 | | | |
|
|
2012-10-06, 10:13
A mnie się wczoraj udało zrobić 6,5 km chociaż bardzo mocno wiało. Wichur był naprawdę niezły.
Jutro mamy bieg nad jeziorkiem czyli "15" Złotej Jesieni.
Miłego dnia i pysznej kawusi :) |
|
| | | |
|
|
2012-10-06, 11:17
2012-10-06, 10:00 - Silver108 napisał/-a:
Widzę, że po maratonach wszyscy zasłużenie odpoczywali :)
Ja dzisiaj wyszedłem też pierwszy raz od niedzieli i zrobiłem 5km. Myślałem, że będzie więcej, ale mimo że już odpocząłem to jestem kompletnie "rozregulowany". Trening pod nowy sezon zaczynam jakoś w listopadzie, więc spokojnie do tego czasu powinienem dojść do siebie.
Pozdrawiam, udanych startów i treningów! |
| ja też już wiem, że na serio zaczynam 29.października:) głównie pod maraton w Łodzi:) i też koniec zabawy:) będzie to dla średniozaawansowanych:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-06, 11:18
2012-10-06, 10:13 - agawa napisał/-a:
A mnie się wczoraj udało zrobić 6,5 km chociaż bardzo mocno wiało. Wichur był naprawdę niezły.
Jutro mamy bieg nad jeziorkiem czyli "15" Złotej Jesieni.
Miłego dnia i pysznej kawusi :) |
u mnie szykuje się miły dzień chociaż zaczęły się już pierwsze liście na ziemi:(
wszystkie 3 kawusie były pyszne:)
|
|
| | | |
|
|
2012-10-06, 11:18
2012-10-06, 10:13 - agawa napisał/-a:
A mnie się wczoraj udało zrobić 6,5 km chociaż bardzo mocno wiało. Wichur był naprawdę niezły.
Jutro mamy bieg nad jeziorkiem czyli "15" Złotej Jesieni.
Miłego dnia i pysznej kawusi :) |
| aaaa i powodzenia jutro:) my też zawody, ale przy Tobie będzie to marne 10km w Kaliszu:) |
|
| | | |
|
|
2012-10-06, 15:47
2012-10-06, 11:18 - miniaczek napisał/-a:
u mnie szykuje się miły dzień chociaż zaczęły się już pierwsze liście na ziemi:(
wszystkie 3 kawusie były pyszne:)
|
| Pierwsze liście? Na wyspie leży już ich mnóstwo i bardzo dużo kasztanów. Wczoraj przez tę wichurę spadły mi na auto. Całkiem duże sztuki. Jak przestanie lać to zobaczę czy są jakieś uszkodzenia. Teraz nie bardzo widać. |
|
| | | |
|
|
2012-10-06, 21:10
2012-10-01, 20:41 - miniaczek napisał/-a:
rzucam palenie - proszę o wsparcie:) dobrze trafiłem??:) czy to wątek o wsparciu w bieganiu??:) |
Rzucaj, rzucaj - trzymamy kciuki.
Z ciekawości, w czasie maratonu wytrzymałeś, czy podpalałeś w punktach odżywiania ;-))))
Taki żart. Trzymam kciuki. |
|
| | | |
|
|
2012-10-06, 21:21
2012-10-02, 20:55 - agawa napisał/-a:
Kochani, mam prośbę o "polubienie" naszej drużyny kobiet "Babski Team Świnoujście" na FB :)
Z góry dziękuję :))))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-07, 07:06
2012-10-06, 21:10 - slaw007 napisał/-a:
Rzucaj, rzucaj - trzymamy kciuki.
Z ciekawości, w czasie maratonu wytrzymałeś, czy podpalałeś w punktach odżywiania ;-))))
Taki żart. Trzymam kciuki. |
dzięki:)
co jest grane?? wstawać:) dziś kolejna niedziela startów:) ja już po dwóch kawusiach zbieram się do wyjazdu:) kierunek - Kalisz i 10km:)
Aga nie daj się:) masz wrócić z pucharem:)
miłego dnia:) |
|
| | | |
|
|
2012-10-07, 08:49
2012-10-07, 07:06 - miniaczek napisał/-a:
dzięki:)
co jest grane?? wstawać:) dziś kolejna niedziela startów:) ja już po dwóch kawusiach zbieram się do wyjazdu:) kierunek - Kalisz i 10km:)
Aga nie daj się:) masz wrócić z pucharem:)
miłego dnia:) |
Heloo
Ja już po śniadanku. Teraz kawusia :)))
O 11,00 startuję na Korswandt. Lubię tam biegać. Piękne okoliczności przyrody i świetna atmosfera :)))
Miniu pucharu nie będzie. o koleżeńskie ściganie bez nagród. |
|
| | | |
|
|
2012-10-07, 15:07
2012-10-07, 08:49 - agawa napisał/-a:
Heloo
Ja już po śniadanku. Teraz kawusia :)))
O 11,00 startuję na Korswandt. Lubię tam biegać. Piękne okoliczności przyrody i świetna atmosfera :)))
Miniu pucharu nie będzie. o koleżeńskie ściganie bez nagród. |
Powodzenia Aga.
Ja planuję dzisiaj pobiegać ale na razie od samego rana leje bardzo intensywnie.A takie były fajne plany. |
|
| | | |
|
|
2012-10-07, 15:20
2012-10-07, 15:07 - tomek20064 napisał/-a:
Powodzenia Aga.
Ja planuję dzisiaj pobiegać ale na razie od samego rana leje bardzo intensywnie.A takie były fajne plany. |
| no to co że leje...weż ze sobą parasol i biegajcie razem:) |
|
| | | |
|
|
2012-10-07, 15:31
| I Tarnogórski za mną. Poznałem na sobie bat który wisi nad orgiem;) Pogoda dała we znaki ale na to nie mamy wpływu. W Chorzowie też zmokli i zmarzli. Uff...zmęczony jestem jak diabli |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-07, 18:30
2012-10-07, 15:20 - mariusz67 napisał/-a:
no to co że leje...weż ze sobą parasol i biegajcie razem:) |
| Wstrzeliłem się w przerwę w opodach i zrobiłem 15,5 km .Fajnie było w błocie po kolana. |
|
| | | |
|
| 
2012-10-07, 19:03
"15" Złotej Jesieni
Pogoda świetna. Pięknie słonecznie i ...ciepło :)
Babski Team dopisał! |
|
| | | |
|
|
2012-10-07, 20:36
2012-10-07, 19:03 - agawa napisał/-a:
Pogoda świetna. Pięknie słonecznie i ...ciepło :)
Babski Team dopisał! |
a w Kaliszu lipa:( tzn wszystko by było super gdyby orgowie nie zarzekali się, że jest 10km i nawet pisali, że mają atest a tu... 9.200:( nawet na wynikach jest tak napisane:) oszustwo z jakim nie spotkałem się nigdy wcześniej:(
Ikusia - 49:20
Miniaczek - 49:30 |
|
| | | |
|
|
2012-10-08, 09:11
2012-10-07, 20:36 - miniaczek napisał/-a:
a w Kaliszu lipa:( tzn wszystko by było super gdyby orgowie nie zarzekali się, że jest 10km i nawet pisali, że mają atest a tu... 9.200:( nawet na wynikach jest tak napisane:) oszustwo z jakim nie spotkałem się nigdy wcześniej:(
Ikusia - 49:20
Miniaczek - 49:30 |
| Gratulacje za Kalisz dla Ikusi i Miniaczka :) |
|
| | | |
|
|
2012-10-08, 09:13
| LINK: http://plaza.swi.pl/ | A ja na urlopiku właśnie jestem czyli pozdrowienia z nad morza ...Bałtyckiego oczywiście :))))
..na plaży słońce praży...i wieje... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-09, 08:52
2012-10-08, 09:13 - agawa napisał/-a:
A ja na urlopiku właśnie jestem czyli pozdrowienia z nad morza ...Bałtyckiego oczywiście :))))
..na plaży słońce praży...i wieje... |
co jest grane:) wstajemy i biegamy, lub do pracy:) Aga, rozumiem że masz urlop, no ale żeby wstawać o g.9.??:)
przydzielili mi nr na Łódzki Maraton - 103:)
pierwsze 100 sobie zarezerwowali dla elity:) nie rozumiem czemu i mnie tam nie ma??:) |
|
| | | |
|
|
2012-10-09, 08:54
| Dzisiaj umówiłam się z dziewczynami. Będziemy biegać w lesie. Wilki nam nie straszne. Gorzej z grzybiarzami. Te leśne dziadki wyglądają czasami jak zbóje choć są pewnie zupełnie niegroźni ;) |
|
| | | |
|
|
2012-10-09, 09:11
:)
2012-10-09, 08:54 - agawa napisał/-a:
Dzisiaj umówiłam się z dziewczynami. Będziemy biegać w lesie. Wilki nam nie straszne. Gorzej z grzybiarzami. Te leśne dziadki wyglądają czasami jak zbóje choć są pewnie zupełnie niegroźni ;) |
| mimo tego zalecam ostrożność ... takie dziewczyny biegnące przez las to nie lada pokusa :))) i niejednego dziadka odwiodą od grzybobrania :D |
|
