 | | | |
|
| 
2009-04-17, 09:07
16 kwietnia 2009 - PUMA z biegiem Gdyni
PUMA z biegiem Gdyni
17 kwietnia 2009
„[…]Przed nikim nie uciekam, po prostu gnam, nikogo nie gonię, biegnę więc nie stoję, w tym swoim biegu mam własny styl, kto biegnie nie grzeszy, uwierzcie mi[…]” czyli krótko, zwięźle i na temat, tak o bieganiu śpiewał popularny w latach 80 i 90 - tych zespół TSA. Takim określeniem, może z wyłączeniem „stania”, podczas którego wykonywaliśmy różnorakie ćwiczenia zarówno siłowe, rozciągające jak i oddechowe można określić cotygodniowe spotkania biegowe na gdyńskim Bulwarze Nadmorskim.
Na jubileuszowym, piątym bieganiu z PUMĄ zjawiła się spora grupka biegaczy, która wraz
z kolejnymi kilometrami zwiększała swoją liczebność i w kulminacyjnym punkcie osiągnęła 35 osób. Biegali z nami starsi i młodsi. Była spora grupka „mastersów”, której przewodzili Heniu i Grażynka Witt, na co dzień reprezentujący barwy Maratony Polskie.pl TEAM, młodzi zawodnicy z LAKS „Zorza” Gdynia a także rodzina Państwa Zwolińskich, czyli Tomek (na co dzień pracownik Państwowej Straży Pożarnej a z zamiłowania maratończyk) wraz z żoną i synkiem.
Tradycyjnie po krótkiej rozgrzewce ruszyliśmy spokojnym truchtem Bulwarem Nadmorskim
w stronę Skweru Kościuszki. Ton biegowi nadawali młodzi triathloniści wraz z Krzyśkiem, który kiedyś trenował wyczynowo a jego rekord życiowy na 1 000m wynosi 2minuty i 29 sekund, jednakże tempo czwartkowego biegu było bardzo spokojne i dostosowane do wszystkich. Po przebiegnięciu niespełna 2 km zatrzymaliśmy się w Parku Rady Europy, gdzie po krótkim ale aktywnym odpoczynku dobiegliśmy na Skwer Kościuszki, następnie poprzez gdyńska „Marinę”, Plażę Śródmieście wróciliśmy na bulwarowy szlak. Tam po wykonaniu kilku przebieżek zatrzymaliśmy się na kolejną porcję ćwiczeń w głównej mierze rozciągających. Kilka minut przed godziną 20 zakończyliśmy wspólny trening i po kilkunastu minutach rozmów na tematy około biegowe umówiliśmy się na kolejne spotkanie, które odbędzie się już 23 kwietnia, na które serdecznie zapraszam.
|
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:09
| krążenia ramion, w przód, tył... lewa w przód a prawa w tył... :) :) :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:10
| Oprócz "dużych" biegaczy z PUMĄ biegają również najmłodsi :) |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:10
| Strażnik, znaczy się szeryf Heniu na posterunku ;) |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:11
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:12
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:13
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:13
| Kolejna porcja gimnastyki, tym razem w Parku Rady Europy |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:14
| Marina Gdynia, czyli żaglówki i MY :) |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:15
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:16
| Atrakcja turystyczna na gdyńskim Bulwarze |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:17
| Troszkę nas biega w tej Gdyni ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:17
| Na zakończenie jeszcze kilka ćwiczeń |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:20
troszkę rozciągania...
... i zapraszam za tydzień :) |
|
| | | |
|
| 
2009-04-17, 09:20
23 kwietnia 2009...
... cdn ;) |
|
| | | |
|
|
2009-04-17, 09:43
|
| | | |
|
|
2009-04-17, 15:17
| Czemu ja mam tak daleko do Gdyni ;-/ Polatał bym sobie z Wami. Pozdrawiam Serdecznie. Marek |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-04-17, 19:46
2009-04-17, 15:17 - Gulunek napisał/-a:
Czemu ja mam tak daleko do Gdyni ;-/ Polatał bym sobie z Wami. Pozdrawiam Serdecznie. Marek |
| Ja mam za to blisko, i co z tego, siedzę w tym czasie w pracy, a też bym chętnie trochę polatała z Nimi :)) |
|
| | | |
|
|
2009-04-17, 20:21
| ;-/// no to lipa, faktycznie mieć rzut beretem i nie biegać z taką Ekipą ;-). Pozdrawiam. Marek |
|
| | | |
|
|
2009-04-18, 15:02
puma gdynia
kolejna puma zaliczona jak widac frekfencja zadowalajaca
w grupie siła pozdro |
|
