| | | |
|
| 2008-11-25, 10:52
2008-11-25, 10:50 - adamus napisał/-a:
Marysiu,
bywały zimy, że jeszcze w połowie kwietnia rybki na lodzie łapałem... więc nie mów "hop", może jeszcze przed Dębnem będziemy potrzebować lodołamacza aby Gaba mogła skorzystać z Twojego "baseniku":)) |
Mirek....
Nie trzeba lodołamacza...wystarczy Gabę ciepnąć ze sporym rozmachem na taflę lodową...tego żadna tafla nie wytrzyma:))
(i w dodatku bez kompleksów to napisałam...chyba dorastam) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 10:53
2008-11-25, 10:50 - adamus napisał/-a:
Marysiu,
bywały zimy, że jeszcze w połowie kwietnia rybki na lodzie łapałem... więc nie mów "hop", może jeszcze przed Dębnem będziemy potrzebować lodołamacza aby Gaba mogła skorzystać z Twojego "baseniku":)) |
Mirku witaj..
Mam cichą nadzieję, że tak właśnie będzie...
(Gaba...sorki::))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 10:54
2008-11-25, 10:52 - marysieńka napisał/-a:
Gaba..
Pragnę Cię poinformować, że ja podobne dźwięki wydaję każdego ranka...od dnia kiedy temperatura wody spada poniżej 4 stopni..więc bez obaw..Twój krzyk nie zrobi na nich żadnego wrażenia:)) |
Ufff...
Co za ulga, że potencjani sąsiedzi zaprawieni w bojach:))
Życie jest takie piękne - nie sądzicie?
(czasem) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 10:55
2008-11-25, 10:53 - marysieńka napisał/-a:
Mirku witaj..
Mam cichą nadzieję, że tak właśnie będzie...
(Gaba...sorki::))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 10:58
Marysiu...
Mirek...
Zakładam pludry i lecę pobiegać po śniegu...po powrocie opowiem jak było...jeżeli wrócę:)
To znaczy - nie przewiduję swego śmiertelnego zejścia. Raczej to, że może mi się spodobać do tego stopnia, że wzorem Forresta G. Postanowię biegać ze wschodu na zachód i z powrotem...i jeszcze kilka razy w ten sposób:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 10:58
2008-11-25, 10:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mirek....
Nie trzeba lodołamacza...wystarczy Gabę ciepnąć ze sporym rozmachem na taflę lodową...tego żadna tafla nie wytrzyma:))
(i w dodatku bez kompleksów to napisałam...chyba dorastam) |
Gabrysiu..
Miło to czytać.....bo najważniejsze by kochać siebie taką jaką się jest a wówczas wszystko łatwiejszym się wydaje:))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:00
Mireczku...
Mam tylko nadzieję, że w kwietniu dasz się zaprosić do wspólnej kąpieli:))
(i nie mam tu na myśli kąpieli pod prysznicem:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:02
a pamiętasz Gaba rudawskie trąbki ?
bo nie wiem czy Robert ma jeszcze swoją ale ja moją posiałem gdzieś w Poznaniu:((
i tu z pomocą przyszła mi nauka; a mianowicie uzyskałem kod DNA trąbki z moich ust i dokonałem zabiegu klonowania, który udał się znakomicie i w tej chwili leży przedemną 5 identycznych RGO-wskich trąbek:))
jedną zarezerwować dla Ciebie ??? |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:04
2008-11-25, 10:58 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Marysiu...
Mirek...
Zakładam pludry i lecę pobiegać po śniegu...po powrocie opowiem jak było...jeżeli wrócę:)
To znaczy - nie przewiduję swego śmiertelnego zejścia. Raczej to, że może mi się spodobać do tego stopnia, że wzorem Forresta G. Postanowię biegać ze wschodu na zachód i z powrotem...i jeszcze kilka razy w ten sposób:) |
Gaba..
właśnie robię to samo co TY, ubieram się i jadę pobiegać:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:05
2008-11-25, 11:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mireczku...
Mam tylko nadzieję, że w kwietniu dasz się zaprosić do wspólnej kąpieli:))
(i nie mam tu na myśli kąpieli pod prysznicem:))) |
oczywiście,
zgadzam się zamoczyć........ dłonie w Marysi basenie:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:06
2008-11-25, 11:02 - adamus napisał/-a:
a pamiętasz Gaba rudawskie trąbki ?
bo nie wiem czy Robert ma jeszcze swoją ale ja moją posiałem gdzieś w Poznaniu:((
i tu z pomocą przyszła mi nauka; a mianowicie uzyskałem kod DNA trąbki z moich ust i dokonałem zabiegu klonowania, który udał się znakomicie i w tej chwili leży przedemną 5 identycznych RGO-wskich trąbek:))
jedną zarezerwować dla Ciebie ??? |
Mam ją Miras oczywiście i nawet leży teraz w zasięgu mojej ręki.Postaram się nie zapomnieć i zabrać ją na Mikołaje :)
Ty też weż swoje. Stworzymy biegającą orkiestrę:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:10
2008-11-25, 11:06 - TREBORUS napisał/-a:
Mam ją Miras oczywiście i nawet leży teraz w zasięgu mojej ręki.Postaram się nie zapomnieć i zabrać ją na Mikołaje :)
Ty też weż swoje. Stworzymy biegającą orkiestrę:) |
hejnał z 6 trąbek...... ależ będzie sie działo:)))
spadam na bieganko..... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:13
2008-11-25, 11:02 - adamus napisał/-a:
a pamiętasz Gaba rudawskie trąbki ?
bo nie wiem czy Robert ma jeszcze swoją ale ja moją posiałem gdzieś w Poznaniu:((
i tu z pomocą przyszła mi nauka; a mianowicie uzyskałem kod DNA trąbki z moich ust i dokonałem zabiegu klonowania, który udał się znakomicie i w tej chwili leży przedemną 5 identycznych RGO-wskich trąbek:))
jedną zarezerwować dla Ciebie ??? |
Koniecznie...
Będę dąć, ale sił w płucach!!!
A teraz...nie ma mnie już:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:16 Mój Blog - relacja z IV Biegu Katorżnika :-)
Moi drodzy właśnie przed chwilą w moim Blogu zamieściłem relacje z sierpniowej dwudniowej IV edycji Biegu Katorżnika :-) zapraszam do czytania i komentowania :D |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 11:26
2008-11-25, 11:10 - adamus napisał/-a:
hejnał z 6 trąbek...... ależ będzie sie działo:)))
spadam na bieganko..... |
Witojcie.
To i ja wezmę swoją trąbkę ;-)
A, teraz też się przelecę i napiszę później jak było ?
miłego dnia wszystkim |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 13:35
Jestem już:)
Było wspaniale:)
Juz wykąpna, teraz muszę tylko włosy wysuszyć i do szkółki muzycznej z Jasiem:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 14:59
2008-11-25, 13:35 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jestem już:)
Było wspaniale:)
Juz wykąpna, teraz muszę tylko włosy wysuszyć i do szkółki muzycznej z Jasiem:) |
ja też już jestem po treningu - rozbieganie 12km z kolegą który wznawia treningi spotkałem go idąc na treningi i pobiegaliśmy sobie razem i wyszło tak na każdy km 6:30 - 6:15 :-) bardzo wolny truchcik :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 16:05
2008-11-25, 10:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
I właśnie o to chodzi:))
Mam nadzieję, że mieszkasz w pewnym oddaleniu od sąsiadów, bo znając siebie, jestem więcej niż pewna, że będę z siebie wydawać ryki zarzynanego bawołu...
Ale za to jaki będę miała świetny poowód by sobie pokrzyczeć wniebogłosy:)))) |
Gabrysiu i Marysieńko, czytając Wasze pogaduszki o morsowaniu/foczkowaniu - nabrałem takiej ochoty, że też bym sobie pokrzyczał!!! Może jako słoń morski? Ale faktycznie, nie teraz - zdecydowanie w kwietniu! :D |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 16:09
2008-11-25, 16:05 - dario_7 napisał/-a:
Gabrysiu i Marysieńko, czytając Wasze pogaduszki o morsowaniu/foczkowaniu - nabrałem takiej ochoty, że też bym sobie pokrzyczał!!! Może jako słoń morski? Ale faktycznie, nie teraz - zdecydowanie w kwietniu! :D |
Dareku...
Trzymam za słowo...
Nawet się nie obejrzysz jak kwiecień będzie...
Na kąpiel zapraszam też i w maju..jak na bieg do Pszczewa przyjedziesz...
Obiecuję, pierwsza kąpiel...gratis:-))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-25, 16:18
2008-11-25, 16:09 - marysieńka napisał/-a:
Dareku...
Trzymam za słowo...
Nawet się nie obejrzysz jak kwiecień będzie...
Na kąpiel zapraszam też i w maju..jak na bieg do Pszczewa przyjedziesz...
Obiecuję, pierwsza kąpiel...gratis:-))) |
A sero-makowiec? Będzie? ;) |
|