| | | |
|
| 2009-01-27, 10:08
2009-01-27, 09:58 - marysieńka napisał/-a:
Tom
Proszę o więcej detali..
Może i ja skorzystam:))) |
Droga Marysieńko... Żarty sobie ze mnie robisz?
Taka szczupła dziewczyna i chce się jeszcze odchudzać.:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 10:11
2009-01-27, 09:54 - tytus napisał/-a:
Trebi, codziennie masz mnie mobilizować, ja też zaliczę piętnastkę, no właśnie- 15 gramów to za mało?
15 piw to za dużo, cholera nie pozostaje nic tylko 15 km nie? |
Tytus....
Lepiej 15 km, niż piętnastkę, ponieważ, jak to już kiedyś w RGO ustaliliśmy, zaliczanie piętnastek objęte jest sankcją prokuratorką...nie warto po prostu:)
Powodzenia w wydeptywaniu kilometrów muziorze mój (jak może być rodzaj męski od muzy?) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 10:46
2009-01-27, 10:08 - Tom napisał/-a:
Droga Marysieńko... Żarty sobie ze mnie robisz?
Taka szczupła dziewczyna i chce się jeszcze odchudzać.:) |
Tom...
Jakże bym śmiała...
Nie zamierzam się odchudzać...nigdy nie "tolerowałm" żadnych diet..byłam i jestem zbyt łakoma na jedzonko.... |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 10:55
2009-01-27, 10:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Tytus....
Lepiej 15 km, niż piętnastkę, ponieważ, jak to już kiedyś w RGO ustaliliśmy, zaliczanie piętnastek objęte jest sankcją prokuratorką...nie warto po prostu:)
Powodzenia w wydeptywaniu kilometrów muziorze mój (jak może być rodzaj męski od muzy?) |
hhmmm
ja wczoraj zaliczyłem osiemnastkę.. to chyba nic złego i nie będę miał żadnych konsekwencji z tego tytułu:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 11:00
2009-01-27, 10:55 - adamus napisał/-a:
hhmmm
ja wczoraj zaliczyłem osiemnastkę.. to chyba nic złego i nie będę miał żadnych konsekwencji z tego tytułu:)) |
Mirku..
Możesz spać spokojnie:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 11:27
Gaba, był kiedyś taki film zakazany u nas "The day after", (treść i temat w naszych rozważaniach nieistotny), ale biorąc pod uwagę sam tytuł to znasz już moją odpowiedź, ustrój się zmienił i "the day after" już można |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 12:00
2009-01-27, 11:27 - tytus napisał/-a:
Gaba, był kiedyś taki film zakazany u nas "The day after", (treść i temat w naszych rozważaniach nieistotny), ale biorąc pod uwagę sam tytuł to znasz już moją odpowiedź, ustrój się zmienił i "the day after" już można |
Tytus, z tym zakazem deczko przesadziłeś. Dobrze pamiętam,że oglądałem ten film w TVP za starych, jeszcze komunistycznych czasów.
Tytusie, Robercie, Mirku-napiszcie coś więcej o Waszej wyprawie!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 12:05
2009-01-27, 10:46 - marysieńka napisał/-a:
Tom...
Jakże bym śmiała...
Nie zamierzam się odchudzać...nigdy nie "tolerowałm" żadnych diet..byłam i jestem zbyt łakoma na jedzonko.... |
Tacy to mają dobrze w życiu. :))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 12:15
Jurek, Cicho, przecież nie jesteśmy tacy starzy aby takie rzeczy dokładnie pamietać, ale rzeczywiście raz jeden ten film pokazano, nie zapowiadając go zresztą i nie komentując potem, bo przecież ten "dzień po" to dzień po ataku nuklearnym na usa. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 12:55
ja po porannym treningu jestem 3km po 4:58 :) sprawność i później II zakres 8km śr. po 4:27 na kilometrach :) ale się zmęczyłem trochę tym zakresem ;/ 1-y raz biegałem zakres od długiego czasu :)
Wieczorkiem po 18 pewnie wyjdę i 6km rozbieganka i gibkość i 10x skipy A,B i C po 30m i z powrotem 30m trucht :) i 1km truchtu :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 14:31
2009-01-27, 12:05 - Tom napisał/-a:
Tacy to mają dobrze w życiu. :))) |
Tom..
O!!! To wcale nie jest tak kolorowo...
Jak się najem, to męczą mnie wyrzuty "sumienia"(cholerka, czy ja je mam) więc idę sobie pobiegać..
I tak kółko się wypełnia:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:10 hejka
Pozdrowienia od żołnierza...cholernie zajętego nauką ;) Ależ mam w poczcie literatury...114 listów. Pozdro dla Wszystkich przyjaciół :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:11
Witaj Grzesiu....
Jak miło Cię widzieć:))) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:13
2009-01-27, 15:11 - marysieńka napisał/-a:
Witaj Grzesiu....
Jak miło Cię widzieć:))) |
Cześć Marysiu...Ciebie też miło widzieć...A co tam u Ciebie? Bo u mnie po staremu... |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:35
2009-01-27, 15:10 - Elkanah napisał/-a:
Pozdrowienia od żołnierza...cholernie zajętego nauką ;) Ależ mam w poczcie literatury...114 listów. Pozdro dla Wszystkich przyjaciół :) |
Grześ.....
to jeszcze nic, pomyśl ile czasu musiałbyś poświęcić gdybyś chciał przeczytać cały wątek RGO od Twojej ostatniej wizyty:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:41
2009-01-27, 10:55 - adamus napisał/-a:
hhmmm
ja wczoraj zaliczyłem osiemnastkę.. to chyba nic złego i nie będę miał żadnych konsekwencji z tego tytułu:)) |
No to ja przepadłem.......zaliczyłem 11. |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:48
2009-01-27, 15:35 - adamus napisał/-a:
Grześ.....
to jeszcze nic, pomyśl ile czasu musiałbyś poświęcić gdybyś chciał przeczytać cały wątek RGO od Twojej ostatniej wizyty:)) |
Cze. Tego się raczej nie podejmę...strach mi nie pozwala :)))) A poza tym każda wolna chwila jest dla mnie bezcenna :)Aby wytrzymać do 18 września bo wtedy posypią się gwiazdki...chyba, że znowu zmienią termin albo czegoś nie zaliczę ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:50
No to ja muszę już spadać, po 12km treningu pozostało mi przysiąść i przygotować...ściągi. Trzymta się!!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 15:55 Prawko
Właśnie rozmawiałem z Instruktorem przez tel. mam wyznaczony egzamin na za 2tyg. i to jest pechowy dzień jak mówią w piątek i ta liczba w dodatku ;/ mówił że o 8:30 coś takiego :) |
|
| | | |
|
| 2009-01-27, 18:05
2009-01-27, 15:55 - golonbiegaj napisał/-a:
Właśnie rozmawiałem z Instruktorem przez tel. mam wyznaczony egzamin na za 2tyg. i to jest pechowy dzień jak mówią w piątek i ta liczba w dodatku ;/ mówił że o 8:30 coś takiego :) |
Ty nie myśl o pechu, tylko rozwiązuj po 20 testów dziennie! |
|