01-30, 10:30 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Jestem, jestem. Witaj Zulusie, witaj Elakanahu. |
|