| | | |
|
| 2012-06-11, 17:24
2012-06-11, 08:31 - Zikom napisał/-a:
O tak to trzeba przeżyć. Widzę po czasie, że faktycznie była poważna kontuzja bo stać Was było na zdecydowanie lepszy czas. Tak czy inaczej gratulacje za walkę!
Pozdrawiam! |
Dokładnie Marku była to poważna kontuzja, na tyle że zbiegi pokonywaliśmy wolniej niż podbiegi. No cóż może za kilka lat weźmiemy rewanż i pokażemy na co nas naprawde stac :)) |
|
| | | |
|
| 2012-06-11, 17:57
2012-06-11, 17:24 - Kuba1985 napisał/-a:
Dokładnie Marku była to poważna kontuzja, na tyle że zbiegi pokonywaliśmy wolniej niż podbiegi. No cóż może za kilka lat weźmiemy rewanż i pokażemy na co nas naprawde stac :)) |
Za rok Kuba, za rok.......zrobimy to w przyszłym roku:))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-11, 21:32
laptop miło grzeje w kolana, aż żal go zganiać, az żal iść zmywać naczynia, nie mówiąc o wyjściu na trening
i wiem, że po kilku krokach będzie mi przecudnie, ale w tej chwili nawet ta wizja nie zachęca
chce mi się spać
ciągle chce mi się spać |
|
| | | |
|
| 2012-06-12, 07:58 hellooo
Kolejny słoneczny dzień się zapowiada. Mogło by popadać w końcu bo las jest suchy jak wiór :(
Truskawkowego dnia wszystkim życzę a naszej reprezentacji wygranej oczywiście. Pooooolska gola!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2012-06-12, 13:08
przyszła moja dieta proszkowa, jeszcze tylko wagę kupię i jedziemy z tym koksem
właśnie wychodzę na godzinke pobiegać a później do pracy pff |
|
| | | |
|
| 2012-06-12, 14:36
2012-06-12, 13:08 - Magda napisał/-a:
przyszła moja dieta proszkowa, jeszcze tylko wagę kupię i jedziemy z tym koksem
właśnie wychodzę na godzinke pobiegać a później do pracy pff |
Dieta proszkowa jest świetna do momentu kiedy zapachną jakieś pierogi albo pizza. |
|
| | | |
|
| 2012-06-12, 16:00
kiedyś byłam 3 dni na diecie oczyszczającej, gdzie jadło się tylko jakąś kaszę albo inne proso, już nie pamiętam
mam całkiem sprawny zmysł węchu, ale wtedy nawet gościu z Pachnidła się do mnie nie umywał
spoko, damy rade
wygląda nie najgorzej
jutro jadę kupić wagę i pewnie pojutrze zacznę
aktualnie siedzę w pracy i z nudów przewijam rolki z naszych drukarek |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-12, 23:23
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 07:44 heloooo
Świetna pogoda na rowerek ale nie wiem czy zdążę dzisiaj się poruszać. Wieczorkiem idę jeszcze na zębolecznictwo, a że Pani stomatolog jest moją przyjaciółką, morsuje i zaczęła niedawno biegać to chodzę do niej z ochotą i daję sobie robić z zębami wszystko ;)))))) |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 07:49
2012-06-13, 07:44 - agawa napisał/-a:
Świetna pogoda na rowerek ale nie wiem czy zdążę dzisiaj się poruszać. Wieczorkiem idę jeszcze na zębolecznictwo, a że Pani stomatolog jest moją przyjaciółką, morsuje i zaczęła niedawno biegać to chodzę do niej z ochotą i daję sobie robić z zębami wszystko ;)))))) |
no, rzeczywiście świetna:) u mnie leje:) |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 08:00
Dzisiaj kochany Admin obchodzi dzisiaj urodzinki!!! Wszystkiego naj, naj, naj i 100 lat adminowania :)))))
Duuuużo zdrówka i spokoju. Mało denerwujących wpisów i samej radości z czytania naszych bazgrołów. |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 08:00
Dzisiaj kochany Admin obchodzi dzisiaj urodzinki!!! Wszystkiego naj, naj, naj i 100 lat adminowania :)))))
Duuuużo zdrówka i spokoju. Mało denerwujących wpisów i samej radości z czytania naszych bazgrołów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 10:03
ja się adminowi przypochlebiać nie będę, bo moje życzenia zdecydowanie nie przypadłyby mu do gustu, jak mniemam
u mnie też leje, miałam iść na trening szybkościowy, potrzebuję do niego telefon, ale nie mam zamiaru go zalać!!!
poczekam jeszcze godzinkę, jeśli nie zelżeje to pójdę na normalny trening
ech, wszystko przeciwko mnie :/ |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 11:08
Wszystkiego najlepszego dla admina a ja właśnie zapisałem się na Warszawę:)) |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 11:52
2012-06-13, 11:08 - grześ71 napisał/-a:
Wszystkiego najlepszego dla admina a ja właśnie zapisałem się na Warszawę:)) |
my zrobiliśmy to już wczoraj:) |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 12:52
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 15:53
jestem dumna z dzisiejszego treningu :D
ciekawe co tu tak cicho... pochwalić się życiówką to każdy, ale w tygodniu to cisza, ech
zjadłam już truskawki, zjadłam czereśnie, agrest czeka
chyba znowu będę przewijać rolki, to tez jest nudne, ale przynajmniej się czymś zajmę
aczkolwiek, na horyzoncie pojawiły się przed chwilą nowe możłiwości i wyzwania...podążę tą drogą...a nóż a widelec.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 21:57 pora może nieodpowiednia...
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 22:04
Ja miałam dzisiaj w planie rower ale Euro mnie wciągnęło bez reszty. |
|
| | | |
|
| 2012-06-13, 22:13
Aga, no weź, ja zaraz idę na drugi trening! a leje tak że chyba bojkę SP ze sobą zabiorę na większe kałuże :D
właśnie przetestowałam nową wagę, tak jak myślałam- 75kg
i nadspodziewanie dużo mięśni 80 |
|