| | | |
|
| 2009-01-14, 13:57
2009-01-14, 13:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Właśnie nie wiem....
Wszyscy milczą....
Robert nawet się nie przywitał...nie lubi nas już? |
:) Bez jajec:)
Komp mi siadł i do 12 byłem uziemiony. Ale tak to jest jak zostawia sie skrzynke w samochodzie na noc a pózniej sie ją nagle w cieple włącza. Mam nauczkę. Całe szczęście że po zabiegach kolegi komputerologa już hula. Ale cykora miałem:)
Idę po mieszankę bakalii do sklepu bo przeca czymś sobie to życie trza osłodzić. Ponoć to dużo zdrowsze od ciuciu:)
Miłego popołudnia rudawskie zgredziątka:)
|
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 13:57
2009-01-14, 13:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Właśnie nie wiem....
Wszyscy milczą....
Robert nawet się nie przywitał...nie lubi nas już? |
Lubi, lubi. Tylko teraz wszystko robi w biegu, bo ma zaległości treningowe. Appeldorn za pasem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 14:17
2009-01-14, 13:57 - TREBORUS napisał/-a:
:) Bez jajec:)
Komp mi siadł i do 12 byłem uziemiony. Ale tak to jest jak zostawia sie skrzynke w samochodzie na noc a pózniej sie ją nagle w cieple włącza. Mam nauczkę. Całe szczęście że po zabiegach kolegi komputerologa już hula. Ale cykora miałem:)
Idę po mieszankę bakalii do sklepu bo przeca czymś sobie to życie trza osłodzić. Ponoć to dużo zdrowsze od ciuciu:)
Miłego popołudnia rudawskie zgredziątka:)
|
Zdrowsze na pewno....
Smaczenego chłopaczku:)))
(i odzywaj się w wolniejszych chwilach...bo my tu za Tobą usychamy:))))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 14:21
2009-01-14, 13:57 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Lubi, lubi. Tylko teraz wszystko robi w biegu, bo ma zaległości treningowe. Appeldorn za pasem. |
Jerzy....wolne żarty...
Robert to jest biegowy cyborg...po co mu przygotowanie do maratonu?
On maraton nawet z nogą w gipsie pobiegłby na 4.00
:)))))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 14:39
2009-01-14, 14:21 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jerzy....wolne żarty...
Robert to jest biegowy cyborg...po co mu przygotowanie do maratonu?
On maraton nawet z nogą w gipsie pobiegłby na 4.00
:)))))))))))))))))) |
Nie na tym etapie mojego biegania, Gaba:) Z nogą w gipsie obecnie jedynie 4:15 dałbym radę:))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 14:40
2009-01-14, 14:39 - TREBORUS napisał/-a:
Nie na tym etapie mojego biegania, Gaba:) Z nogą w gipsie obecnie jedynie 4:15 dałbym radę:))
|
O kurcze!!
Przeceniłam Cię :))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 14:51
2009-01-14, 13:57 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Lubi, lubi. Tylko teraz wszystko robi w biegu, bo ma zaległości treningowe. Appeldorn za pasem. |
Jureczku..
A jak tam Twoje bieganko??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:06
2009-01-14, 14:21 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jerzy....wolne żarty...
Robert to jest biegowy cyborg...po co mu przygotowanie do maratonu?
On maraton nawet z nogą w gipsie pobiegłby na 4.00
:)))))))))))))))))) |
Wiem Gabrielo; jest moim...wzorem od mojej pierwszej wizyty na MP. Przed ''wzorem'' miał być przymiotnik, ale przecież jak napiszę niedoścignionym, to wszyscy umrą ze śmiechu. Przecież wiadomo, że nigdy go nie doścignę; odległy też nie bardzo pasuje, bo nie będzie wiadomo, czy chodzi o odległość w sensie fizycznym, czy jednak o tę mniej dosłowną.
Dzieki Robert za wszystko-za Twoje opisy treningów , za wsparcie w ważnych momentach i za codzienny dobry humor.
|
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:14
2009-01-14, 15:06 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Wiem Gabrielo; jest moim...wzorem od mojej pierwszej wizyty na MP. Przed ''wzorem'' miał być przymiotnik, ale przecież jak napiszę niedoścignionym, to wszyscy umrą ze śmiechu. Przecież wiadomo, że nigdy go nie doścignę; odległy też nie bardzo pasuje, bo nie będzie wiadomo, czy chodzi o odległość w sensie fizycznym, czy jednak o tę mniej dosłowną.
Dzieki Robert za wszystko-za Twoje opisy treningów , za wsparcie w ważnych momentach i za codzienny dobry humor.
|
A mogę się pod tym też podpisać Jerzy?
Ja dodam jeszcze jedno - ku uciesze:)
Ja się Roberta na początku bałam:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:18
2009-01-14, 14:39 - TREBORUS napisał/-a:
Nie na tym etapie mojego biegania, Gaba:) Z nogą w gipsie obecnie jedynie 4:15 dałbym radę:))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:21
2009-01-14, 14:51 - marysieńka napisał/-a:
Jureczku..
A jak tam Twoje bieganko??? |
Marysieńko, jeszcze siedzę w pracy. Nie wiem czy dziś pobiegam- choć powinienem. Wiem, wiem zaraz mi powiesz o której Ty teraz wychodzisz na trening i o której go kończysz.
Jeśli nie zaliczę biegania, to przejdę się na siłownię popracować nad mięśniami nóg. |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:31
2009-01-14, 15:21 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Marysieńko, jeszcze siedzę w pracy. Nie wiem czy dziś pobiegam- choć powinienem. Wiem, wiem zaraz mi powiesz o której Ty teraz wychodzisz na trening i o której go kończysz.
Jeśli nie zaliczę biegania, to przejdę się na siłownię popracować nad mięśniami nóg. |
A ja dla odmiany nad mięśniami rąk, tylko nie na siłownię a na narożnik domu ,gdzie mam rozwieszone gumy, i gdzie codziennie staram się dom przeciągnąć :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:32
dziś planowo zrobiłem 10km po 5:05/km ślizgałem się strasznie ;/ ubrałem stare buty New Balance żeby sprawdzić czy podczas Biegu będę czół stopę czy to nie od nowych butów no i trochę czułem więc to chyba nie od butów :-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:32
Właśnie zaczął sypać bardzo obficie śnieg. |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:32
2009-01-14, 15:31 - kertel napisał/-a:
A ja dla odmiany nad mięśniami rąk, tylko nie na siłownię a na narożnik domu ,gdzie mam rozwieszone gumy, i gdzie codziennie staram się dom przeciągnąć :) |
I ile już przeciągnąłeś?
I przede wszystkim, od jak dawna stosujesz ten niekonwencjonalny rodzaj treningu? |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:43
2009-01-14, 15:06 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Wiem Gabrielo; jest moim...wzorem od mojej pierwszej wizyty na MP. Przed ''wzorem'' miał być przymiotnik, ale przecież jak napiszę niedoścignionym, to wszyscy umrą ze śmiechu. Przecież wiadomo, że nigdy go nie doścignę; odległy też nie bardzo pasuje, bo nie będzie wiadomo, czy chodzi o odległość w sensie fizycznym, czy jednak o tę mniej dosłowną.
Dzieki Robert za wszystko-za Twoje opisy treningów , za wsparcie w ważnych momentach i za codzienny dobry humor.
|
Ojjj. Zrobiło mi się bardzo miło Jureczku:)
Cieszę się że w czymś mogę się czasami przydać i choć odrobinkę pomóc.
Dzięki Jurek za ciepłe słowa:)
Tak mi pocukrowałeś Jurku że aż z ciekawości popatrzyłem do Kuriera czy czasami dzisiaj swoich urodzin nie obchodzę:))
|
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:49
2009-01-14, 15:14 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A mogę się pod tym też podpisać Jerzy?
Ja dodam jeszcze jedno - ku uciesze:)
Ja się Roberta na początku bałam:) |
Mnie się bałaś Artystko?
No co Ty , dlaczego? Przeca ja taki na forum i nie tylko z reguły spokojny raczej jestem:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 15:55
2009-01-14, 15:49 - TREBORUS napisał/-a:
Mnie się bałaś Artystko?
No co Ty , dlaczego? Przeca ja taki na forum i nie tylko z reguły spokojny raczej jestem:)
|
spokojny mogę poświadczyć - Trebi to zarąbisty gość jest :-) super kumpel :-) |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 16:07
2009-01-14, 15:55 - golonbiegaj napisał/-a:
spokojny mogę poświadczyć - Trebi to zarąbisty gość jest :-) super kumpel :-) |
Witam, witam.... Wróciłem z pracy mimo, że mogłem zostać do 19. Zdecydowanie wolę Wasze towarzystwo. :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-14, 16:17
2009-01-14, 15:32 - kertel napisał/-a:
Właśnie zaczął sypać bardzo obficie śnieg. |
Czym wiecej bedzie śniegu ,będzie wiekszy poślizg...mniej siły uzyjesz do "przeciagania"domu. |
|